Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 7 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Odkryto nowe gatunki chrząszczy!
Eksport w Regionie Stołecznym Brukseli spadł w zeszłym roku o 25%
Belgia: To sporo tańsze niż rok temu
Belgia: W tym regionie mieszkania droższe o 6%
Belgia: W Brukseli więcej zabitych na drogach
Belgia: Zeszły miesiąc drugim najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów!
Niemcy: „Zmiany klimatyczne największym problemem społecznym”
Belgia: 7 lipca lekarze i dentyści będą strajkować
Słowo dnia: Hooimaand, juli
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Piwo od 5 rano. Do południa wypijamy kilkaset tysięcy sztuk

Piwo z rana jak śmietana. Prawdziwość tego pijackiego sloganu potwierdzają niestety dane sklepowe. Okazuje się że o poranku z piwem przegrywają nawet małpki.

Liczba osób uzależnionych od alkoholu i nadmiernie pijących – jak podało Radio Zet – sięga od 4 do 5 mln. Panuje powszechne przekonanie, że Polacy najczęściej sięgają po małpki, czyli – przypomnijmy – mocny alkohol w butelkach o pojemności do 300 ml.

Tymczasem – jak pokazują dane – to nie małpki, ale piwo sprzedaje się najlepiej. Kupujemy go aż 10 razy więcej.

Od rana do południa piwo idzie jak woda

Co więcej, ilość wypijanego w Polsce piwa już przebiła spożycie mocnych alkoholi. Z informacji sklepów spożywczych wynika – podaje Radio Zet – że pierwsze osoby przychodzą po piwo już o 5 rano.

Od rana do południa – według Centrum Monitoringu Rynku – sprzedaje się ponad 2,6 miliona półlitrowych opakowań piwa, w tym 402 tys. piw mocnych.

W godz. 5-12 sprzedaje się ok. 410 tysięcy sztuk. To aż 31 proc. dziennej sprzedaży.

Mamy jedną z najniższych akcyz w Unii

Tak dużemu spożyciu piwa sprzyja m.in. niska stawka akcyzy. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej Polska mamy jedną z najniższych.

W przeciwieństwie do małpek, bo w ich przypadku wpływ na cenę mają właśnie dodatkowe opłaty. Między innymi tzw. małpkowe, które obowiązuje od 2021 roku.

Niebawem może się to jednak zmienić. Za sprawą Unii Europejskiej, która – jak czytamy w serwisie – planuje wprowadzić „ujednolicony model naliczania akcyzy, oparty na zawartości alkoholu w napojach”. Taki model stosują już kraje zachodniej Europy.


20.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną

Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Usługi prawne będą mocniej drenować nasze portfele. Wszystko przez Ministerstwo Sprawiedliwości.

Stawki za usługi adwokackie mają wzrosnąć o 100 proc. w różnych kategoriach spraw. Planowane zmiany mają wejść w życie już niebawem i będą dotyczyć zarówno nowych, jak i toczących się spraw.

Dlaczego podwyżki są konieczne? Bo wszystko podrożało

Resort argumentuje, że stawki wymagają aktualizacji, bo rosną koszty życia. Dane GUS-u pokazują, że w ostatnich latach minimalne wynagrodzenie wzrosło z 1750 zł w 2015 roku do 4300 zł w 2024 roku. Podwyżki mają więc odzwierciedlać zmiany w gospodarce.

A od podwyżek aż głowa boli

Projekt zakłada znaczne podwyżki opłat w wielu kategoriach spraw prawnych. Oto najważniejsze zmiany:

alimenty i wynagrodzenia – ze 120 zł do 240 zł,
spadki – stwierdzenie nabycia spadku ze 120 zł do 240 zł, a w przypadku ważności testamentu aż do 720 zł,
skargi na czynności komornika – z 80 zł do 160 zł,
opróżnienie lokalu mieszkalnego – z 240 zł do 480 zł,
czyn karalny – z 360 zł do 720 zł,
demoralizacja – ze 120 zł do 240 zł,
sprawy emerytalne i ubezpieczeniowe – ze 180 zł do 360 zł,
Umowy o pracę i wypowiedzenia – ze 180 zł do 360 zł.

Projekt nowych przepisów znajduje się na etapie konsultacji publicznych oraz opiniowania.


24.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Trzaskowski czy Sikorski? KO wybiera kandydata na kandydata

Za kilka dni Koalicja Obywatelska wskaże swojego kandydata na prezydenta Polski. O nominację walczą Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski.

„Wybory prezydenckie będą o bezpieczeństwie Polski. Prawybory powinny wyłonić kandydata, który będzie skuteczny w tych niepewnych czasach. Proszę o wsparcie.” – pisze w serwisie X Sikorski.

„Dziś zabiegamy o każdy głos w prawyborach. A lada moment ruszamy do walki o zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Bądźmy razem. Tak jak dziś w Kielcach” – zachęca Trzaskowski.

Jeden lub drugi będzie kandydatem KO na prezydenta kraju.

Prawybory

Do niedawna wydawało się, że prezydent Warszawy nie ma wewnątrz swojej formacji konkurencji. Jednak szef MSZ ujawnił swoje aspirację i zaczął marsz w stronę Pałacu Prezydenckiego. To, kto zdobędzie nominację, mają wskazać w prawyborach członkowie partii tworzących KO.

Takie rozwiązanie PO zastosowała już w 2010 roku, kiedy formacja wskazała Bronisława Komorowskiego. Teraz ma być podobnie.

Każdy z działaczy będzie mógł oddać głos sms-em.

– W piątek 22 listopada o godz. 8 do odbiorców z przekazanych baz kontaktów zostaną wysłane sms-y z informacją o tym, jak oddać głos w prawyborach. System został stworzony w ten sposób, że będzie liczyła się pierwsza cyfra wysłana w treści wiadomości, a jeśli będzie to litera, głos zostanie uznany za nieważny – tłumaczy wprost.pl posłanka Dorota Niedziela.

I dodaje: – Firma odpowiadająca za przeprowadzenie prawyborów przekaże nam wyniki w sobotę do godz. 12. Dostaniemy też dokładny opis, do ilu osób sms-y zostały wysłane, ile otrzymano sms-ów zwrotnych, liczbę głosów ważnych, a także nieważnych i oczywiście ostateczne wyniki dwóch kandydatów. Niezwłocznie o rozstrzygnięciu poinformujemy opinię publiczną – dodała.

Sondaż Tuska

Tymczasem Donald Tusk przedstawił wyniki internetowego sondażu.

„Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy. Sonda powiedziała nam więcej o naturze obu platform i ich użytkownikach niż o szansach kandydatów. Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców!” – zaznaczył premier na portalu X.

A w kolejnym wpisie dodał: „Rafał Trzaskowski pokonuje kandydata PiS w pierwszej turze 40 do 28, a w drugiej 57 do 43. Radek Sikorski w pierwszej przegrywa z kandydatem PiS 28 do 30, ale w drugiej wygrywa 54 do 46. Wynik sondażu jednoznaczny, ale to wciąż tylko wskazówka. Siłę decyzji ma Wasz głos!”.

Link: TUTAJ

W PiS też tłoczono

Jak na razie wiadomo, że w przyszłorocznych wyborach chcą startować: Sławomir Mentzen z Konfederacji, Marek Jakubiak, poseł Kukiz'15 i marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

PiS jeszcze analizuje badania, sondaże i raporty. To na tej podstawie ma wskazać swojego kandydata. W grę na razie wchodzi kilka osób. To m.in. poseł Przemysław Czarnek, europoseł

Tobiasz Bocheński, prezes IPN Karol Nawrocki czy europoseł i były prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Rafał Trzaskowski

Rocznik 1972, od 2018 roku prezydent Warszawy. W przeszłości był europosłem, ministrem cyfryzacji i sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W 2020 roku kandydował na prezydenta Polski. W drugiej turze przegrał z Andrzejem Dudą.

Radosław Sikorski

Rocznik 1963. Minister spraw zagranicznych, który pełnił też funkcje szefa MON w rządzie PiS kiedy premierami byli Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński. W 2020 miał szansę na start w wyborach prezydenckich, ale PO postawiła wówczas na Trzaskowskiego. Dekadę wcześniej, w 2010 roku, także zamierzał kandydować na prezydenta Polski, ale wewnątrzpartyjne prawybory przegrał z Bronisławem Komorowskim.


19.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Rafał Trzaskowski X / Radosław Sikorski X

(sl/kl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i Jachira

Specjalny zespół ma przekonać parlament do zmiany przepisów w sprawie posiadania marihuany. – Chcemy otworzyć dyskusję o depenalizacji – mówi jej członkini.

Zespół liczy 18 osób, a na jego czele stoi dwoje współprzewodniczących: Ryszard Petru z Polski 2050 i Klaudia Jachira z KO. Mowa o poselskim zespole ds. depenalizacji marihuany. Został powołany we wrześniu, ale dopiero teraz zaczyna prace.

Dwa zespoły już są, ale zmian w prawie wciąż nie ma

– Szukamy kompromisowego wariantu, który miałby szanse na uchwalenie – powiedział Petru „Rzeczpospolitej”, kiedy został współszefem zespołu.

Kaludia Jachira dodała: – W gronie koalicyjnym chcemy otworzyć dyskusję o depenalizacji, tym bardziej że zespół Konfederacji nie jest aktywny.

Ten „konfederacyjny” to istniejący od niemal roku bardzo podobny zespół w Sejmie, ale złożony wyłącznie z członków Konfederacji. Tymczasem nowy zespół tworzą posłowie Polski 2050, KO i Lewicy. Nie jest przypadkiem, że brakuje polityków PSL. To oni w Sejmie mają być tym hamulcowym, który sprzeciwia się zmianie przepisów dotyczących marihuany.

Nie można też zapomnieć o samym premierze. W przeszłości był przeciwny legalizacji narkotyku, ale już w 2023 r. zmieniał zdanie i szedł w stronę złagodzenia kar za posiadanie marihuany.

W Polsce marihuanę lekarz musi przepisać na receptę

Obecnie marihuana jest w Polsce dopuszczona do użytku tylko w celach medycznych. Musi ją przepisać lekarz na receptę. Od lat jednak pojawiają się postulaty, żeby zająć się także użytkiem rekreacyjnym. Padały już propozycje, żeby można było posiadać bezkarnie 5 lub 10 gram narkotyku.

Teraz jest nowy pomysł. Sejmowa komisja ds. petycji rozpatrzyła i – co ważne – nie odrzuciła petycji w sprawie zmian w prawie. Chodzi o dekryminalizację posiadania 15 gramów marihuany oraz uprawę 1 rośliny. Autorem tej propozycji jest m.in. stowarzyszenie Wolne Konopie.

Młodzież wciąż po nią sięga, a dorośli są pozbawieni wyboru

„Uważamy, że przyjęcie tej ustawy stanowiłoby istotny krok naprzód w kwestii praw człowieka oraz racjonalizacji polityki narkotykowej w Polsce. Obecna Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, mimo wieloletniego funkcjonowania, nie spełniła swoich założeń. Zamiast skutecznie chronić społeczeństwo, penalizacja posiadania marihuany prowadzi do niepotrzebnej kryminalizacji obywateli, obciążania wymiaru sprawiedliwości i angażowania sił policji w sprawy o niskiej szkodliwości społecznej.

Co więcej, penalizacja nie powstrzymuje młodzieży przed sięganiem po marihuanę, podczas gdy dorosłych ogranicza w ich prawie do decydowania o sobie” – czytamy w dokumencie.
Komisja wydała dezyderat, w którym wzywa premiera do zajęcia stanowiska w tej sprawie.


19.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva / PL2050Partia Zieloni

(sl)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed