Państwo nie jest zobowiązane do sprowadzenia do kraju dzieci belgijskich bojowniczek ISIS
Belgijskie państwo nie jest zobowiązane do sprowadzenia do kraju dzieci flamandzkich bojowniczek Państwa Islamskiego – zdecydował sąd apelacyjny w Brukseli.
Tym samym uchylono orzeczenie sądu niższej instancji, które nakazywało holenderskiemu rządowi sprowadzenie dzieci do kraju oraz zapłatę 5 tys. euro odszkodowania/dziecko za każdy dzień opóźnienia.
Wyrok ten zapadł w grudniu 2019 roku i dotyczył grupy dziesięciorga dzieci w wieku od 6 miesięcy do 7 lat, które przebywały w obozach dla uchodźców w północnej Syrii. Były to dzieci kobiet, które wyjechały do Syrii, aby dołączyć do szeregów Państwa Islamskiego.
Belgijski rząd złożył apelację od tego wyroku, zaś w międzyczasie prawnicy reprezentujący cztery kobiety próbowali wyegzekwować od ministerstwa spraw zagranicznych i ministerstwa sprawiedliwości zasądzone pieniądze.
Jednym z istotniejszych argumentów sądu apelacyjnego był fakt, że trudno zweryfikować tożsamość dzieci – wszystkie urodziły się w Syrii, nie ma więc żadnych dowodów na to, że ich rodzice faktycznie pochodzą z Belgii.
Prawnicy reprezentujący kobiety przekazali, że dokładnie przeanalizują orzeczenie sądu, zanim podejmą decyzję o podjęciu dalszych kroków. Ich ostatnią szansą jest udanie się do Rady Stanu, czyli najwyższego organu sądowniczego w Belgii.
23.10.2020, Niedziela.BE
(kk)