Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Protest więźniów w zakładzie karnym Lantin
Polska: Marihuana na własny użytek legalna. Jest już projekt ustawy i zacznie się walka w Sejmie
We Flandrii prognozowany spadek liczby świń. „Lepiej dla klimatu"
Belgia: W ciągu 5 lat trzykrotnie wzrosło zużycie danych mobilnych
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 21 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Wzrost podróży pociągami międzynarodowymi o 50%!
Belgia: W 2024 roku broń palna spowodowała 20 zgonów i 81 obrażeń
Belgia monitoruje członków satanistycznej sieci terrorystycznej
Belgia: Rekordowa liczba studentów medycyny!
Belgia: Tutaj przeprowadza się najwięcej obcokrajowców
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Trzynastki będą wcześniej. Sprawdź, kto je dostanie

To dobra wiadomość dla niektórych emerytów i rencistów. Bo trzynastki trafią na ich konta kilka dni wcześniej, niż to wynika z harmonogramu.

1 marca – to termin waloryzacji emerytur i rent. Zgodnie z terminarzem wypłat pieniądze trafią do seniorów z kwietniowym świadczeniem. ZUS planuje jednak – jak podaje „Fakt” – przyspieszenie wypłat.

Dzięki temu do części uprawnionych pieniądze trafią wcześniej. Dlaczego?

Niedziela i święta przesuną termin wypłat

ZUS wypłaca świadczenia w stałych terminach. Są to 1, 6, 10, 15, 20 i 25 dzień miesiąca. W kwietniu z powodu niedzieli i świąt niektóre przelewy będą przyspieszone.

I tak – osoby , które otrzymują świadczenia 6, w kwietniu pieniądze dostaną najpóźniej 4 kwietnia. Bo 6 to niedziela.

Podobnie jest z osobami, które dostaję świadczenia 20. W kwietniu tego dnia wypada Wielkanoc. Pieniądze otrzymają więc przed świętami.

Ostatnia transza wypłat, obejmująca ok. 1,8 mln osób, trafi do seniorów 25 kwietnia, czyli tuż przed majówką.

Ile wynosi trzynastka 2025?

Według prognoz – jak podaje Wp.pl – 1877 zł i 48 gr brutto. Dokładną kwotę poznamy jednak w połowie lutego.

To dodatkowe świadczenie przysługuje osobom uprawnionym do emerytury lub renty. Od trzynastki potrącane są składki zdrowotne i zaliczki na podatek dochodowy.

Żeby ją dostać, nie trzeba składać żadnego wniosku. ZUS przyznaje to świadczenie automatycznie.


10.02.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Ceny mieszkań z drugiej ręki dalej mogą tanieć. Bezpieczny Kredyt już nie miesza

Coraz więcej speców od mieszkań spodziewa się urealnienia cen mieszkań z drugiej ręki. Przed rokiem było ich 10 proc., teraz jest trzy razy więcej.

To dobra wiadomość dla wszystkich osób poszukujących mieszkania. Dodajmy, że największych obniżek cen możemy się spodziewać kategorii mieszkania większe niż kawalerki.

Tak przynajmniej – jak wynika z badania nastrojów portalu Nieruchomosci-online.pl – prognozuje większość agentów nieruchomości.

Ale jest też duże prawdopodobieństwo, że nadal będą spadały ceny kawalerek. Ten scenariusz prognozuje 40 proc. przedstawicieli biur nieruchomości.

To z kolei pozytywne wieści dla singli, którzy są zdecydowanie najliczniejszą grupę kupujących mieszkania 1-pokojowe.

Słabnący popytu wymuszał urealnienia cen mieszkań

Rok temu, kiedy jeszcze Bezpieczny Kredyt 2% podkręcał oczekiwania sprzedających, takie prognozy były rzadkością. Teraz są częste.

Prognozy cenowe wydają się sprzyjać osobom, które – dysponując gotówką lub potwierdzoną zdolnością kredytową – planują w najbliższych miesiącach kupić mieszkanie na rynku wtórnym.

– Nasilające się prognozy o obniżkach cen ofertowych wynikały ze słabnącego popytu i konieczności urealnienia cen, jeśli ktoś chciał w miarę sprawnie znaleźć kupca. Ale nie tylko to miało znaczenie – uważa Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl. – Rynek powoli wracał też do większej równowagi po ostatnich szokach.

Jakich? Najpierw Bezpieczny Kredyt, potem brak decyzji

Pierwszym szokiem był Bezpieczny Kredyt 2%, czyli program, który namieszał, bo w normalnych warunkach ceny mieszkań nie rosłyby aż tak gwałtownie.

Drugim szokiem był przedłużający się brak decyzji o kolejnym rządowym programie wsparcia. Uczestnicy rynku powoli przyzwyczajali się do nowych warunków, przez co rynek częściowo zaczął wracać na dawne tory.

– Oczywiście ceny na rynku wtórnym cały czas są wyraźnie wyższe niż dwa lata temu, ale w ostatnich miesiącach były jednak już nieco urealniane – podkreśla komentator Nieruchomosci-online.pl. 


7.02.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Fałszywy mDowód można kupić za grosze. Korzysta na tym młodzież

mDowód można stosować w Polsce zamiennie z tradycyjnym, plastikowym dowodem osobistym. Niektórzy wyczuli w tym dobry interes i chcą zarobić na podróbkach.

Niestety, wielu sprzedawców nie weryfikuje dokładnie okazywanych dokumentów, co otwiera furtkę potencjalnym oszustom.

Podróbka już za 20 złotych

Portal fact-checkingowy Demagog alarmuje o rosnącym problemie oszustw związanych z mDowodem w aplikacji mObywatel. W mediach społecznościowych i na zamkniętych grupach pojawiają się oferty sprzedaży podrobionych dokumentów tożsamości. Cena takiej fałszywki to zaledwie 20 zł.

Cyberprzestępcy oferują gotowe skrypty, które imitują interfejs aplikacji, a nawet sprzedają kod źródłowy umożliwiający stworzenie własnej wersji mDowodu.

Z podróbek chętnie korzysta młodzież, która kupuje np. napoje energetyczne lub alkohol.

Jak sprawdzić autentyczność mDowodu?

Resort cyfryzacji dostrzegł problem i wydał komunikat, w którym przypomina, że autentyczność dokumentu można zweryfikować poprzez oficjalne funkcje aplikacji mObywatel.

Weryfikacja obejmuje m.in. skanowanie kodu QR oraz przełączanie się między różnymi ekranami aplikacji. Ministerstwo zaleca również korzystanie z usługi „Sprawdź mDowód”.

Najpewniejszym sposobem na weryfikację mDowodu jest zeskanowanie wygenerowanego kodu QR. System automatycznie potwierdza autentyczność dokumentu. Jest to szybka i bezpieczna metoda, która znaczenie ułatwia proces sprawdzania danych osobowych.

Za kratki na kilka lat

Używanie fałszywego dokumentu jest zgodnie z Kodeksem karnym przestępstwem.

„Kto w celu użycia podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Już 8 milionów Polaków korzysta z tej funkcji w aplikacji mObywatel.


9.02.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Grypa może zamknąć szpitale dla odwiedzających chorych

Mamy oblężenie – mówią lekarze. Chorych jak tak wielu, że szpitale mogą zostać zamknięte. Grypa atakuje z dużą siłą i jest bardzo groźna.

W styczniu było 200 tysięcy przypadków grypy, a to cztery razy więcej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku. Sytuacja jest bardzo poważna i gorsza, niż jeszcze kilka tygodni temu prognozowali lekarze. Choć przewidywali, że właśnie w styczniu i lutym pacjentów będzie najwięcej.

Z danych GIS wynika, że od początku tego sezonu infekcyjnego przez grypę zmarło już tysiąc osób.

Ratownicy medyczni maja problem z przekazaniem pacjentów SOR-om

Do przychodni zgłasza się coraz więcej pacjentów. W wielu szpitalach nie ma już miejsc, żeby przyjmować chorych.

– W Warszawie zespoły ratownictwa medycznego czekają na zdanie pacjenta na SOR niekiedy godzinami. Mamy nawał pacjentów, którzy naprawdę wymagają hospitalizacji – powiedział Wp.pl Wiktor Filipowski, ratownik medyczny z SOR Szpitala Wolskiego.

Co gorsza, jeżeli ktoś się źle czuje i chce się dostać do lekarza, to często musi czekać nawet tydzień.

– Mamy teraz oblężenie, bo trafiają do nas pacjenci z grypą, ale też jest dużo koinfekcji grypy z COVID-19 cz RSV. Poza tym grypa trzyma wyjątkowo długo, a objawy są bardzo dokuczliwe, w tym wysoka temperatura, ból głowy, silne uczucie rozbicia – wylicza Joanna Pietroń, lekarka rodzinna.

Zamknąć szpitale i przychodnie. Decyzje maja podejmować placówki

Sytuacja jest tak poważna, że GIS rozważa zamknięcie szpitali dla osób odwiedzających pacjentów. Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski informuje, że dotyczyć może to nie tylko szpitali, ale też przychodni. Wstęp mieliby tylko personel medyczny i pacjenci.

– Mówimy oczywiście o placówkach, gdzie sytuacja jest najbardziej dramatyczna – podkreśla dr Grzesiowski.

Ostateczną decyzję w tej kwestii mają podejmować same placówki.


6.02.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Subscribe to this RSS feed