Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Zara otworzy największy sklep na świecie w Antwerpii!
Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci
Ojciec jako żywiciel rodziny – stereotyp silny również w Belgii
Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”
Belgia: 4 na 10 osób nigdy nie korzysta z AI w pracy
Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
Niemcy: 200 policjantów podejrzanych o ekstremizm
Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
Belgia: Inflacja cen żywności przekracza 4%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Tour de France jest już w Brukseli. Władze odradzają korzystanie z samochodów

Tour de France dotarł do Brukseli, skąd wystartuje 6 lipca. Goszczenie największej imprezy rowerowej na świecie będzie się wiązało z dużymi utrudnieniami dla mieszkańców. Władze namawiają, by w ten weekend zrezygnować z samochodów i skorzystać z darmowej komunikacji miejskiej.

„Grand Départ” w Brukseli to hołd dla Eddy'ego Merckxa, który 50 lat temu, po raz pierwszy zwyciężył w wyścigu, a w kolejnych latach powtórzył ten wyczyn jeszcze cztery razy.

Impreza przyciągnie do Brukseli setki tysięcy entuzjastów kolarstwa. Z tego powodu część ulic zostanie zamknięta, co spowoduje duże problemy w komunikacji miejskiej.

Na czas pobytu Tour de France w Brukseli, belgijska firma kolejowa NMBS zwiększy liczbę połączeń do stolicy, a firma transportu publicznego MIVB / STIB zorganizuje dodatkowe autobusy, tramwaje i metro.

 

04.07.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

Belgia: Szanse odnalezienia 18-letniego Belga niewielkie. „Tam są rekiny”

Także przyjazd belgijskich śledczych do Australii niewiele pomógł: policja zakończyła „fizyczne poszukiwanie” zaginionego na początku czerwca 18-letniego Théo Hayeza.

Śledztwo w tej sprawie nadal będzie prowadzone, ale dalsze przeszukiwanie wybrzeża i oceanu nie ma już sensu, stwierdzili australijscy policjanci. Także belgijscy śledczy, którzy przylecieli kilka dni temu do Australii, zapowiedzieli, że wracają do Belgii, informuje flamandzki dziennik „De Standaard”.

Przypomnijmy, 18-letni Théo Hayez z Overijse podróżował od grudnia 2018 roku po Australii. Zaginął w nocy z 31 maja na 1 czerwca w Byron Bay, położonej nad oceanem miejscowości na wschodzie kontynentu. Wyszedł wtedy z klubu nocnego i najprawdopodobniej udał się do parku z klifami nad oceanem.

Akcja poszukiwawcza, w którą oprócz policji i innych służb, zaangażowali się również mieszkańcy i turyści, trwała wiele tygodni, ale okazała się bezskuteczna: ślad po młodym Belgu zaginął.

- Australijska policja poruszyła niebo i ziemię, żeby natrafić na jakiś ślad – powiedział przedstawiciel belgijskiej policji, który udał się do Australii, by na miejscu przyjrzeć się sytuacji.

- Dopóki nie znajdziemy ciała, należy brać pod uwagę również scenariusz, w którym Théo nadal żyje. Biorąc jednak pod uwagę, że akcja poszukiwawcza była tak intensywna i że jest tu ocean z rekinami, także jego rodzice zdają sobie sprawę, że nie wygląda to dobrze – słowa przedstawiciela belgijskiej policji cytuje „De Standaard”.

 

04.07.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

Belgia: Mężczyzna zaatakował swoją żonę młotkiem, a następnie popełnił samobójstwo

Czterdziestokilkuletni mężczyzna popełnił samobójstwo po tym, jak zaatakował swoją znacznie młodszą żonę młotkiem. Do tragedii doszło w Chaumont-Gistoux, w pobliżu Wavre – przekazała prokuratura.

We wtorek wieczorem urodzona w 1986 roku kobieta uciekła do domu sąsiadów ulokowanego przy Rue du Bois Matelle. Ciężko ranna przekazała, że mąż zaatakował ją młotkiem. Wezwano policję oraz pogotowie. Kobieta została przetransportowana do szpitala.

W domu małżeństwa funkcjonariusze znaleźli w piwnicy ciało męża. Urodzony w 1971 roku mężczyzna przed popełnieniem samobójstwa napisał liścik. Pomimo tego, nie są znane motywy jego działań.

Prokuratura przekazała, że stan rannej kobiety jest stabilny.

 

04.07.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Belgia: W ciągu 2,5 roku zaginęło 44 nieletnich Wietnamczyków

W ciągu dwóch i pół roku w Belgii zaginęło 44 nieletnich Wietnamczyków - wynika z danych Fedasil, federalnej agencji przyjmującej osoby ubiegające się o azyl. Poza jednym nastolatkiem, który prawdopodobnie był ofiarą handlarzy ludźmi, nikogo nie udało się odnaleźć.

Po przybyciu do Belgii małoletni bez opieki są przyjmowani do ośrodka obserwacji. Urzędnicy weryfikują tożsamość i ustalają, czy dana osoba rzeczywiście jest niepełnoletnia, a następnie kierują ją do odpowiednich instytucji.

W 2017 r. zaginęło 12 wietnamskich nieletnich, rok później 14 osób, a w tym roku z radaru instytucji zniknęło już 19 nieletnich Wietnamczyków.

- Rosnące statystyki są prawdopodobnie spowodowane tym, że policji udaje się przechwycić coraz więcej migrantów. Większość nieletnich nie zwraca się o azyl. Większość znika w ciągu 24 godzin od przybycia do naszej sieci schronisk - twierdzi rzeczniczka Fedasil, Mieke Candaele.

Jak wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez flamandzkie media, Knack, De Standaard i VRT NWS, wielu młodych Wietnamczyków opuszcza swój z wizą turystyczną do Rosji. Stamtąd podróżują nielegalnie przez Europę, by docelowo dotrzeć do Wielkiej Brytanii. Aby opłacić handlarzy ludźmi, którzy organizują transport, młodzi Wietnamczycy często pracują w salonach piękności lub na plantacjach marihuany. Część nieletnich zmuszana jest to żebrania lub prostytucji.

 

04.07.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

Subscribe to this RSS feed