Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?
Belgia: Ważyła 30 kg... „Zagłodzili ją na śmierć”
Bezdomny mężczyzna zmarł na stacji metra w Brukseli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 13 maja 2025, www.PRACA.BE)
Lekarz potępia fatalną opiekę zdrowotną w więzieniu w Brukseli
Polska: Kiedy nareszcie będzie ciepło? Jest konkretna data
Belgia: Rekin przy belgijskim wybrzeżu!
Polska: Stary Ursus hitem komorniczej licytacji. Ludzie się o niego bili
Belgia: Kolejna demonstracja w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Polska: Nadchodzi duża zmiana. Firma musi ci powiedzieć, ile możesz zarabiać
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Trzy lata z ograniczeniem prędkości do 30 km/h w Brukseli. Co się zmieniło?

Po trzech latach obowiązywania ograniczenia prędkości do 30 km/h w Brukseli nie tylko nastąpił ogólny spadek średniej prędkości, ale w Regionie Stołecznym Brukseli zrobiło się ciszej, a jakość życia mieszkańców uległa poprawie.

Regularnie mierząc prędkość kierowców w 80 lokalizacjach w Brukseli od listopada 2020 roku (niezależnie od kontroli prędkości), agencja Brussels Mobility odnotowała widoczny spadek średniej prędkości na wszystkich drogach, co wskazuje, że coraz więcej kierowców pojazdów silnikowych przestrzega ograniczeń prędkości.

„Cichsze miasto: to efekt zachowań tysięcy kierowców, którzy przystosowali się do ograniczenia City 30. Mniej wypadków, mniej ofiar, mniej hałasu: dzięki City 30 nasze miasto staje się przyjemniejsze i bardziej przyjazne do życia” – powiedziała brukselska minister mobilności, Elke Van den Brandt.

Od 1 stycznia 2021 roku na ulicach stolicy obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, co przełożyło się na ogólny spadek średniej prędkości, a także mniejszą liczbę poważnych wypadków i mniejsze zanieczyszczenie hałasem. Co zaskakujące, rozwiązanie to wywarło trwały, pozytywny efekt wszędzie, w tym na drogach, na których nie obniżono dopuszczalnej prędkości.

„Bruksela jest pionierem w Europie, a miasta takie jak Praga i Amsterdam podążają tą samą drogą. Moje szczere podziękowania kieruję do mieszkańców Brukseli: jest nasz wspólny wysiłek” – dodała minister.

Ograniczenie prędkości ma bezpośredni wpływ na liczbę i stopień wypadków: porównanie danych za pierwsze trzy kwartały 2023 roku z poprzednimi latami pokazuje pozytywny efekt City 30.

Po kilku latach, w których na dane liczbowe wpływały ograniczenia związane z Covid-19 (2020–2021) lub pełne wznowienie działalności po obostrzeniach (2022 rok), dane za 2023 rok potwierdzają tendencję spadkową.

Na nowych ograniczeniach prędkości szczególnie skorzystali piesi i pasażerowie samochodów, a liczba ofiar w przypadku obu tych typów użytkowników dróg była najniższa od 2021 roku. Rowerzyści i użytkownicy hulajnóg elektrycznych również odnotowali spadek liczby obrażeń.

Po okresie silnych wzrostów – który rozpoczął się przed pandemią w przypadku rowerzystów i podczas Covid w przypadku hulajnóg elektrycznych – agencja Brussels Mobility odnotowała znaczny spadek liczby ofiar. Jest to niezwykłe, biorąc pod uwagę znaczny wzrost liczby przejazdów tymi środkami transportu. Spadek zaobserwowano także wśród motocyklistów.

Zmniejszając prędkość z 50 km/h do 30 km/h, w niektórych przypadkach zanieczyszczenie hałasem drogowym zostało zmniejszone o ponad połowę: pomiary przeprowadzone przez Brussels Environment pokazują, że poziom hałasu spada od 1,5 do 4,8 dB(A) w zależności od czasu, dnia, lokalizacji, rodzaju ruchu i nawierzchni dróg.

Ograniczenie prędkości zmniejsza hałas powstający na skutek tarcia opon o nawierzchnię drogi, a także hamowania i przyśpieszania. Zmniejszył się także odsetek mieszkańców Brukseli narażonych na hałas na poziomie przekraczającym progi ruchu drogowego określone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Zaktualizowane mapy hałasu pokazują, że 30% populacji jest narażonych na zanieczyszczenie hałasem, w porównaniu z 64% w 2016 roku.

„To zmiana pozytywna dla spokoju, zdrowia i snu mieszkańców Brukseli. Ruch drogowy jest źródłem hałasu, który najbardziej niepokoi mieszkańców” – stwierdziła Marie Poupé, ekspertka ds. hałasu w Brussels Environment. „Zanieczyszczenie hałasem jest także drugą, po jakości powietrza, najważniejszą środowiskową przyczyną zachorowań. Nadmierne narażenie na hałas może prowadzić do bezsenności oraz problemów ze słuchem, uczeniem się i koncentracją, a także może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych” – podkreśliła. „Jest to więc problem zdrowia publicznego”.

Ponieważ agencja Brussels Mobility chce w dalszym ciągu skupiać się na egzekwowaniu ograniczeń prędkości, aby ograniczać liczbę poważnych wypadków i zanieczyszczenia hałasem, kontrole prędkości pozostaną niezbędne. Dlatego w tym roku władze zainstalują 14 dodatkowych fotoradarów, m.in. na Avenue du Panthéon, Chaussée de Ninove, Avenue des Gloires Nationales i Avenue Woeste.

29.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgijski rząd chce zachęcić mieszkańców do trzymania w domach tabletek z jodem

Rząd federalny Belgii rozpoczyna nową kampanię, mającą na celu zadbanie o to, aby mieszkańcy Belgii trzymali w swoich domach tabletki z jodem – zwłaszcza, jeśli mieszkają w promieniu 20 kilometrów od instalacji jądrowej.

Na terytorium Belgii znajduje się sześć obiektów jądrowych: Doel, Mol, Dessel i Geel we Flandrii oraz Fleurus i Tihange w Walonii. Ponadto kraje sąsiadujące również posiadają kilka zakładów w pobliżu granicy z Belgią: zakład w Chooz we Francji znajduje się w pobliżu prowincji Namur, a holenderski zakład w Borssele – w pobliżu Flandrii Wschodniej.

„Ryzyko wystąpienia poważnych awarii w obiekcie jądrowym jest niewielkie, ale istnieje. W przypadku awarii jądrowej związanej z wyładowaniem promieniotwórczym istnieje zagrożenie dla środowiska i ludzi” – podało Narodowe Centrum Kryzysowe.

Obecność tych obiektów nuklearnych „wymaga odpowiedniego przygotowania władz i ludności” – stwierdzili eksperci, dodając, że jednym z łatwych sposobów jest posiadanie w domu pudełka tabletek jodu. Można je prewencyjnie i bezpłatnie odebrać u farmaceuty.

Centrum poinformowało, że kampania powtarza się co kilka lat i podkreśliło, że obecnie, pomimo niespokojnych czasów geopolitycznych, nie ma konkretnego zagrożenia nuklearnego. „To nie jest sianie paniki, ale w ramach środków ostrożności dobrze jest trzymać w domu tabletki z jodem na wypadek awarii nuklearnej”.

Co ważne, Centrum Kryzysowe przestrzega, że nigdy nie należy profilaktycznie przyjmować jodu w tabletkach. „Przyjmowanie ich jest skuteczne tylko wtedy, gdy zostanie podjęte we właściwym czasie. Nigdy nie podejmuj takich działań z własnej inicjatywy. Zawsze czekaj na wyraźne, oficjalne zalecenia władz belgijskich”.

Każdy, kto posiada już w domu jod w tabletkach, powinien sprawdzić datę produkcji. Jeśli tabletki są datowane na rok 2011 lub wcześniejszy, można udać się do farmaceuty i bezpłatnie wymienić pudełko.

W przypadku wybuchu jądrowego może uwolnić się radioaktywny jod, który może przedostać się do organizmu przez drogi oddechowe lub poprzez skażoną żywność. Tarczyca magazynuje jod, dopóki nie zostanie nim nasycona, co powoduje promieniowanie „od wewnątrz”. Przyjmując nieradioaktywny jod – taki jak ten w tabletkach dostępnych w aptekach – we właściwym czasie, masz pewność, że tarczyca jest już nasycona. Zapobiega to wchłanianiu radioaktywnego jodu.

„Tabletki jodu to leki. Nigdy nie bierz tabletek z własnej inicjatywy, ale poczekaj, aż rząd to zaleci” – powtórzyła Agencja, dodając, że przyjmowaniu leku musi zawsze towarzyszyć szukanie schronienia. W zależności od wieku pacjenta konieczna jest inna dawka. Jod w tabletkach stosuje się tylko raz: w dniu, w którym jest to zalecane.

Osoby powyżej 40. roku życia, osoby z chorobami tarczycy i/lub serca oraz osoby z nadwrażliwością na jod powinny wcześniej omówić przyjmowanie tabletek z lekarzem prowadzącym lub specjalistą, gdyż jod w ich przypadku może mieć toksyczne działanie.

Tabletki jodu są dostępne w opakowaniu zawierającym dziesięć tabletek, wystarczających dla czteroosobowej rodziny. Przy prawidłowym przechowywaniu tabletki nadają się do użytku przez co najmniej 10 do 15 lat od daty produkcji.

24.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Spontaniczny strajk w fabryce piwa Hoegaarden

Chrześcijański związek zawodowy ACV ogłosił w poniedziałkowy wieczór (22 stycznia) spontaniczny strajk w fabryce piwa Hoegaarden.

Pracownicy wyrazili złość z powodu nieoczekiwanej decyzji o pozbyciu się określonej roli w procesie produkcyjnym i uzupełnieniu stanowisk innymi pracownikami. „Nie było żadnej debaty ani negocjacji” – stwierdził sekretarz ACV, Sander Mouton. „Ta decyzja doprowadzi do utraty kilku stanowisk pracy. Dla pracowników, którzy już borykają się z dużym obciążeniem pracą, ta wiadomość jest nie do przyjęcia. Dlatego postanowili zorganizować strajk”.

Związek ACV potwierdził, że strajk będzie kontynuowany do wtorku. To, co zaczęło się od strajku kilkudziesięciu pracowników, obecnie obejmuje ponad 30 pracowników. Chociaż zmobilizował się tylko jeden dział, spowodowało to zatrzymanie produkcji.

„Głęboko żałujemy zaimprowizowanego strajku w browarze Hoegaarden” – stwierdzili przedstawiciele spółki AB InBev. „Ogłosiliśmy zamiar przeglądu treści i obowiązków na dwóch stanowiskach. Chcemy zapewnić personel, że nie będzie żadnych zwolnień i mamy nadzieję na konstruktywny dialog”.

Spotkanie zarządu ze związkami zaplanowano na wtorek na godzinę 14:00.

23.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Flamandzka etykieta dobrostanu zwierząt zostanie wprowadzona w całej Belgii!

Klienci belgijskich supermarketów pod koniec tego roku zauważą na produktach nową etykietę: dotyczącą dobrostanu zwierząt etykietę Better for Animals. Ma ona na celu zapewnienie ludziom informacji umożliwiających dokonywanie wyborów bardziej przyjaznych zwierzętom.

Jednolita etykieta dotycząca dobrostanu zwierząt, wprowadzona przez flamandzkiego ministra ds. dobrostanu zwierząt, Bena Weytsa, pojawi się na półkach sklepowych pod koniec tego roku. Logo jest dwujęzyczne, a producenci zwykle zaopatrują cały rynek belgijski, co oznacza, że flamandzkie logo pojawi się także w Walonii i Brukseli.

Coraz więcej konsumentów chce podczas zakupów dokonywać wyborów przyjaznych zwierzętom, dlatego etykieta ma pomóc im wybrać właściwy produkt. „Dla wielu mieszkańców Flandrii zwierzęta są czymś, co definiuje ich życie i chcą też, aby ich wybory zakupowe były podejmowane przy uwzględnieniu dobrostanu zwierząt. Etykieta Better for Animals sprawia, że jest to możliwe, a nawet łatwe. Już na pierwszy rzut oka będziesz mógł zobaczyć, który producent dokłada dodatkowych starań na rzecz dobrostanu zwierząt” – powiedział Weyts.

27.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed