Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Popełniasz ten błąd? Kolejne miasto zakazuje tak wyrzucać śmieci
Belgia: Uwaga na osy! „Jest ich więcej, pojawiły się szybciej”
Polska: Nie zdziw się, jak już nikt nie będzie szukał sprzątaczki i niani. Takie mamy przepisy
Temat dnia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano mniej kokainy. Postęp? Nie do końca
Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód
Słowo dnia: Fileleed
Belgia: Turyści z Belgii „utknęli” na Maderze. Oto powód
Niemcy: Coraz więcej zgonów powiązanych z narkotykami
Polska: Alkohol, cukier, papierosy. Czeka nas drastyczna podwyżka cen
Belgia: Policja zamyka sklepy w Ixelles. „Nielegalne zatrudnienie, brud"
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Kościół musi oddać pieniądze za pogrzeb. Ruszy fala pozwów?

Prawnicy są przekonani, iż to rozstrzygnięcie sprawi, że Polacy zaczną domagać się zwrotu pieniędzy za pochowanie bliskich. Kościół zobowiązał się oddać część pieniędzy, które wziął za pogrzeb.

Aby Stanisław Śliwonik mógł pochować siostrę, musiał zapłacić m.in. 700 zł tzw. „placowego” za jedno miejsce w trzyosobowym grobie. Kolejne 550 zł za możliwość postawienia pomnika. 120 zł wyniosła opłata za otwarcie bramy na cmentarz, aby na jego teren mógł wjechać kamieniarz. Mężczyzna doliczył się w sumie 2,7 tys. zł różnych opłat, których – jak uważa – nie powinien uiścić. Właśnie zwrotu takiej kwoty zażądał od Kościoła, a dokładnie od łódzkiej kurii. Pan Stanisław wynajął prawników i udał się ze sprawą do sądu w Brzezinach (województwo łódzkie). Właśnie została zawarta bezprecedensowa ugoda i władze kościelne zgodziły się zwrócić mężczyźnie 2,64 tys. zł czyli 90 procent sumy, jakiej się domagał. Środki na konto wiernego mają wpłynąć w ciągu tygodnia.

„Jestem zadowolony, że odzyskuję pieniądze. Ale przykro mi, że Kościół łupi wiernych. Bo jestem wierzący, mieszkam koło kościoła, a przyszło mi się z Kościołem sądzić.” – mówi pan Stanisław dziennikarzom „Gazety Wyborczej”, a reprezentujący go Piotr Majewski dodaje: "Tego nikt wcześniej w Polsce nie osiągnął. Mam nadzieję, że to początek zmian w cmentarnych cennikach”. Wiadomo już, że w sądzie w Brzezinach są dwa kolejne pozwy w takiej samej sprawie.

O brzezińskiej nekropolii jest głośno od dawna. Wierni skarżą się na wysokie opłaty. Wyliczają, że za miejsce na cmentarzu trzeba zapłacić nawet 10 tys. zł, 2 tys. zł za wykopanie grobu czy 500 zł za odprawienie mszy.

Ile kosztuje pogrzeb

Ceny zależą od regionu Polski i parafii. W marcu tego roku dziennikarze wyliczyli, że średnia stawka to 4 tys. zł. Ceremonia świecka jest o około 1 tys. tańsza, bo nie uiszcza się opłat kościelnych. Według szczegółowych wyliczeń, przygotowanie ciała zmarłego to od 300 do 400 złotych. Kremacja ciała to koszt 700-1 tys. zł, a kolejne 1,5 tys. zł do 2 tys. zł to pieniądze wydane na m.in. przewiezienie trumny czy złożenie jej do grobu.

Jakie Wy ponieśliście opłaty? Czy Kościołowi należą się te pieniądze? Czy to dużo, czy mało?

 

21.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Koronawirus w Belgii: Wzrost liczby nowych zakażeń, ale i wykonywanych testów

Średnia, dzienna liczba zakażeń koronawirusem w dalszym ciągu rośnie i ponownie przekroczyła 2 tys., niemniej jednak, liczba wykonywanych codziennie testów także jest wyższa – wynika z najnowszych, opublikowanych we wtorek (21.09.2021) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 11 do 17 września Covid-19 diagnozowano u średnio 2 065 pacjentów dziennie, co w porównaniu z poprzednim tygodniem oznacza wzrost o 6%. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 224 885 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 244,9 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co także oznacza niewielki wzrost. Jednocześnie dotychczas wyzdrowiało 1 139 828 zakażonych Covid-19 mieszkańców Belgii.

W tym samym okresie odnotowywano średnio 5,7 śmiertelnych przypadków Covid-19 dziennie, co oznacza 29-procentowy spadek w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło łącznie 25 517 mieszkańców Belgii.

W okresie od 14 do 20 września do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 59,4 pacjentów z Covid-19 dziennie, co oznacza niemal taką samą liczbę jak w poprzednim tygodniu. Obecnie w belgijskich szpitalach przebywa 728 pacjentów z koronawirusem, co oznacza wzrost o 18 osób w porównaniu z niedzielą. W grupie tej 222 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii, co oznacza wzrost o 6 osób w porównaniu z niedzielą. Z kolei z respiratorów korzysta 127 osób (-1).

W zeszłym tygodniu przeprowadzono dziennie średnio 47 227 testów na obecność koronawirusa, co oznacza wzrost o 14%. 4,8% z nich miało wynik pozytywny, co oznacza spadek o 0,4% w porównaniu z poprzednim tygodniem. W niedzielę łącznie około 86% dorosłej populacji lub 74% całkowitej populacji Belgii otrzymało pierwszą dawkę preparatu (co oznacza liczbę ponad 8,5 mln mieszkańców Belgii), zaś obydwie dawki – około 84% pełnoletnich mieszkańców Belgii i 72% całkowitej populacji kraju (8,3 mln osób).

Współczynnik reprodukcji wirusa wzrósł nieco do wartości 0,98, ale wciąż utrzymuje się poniżej 1,0. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,00, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

21.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia, koronawirus: W prowincji Liège nowe obostrzenia

Sytuacja pandemiczna w prowincji Liège jest na tyle poważna, że tutejsze władze podjęły decyzję o ponownym wprowadzeniu niektórych obostrzeń. W minionym tygodniu w Liège wzrosła liczba nowych zakażeń koronawirusem i liczba hospitalizacji z tego powodu.

Władze centralne i regionalne zdecydowały niedawno o tym, że samorządowcy mogą sami decydować o znoszeniu i wprowadzaniu niektórych obostrzeń, poinformował flamandzki portal vrt.be.

Gubernator prowincji Liège Harvé Jamar zdecydował w związku z tym o przedłużeniu wszystkich obowiązujących w Liège obostrzeń także na okres po 30 września. Jednocześnie zdecydowano o wprowadzeniu od 1 października szeregu nowych ograniczeń.

Od początku października w Liège obowiązywać będzie zakaz imprez tanecznych, a sklepy nocne będą mogły być otwarte tylko do godz. 1:00.

Wróci też część obostrzeń w branży gastronomicznej. Chodzi tu o zasady dotyczące odstępów pomiędzy stolikami oraz maksymalnej liczby gości mogących przebywać w jednym lokalu. Być może władze zakażą też organizacji niektórych większych imprez, informuje vrt.be.

21.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: Od października do Wielkiej Brytanii tylko z paszportem

Oficjalnie Brexit już się dokonał, ale do końca września 2021 r. obywatele państw Unii Europejskiej mogą jeszcze podróżować do Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej na podstawie dowodu osobistego.

1 października 2021 r. te zasady się zmienią. Zwykły polski czy belgijski dowód osobisty nie będzie już przepustką na Wyspy.

Obywatele Belgii, którzy dotąd nie mieli potrzeby wyrobienia sobie paszportu, a mają zamiar odwiedzić po 1 października 2021 r. Wielką Brytanię, powinni więc pomyśleć o uzyskaniu tego dokumentu.

Aby dostać belgijski paszport, trzeba posiadać obywatelstwo tego kraju i złożyć wniosek w urzędzie gminy (miasta). Koszt uzyskania tego dokumentu jest różnych w zależności od regionu. Dorośli za uzyskanie paszportu płacą przeważnie od 65 do 80 euro, a osoby niepełnoletnie około połowę tej sumy – czytamy w portalu vrt.be.

Z wyrobieniem paszportu nie warto czekać do ostatniej chwili. Od momentu złożenia wniosku do uzyskania paszportu mija przeważnie pięć dni. Jeśli jednak w danym urzędzie złożono akurat wiele wniosków, trzeba się liczyć z dłuższym okresem oczekiwania.

Osoby wybierające się do Wielkiej Brytanii samochodem nie muszą uzyskiwać międzynarodowego prawa jazdy.

– Ogólnie rzecz biorąc takie prawo jazdy jest przydatne, bo jest w języku angielskim. Ale w przypadku wyjazdu do Wielkiej Brytanii nie jest obowiązkowe – powiedział Thomas Despiegelaere z belgijskiego ministerstwa transportu, cytowany przez portal vrt.be.

25.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed