Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: To będzie inna szkoła. Takie zmiany wchodzą 1 września
Belgia, sport: Nowy Jork szczęśliwy dla Belgów. „Czworo awansowało”
Polska: Polskie obywatelstwo w cenie. Rekord chętnych został pobity
Belgia: W domach opieki zidentyfikowano cztery zakażenia STEC
Polska: Tych imion nie będziemy już nadawali dzieciom. Przynajmniej na razie
Temat dnia: Rosjanie brutalnie zamordowali Belga. Aresztowano ich w Polsce
Polska: Dostaną emerytury raz na kwartał? Bo ich obsługa jest za droga
Słowo dnia: Soep
Belgia: Przywódca brutalnego gangu skazany na 6 lat
Belgia: Kolejny atak wilka? Nie żyją dwa kucyki
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, biznes: Spadek produkcji budowlano-montażowej

W sierpniu tego roku produkcja w branży budowlanej była w całej Unii Europejskiej o 1,8% niższa niż w lipcu tego roku – poinformowało w połowie października unijne biuro statystyczne Eurostat.

W lipcu produkcja budowlano-montażowa jeszcze nieznacznie wzrosła. Obecnie produkcja w tej branży jest trochę niższa niż przed pandemią. W porównaniu z sytuacją w 2015 r. jest jednak o około 10% wyższa (w skali całej UE).

Krajem UE, w którym w sierpniu tego roku doszło do największego wzrostu produkcji budowlano-montażowej, była Portugalia (wzrost o 2,4% w porównaniu z lipcem 2021 r.). Także na Słowacji (1,9%) i w Polsce (1,6%) odnotowano wyraźny wzrost produkcji w tym sektorze.

Z kolei w Szwecji produkcja budowlano-montażowa była w sierpniu tego roku aż o 10,5% niższa niż miesiąc wcześniej. Na Węgrzech spadek ten wyniósł 5,9%, a w Niemczech 3,1%.

W Belgii produkcja w branży budowlano-montażowej była w sierpniu o 2,1% niższa niż miesiąc wcześniej. W porównaniu z sytuacją sprzed roku belgijska produkcja budowlano-montażowa zmalała o 2,5%.

25.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Biznes
  • 0

Polska: Noc Księgarń 2021. Ponad 100 sklepów weźmie w niej udział

Promocyjne ceny, ale też warsztaty i spotkania z literatami. Tak właśnie ma wyglądać zbliżająca się Noc Księgarń. Ogólnopolski festiwal odbędzie się lada dzień.

Akcja została przeprowadzona po raz pierwszy w 2019 roku. Tym razem w Nocy Księgarń udział bierze ponad 100 kameralnych sklepów z książkami z całej Polski. Jak informują organizatorzy, każdy z nich przygotowuje program spotkań autorskich, debat, dyskusji, warsztatów i koncertów. „Każdy miłośnik książek, niezależnie od wieku i upodobań czytelniczych, znajdzie w nim coś dla siebie. Księgarze zapowiadają także mnóstwo kiermaszy książkowych. Tej nocy wymarzone tytuły będzie można kupić w dobrych cenach.” – zachęcają.

Impreza odbędzie się 22 października, a na stronie internetowej nocksiegarn.pl można sprawdzić, które punkty biorą udział w akcji. Na liście znajdują się sklepy w Lublinie, Częstochowie, Olsztynie, Sopocie, Toruniu, Świdniku czy Zawierciu. Można także sprawdzić, co na tę noc (a także za dnia) przygotowała każda z księgarń. Na przykład Earto w Aleksandrowie Łódzkim zaprasza już od godziny 9 rano. W planach są rabaty cenowe oraz występy lokalnych artystów. W częstochowskiej Księgarni Świętego Pawła odbędzie się spotkanie z księżmi i braćmi paulistami a jego tematem będzie „Pustynia na drodze życia chrześcijanina”. W Gdańsku przygotowano warsztaty pisarskie, które poprowadzi Barbara Piórkowska. W Katowicach, gdzie udział w akcji bierze kilka sklepów, będzie się można spotkać z Sylwią Chutnik i Anną Cieplak. Poznańskie Księgarnie Bookowski zachęcają: „Naszymi gośćmi będą Jakub Wojtaszczyk – pisarz, dziennikarz, związany z redakcją wielkopolskiego portalu www.kulturaupodstaw.pl, pracuje nad reportażem o polskiej scenie drag oraz Karolina i Aleksander Kaja, którzy wydali swoją pierwszą książkę Tandemem do Singapuru, Dziennik z podróży”.

Jak czytamy?

W kwietniu tego roku Biblioteka Narodowa opublikowała raport o stanie czytelnictwa w Polsce. Z analizy wynika, że częściej sięgamy po wydawnictwa papierowe niż cyfrowe. 45 procent respondentów zaopatruje się w księgarniach, od znajomych pożycza 32 proc. badanych, a 34 procent czytelników liczy na książkowe prezenty. Jednocześnie w raporcie podano: „W 2020 roku na zadawane Polakom od blisko trzech dekad pytanie o czytanie w całości  lub fragmencie co najmniej jednej książki w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie twierdząco odpowiedziało 42 proc. respondentów. Rezultat ten można uznać za jedną z najważniejszych informacji uzyskanych w tej edycji badania. Biorąc pod uwagę dane ubiegłoroczne i wcześniejsze (…), można mówić o wzroście odsetka osób deklarujących czytanie książek. Po raz ostatni taki wynik odnotowaliśmy sześć lat temu. Czy jest to wydarzenie jednorazowe, czy też zwiastun nowego trendu, okaże się w przyszłości – na razie można ostrożnie mówić o powodach do optymizmu, choć do poziomu wskaźników z początku XXI wieku jeszcze daleko”.

21.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sp)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Długie weekendy 2021 i 2022. Wiemy, kiedy najlepiej wziąć wolne

Do końca roku zostały nieco ponad dwa miesiące. Wkrótce czekają nas dwa długie weekendy, a jedno ze świąt przypada w sobotę, co otwiera prawo do odebrania dodatkowego, wolnego dnia. Już teraz warto zaplanować urlop tak, aby wydłużyć czas na wypoczynek.

Listopad pozwoli odpocząć

Przed nami dwa święta, które zgodnie z zapisem w ustawie zwalniają nas z obowiązku wykonywania pracy. 1 listopada obchodzimy w Polsce dzień Wszystkich Świętych, który w tym roku przypada w poniedziałek. Oznacza to, że pierwszy weekend tego miesiąca zostanie wydłużony o jeden dzień.

Kilka dni później, 11 listopada, świętować będziemy rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Ponieważ jest to również dzień, który ustawodawca odgórnie określił jako wolny od pracy, w przedostatnim miesiącu roku możemy zaplanować aż dwa długie weekendy. Najbliższe Święto Niepodległości wypadnie w czwartek. Aby zapewnić sobie czterodniowy wypoczynek, wystarczy w piątek 12 listopada dobrać jeden dzień urlopu.  

Niekorzystnie wypadnie Boże Narodzenie

W tym roku niefortunnie złożyło się, że 25 i 26 grudnia, czyli święta Bożego Narodzenia, wypadają w sobotę i niedzielę. Taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko. Dobrą wiadomością jest jednak, że zgodnie z prawem za dzień świąteczny przypadający na sobotę, pracodawca zobowiązany jest wyznaczyć wolne w innym terminie. Niestety to od szefa zależy, kiedy dokładnie obowiązek ten zostanie zrealizowany. Jeśli jednak przekonamy pracodawcę, aby przychylił się do naszej propozycji, możemy wykorzystać dodatkowy dzień wypoczynku np. wypełniając wspomnianą wyżej lukę 12 listopada. Ponadto warto rozważyć też zaplanowanie tego przywileju na 31 grudnia. To umożliwiłoby czterodniowe leniuchowanie, ponieważ kolejny dzień roboczy wypadałby wówczas dopiero w poniedziałek 3-go stycznia.

Długie weekendy w 2022 roku

Przyszły rok przyniesie wiele okazji do wydłużonych weekendów. Dobierając tylko jeden dzień urlopu, czterodniowym wypoczynkiem będziemy mogli cieszyć się aż cztery razy:

- 6 stycznia, czwartek, święto Trzech Króli;
- święto Konstytucji 3 maja, wtorek;
- 16 czerwca, czwartek, Boże Ciało;
- 1 listopada, wtorek, Wszystkich Świętych.

Ponadto również cztery razy weekend wydłuży się do trzech dni z powodu świąt przypadających w poniedziałek lub piątek:

- 17 i 18 kwietnia, niedziela i poniedziałek wielkanocne;
- 15 sierpnia, poniedziałek, Wniebowstąpienie Najświętszej Maryi Panny;
- 11 listopada, piątek, Święto Niepodległości;
- 25 i 26 grudnia, niedziela i poniedziałek, Boże Narodzenie.

20.10.2021 Niedziela.BE // News4Media // fot. iStock

(sp)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: W Brukseli brakuje nauczycieli. „Dramatyczna sytuacja, szkołom grozi zamknięcie”

Niderlandzkojęzyczne szkoły w Brukseli mają problem, a jest nim „gigantyczny brak nauczycieli”, opisuje portal vrt.be.

- W niektórych szkołach klasy liczą już nawet 40-50 uczniów. W sezonie grypowym wielu nauczycieli pewnie pójdzie na zwolnienia lekarskie, więc być może trzeba będzie nawet zamykać niektóre szkoły – powiedział w Radio 1 Kristof Denhieux, dyrektor szkoły podstawowej Maria Boodschap w Brukseli.

Jedynie 15% brukselskich szkół oferujących edukację w języku niderlandzkim rozpoczęło ten rok szkolny z wystarczającą liczbą nauczycieli. Pozostałe borykają się z czasem olbrzymimi brakami w zatrudnieniu. W sumie niderlandzkojęzyczne szkoły w stolicy potrzebują „od zaraz” 285 dodatkowych nauczycieli.

Dyrektorzy szkół próbują ratować sytuację, tworząc coraz to większe klasy i zatrudniając osoby bez wykształcenie nauczycielskiego. Na dłuższą metę tak się jednak nie da funkcjonować, alarmują dyrektorzy.

Brukselski minister edukacji Sven Gatz zapowiedział, że postara się skierować do pracy w szkołach więcej osób. Chodzi tu na przykład o emerytowanych nauczycieli czy osoby pracujące obecnie w sektorze prywatnym, opisuje portal vrt.be.

19.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed