Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu
Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 1 września 2025, www.PRACA.BE)
Wiele belgijskich firm nie stosuje podstawowych środków cyberbezpieczeństwa
Redakcja

Redakcja

Flamandzki rząd: „Do 31 marca 18 tys. miejsc dla uchodźców z Ukrainy”

Flamandzki rząd zobowiązał się do utworzenia 6 tys. miejsc dla uchodźców z Ukrainy do końca bieżącego tygodnia, a także 18 tys. miejsc – do końca miesiąca.

Minister-prezydent Regionu Flamandzkiego, Jan Jambon, poinformował o najnowszych planach podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Władze lokalne otrzymały polecenie stworzenia punktów recepcyjnych w domach opieki, parkach wakacyjnych, pustych ośrodkach wypoczynkowych, klasztorach i kościołach.

Jambon powiedział dziennikarzom, że jego administracja będzie pracować nad zwiększeniem liczby miejsc dla uchodźców z Ukrainy. Tzw. zrównoważone punkty recepcyjne zostaną utworzone we Flandrii i będą uwzględniać możliwości lokalnego obszaru.

„W pierwszej fazie chcemy dążyć do utworzenia od 15 do 20 wiosek recepcyjnych, w których będą mogli mieszkać uchodźcy. (…) To będzie nie lada wyzwanie, więc będziemy potrzebowali współpracy na wszystkich szczeblach: obywateli, organizacji i stowarzyszeń. Wchodzimy w trudne czasy” – poinformował flamandzki polityk.

16.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Nieudany prank youtuberów zakończony zarzutami. Chcieli wkręcić wróżbitkę

Dwóch młodych mężczyzn usłyszało zarzuty po tym, jak chcieli zrobić internetowy żart.

Policja nie podaje o jakich konkretnie „twórców” internetowych chodzi, ale wiadomo że ich celem było zrobienie żartu jednej z mieszkanek Białej Podlaskiej.

Prank – wyjaśnijmy – to w młodzieżowym słowniku żart, figiel. Zresztą w sieci funkcjonuje wiele osób, które popularność zbijają takimi właśnie metodami. „Wkręcają” ludzi na mniejszą lub większą skalę. Nagrywają reakcję przestraszonych, zaskoczonych i zdenerwowanych, żeby potem te filmy publikować w internecie. Właśnie tak tłumaczyli się zatrzymani mężczyźni w wieku 26 i 28 lat. To wspomniani youtuberzy.

Sprawa zaczęła się kilka dni temu, kiedy policja w Białej Podlaskiej otrzymała zgłoszenie o dziwnym zachowaniu nieznanych mężczyzn. Dzwoniąca na policję alarmowała, że w mieście są osoby, które podszywają się pod policjantów. – Z relacji jednej ze zgłaszających wynikało, że nieznajomi przed klatką bloku zamienili swoje kurtki na umundurowanie policyjne – wyjaśnia komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka policji w Białej Podlaskiej.

Wysłany na miejsce patrol ustalił, w którym mieszkaniu są „przebierańcy”. Mieszkała w nim kobieta, która „świadczy usługi wróżbiarskie”. Prawdziwi mundurowi zastali tam  „policjantów”. – Zostali zatrzymani do wyjaśnienia – dodaje komisarz.

Jak do tego doszło? Otóż jeden z mężczyzn skontaktował się wcześniej z mieszkanką Białej Podlaskiej. Przedstawił jej się jako policjant z Warszawy, który prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa kobiety.

– Do tego zdarzenia miało dojść nieopodal Białej Podlaskiej. Mówił, że potrzebuje jej pomocy we wskazania sprawcy tego czynu. Telefoniczny rozmówca przyjechał na umówione spotkanie z drugim mężczyzną. Podczas wizyty mężczyźni między innymi zabrali pokrzywdzoną w miejsce wskazane przez nich jako miejsce zabójstwa – opisuje sytuację rzeczniczka policji. I dodaje, że zatrzymani tłumaczyli, że tym się właśnie zajmują. Że stawiają ludzi w nietypowych sytuacjach i nagrywają ich reakcje. Potem filmy umieszczają w sieci.

Mężczyznom przedstawiono już zarzuty. Ten żart może ich kosztować nawet rok więzienia.

16.03.2022 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. policja.pl

(em)

 

Mistrzostwa Świata w Belgradzie. Sypie się polska reprezentacja

W piątek zaczynają się lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Belgrad może okazać się dla Polski medalowy, ale... nagle z listy startowej wypadły dwa poważne nazwiska.

Wystarczy tylko wspomnieć, że w składzie mamy Ewę Swobodę, która przed dwoma tygodniami zapisała się w historii sportu jako 10. najszybsza kobieta świata. Na 60 metrów pobiegła w czasie 6,99 sekund, ustanawiając nowy rekord Polski. Do Belgradu wysyłamy także znakomitą pięcioboistkę Adriannę Sułek i Konrada Bukowieckiego. To nie byle kto, bo obecnie jest najdalej pchającym kulą Europejczykiem.

– Znamy nasze najważniejsze szanse medalowe. To dziewczyny indywidualnie i w sztafecie na 400 m, Bukowiecki w kuli, sprinterka Swoboda. Wszyscy jednak, którzy pojadą na mistrzostwa świata, mają jechać tam bez kompleksów i rywalizować. Liczymy na miłe niespodzianki – mówił Krzysztof Kęcki, dyrektor sportowy PZLA, kiedy sportowy związek prezentował skład polskiej reprezentacji.

Już wtedy było wiadomo, że nie wszyscy najlepsi polscy sportowcy będą walczyć o medale. Nie ma w reprezentacji tyczkarza Piotra Liska, który – mimo że mógł jechać – jednak zrezygnował. Uznał, że obecnie osiągane wyniki są poniżej oczekiwań. W Belgradzie zabraknie też medalisty olimpijskiego w biegu na 800 metrów Patryka Dobka, który przygotowuje się na okres letni.

Teraz okazuje się, że do grona nieobecnych dołączają kolejni sportowcy. Podczas ostatnich halowych mistrzostw świata Polki wywalczyły srebro w sztafecie 4 x 400 metrów. Teraz mogły powtórzyć ten sukces, ale w medalowym składzie zabraknie Anny Kiełbasińskiej.

Kiełbasińska w tym sezonie halowym czasem 51.10 poprawiła rekord Polski. Podczas zawodów w Toruniu ten rekord przeszedł na Justynę Święty-Ersetic (wynik 51.04).

Zawodniczka zachorowała na COVID-19. „Od tygodnia nie trenuję, a z czegoś takiego z pewnością nie da się biegać na najwyższym poziomie. Na pewno nie na takim, na jaki mnie było stać w tym sezonie” – ujawniła we wpisie internetowym. A dodajmy, że ma za sobą jeszcze niedawną kontuzję.

„Najpierw lekkie naderwanie mięśnia, gonienie z treningiem, żeby zdążyć na halowe mistrzostwa Polski, a teraz choroba. Zrobiło się trochę tego za dużo... a czasu za mało. Dlatego decyzja o rezygnacji z mistrzostw świata wydaje się być jedyną słuszna w tym momencie. Stawiam teraz na zdrowie i powolny powrót do treningów. Przede mną sezon letni pełen nowych szans, z których naprawdę chcę skorzystać” – poinformowała Kiełbasińska.

W Belgradzie zabraknie także Adama Kszczota, rekordzisty kraju w biegu na 800 metrów w hali. Belgrad miał być jego ostatnim występem. W wielkim stylu chciał zakończyć karierę.
„Z nieukrywaną przykrością ogłaszam, że nie wyjadę na Halowe Mistrzostwa Świata w Belgradzie 2022 i nie zakończę swojej kariery, tak jak chciałem, czyli na imprezie mistrzowskiej” – napisał w internecie Kszczot. Powodem rezygnacji nie jest COVID-19, a przynajmniej nie bezpośrednio. Sportowiec nie czuje się na siłach, żeby dobrze pobiec, po przyjęciu kolejnej dawki szczepionki.

Polski skład na Belgrad

Kobiety

60 m
Pia Skrzyszowska (KS AZS AWF Warszawa)
Ewa Swoboda (AZS AWF Katowice)

400 m, 4x400 m
Natalia Kaczmarek (KS AZS AWF Wrocław)
Justyna Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice)

800 m
Angelika Cichocka (SKLA Sopot)

60 m ppł
Klaudia Wojtunik (AZS Łódź)
Pięciobój
Adrianna Sułek (AZS UMCS Lublin)

4x400 m
Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz)
Kinga Gacka (BKS Bydgoszcz)
Aleksandra Gaworska (AZS AWF Kraków)

Mężczyźni

60 m
Adrian Brzeziński (MKL Toruń)
Przemysław Słowikowski (MKL Szczecin)

400 m, 4x400 m
Kajetan Duszyński (AZS Łódź)

1500 m
Michał Rozmys (UKS Barnim Goleniów)

60 m ppł.
Damian Czykier (KS Podlasie Białystok)
Jakub Szymański (SKLA Sopot)
Kula
Konrad Bukowiecki (AZS UWM Olsztyn)
Michał Haratyk (KS Sprint Bielsko-Biała)

4x400 m
Patryk Grzegorzewicz (MKS-SMS Vitoria Racibórz
Maksymilian Klepacki (KS Podlasie Białystok)
Jacek Majewski (AZS AWF Katowice)
Mateusz Rzeźniczak (RKS Łódź)
Tymoteusz Zimny (OŚ AZS Poznań)

16.03.2022 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(em)

 

  • Published in Sport
  • 0

Królewskie Muzeum Sztuk Pięknych w Antwerpii przygotowuje się do ponownego otwarcia po niemal 10 latach

W Królewskim Muzeum Sztuk Pięknych w Antwerpii, które jest zamknięte od ponad dekady, zawisł pierwszy obraz. Instytucja przygotowuje się do ponownego ot

Placówka była zamknięta przez wiele lat, w celu przeprowadzenia gruntownej renowacji. Choć muzeum zostanie otwarte dopiero we wrześniu, w tym tygodniu na ścianie powieszono pierwszy obraz.

Dzieło to ołtarz autorstwa flamandzkiego mistrza, Petera Paula Rubensa, jednego z największych artystów z Antwerpii. Operacja zawieszenia obrazu była nie lada wyzwaniem, bo ołtarz ma prawie 7 metrów długości.

Relację fotograficzną z zawieszania dzieła można zobaczyć TUTAJ

15.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed