Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Wyższy zasiłek pogrzebowy. Sprawdź, od kiedy będzie wypłacany
Belgia: Płaskie ostrygi powracają do wód Morza Północnego!
Belgia, Limburgia: Koń sprzedany za fortunę!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 12 maja 2025, www.PRACA.BE)
Mniej stresu, więcej ruchu – jak zdrowie psychiczne dzieci wpływa na ich aktywność
Gdy chatbot zastępuje partnera – cyfrowa miłość?
Belgia też zakaże gazu? Wielka Brytania rezygnuje z pieców gazowych w nowych domach
Belgowie coraz częściej sięgają po zastrzyki odchudzające. Czy apteki będą mogły je podawać?
Belgia: Liczba śmiertelnych ofiar wypadków spada
Niemcy: W czasie choroby najczęściej praca zdalna
Redakcja

Redakcja

Polska. Ekspertka: im bardziej powszechne będą testy diagnostyczne, tym szybciej ludzie powrócą do pracy

Im szybciej upowszechnimy badania na wykrycie COVID-19 oraz przeciwciał (tzw. szybkie testy) i dowiemy się, kto już przeszedł lub przechodzi tę chorobę, tym szybciej będziemy mogli powracać do normalnego funkcjonowania, chroniąc osoby starsze – uważa dr Aneta Afelt z ICM Uniwersytetu Warszawskiego.  

Ekspertka podkreśliła w rozmowie z PAP, że wyniki modelowania dotyczące prognoz związanych z rozwojem epidemii COVID-19 są obarczone w tej chwili dużą niepewnością, ponieważ po raz pierwszy stykamy się z tego rodzaju wirusem. Bardzo ważna jest również dla poprawności wyników modelowania informacja o pacjentach bezobjawowych, czyli tych z nas, którzy są nieświadomymi nosicielami wirusa, będą jego wektorem.

Ponadto w Polsce – jak zaznaczyła - nadal mamy do czynienia z zakażonymi, których chorobę potwierdza test molekularny. Nie przeprowadza się jeszcze na szeroką skalę testów wykrywających przeciwciała (tzw. szybkich testów serologicznych). To ostatnie badanie – zastosowane na szeroką skalę pozwalałoby na „uwalnianie” części społeczeństwa na wyjście z izolacji. Pracownicy mogliby powracać stopniowo na rynek pracy.

„Obecnie w wielu krajach rozpoczęto działania strategiczne, które mają na celu wytypowanie tej części populacji, która nie będąc testowana na wirusa, jest testowana na obecność przeciwciał (testy serologiczne – PAP). Strategią austriacką czy niemiecką jest to, by testy populacyjne, wykrywające przeciwciała umożliwiały stopniowy powrót ludzi odpornych na wirusa do pracy” - zauważyła dr Aneta Afelt.

Jej zdaniem ma to sens, ponieważ – przy rozprzestrzenianiu się wirusa na taką skalę, jak ma to miejsce obecnie - należy oczekiwać, że część naszej populacji już nabrała odporności, a część właśnie jej nabiera.

„Należy się temu wszystkiemu uważnie przyglądać, przygotowywać do ponownego otwarcia kraju, ale wcześniej – przed podjęciem tak odpowiedzialnych społecznie decyzji, należy przeprowadzić rzetelne badania przesiewowe, aby wiedzieć, jaki jest stan odporności populacji i nie wzbudzić epidemii na nowo” - powiedziała.

Ekspertka dodała, że obserwowany w tej chwili przyrost dziennych zachorowań w Polsce ma związek w dużej mierze ze zwiększaniem skali wykonywania testów. „Ta liczba stwierdzony zachorowań będzie przyrastała wraz z przyrostem liczby testów” – zauważyła.

Jednocześnie wytłumaczyła, że kontrolować epidemię można dzięki upowszechnieniu badań, ale nie można tego osiągnąć z dnia na dzień. Dodała, że obserwując jak układa się sumaryczna liczba potwierdzonych przypadków w Polsce można stwierdzić, że mamy sytuację zbliżoną do niemieckiej, choć „w stosunku do niej przesunięci jesteśmy o około 10 dni, co oznaczać może, że nie jesteśmy jeszcze przed etapem stabilizacji zachorowań” - powiedziała.

Natomiast w najbliższym czasie, jeśli będziemy odpowiedzialni, powinniśmy zacząć stabilizować liczbę zachorowań w ciągu doby.

„Jeśli utrzymamy izolację, to liczba zachorowań nie zwiększy się gwałtownie, a to w polskim systemie zdrowia jest bardzo istotne, by można było efektywniej leczyć. Byłoby idealnie, gdyby szczyt zachorowań udało nam się efektywnie spłaszczyć nawet kosztem wydłużenia izolacji” – powiedziała.

Jej zdaniem im spokojniej będziemy nabierać odporności populacyjnej, tym łatwiej będzie systemowi zdrowia opiekować się tymi osobami, które będą potrzebować opieki długoterminowej.

Równocześnie zauważyła, że jeśli sprawdzą się przewidywania epidemiologiczne, to wirus pozostanie z nami jako kolejne przeziębienie, z którym będziemy mieć do czynienia sezonowo, tak jak cztery poprzednie wirusy, które są z nami od dłuższego czasu - HCoV-OC43, HCoV-229E, HCoV-HKU1 i HCoV-NL63.

„Ten wirus bardzo szybko się rozprzestrzenia i zostanie pewnie wśród nas na dłużej. Ważną kwestią jest to, jak będzie on ewoluował i z jakiego rodzaju mutacjami będziemy mieli do czynienia. W epidemiologii mówi się o smart-wirusach i niezbyt mądrych wirusach. Smart-wirusy przystosowują się do swojego gospodarza i nie powodują długo znaczących szkód w jego organizmie. Miejmy nadzieję, że koronawirus będzie ewoluował właśnie w tym kierunku” – podsumowała dr Aneta Afelt.



16.04.2020 Niedziela.BE // autorka: Klaudia Torchała // źródło: www.naukawpolsce.pap.pl // fot. Shutterstock, Inc. 

(kmb)

 

Polska: Senat przyjął uchwałę ustanawiającą rok 2020 rokiem Jana Kowalewskiego

Senat przyjął w czwartek uchwałę w sprawie ustanowienia roku 2020 rokiem Jana Kowalewskiego - podpułkownika Wojska Polskiego, matematyka, lingwisty i kryptologa, który złamał sowieckie szyfry w czasie wojny z bolszewikami. 

"W 2020 roku będziemy obchodzić 100-lecie zwycięstwa odniesionego w wojnie z bolszewicką Rosją. Do walk z Polską rzuciła ona dwumilionową armię, dobrze zaopatrzoną w sprzęt po armii carskiej i dowodzoną przez oficerów przygotowanych jeszcze w rosyjskiej Akademii Sztabu Generalnego. Polska mogła przeciwstawić Armii Czerwonej osiemset tysięcy żołnierzy uzbrojonych w sprzęt pochodzący z różnych państw" - zauważyli w uchwale senatorowie.

Podkreślili zarazem, że o polskim zwycięstwie miały zadecydować inne czynniki niż rachunek sił, a kluczowym elementem wojny było utworzenie przez polskich naukowców najnowocześniejszego w Europie wywiadu radioelektronicznego. Wskazali, że jedną z głównych ról w jego budowie odegrał por. Jan Kowalewski.

Wskazali, że Kowalewski urodził się 24 października 1892 r; ukończył Szkołę Handlową Zgromadzenia Kupców w Łodzi. W latach 1909–1913 studiował na Uniwersytecie w Liege, otrzymując dyplom z chemii technicznej. Znał niemiecki, francuski i rosyjski.

W uchwale przypomniano, że od jesieni 1919 roku, pracując w Biurze Wywiadowczym Oddziału II Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego, Kowalewski zaczął łamać szyfry bolszewickie. Dzięki temu udawało mu się odczytywać rozkazy i meldunki formacji walczących przeciwko Polsce. "Por. Kowalewski doszedł do takiej sprawności w swej dziedzinie, że rozkazy dla konkretnych dywizji sowieckich znajdowały się na drugi dzień po nadaniu na biurku Wodza Naczelnego Józefa Piłsudskiego. Był to materiał pewny, niewymagający sprawdzenia, jak w przypadku osobowych źródeł informacji. Por. Jan Kowalewski był również znakomitym analitykiem orientującym się w skomplikowanych zagadnieniach wojny domowej w Rosji. Jego wiedza o zadaniach sowieckich armii i dywizji była porównywalna z wiedzą ich szefów sztabów" - wskazano w uchwale.

Podkreślono, że "nie do przecenienia" jest też rola Kowalewskiego w tworzeniu struktur kryptograficznych Wojska Polskiego i w powstaniu Wydziału II (Szyfrów Obcych) Biura Szyfrów, kluczowego ogniwa, stworzonego przez pracowników nauki uczelni warszawskich i lwowskich.

"Plan Bitwy Warszawskiej, powstały 6 sierpnia 1920 roku, opierał się na informacjach zgromadzonych przez polski radiowywiad. Dostarczył on Naczelnikowi Państwa, a zarazem Wodzowi Naczelnemu, marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, niezwykle aktualnej, wiarygodnej wiedzy o zamierzeniach, sile, ugrupowaniu, działaniach, atutach oraz słabościach nieprzyjaciela w zakresie jego działań militarnych, a także politycznych i dyplomatycznych. Wiedza ta, umiejętnie wykorzystana przez Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego, miała istotny wpływ na pokonanie bolszewickiej Rosji, a tym samym na uratowanie Europy przed zalewem komunizmu" - głosi tekst uchwały.

Podkreślono w niej, że po zakończonej wojnie Jan Kowalewski uczestniczył w trzecim powstaniu śląskim, a w późniejszych latach, awansowany na stopień podpułkownika, pełnił wiele odpowiedzialnych funkcji państwowych: w tym był attaché wojskowym przy Poselstwie RP w Moskwie i w Bukareszcie. Podczas II wojny światowej na zlecenie rządu gen. Władysława Sikorskiego prowadził rozległą akcję wywiadowczą w państwach Osi. Po wojnie nie mógł wrócić do Polski, zmarł na obczyźnie, w Londynie w 1965 roku.

"Ustanowienie roku 2020 Rokiem Jana Kowalewskiego będzie uhonorowaniem jego zasług, a tym samym osiągnięć polskiej nauki i myśli technicznej" - wskazano w uchwale.



21.10.2019 Niedziela.BE // źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

(kmb)

 

 

  • Published in Polska
  • 0

Co-Gdzie-Kiedy: Dzień Ziemi w Ministerstwie Klimatu – warsztaty on-line - środa 22 kwietnia 2020 o godz. 11:40

22 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ziemi, którego celem jest zwrócenie uwagi na kwestie ochrony środowiska naturalnego, w tym promowanie zachowań proekologicznych. Wiodącym tematem tegorocznej 50. edycji tego święta będą działania na rzecz ochrony klimatu, w szczególności zaakcentowanie wyzwań związanych z zachodzącymi zmianami klimatycznymi.

W tym roku wspólnie z Bankiem Ochrony Środowiska oraz Fundacją BOŚ, a także przy wsparciu Ministerstwa Edukacji Narodowej i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, organizujemy warsztaty on-line „Dzień Ziemi w Ministerstwie Klimatu”. Wydarzenie to zostało objęte Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.

Do udziału w warsztatach on-line „Dzień Ziemi w Ministerstwie Klimatu” zapraszamy uczniów klas 7-8 szkół podstawowych i uczniów szkół ponadpodstawowych. Warsztaty odbędą się w ramach ogólnopolskiego projektu edukacyjnego „Postaw na Słońce”, promującego odnawialne źródła energii.



Warsztaty on-line będą dostępne na żywo na stronie www.dzienziemiwmk.pl. Za pośrednictwem specjalnego czatu każdy z uczniów i nauczycieli będzie mógł zadać pytanie ministrowi Michałowi Kurtyce oraz uczestniczyć w wykładach zaproszonych ekspertów: „Zrozumieć globalne ocieplenie - mechanizm i konsekwencje” (dr Mariusz Gogól) i „OZE. Skąd mamy prąd?” (dr Tomasz Rożek). Wydarzenie zakończą warsztaty filmowe „Jak zwykłym telefonem komórkowym nakręcić profesjonalny film?” z Szymonem Chałupką (vlog „Filmujemy!”).

Jak wziąć udział w warsztatach?


22 kwietnia o godz. 11:40 kliknij w link www.dzienziemiwmk.pl. Na tej stronie znajdzie się też instrukcja, jak zalogować się do czatu, aby móc zadawać pytania.

Projekt edukacyjny „Postaw na Słońce” to inicjatywa Fundacji BOŚ. Składa się z dwóch konkursów: badawczego i filmowego. Ideą konkursu jest promowanie wiedzy na temat odnawialnych źródeł energii, zachęcanie młodzieży do podejmowania lokalnych aktywności na rzecz zwiększenia znajomości tej tematyki, jak również do angażowania się w działania na rzecz ochrony klimatu.

Od 2014 r. w pięciu zakończonych już edycjach projektu wzięło udział ponad 7 tys. uczniów. Więcej informacji o konkursie: www.postawnaslonce.pl

Co? Warsztaty on-line „Dzień Ziemi w Ministerstwie Klimatu”

Gdzie? W środę 22 kwietnia o godz. 11:40 kliknij w link www.dzienziemiwmk.pl. Na tej stronie znajdzie się też instrukcja, jak zalogować się do czatu, aby móc zadawać pytania.

Kiedy? Środa 22 kwietnia 2020 o godz. 11:40

POLECAMY !


16.04.2020 Niedziela.BE // źródło informacji: Ministerstwo Klimatu, Warszawa

(kmb)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Aplikacja Kwarantanna Domowa – obowiązkowa od 1 kwietnia

Z obowiązkową kwarantanną domową wiąże się od dnia 1 kwietnia br. dodatkowy obowiązek – korzystanie z aplikacji Kwarantanna Domowa.  

Na początek – wyjaśnienie. Obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna dotyczy zdrowych osób, które jednak miały kontakt z chorymi lub podejrzewanymi o zakażenie koronawirusem.

Obejmowani są nią także wszyscy, którzy wjeżdżają do Polski z zagranicy.

 

Zdrowy obowiązek

A skąd ten obowiązek? Wprowadziła go podpisana wczoraj przez Prezydenta specustawa. Jej pełna nazwa to ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Informacje o obowiązku korzystania z naszej aplikacji znajdziecie w artykule 7e ust.1.

Tyle formalności. Przejdźmy do praktyki.

Jeśli pierwszy raz słyszycie o naszej aplikacji (udostępniliśmy ją dwa tygodnie temu, do wczoraj była dobrowolna) powinniście wiedzieć, że jej główny cel to ułatwienie i usprawnienie odbywania obowiązkowej kwarantanny w warunkach domowych. To jednak także narzędzie kontroli, czy nie łamane są zasady kwarantanny. Jakie? Np. zakaz wychodzenia z domu.

To bardzo ważne, by osoby objęte kwarantanną przestrzegały jej zasad. To m.in. od ich postawy i odpowiedzialności zależy, jak szybko uda nam się uporać z pandemią.

- W nadzorze nad poprawnym odbywaniem kwarantanny pomagają nam nowe technologie, które wykorzystujemy w naszej aplikacji – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Aktywacja na miejscu

Osoba obejmowana obowiązkową kwarantanną, np. przy przekraczaniu granicy, wypełnia formularz lokalizacyjny. Deklaruje w nim miejsce odbywania kwarantanny i podaje swój numer telefonu. Dane trafiają do systemu, a później do naszej aplikacji.

W tym momencie (po dotarciu danych do systemu naszej aplikacji) osoba objęta kwarantanną dostaje SMS-a z informacją o obowiązku zainstalowania i korzystania z aplikacji Kwarantanna domowa.

WAŻNE! Najpierw SMS, później aktywacja. Otrzymanie SMS-a jest kluczowe. To znak, że Wasze dane są w naszej bazie i że możecie rozpocząć korzystanie z aplikacji. Aplikację aktywujcie po przybyciu na miejsce odbywania kwarantanny.

SMS dotarł. Można pobrać aplikację. Jak to zrobić?

To zależy od telefonu, którego używacie. Jeśli korzystacie z telefonu systemem Android - znajdziecie ją w sklepie Google Play. Jeśli Wasz smartfon to iOS, zajrzyjcie do App Store. Niezależnie od modelu telefonu, sklepy znajdziecie na jego pulpicie. Będąc w sklepie, w polu wyszukiwania wpiszcie nazwę aplikacji, czyli Kwarantanna domowa. Po jej wyszukaniu kliknijcie w przycisk „Instaluj”.

Czas na aktywację aplikacji. Zrobicie to za pomocą numeru telefonu. Wasze konto zostanie zweryfikowane po wprowadzeniu kodu, który otrzymacie w wiadomości SMS.

 

Codzienne zadaniowanie

Zaraz po aktywacji aplikacji dostaniecie zadanie. Jakie? Zrobienie sobie zdjęcia („selfie”). Będzie to tzw. zdjęcie referencyjne. Jest bardzo ważne. To do niego system będzie porównywał każde kolejne zdjęcie, które zrobicie w trakcie korzystania z aplikacji.

Wykonanie pierwszego zadania to formalne rozpoczęcia korzystania z apki. Od tego momentu czekajcie na kolejne zadania. Zawsze są takie same – to prośby o zrobienie i przesłanie zdjęcia. Każdego dnia dostaniecie do wykonania kilka takich zadań. SMS-y przyjdą o różnych porach.

- W aplikacji wykorzystywana jest geolokalizacja oraz system porównywania twarzy. Dzięki nim wiadomo, że to na pewno ta konkretna osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Na wykonanie zadania macie 20 minut. Niewykonanie zadania w tym czasie to znak dla służb, by sprawdziły, czy nie łamiecie zasad odbywania kwarantanny.

Wizyty policji możecie się spodziewać w dowolnym momencie kwarantanny. Aplikacja ich nie zastępuje, ale uzupełnia.

WAŻNE! Będąc na kwarantannie nie zapominajcie o tym, aby nasz telefon był naładowany, a dźwięki niewyciszone. Sprawdzajcie SMS-y.

 

Szybka ścieżka

Nasza aplikacja to nie tylko pomoc dla służb, które odpowiadają za kontrolę odbywania kwarantanny, ale i spora pomoc także dla jej użytkowników.

- Aplikacja daje m.in. możliwość zgłoszenia się do lokalnych ośrodków pomocy społecznej, które w uzasadnionych sytuacjach, mogą dostarczać leki, czy artykuły spożywcze. Dzięki aplikacji szybko można skontaktować się też z pracownikiem socjalnym - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Użytkownicy apki mają też szybki dostęp do niezbędnych - pomocnych w czasie kwarantanny - informacji i przygotowanej specjalnie dla nich infolinii – dodaje szef MC.

Z obowiązku korzystania z aplikacji Kwarantanna domowa zwolnione są osoby z dysfunkcją wzroku (niewidzące lub niedowidzące), a także osoby, które właściwym służbom złożyły oświadczenie, że nie są abonentami lub użytkownikami sieci telekomunikacyjnej lub nie posiadają urządzenia mobilnego umożliwiającego zainstalowanie aplikacji. Oświadczenie składane jest pod rygorem odpowiedzialności karnej.

 

Można je złożyć telefonicznie +48 22 165 57 44.

Jeśli nie możecie zadzwonić, wypełniony druk przekażcie Policji. Wzór oświadczenia znajdziesz na stronie www.gov.pl/kwarantanna-domowa

Na tej stronie znajdziecie też odpowiedzi na najczęściej pojawiąjące się pytania na temat działania aplikacji, w tym – jak przygotować telefon do jej zainstalowania, jakie dane i jak wykorzystuje (spokojnie, aplikacja jest bezpieczna – zdjęcia są usuwane po odbyciu kwarantanny), czy co zrobić w przypadku kiedy macie problem z wykonaniem zadania. Koniecznie przeczytajcie! 

 

 


14.04.2020 Niedziela.BE // Źródło informacji: Ministerstwo Cyfryzacji, Warszawa

 

(kmb)

 

 

Subscribe to this RSS feed