Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 10 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgijska poczta chce przekształcić się w lidera logistyki!
Polska: Praca w wakacje. Jak i za ile zrobić badania do gastronomii?
Belgia: Mniej utraconych miejsc pracy w wyniku bankructw
Belgia: Spożywamy więcej nabiału
Belgia: „Budowa linii metra nr 3 potrwa dłużej”
Bruksela na 34. miejscu wśród „najlepszych miast na świecie”
Belgia: Iggy Pop i Sex Pistols wśród gwiazd Lokerse Feesten!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 9 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Redakcja

Redakcja

Polska: Zaskakujący efekt „słodkiego” podatku. Polacy spożywają mniej cukru

Spadają wpływy z podatku cukrowego. I to akurat dobry znak, bo im mniej pieniędzy w budżecie, tym mniej spożywamy cukru. Korzysta na tym nasze zdrowie.

Wpływy z podatku cukrowego – jak pokazują dane Ministerstwa Finansów – maleją. Od stycznia do listopada tego roku to zjazd o 10 procent. I paradoksalnie – jest się z czego cieszyć.

Producenci napojów maja wybór

Przypomnijmy, że podatek cukrowy to opłata od środków spożywczych. Ma on wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i ograniczyć spożycie słodkich napojów.

Dlatego ma zniechęcać konsumentów do spożywania wysokosłodzonych napojów, a tym samym motywować producentów do redukcji ilości cukru i substancji słodzących w oferowanych produktach – podkreśla resort finansów.

I wyjaśnia, że tę daninę płacą producenci napojów zawierających cukry czy kofeinę lub taurynę. Można uniknąć płacenia, ale trzeba zmienić skład swojego produktu na zdrowszy.

Mniej pieniędzy, mniej cukru

Rząd zakładał, że w tym roku uda się z tego podatku pozyskać 2 miliardy złotych. Tymczasem wpływy są niższe i wynoszą 1,4 mld. Przyczyny mogą dwie: albo Polacy kupują mniej słodzonych napojów, albo producenci zmieniają skład produktów.

Według „Dziennika Gazety Prawnej”, część producentów zmniejszyła zawartość cukru, a zwiększyła udział zagęszczonego soku owocowego.

Właśnie dzięki temu mogli albo całkowicie unikać płacenia lub zmniejszyć wysokość należności z tytułu tego podatku.

W 2021 r. byliśmy w europejskiej czołówce, jeżeli chodzi o picie słodkich napojów. Według Eurostatu:
• 9 proc. Polaków w wieku powyżej 15 lat codziennie pije słodzone napoje bezalkoholowe, 
• 21 proc. robi to od jednego do 3 razy w tygodniu, 
• 10 proc. robi to pije nawet 4-6 razy w tygodniu. 

23.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. iStock

(ed)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Kosmiczne nagrody dla prezesa NBP. Poznaliśmy dokument

Wiadomo, jakie nagrody za pracę otrzymuje Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego. „To tylko wyrównanie strat, jakie poniósł z tytułu inflacji. Też rekordowej” – kpi Donald Tusk.

Nowa władza chce Adama Glapińskiego postawić przed Trybunałem Stanu. Będzie to trudne, ale nie niemożliwe. Poseł Ryszard Petru ocenia, że może to się stać jeszcze w pierwszym kwartale 2024 roku.

– Ktoś, kto łamał prawo, powinien ponieść konsekwencje – powiedział Petru w RMF FM. 

Zdaniem większości sejmowej przyczyn, aby ukarać Glapińskiego jest wiele, a najważniejsza to złe zarządzanie polityką finansową państwa, co miało wpływ na bardzo wysoką inflację.
Tymczasem posłowie PiS wystosowali do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie możliwości postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu.

Prezes i pieniądze

Teraz na jaw wychodzi, jakie nagrody pobiera Adam Glapiński. Dokumenty z 2019 roku ujawnił Paweł Mucha. To członek zarządu NBP, a wcześniej prezydencki minister. Mucha i Glapiński są skonfliktowani, a ten pierwszy nie po raz pierwszy przedstawiał fakty świadczące – w jego ocenie – o złym zarządzaniu bankiem przez Glapińskiego.

Teraz z kolei chodzi o nagrody. Zgodnie z uchwałą zarządu NBP z 2019 r., prezesowi przysługuje co roku kilka bonusowych sum. Nagrody przewidziano co kwartał. I wynoszą one od 3-krotności pensji za pierwsze trzy miesiące roku do 4,5-krotności za ostatni kwartał.

Ile to konkretnie? Zgodnie z publicznie przedstawionymi informacjami szacuje się, że nagrody dla prezesa wynoszą od koło 141 tys. zł za pierwszy kwartał, przez 165 tys. zł w kolejnym i 188 tys. zł w następnym do 212 tys. zł za ostatnie trzy miesiące roku.

W 2022 r. podstawowa pensja szefa NBP wynosiła nieco ponad 47 tys. zł miesięcznie. Ale razem z nagrodami zarobił w ciągu roku ponad 1,3 mln zł brutto.

Inni maja lepiej

W kwietniu tego roku Glapiński na konferencji prasowej udowadniał, że zarabia mniej niż prezesi banków komercyjnych w Polsce i znacznie mniej niż szefowie banków centralnych w innych krajach. Dla przykładu we Francji roczna pensja odpowiednika Glapińskiego to ok. 400 tys. euro, a w Szwajcarii ponad 1 mln euro. Na rewelacje Pawła Muchy NBP już odpowiedział.

„Pod względem pełnej jawności wynagrodzeń i składania oświadczeń majątkowych NBP jest najbardziej przejrzystym bankiem centralnym na świecie” – oświadczyło biuro prasowe banku.

Ciekawe jest jednak to, że uchwały zarządu NBP są publikowane w Dzienniku Urzędowym. Ale tej tam nie ma.

„Oburzenie na rekordowe nagrody pana Glapińskiego jest nieuzasadnione. To tylko wyrównanie strat, jakie poniósł z tytułu inflacji. Też rekordowej” – tak skomentował te sytuację premier Donald Tusk.

19.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. NBP

(ed)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Koniec abonamentu? Wiadomo, co mogłoby go zastąpić

Co zamiast abonamentu? Jest już gotowy projekt nowej ustawy o mediach publicznych. Stoi za nim Jan Dworak, były prezes TVP.

W tej propozycji abonament zastąpiłaby opłata audiowizualna. Ściągałyby ją urzędy skarbowe razem z podatkiem dochodowym. I to z tego źródła finansowane byłyby Telewizja Polska i Polskie Radio.

Z wstępnych wyliczeń wynika, że wynosiłaby ona 8-9 zł.

Reklama psuje programy

Na razie jednak w Polsce obowiązuje abonament radiowo-telewizyjny. Tyle że wpływy z tego źródła maleją, mimo że nad głowami niepłacących obywateli wiszą kontrole inspektorów Poczty Polskiej.

W efekcie publiczne radio i telewizja, żeby mieć ciekawą ofertę dla widzów i słuchaczy, muszą konkurować z prywatnymi nadawcami o pieniądze z reklamy. A to – zdaniem Jana Dworaka – negatywnie wpływa na jakość programów w mediach publicznych. 

Wychodząc z tego założenia, Dworak uznał, że TVP nie powinna konkurować z firmami komercyjnymi o budżety reklamowe.

Na straży stałyby urzędy skarbowe

Co w zamian? Według ekspertów, składka na media publiczne pochodziłaby z opłaty audiowizualnej pobieranej przez urzędy skarbowe.

Telewizja publiczna mogłaby być finansowana z reklam, ale tylko w nagłych sytuacjach. Dlatego projekt przewiduje zmniejszanie obecności mediów publicznych na rynku reklamowym.

Dworak proponuje, żeby przez pierwsze lata przekształceń utrzymano finansowanie z budżetu państwa. Byłoby ono dostosowane do rzeczywistych potrzeb.

Kto byłby zwolniony z opłaty?

Składkę audiowizualną płaciliby podatnicy i firmy. Co roku byłaby ona waloryzowana.

Z opłaty byłyby zwolnione:
- osoby, których dochód nie przekracza minimalnego wynagrodzenia, z wyjątkiem przedsiębiorców i rolników,
- osoby niepełnosprawne,
- bezrobotni,
- renciści,
- osoby powyżej 75 roku życia, do 26 roku życia i osoby uczące się.

Stawki abonamentu 2024

Na razie jednak wciąż ciąży na nas comiesięczny obowiązek opłacania abonamentu. Obecnie za używanie odbiornika radiofonicznego trzeba płacić co miesiąc 8,70 zł, a za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego – 27,30 zł miesięcznie.

W 2024 roku te stawki pozostaną na tym samym poziomie.

Za niezarejestrowanie odbiornika i i brak opłat abonamentowych grozi kara. Wynosi ona 30-krotność miesięcznej stawki, czyli w przypadku telewizora będzie to ponad 800 zł.

23.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. iStock

(ed)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polscy studenci tworzą innowacje o światowym potencjale. Pracują nad dronem badającym lodowce czy diagnostyką guzów mózgu z łez

Innowacyjne metody diagnozowania guzów mózgu z ludzkich łez, dron pozwalający prognozować skutki zmian klimatu na podstawie kondycji lodowców czy system czujników zapobiegający zespołowi nagłej śmierci łóżeczkowej u noworodków – to przykłady projektów realizowanych przez młodych naukowców, które zostały zgłoszone do II edycji programu Talenty Jutra. Jury wyłoniło spośród nich 23 innowacje o największym potencjale. Grant w wysokości 25 tys. zł ma pozwolić młodym naukowcom na kontynuację bądź rozszerzenie badań lub udoskonalenie swojego wynalazku. – To są młodzi ludzie, którzy mogą zmienić oblicze polskiej nauki – mówi Zuzanna Piasecka, prezes Fundacji Empiria i Wiedza, inicjatora konkursu.

– W naszym programie grantowym wspieramy młodych ludzi i finansujemy ich projekty. To są innowacje, projekty, które mogą pozwolić nam na przykład wynaleźć lek na glejaka albo na podstawie badania z łzy oka określić stadium tego raka, nie wykonując tomografu komputerowego. Takie badania wymagają finansowania – mówi agencji Newseria Biznes Zuzanna Piasecka.

Talenty Jutra to konkurs skierowany do młodych badaczy, naukowców i wynalazców, którzy są dopiero na początku swojej ścieżki naukowo-badawczej, ale już realizują innowacyjne projekty w dziedzinach nauk ścisłych i medycynie. Wśród problemów, nad których rozwiązaniem pracują młodzi polscy badacze, są nowotwory. Jeden z takich projektów dotyczy diagnostyki i rozróżniania guzów mózgu: konkretnie glejaka i oponiaka, które rocznie diagnozuje się u ok. 3 tys. Polaków. Obecnie nie ma metody wczesnej diagnostyki tej wysoce śmiertelnej grupy nowotworów.

– Mój projekt polega na tym, aby móc rozróżniać te guzy mózgu w oparciu o badanie warstwy mucynowej w ludzkich łzach poprzez efekt laserowania i barwienie tych mucyn tioflawiną T – wyjaśnia Ewelina Jałonicka, studentka piątego roku kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, uczestniczka konkursu.

Co istotne, możliwość małoinwazyjnego pobierania łez (tzw. paskami Schirmera) daje realne szanse na to, aby opisana metoda stała się pierwszym, powszechnym testem neuroonkologicznym na świecie.

Jednym z wynalazków, który znalazł się w finale II edycji programu grantowego Talenty Jutra, był arktyczny dron, który może pomóc w prognozowaniu skutków zmian klimatycznych i topnienia lodowców. Innowacja tego rozwiązania polega na połączeniu autonomicznego lotu drona i bezinwazyjnych pomiarów wysokości śniegu.

– Projekt Singo, zgłoszony do konkursu Talenty Jutra, dotyczy budowy drona arktycznego, który mierzy wysokość warstwy śniegu w lodowcach. To pozwala m.in. obliczyć, ile wody znajduje się w tym lodowcu, i przewidzieć, jak będzie się kształtował poziom mórz i oceanów. Budujemy tego drona w oparciu o bezinwazyjne metody pomiarów, tzn. używamy radaru i sonaru. Dzięki temu naukowcy nie będą musieli już ręcznie mierzyć warstwy śniegu, jak robią to teraz, czyli po prostu kopiąc trzy–czterometrowy dół, w którym badają próbki. Zamiast tego dron będzie mógł przelecieć nad lodowcem i zmierzyć wysokość tej warstwy – wyjaśnia Robert Miśkiewicz, lider projektu Singo, finalista konkursu.

Nagrodą w konkursie Talenty Jutra jest grant w wysokości 25 tys. zł, który ma pozwolić młodym badaczom na kontynuację bądź rozszerzenie obszaru tych badań lub udoskonalenie swojego wynalazku. W II edycji przyznano 23 takie nagrody. Jednym z nagrodzonych projektów został system ikoko do monitorowania czynności życiowych noworodka podczas snu, bazujący na sieci neuronowej.

– Jest to kompleksowy zestaw czujników, który śledzi sygnały życiowe noworodka przebywającego w łóżeczku. Bazując na sieci neuronowej, jest w stanie określić, czy nie występuje zagrożenie wystąpienia SIDS, czyli zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej – mówi Julia Wilk, studentka Politechniki Warszawskiej, laureatka.

System wykorzystuje matę naciskową i opaskę na nadgarstek, śledząc temperaturę, tętno, natlenienie krwi i ruchy oddechowe. Dzięki procedurom dopasowania system ocenia ryzyko niebezpiecznych zdarzeń, alarmując przy wykryciu anomalii.

– Finansowanie zdobyte w Talentach Jutra chcę przeznaczyć na rozwinięcie designu tego systemu, żeby czujniki były w technologii wearable i żeby można było w ergonomiczny sposób założyć je dziecku. Pozwoli to też rozwijać technologię sieci neuronowych, tak aby zmniejszać ryzyko wystąpienia np. fałszywego alarmu generowanego przez system. Chcę też zaprezentować swoje rozwiązanie na wydarzeniu promującym innowacyjne technologie – nie tylko po to, żeby je zareklamować, ale też zwiększyć świadomość na temat problemu, który rozwiązuję – podkreśla autorka projektu ikoko.

Wśród nagrodzonych projektów są także: rakietowa platforma do badań aerodynamicznych w warunkach wysokich przeciążeń, znaczenie mikroRNA w diagnostyce pacjentów cierpiących na migreny, wykorzystanie grzybów endofitycznych w terapii raka skóry, biodegradowalne implanty do regeneracji kości gąbczastej czy bioługowanie telluru z paneli fotowoltaicznych jako element górnictwa miejskiego.

– Talenty Jutra to przede wszystkim program grantowy dla studentów między 19. a 25. rokiem życia. To są młodzi ludzie, którzy już pracują w jakichś instytutach badawczych, robią swoje projekty autorskie albo są częścią jakiegoś większego projektu. Zależy nam na tym, żeby oni mieli szansę się rozwijać i wdrażać te rozwiązania, które mają szansę zmienić oblicze polskiej nauki – mówi Zuzanna Piasecka. – Jednocześnie potrzeba też całego, dużego sztabu mentorów w postaci profesorów i ludzi biznesu, którzy tych młodych poprowadzą i powiedzą im, czy to jest właściwy kierunek, czy takie badania są już robione na świecie, czy to nie są przepalone pieniądze, pokażą, jak te badania się robi i jak zdobywa się granty.

Powołana przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) Fundacja Empiria i Wiedza w tym roku nagrodziła młodych, obiecujących badaczy już po raz drugi. Zwycięzców wyłoniło jury składające się z naukowców reprezentujących różne dyscypliny oraz różne uczelnie i instytuty badawcze z całej Polski. Finaliści reprezentowali różne kategorie: nauki biologiczne, nauki fizyczne i biotechnologię, informatykę i nauki inżynieryjno-techniczne, medycynę i nauki o zdrowiu, nauki chemiczne oraz nauki o Ziemi i środowisku, a także projekty dyscyplinarne w zakresie 3W (czyli woda, wodór, węgiel).

18.12.2023 Niedziela.BE _// bron: new seria // tagi: nauka w Polsce, granty, stypendia dla młodych naukowców, programy grantowe, Bank Gospodarstwa Krajowego, Talenty Jutra // mówi: Zuzanna Piasecka, prezes fundacji Empiria i Wiedza / Ewelina Jałonicka, studentka Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego / Robert Miśkiewicz, lider projektu Singo / Julia Wilk, studentka Politechniki Warszawskiej, autorka projektu ikoko // fot. sirtravelalot, UK / _shutterstock.com

(kg/gru)

Subscribe to this RSS feed