Za mieszkanie we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, płacono w ostatnim kwartale ubiegłego roku o 1,5% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Statystyki te dotyczą jedynie Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. Chodzi tu tylko o ceny mieszkań (np. w blokach i kamieniach). Nie uwzględniają one cen domów (wolnostojących oraz w zabudowie bliźniaczej i szeregowej).

Dane na temat cen domów w tym regionie opublikowało biuro pośrednictwa w handlu nieruchomościami ERA. W przygotowaniu raportu na ten temat brali udział również badacze z Uniwersytetu w Antwerpii.

Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie mieszkania sprzedane we Flandrii w 2023 r. i porównać ich ceny z mieszkaniami sprzedanymi rok wcześniej, to wzrost średniej ceny byłby większy i wyniósłby 3,1% w skali roku.

Co ciekawe, ceny domów były we Flandrii w ostatnim kwartale 2023 r. niższe niż rok wcześniej. Spadek ten wyniósł 1,9% w skali roku i oznaczał zmianę trendu: przez poprzednich 10 lat domy we Flandrii drożały.

08.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ostatnim kwartale ubiegłego roku średnia cena domu we Flandrii była o 1,9% niższa niż rok wcześniej. To pierwszy spadek cen domów w tej części Belgii od dekady.

Dane na temat cen domów w tym regionie opublikowało biuro pośrednictwa w handlu nieruchomościami ERA. W przygotowaniu raportu na ten temat brali udział również badacze z Uniwersytetu w Antwerpii.

Dane te nie dotyczą mieszkań, np. w blokach i kamienicach. Chodzi tutaj wyłącznie o ceny domów wolnostojących oraz w zabudowie bliźniaczej i szeregowej.

Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii. W pierwszej połowie 2023 r. ceny domów we Flandrii jeszcze rosły. W drugiej części roku wzrost cen wyhamował, a pod koniec 2023 r. mieliśmy już do czynienia ze spadkiem cen domów w tej części kraju.

Schłodzenie rynku nieruchomości widać też w danych dotyczących średniego czasu oczekiwania na kupców. W 2022 r. dom wystawiony we Flandrii na sprzedaż był kupowany średnio po 85 dniach. W 2023 r. ten średni okres wynosił już 103 dni.

Ceny domów przestały rosnąć między innymi z powodu wyższego oprocentowania kredytów hipotecznych. Z powodu wysokiej inflacji Europejski Bank Centralny dokonał serii podwyżek stóp procentowych w 2022 i 2023 r., a to skłoniło banki do podwyższenia oprocentowania kredytów.

06.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W grudniu inflacja w strefie euro wyniosła 2,9%. Najniższy wskaźnik inflacji odnotowano w Belgii i we Włoszech – wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Grudniowa inflacja w strefie euro była wyższa niż w listopadzie (2,4%) i na tym samym poziomie co w październiku (2,9%). Europa długo zmagała się z wysokim wzrostem cen, a w grudniu 2022 r. inflacja w strefie euro wynosiła jeszcze 9,2%.

Obecnie to przede wszystkim droższa żywność wpływa na wysokość inflacji w strefie euro. W grudniu za jedzenie oraz napoje (w tym te alkoholowe) płacono w krajach strefy euro średnio aż o 6,1% więcej niż rok wcześniej.

W przypadku energii ceny były niższe niż rok wcześniej. W grudniu 2023 r. energia kosztowała w strefie euro średnio o 6,7% mniej niż dwanaście miesięcy wcześniej. W 2022 r. to właśnie drożejący prąd i gaz oraz coraz droższe paliwa napędzały inflację.

W Belgii inflacja obliczana przez Eurostat wyniosła tylko 0,5% w skali roku. Była jednak wyższa niż w dwóch poprzednich miesiącach, kiedy w Belgii mieliśmy deflację. W listopadzie inflacja wynosiła -0,8%, a w październiku -1,7%. Z kolei w grudniu 2022 r. inflacja była wysoka i wynosiła 10,2%.

Belgijski Urząd Statystyczny Statbel stosuje nieco inną metodę obliczania inflacji. Według Statbel inflacja w Belgii osiągnęła w grudniu poziom ponad 1,3%.

Krajem strefy euro z najwyższą inflacją jest Słowacja, gdzie wyniosła ona w grudniu 6,6%. W Austrii było to 5,7%, a w Chorwacji 5,4%.

07.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Holenderska policja aresztowała w porcie w Rotterdamie 19 młodych ludzi, podejrzanych o pomoc w przemycie narkotyków. Wśród nich było 6 obywateli Belgii.

Aresztowane osoby znajdowały się w tzw. „trojańskim kontenerze”. Takim mianem określa się kontener, który wprowadza się na teren portu jako oficjalnie pusty, choć w rzeczywistości są w nim ludzie. Kiedy kontener jest już w porcie, osoby te z niego wychodzą i zabierają przemycone narkotyki z innych kontenerów.

Wśród 19 zatrzymanych była jedna kobieta. Według policji to pierwszy taki przypadek w Holandii, by o tego rodzaju przestępstwo podejrzana była kobieta. Sześciu zatrzymanych pochodzi z Belgii, czytamy w portalu nu.nl.

Aresztowane osoby są bardzo młode. Najmłodszy zatrzymany to pochodzący z Hagi 14-latek. Najstarszym jest 25-letni mieszkaniec Rotterdamu. Oprócz 19 ludzi z kontenera policja aresztowała w związku z tą sprawą również 51-letniego kierowcę ciężarówki z Bośni i Hercegowiny.

Przestępczość narkotykowa to w Holandii i w Belgii duży problem. Szczególnie widoczne jest to w miastach portowych, takich jak Rotterdam i Antwerpia. To właśnie do tych dużych portów trafiają co roku do Europy dziesiątki ton kokainy z Ameryki Południowej.

05.01.2024 Niedziela.BE // fot. Quinta / Shutterstock.com

(łk)