Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Droomhuis
Belgia: Trwają poszukiwania zaginionej 16-latki z Saint-Gilles
To najbardziej pracowity dzień na lotnisku w Brukseli od ponad 5 lat!
Polska: Zakaz fotografowania. Znika tajna lista rządowa. Wiadomo, co wolno
Skazany w Antwerpii przestępca aresztowany w Albanii
Polska na celowniku hakerów. Jak sobie z tym radzimy?
UE: Samochody elektryczne przekroczyły 15% udziału w rynku!
Belgia, biznes: Jak z tą innowacyjnością? Dużo wniosków patentowych
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 28 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, Flandria: Lepiej wykształceni, częściej na wakacjach
Redakcja

Redakcja

Polonia dla Gabrysi :) Każda złotówka, dolar, euro przybliża nas do URATOWANIA JEJ ŻYCIA.

Drodzy Rodacy,

Zwracam się do wszystkich Rodaków poza granicami Polski, którym życie ludzkie nie jest obojętne.

Gabriela - Mama, Babcia, Żona, najlepsza jaką można sobie wyobrazić, szczęśliwa, pełna pasji i uśmiechu, jeszcze kilka miesięcy temu czerpiąca z życia pełnymi garściami w marcu tego roku usłyszała diagnozę, która wywróciła Jej życie do góry nogami - Ostra białaczka limfoblastyczna oporna na leczenie.

Niestety terapia zastosowana w Klinice Hematologii w Gdańsku nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. W Polsce nie ma już innych metod leczenia. Lekarze rozkładają ręce w geście niemocy. Tymczasem liczy się czas, a nadzieję daje nowatorska genetyczna metoda CAR T Cell, nazywana również terapią ostatniej szansy, ale dająca ponad 90% szans na wyleczenie. Koszt terapii jest niestety bardzo wysoki, ponieważ wynosi prawie 300 tysięcy dolarów amerykańskich.

Chcemy zrobić co w naszej mocy, by pomóc Gabrysi zwalczyć tę okropną chorobę. Tutaj w Polsce prowadzimy zbiórki, organizujemy koncerty charytatywne, ale to wciąż za mało aby wysłać Ją na leczenie.



Drodzy Rodacy,

Nigdy nie prosiliśmy o pomoc obcych ludzi, ale sytuacja nas do tego zmusiła, ponieważ widzimy, że własnymi siłami nie jesteśmy w stanie uzbierać takiej kwoty.

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w zbiórce na leczenie naszej Ukochanej osoby.

Każda złotówka, dolar, funt przybliża nas do URATOWANIA JEJ ŻYCIA.

Liczymy, że z Wami się to uda !

Poniżej link do oficjalnej, legalnej, zarejestrowanej fundacji, przez którą zbieramy pieniądze na leczenie Gabrysi.
https://www.siepomaga.pl/polonia-dla-gabrysi

Z góry dziękujemy za wszystkie, nawet najmniejsze, wpłaty.

Z poważaniem

Rodzina Gabrieli Jamroży

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Antwerpia w rękach mafii? „Wpływy przestępców coraz większe”

Według Barta De Wevera, burmistrza największego flamandzkiego miasta, przestępcy narkotykowi przejmują w Antwerpii kolejne sfery życia publicznego.

Port w Antwerpii jest najważniejszą europejską „bramą” dla kokainy przemycanej z Ameryki Południowej. Na handlu tym narkotykiem przestępcy na Starym Kontynencie zarabiają miliardy euro. Wpływa to na sytuację w całym mieście, relacjonują słowa polityka belgijskie media.

- Efektu tych olbrzymich sum nie da się zatrzymać. On nie ogranicza się tylko do kilku dzielnic. To wpływa na całe społeczeństwo. I będzie też wpływać na politykę. Odważę się powiedzieć: w Antwerpii zbliżamy się do sytuacji, w której [przestępcy] będą kupować również wpływy polityczne – powiedział De Wever w wywiadzie dla holenderskiego dziennika „De Volkskrant”.

- Gotówka [ze sprzedaży kokainy] jest wykorzystywana do uzyskania wpływów w lokalnej społeczności. Na przykład poprzez darowizny dla meczetów, udzielanie pożyczek mieszkańcom, zatrudnianie ludzi w sklepach, służących za przykrywki itp. – powiedział polityk prawicowej partii flamandzkich nacjonalistów N-VA.

Fakt, że burmistrz zdecydował się na rozmowę z holenderską gazetą nie jest przypadkowy. Według belgijskich służb aż 80% kokainy wpływającej do Antwerpii trafia następnie do Holandii, a stamtąd – do innych krajów Europy. To właśnie głównie holenderskie gangi „inwestują” w organizowanie kolejnych przerzutów narkotyków z Ameryki Południowej, a następnie odpowiadają za dystrybucję i sprzedaż.

Kiedyś głównym „narkotykowym portem Europy” był Rotterdam, jednak od kilku lat funkcję tę spełnia Antwerpia. Widać to w statystykach pokazujących, ile kokainy udało się skonfiskować policji. W Rotterdamie w 2016 roku było to jeszcze 13 ton, a w pierwszej połowie 2018 roku już tylko 1 tona. W Belgii tylko w 2017 roku służby przejęły aż 41 ton tego narkotyku, informuje „De Volkskrant”.

Według burmistrza w Belgii na handlu narkotykami zarabiają przede wszystkim osoby marokańskiego pochodzenia, informuje flamandzki portal vrt.be. Jednocześnie De Wever powiedział, że takie postawienie sprawy zapewne spotka się z krytyką i oskarżaniem go o „dyskryminowanie” tej grupy. – Zawsze tak się dzieje. Jeśli mówisz prawdę, to oskarżają cię o dyskryminowanie. Tak daleko nie zajdziemy – powiedział burmistrz w rozmowie z dziennikarzem belgijskiego Radio 1.

- Pokusa szybkiego zarobienia wielkich pieniędzy w niektórych grupach społecznych jest tak wielka, że grozi nam to, że stracimy całe pokolenie – ostrzega popularny polityk.

De Waver przyznał, że również on częściowo odpowiada za tę sytuację. – Port w Antwerpii jest dziurawy jak szwajcarski ser. Nie możemy temu zaprzeczać. Nie będę więc twierdzić, że jako burmistrz nie mam z tym problemu – powiedział w rozmowie z „De Volkskrant”.

Jednocześnie podkreślił, że władze Antwerpii przygotowały nowy plan walki z przestępczością narkotykową w porcie i na terenie miasta. W ramach tego planu poszczególne służby mają ze sobą lepiej współpracować i koordynować swe działania.

Ostre wypowiedzi burmistrza wywołały w Belgii lawinę komentarzy. – De Wever wywołuje niepokój w społeczeństwie i w radzie miasta – skrytykował słowa dotyczące ewentualnego „kupowania wpływów politycznych” Jinnih Beels z lewicowej partii sp.a. Z kolei Filip Dewinter ze skrajnie prawicowej partii Interes Flamandzki (Vlaams Belang) stwierdził, że De Wever „przyznał, że jego wojna z narkotykami zakończyła się całkowitą porażką”, czytamy we flamandzkiej gazecie „Het Laatste Nieuws”.



04.08.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: To nie pożar zabił kobietę z Elen. 61-latka została zamordowana

Kobieta, której ciało wyciągnięto z płonącego budynku we wsi Elen (prowincja Limburgia) nie zmarła, jak wcześniej sądzono, na skutek pożaru. Na podstawie zgromadzonych dowodów, policja doszła do wniosku, że 61-latka została zamordowana. Władze sądownicze wszczęły dochodzenie w tej sprawie.

Pożar zniszczył gospodarstwo w Elen. 65-letni mężczyzna próbował wyciągnąć swoją żonę z płomieni, ale kobieta zmarła na miejscu. Teraz okazuje się, że na ciele ofiary znaleziono liczne obrażenia. Eksperci medycyny sądowej uznali, że 61-latka zmarła, zanim wybuchł pożar.

Aby rozwiązać sprawę, lokalna policja z Maasland połączyła siły z detektywami federalnymi. Rozpoczęto dochodzenie w sprawie morderstwa oraz podpalenia. Jak dotąd, nie dokonano żadnych aresztowań. Nie wiadomo, czy w gronie podejrzanych znalazł się mąż zmarłej kobiety.

 

03.09.2018 KK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ostatnie pożegnanie zastrzelonego w Spa policjanta

W piątek po południu, w miejscowości Theux, odbyła się ceremonia pogrzebowa zastrzelonego w poprzedni weekend w Spa oficera policji, Amaury Delrez. Na uroczystości pojawili się koledzy mężczyzny ze służby policyjnej, którzy ustawili się wzdłuż ulicy i po raz ostatni zasalutowali zmarłemu funkcjonariuszowi.

Ceremonię można było śledzić na dużym ekranie na zewnątrz – kościół był przepełniony, ponieważ wielu mieszkańców okolicy zjawiło się, aby uczcić pamięć poległego na służbie policjanta.

38-letni mąż i ojciec trojga dzieci, Amaury Delrez, został zastrzelony podczas interwencji w centrum Spa. Strzelanina miała miejsce w sobotnią noc, przy alei Reine Astrid. Policja została wezwana na miejsce w związku z bójką przed lokalem. Grupie mężczyzn odmówiono wstępu do pubu. Wsiedli oni wówczas do szarej taksówki. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, z samochodu padły strzały. Trafiony został jeden z policjantów. Funkcjonariusz został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł z powodu odniesionych obrażeń.

W związku ze sprawą, aresztowano dwóch Holendrów.

 

02.09.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed