W piątek (3 listopada) będzie pochmurno, a rano możliwe są się okresy deszczu lub przelotnego deszczu, szczególnie we Flandrii Zachodniej i Wschodniej oraz w prowincji Antwerpia. Po południu i wieczorem w całym kraju na zachodzie wystąpią zakłócenia z przelotnymi opadami deszczu. Wzdłuż wybrzeża (zwłaszcza na morzu) opadom tym mogą towarzyszyć grzmoty. Maksymalna temperatura waha się od 6 stopni Celsjusza na obszarze Haures Fagnes, do 11 stopni nad morzem. Wiał będzie silny wiatr, który w porywach może sięgać do 60 km/h.

W sobotę (4 listopada) od strony Francji przez kraj przesunie się aktywna strefa opadów deszczu, której będą towarzyszyć dość silne wiatry z południa na południowy zachód. Maksymalna temperatura waha się od 8 stopni na obszarze Hatues Fagnes, do 13 stopni na zachodzie. Wiał będzie umiarkowany wiatr.

03.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dziś (2 listopada) będzie burzowo i częściowo pochmurno, zaś w ciągu dnia wystąpią przelotne opady deszczu na przemian z przejaśnieniami. Na zachodzie będzie przeważnie pochmurno z licznymi przejaśnieniami. Maksymalna temperatura waha się od 9 do 12 stopni na południe od rzek Sambry i Mozy oraz od 12 do 14 stopni w innych miejscach. Wiał będzie dość silny wiatr z południa i południowego zachodu, w porywach sięgający prędkości do 80–90 km/h na wschodzie i do 90–100 km/h w centrum.

W piątek (3 listopada) będzie pochmurno, a rano możliwe są się okresy deszczu lub przelotnego deszczu, szczególnie we Flandrii Zachodniej i Wschodniej oraz w prowincji Antwerpia. Po południu i wieczorem w całym kraju na zachodzie wystąpią zakłócenia z przelotnymi opadami deszczu. Wzdłuż wybrzeża (zwłaszcza na morzu) opadom tym mogą towarzyszyć grzmoty. Maksymalna temperatura waha się od 6 stopni Celsjusza na obszarze Haures Fagnes, do 11 stopni nad morzem. Wiał będzie silny wiatr, który w porywach może sięgać do 60 km/h.

W sobotę (4 listopada) od strony Francji przez kraj przesunie się aktywna strefa opadów deszczu, której będą towarzyszyć dość silne wiatry z południa na południowy zachód. Maksymalna temperatura waha się od 8 stopni na obszarze Hatues Fagnes, do 13 stopni na zachodzie. Wiał będzie umiarkowany wiatr.

02.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W przyszłym roku wzrost wynagrodzeń pracowników biurowych objętych układem zbiorowym pracy negocjowanym w ramach grupy paritair comité 200 wzrosną jedynie o około 1,5% - prognozuje firma SD Worx.

Jeśli ta prognoza się sprawdzi, będzie to oznaczać wzrost płac około siedmiokrotnie niższy niż w tym roku. W styczniu tego roku płace około pół miliona pracowników należących do kategorii zawodów paritair comité 200 zwiększyły się aż o 11,1% - przypomniał flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuews”.

Tak wysoki wzrost płac w tym roku był skutkiem galopującej inflacji. W Belgii wynagrodzenia w wielu sektorach są automatycznie waloryzowane o wskaźnik inflacji. Jeśli ceny szybko idą w górę, to przekłada się to na automatyczny wzrost wynagrodzeń.

W przyszłym roku inflacja będzie już dużo niższa, wynika z prognoz ekonomistów. Powinna ona wrócić na swój „normalny poziom”, a to będzie oznaczać, że czas wysokich podwyżek płac już minie.

Już teraz inflacja jest niska, a w październiku tego roku wyniosła jedynie 0,4% w skali roku. To najmniej od prawie dwóch lat.

Ostateczna decyzja w sprawie podwyżek płac dla pracowników objętych układem zbiorowym pracy negocjowanym w ramach grupy paritair comité 200 jeszcze nie zapadła. Zostanie ona ogłoszona dopiero pod koniec tego roku, kiedy także dane dotyczące inflacji z listopada i grudnia tego roku będą znane.

Do grupy zawodów paritair comité 200 należą między innymi pracownicy biurowi sektora budowlanego, informatycznego, handlu hurtowego, konsultingu i reklamy.

02.11.2023 Niedziela.BE // fot. THICHA SATAPITANON, T / shutterstock.com

(łk)

W ciągu 20 lat spodziewany jest postępujący wzrost liczby zgonów. Jak podaje serwis Prawo.pl, staje się to coraz większym wyzwaniem dla zarządców cmentarzy komunalnych w wielu miastach. Z racji tego, że lokalizacje nowych nekropolii budzą protesty społeczne, zarządzający starają się odzyskiwać groby nieopłacone. Promują również pochówki w urnach.

Z raportu „Miejskie nekropolie. Diagnoza sytuacji i wyzwań dotyczących cmentarzy komunalnych w miastach Unii Metropolii Polskich” (UMP) wynika, że w całej Polsce aż do 2045 r. stale będzie rosła liczba zgonów i przekroczy pułap wówczas blisko 508 tys.

Jak podaje Prawo.pl, wobec rosnącej liczby pochówków, cmentarze komunalne zaczynają borykać się z problemem wolnych miejsc na nowe groby. Dostępna powierzchnia cmentarzy wraz z terenem, który można przeznaczyć pod rozbudowę, wystarczy średnio na kolejne 8-10 lat. Samorządowcy wskazują, że wyznaczenie nowych miejsc na budowę nekropolii czy też rozbudowa starych często powodują protesty mieszkańców sąsiednich terenów.

Cytowana przez Prawo.pl Katarzyna Chałabis, kierownik referatu do spraw cmentarnictwa, grobownictwa i miejsc pamięci narodowej UM Lublinie powiedziała, że miasto „dysponuje dużą liczbą miejsc pod pochówki urnowe”. Pochówki urnowe, zarówno do grobu, jak i w kolumbarium w 2022 r. stanowiły ok. 60 proc. pogrzebów na cmentarzach komunalnych w miastach UMP (w 2018 r. - 51 proc.).

Miasta starają się też odzyskiwać miejsca na groby. Jak podkreśla Prawo.pl, w sytuacji, gdy na cmentarzu komunalnym są takie, które nie zostały ponownie opłacone, administrator cmentarza ma prawo je zlikwidować i przeznaczyć go do ponownego użycia. Liczba nieopłaconych grobów waha się od kilku do 30 proc. (w Bydgoszczy). W latach 2018-2022 w miastach UMP zlikwidowano ponad 7000 grobów.

Należy również dostosować przepisy, regulując kwestie związane m.in. z kremacją, alternatywnymi formami pochówku, prawem do grobu. Dozwolone za granicą rozsypywanie prochów w innych miejscach (np. ogrodach pamięci) raczej nie znajdzie uznania w oczach ustawodawcy, ale być może uda się przeforsować pomysł cmentarzy ekologicznych. Takich, gdzie zamiast tradycyjnych nagrobków, pamięć zmarłych upamiętnia się kamieniami, drzewami, drewnianymi tabliczkami. Wyniki badań wskazują, że taka forma upamiętnienia ma poparcie ponad 50 proc. Polaków.

02.11.2023 Niedziela.BE // źródło informacji: PAP MediaRoom // fot. JGA, Slovenia / shutterstock.com

(cl)