Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Belgia: Więzienie dla młodych mężczyzn, którzy okradali seniorów?
Misja „Powrót”. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię
Temat dnia: „Polacy trzecią największą mniejszością narodową we Flandrii”
Pieniądze czekają na samorządy i firmy. Atrakcyjne warunki
Słowo dnia: Wekelijks
Belgia: Tu domy tylko o 2% droższe
Niemcy: 19-latka przetrzymywana w stodole. Zatrzymano dwie osoby
Sposoby kierowców na fotoradar. Metoda na fałszywe dane
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Słynne pola hiacyntów Hallerbos zyskały status rezerwatu natury

Pola hiacyntów Hallerbos ulokowane w Brabancji Flamandzkiej, niedaleko Brukseli, zyskały status rezerwatu natury – w minioną niedzielę (19.09.2021) poinformowała flamandzka Minister Środowiska, Zuhal Demir.

W praktyce dla gości odwiedzających Hallerbos zmieni się niewiele, ale obszar ten otrzyma lepszą ochronę. Hallerbos to las o powierzchni 552 hektarów, który co roku, głównie w kwietniu i w maju, przyciąga tysiące turystów, którzy chcą odwiedzić przepiękne pola hiacyntów.

„Nawet bez hiacyntów to według flamandzkich standardów duży, liczący prawie 600 hektarów las, który jest dla nas niezwykle cenny” - poinformowała Demir.

Nadanie Hallerbos statusu rezerwatu natury pozwoli na lepszą ochronę tego obszaru, który z powodu dużej liczby turystów jest bardziej narażony na zniszczenia.


20.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Zaginiony student odnaleziony po 13 godzinach. „Jest ciężko ranny, to był atak”

- Jest ranny w głowę, ma ciężkie wstrząśnienie mózgu i leży na oddziale intensywnej terapii – opisał stan 20-letniego studenta Daliego van Buyndera jego ojciec, cytowany przez dziennik „Het Nieuwsblad”.

Do ataku doszło w nocy z piątku na sobotę w Gandawie. Van Buynder około 4:30 wyszedł z pubu i skierował się w kierunku mieszkania. W dzielnicy Overpoort trwały wtedy zamieszki.

Według ojca 20-latka agresywni sprawcy „polowali” na studentów. Jego syn miał na sobie szarfę korporacji studenckiej, do której należy. Kilkoro innych studentów, którzy też próbowali o tej porze przejść przez tę dzielnicę, zostało zaatakowanych i musiało uciekać, opisują belgijskie media.

Dopiero 13 godzin po wyjściu z pubu studentka zauważyła rannego Van Buyndera na terenie kampusu Plateau. Przewieziono go do szpitala, a jego stan był bardzo poważny. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.

W poniedziałek rano poinformowano, że zaatakowany 20-latek nadal leży w szpitalu, a jego życie wciąż jest zagrożone.

20.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Szczepienie przeciw SARS-CoV-2 co roku? Ekspertka rozwiewa wątpliwości

Prof. Sylwia Kołtan mówi o szczepieniach w pandemii koronawirusa. Ekspertka ocenia, że walka z pandemią potrwa długo, a to wymaga podejmowania kolejnych kroków dotyczących szczepień.

Profesor Sylwia Kołtan jest krajowym konsultantem ds. immunologii klinicznej i jak ocenia, zamiar podawania trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 wybranym grupom ryzyka jest słuszny. Kilka dni temu działająca przy premierze Rada Medyczna zaleciła, aby tą dodatkową ochroną objąć lekarzy, biały personel oraz osoby po 60. roku życia. Prof. Kołtan z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu tłumaczy, że nawet osiem miesięcy po przyjęciu pełnej dawki zabezpieczenie jest wysokie, ale „zdarzają się już średniociężkie stany pacjentów zaszczepionych, które wymagają hospitalizacji”. Dlatego – jak mówi ekspertka – właśnie po tych ośmiu miesiącach osoby najbardziej narażone w czasie pandemii powinny przyjąć tzw. „booster”, czyli wzmacniacz.

Lekarka dodaje, że w jej ocenie kolejne szczepienia nie ominą także innych osób. Na pytanie, czy będziemy musieli co roku szczepić się przeciwko COVID-19 odpowiada wprost: „Tego jeszcze nie wiemy, ale jest to prawdopodobne. Mało tego, jestem zdania, że te szczepienia staną się czymś normalnym - tak, jak dziś zabezpieczenia przeciwko grypie. Nie ma jeszcze udokumentowanych badań, ale uważam, że w przyszłości zostaną opracowane szczepionki skojarzone przeciwko grypie i COVID-19.” – przewiduje w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej.

Prof. Kołtan wyjaśnia, że jej zespół zmierzył stężenie przeciwciał w organizmie po siedmiu miesiącach od drugiej dawki szczepionki. Wyniki wskazują, że u większości osób miano przeciwciał było większe, niż 100 jednostek, czyli uznawane za ochronne wysokie, u kilku zawierało się w przedziale 35-100 jednostek, czyli ochronne, ale w niższym zakresie.

„Tylko dwie osoby miały przeciwciała poniżej 35 jednostek, uznawane za zbyt niskie. Nie zmienia to faktu, że stężenie przeciwciał w czasie się obniża i - w niedalekiej przyszłości - większość z nas będzie miała poziom pomiędzy 35 a 100 jednostek, a potem poniżej 35 jednostek. Gdyby wirus się nie zmieniał, to niższe stężenia przeciwciał i tzw. pamięć immunologiczna spełniłyby swoje zadanie bez trzeciej dawki. Ale niestety SARS-CoV-2 zmienia się.” – mówi ekspertka.

20.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Co z handlem w niedzielę? Sejm podjął decyzję

Uszczelnienie „luk prawnych”, które umożliwiają przedsiębiorcom prowadzenie sprzedaży wbrew ustalonym wcześniej zakazom, było tematem ostatniego posiedzenia posłów. W jego wyniku wprowadzono zapisy, które mogą zakończyć proceder przekształcania sklepów w placówki pocztowe, aby ominąć restrykcje.

Jeśli poczta, to tylko prawdziwa

Kiedy w życie weszły przepisy zakazujące prowadzenia handlu w niedzielę, zarówno mniejsze sieci sklepów, jak i giganci spożywczy znaleźli sposób na to, aby je ominąć. Coraz więcej placówek wprowadziło do swoich usług możliwość odbierania i nadawania przesyłek. Takie posunięcie pozwoliło na wykorzystanie „luki prawnej”, która zezwalała na działalność w ostatnim dniu tygodnia placówkom pocztowym.

PiS nie był zadowolony


Dlatego przepisy mają zostać uszczelnione. Teraz, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, aby otworzyć się w niedzielę, sklep z usługami pocztowymi będzie musiał spełnić określone wymagania. Nowelizacja ustawy zakłada, że przedsiębiorcy otworzą placówki legalnie jedynie w sytuacji, kiedy ich przychody wynikające z obsługą przesyłek wyniosą minimum 50 proc. całości obrotu. Potwierdzenie tego faktu ma wynikać z nowego obowiązku, który zostanie na nich nałożony. Zobligowani będą bowiem do prowadzenia podwójnej ewidencji. Jeśli uchylą się od którejś z regulacji, prawo pozwoli nałożyć na nich grzywnę w wysokości nawet 100 tys. zł.

Zyskają sklepy osiedlowe


Nowe regulacje skierowane są do dużych sieci handlowych. Powody do zadowolenia mogą mieć jednak przedsiębiorcy, którzy prowadzą małe osiedlowe sklepy. Oni będą wyłączeni z zaostrzonych przepisów, pod warunkiem że za ladą stanie sam właściciel lub członek jego rodziny. Wedle najnowszych ustaleń, oprócz małżonka lub własnego dziecka, handlujący będzie mógł wyznaczyć do pełnienia tego obowiązku również rodzeństwo, dziadków lub wnuki. Sklepikarze dostaną dodatkowy czas na wprowadzenie zmian. Okres pomiędzy wejściem w życie przepisów od momentu ich publikacji wyniesie bowiem trzy miesiące.

Aby nowelizacja ustawy o zakazie niedzielnego handlu mogła nabrać mocy prawnej, musi jeszcze zostać poparta większością głosów podczas posiedzenia senatu.

20.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed