Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Schaerbeek: Dwoje dzieci zatruło się tlenkiem węgla
Belgia, Koekelberg: Ruch metra wstrzymany z powodu pożaru
Belgia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano ponad 73 kg kokainy!
Belgia: Śmiertelny wypadek w Namur. Kierowca jechał pod prąd
Temat dnia: Pół euro na litrze mniej! Dobre wiadomości dla kierowców
Belgia, sport: Już po trzech kolejkach nikt z kompletem punktów
Belgia: Tyle lat (średnio) pożyjemy w zdrowiu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 12 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Słowa dnia: Verre reizen
Belgia: Nagła śmierć... żyrafy. „Była w ciąży”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Bredene: Na plaży znaleziono ciało martwego płetwala

W miniony piątek, na plaży w belgijskim miasteczku Bredene, znaleziono martwego płetwala karłowatego. Zwierzę miało złamaną szczękę.

Mierzący 3,89 metrów płetwal miał złamaną szczękę i był bardzo wychudzony. Jego ciało zostało zabrane z plaży przez Instytut Nauk Przyrodniczych, który następnie przekaże je badaczom z uniwersytetów w Liège oraz w Gandawie. Przeprowadzą oni autopsję i sprobują ustalić przyczynę śmierci zwierzęcia.

Przedstawiciel instytutu, Jan Haelters, przekazał że jest bardzo prawdopodobne, iż płetwal zdechł z głodu, ponieważ z powodu złamanej szczęki nie mógł jeść. „Zbadamy przyczynę jego śmierci, a także zawartość jego żołądka. Możliwe jednak, że będzie on zupełnie pusty. Wskazuje na to fakt, że zwierzę było bardzo wychudzone” - przekazał Haelters, dodając przy tym, że żołądek jednego z płetwali znalezionych w przeszłości na belgijskiej plaży, był całkowicie wypełniony plastikiem.

Na przestrzeni ostatnich 20 lat na belgijskich plażach znaleziono w sumie sześć płetwali karłowatych (balaenoptera acutorostrata), z których trzy były wciąż żywe.


12.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ponad dwa razy mniej hospitalizowanych z COVID-19 niż na początku listopada

- Zbliżające się miesiące zimowe dla nas będą najtrudniejsze, a dla wirusa najłatwiejsze – ostrzega Steven Van Gucht, czołowy belgijski wirusolog.

- Udało nam się wspólnie obniżyć liczbę zakażeń z jednej z najwyższych w Europie do jednej z najniższych. Niestety poziom, na którym zatrzymała się krzywa zakażeń, wciąż jest za wysoki i stwarza niebezpieczeństwo – powiedział Van Gucht, cytowany przez portal vrt.be.

Sytuacja w belgijskich szpitalach w minionych tygodniach się poprawiła. Na początku listopada przebywało w nich ponad 7 tys. chorych na COVID-19. W czwartek 10 grudnia po raz pierwszy od siedmiu tygodni liczba hospitalizowanych z koronawirusem spadła poniżej 3 tys.

Nie ma jednak powodów do entuzjazmu, ostrzega Van Gucht. Wręcz przeciwnie, właśnie teraz wszyscy powinni jeszcze skrupulatniej przestrzegać wprowadzonych obostrzeń. – Wkrótce się okaże, czy wykres liczby zakażeń pójdzie w górę czy w dół. To zależy tylko od nas – przekonuje Van Gucht.

W tygodniu od 4 do 10 grudnia do belgijskich szpitali trafiało dziennie średnio 188 nowych chorych z COVID-19. To jedynie 1% mniej niż tydzień wcześniej. W czwartek 10 grudnia w belgijskich szpitalach leżało w sumie 2.969 osób zakażonych koronawirusem. 657 z nich przebywało na oddziałach intensywnej terapii.

11.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Minister spraw wewnętrznych: „Policja może wejść do domu obywatela, aby sprawdzić, czy obostrzenia są respektowane"

Belgijska policja ma prawo wejść do domu obywatela, aby sprawdzić czy nie dochodzi do łamania koronawirusowych obostrzeń, w tym zakazu organizowania zgromadzeń – przekazała minister spraw wewnętrznych, Annelies Verlinden.

„Jeśli występuje poważne zagrożenie dla integralności fizycznej (…), policja ma prawo do wkroczenia do domu obywatela nawet bez nakazu przeszukania” - w czasie programu telewizyjnego De Afspraak, przekazała Verlinden.

„W ten sposób przerwanych zostało wiele nielegalnych imprez. Jest bardzo ważne, aby obywatele zostali pociągnięci do odpowiedzialności” - mówiła minister, dodając przy tym, że policja wciąż zachowa „rozsądne proporcje” i nie będzie systematycznie sprawdzać każdego domu.

„Do kontroli może dojść np. wówczas, kiedy występuje podejrzenie, że w nieruchomości odbywa się nielegalne zgromadzenie, np. kiedy na zewnątrz zaparkowanych jest dużo samochodów, słychać hałas lub w okolicy kręci się dużo osób. Wówczas policja może domniemywać, że występuje zagrożenie dla zdrowia publicznego i ma prawo do wejścia na teren nieruchomości” - wyjaśniła belgijska polityk.

„Jeśli osoby prywatne nadal będą łamały obostrzenia, możliwe, że surowe zasady będą obowiązywały nawet do Wielkanocy” - przekazała Verlinden, odwołując się do licznych, organizowanych w ostatnich dniach nielegalnych imprez.

 

11.12.2020 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Co czwarta osoba na zwolnieniu chorobowym cierpi na problemy psychiczne

Co czwarta osoba, która przebywa na zwolnieniu chorobowym, cierpi na tzw. psychospołeczne zaburzenia – wynika z sondażu przeprowadzonego przez ubezpieczyciela, firmę Mutualités Libres.

Osoby przebywające na zwolnieniu chorobowym wskazywały najcześciej na wypalenie zawodowe, depresję oraz zaburzenia lękowe. Kobiety znacznie częściej cierpiały na wspomniane zaburzenia.

Z badania wynika, że 24,8% wszystkich diagnoz prowadzących do zwolnienia chorobowego stanowiły zaburzenia psychospołeczne. Co jednak ciekawe, pod koniec szóstego miesiąca zwolnienia chorobowego liczba osób u których diagnozowano zaburzenia psychiczne wzrastała do ponad 40%, co sugeruje, że u niektórych osób problemy psychiczne pojawiały się, kiedy dana osoba przebywała na zwolnieniu chorobowym z innego powodu. Problemy psychiczne utrzymały się również u 40% osób, które były na zwolnieniu chorobowym przez rok, czyli na granicy uzyskania prawa do inwalidztwa.

„Problemy ze zdrowiem psychicznym wciąż są ważnym powodem zwolnień chorobowych i niezdolności do pracy” - przekazał Lode Godderis, profesor specjalizujący się w medycynie pracy. „Jest bardzo możliwe, że w tych niepewnych czasach liczba zwolnień chorobowych jeszcze wzrośnie. Wiele osób obawia się o swoją przyszłość i kiepsko radzi sobie z niepewnością, więc doświadcza z tego powodu nadmiernego stresu”.

Potwierdzają to wyniki badań opartych o dane zgromadzone od grupy 60 tys. klientów belgijskich ubezpieczycieli w okresie od 1 stycznia 2018 roku do 31 grudnia 2019 roku. Badacze spodziewają się, że wyniki badań przeprowadzonych w czasie pandemii pokażą jeszcze większy wzrost liczby osób zmagających się z problemami psychicznymi.

Pracownicy biurowi są bardziej narażeni na problemy psychospołeczne niż osoby pracujące w innych miejscach. Odpowiadają oni za 1/3 wszystkich wstępnych diagnoz osób, które zostały wysłane na zwolnienie chorobowe. Po upływie 6 miesięcy odsetek wzrastał do 55%. Kobiety są częściej narażone na problemy psychiczne niż mężczyźni – u około 30% z nich zdiagnozowano problemy psychiczne. Dla porównania, w przypadku mężczyzn odsetek ten wynosił 19%.

Krajowe biuro ds. bezpieczeństwa socjalnego INAMI już wcześniej odnotowało przewagę kobiet w grupie osób, które ubiegały się o świadczenia z tytułu inwalidztwa. Najnowsze dane potwierdzają tylko, że przewaga ta zaznaczała się od pierwszego dnia zwolnienia chorobowego.

„Działania prewencyjne są najlepszym środkiem zapobiegającym niezdolności do pracy. Z pewnością dotyczy to wypalenia zawodowego, ale także schorzeń kości i mięśni. Z tego powodu wydaje się oczywiste, że firmy powinny organizować więcej akcji prewencyjnych” - przekazała Astrid Janssens, zastępczyni dyrektora Mutualités.

 

12.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed