Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Tylu ludzi pracuje ponad 49 godzin tygodniowo
Słowa dnia: Echt waar?
Niemcy: Oficer niemieckiej armii przyznał się do szpiegostwa na rzecz Rosji!
Belgia: Starsze małżeństwo zamknięte w piwnicy i znalezione wiele godzin później
Polska: Dzisiaj Dzień Flagi. Data nie jest przypadkowa
Belgia: Pogoda na 2 i 3 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 2 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Redakcja

Redakcja

Biznes: Opracowany przez Polaków innowacyjny system montażu okien ma szansę stać się światowym standardem. Pozwoli na ogromną redukcję emisji CO2

Sektor budownictwa ma do odegrania ważną rolę w dążeniu do neutralności klimatycznej. Dziś budynki mieszkalne konsumują bowiem więcej energii niż transport i przemysł, odpowiadając za ok. 38 proc. krajowej emisji CO2 – wynika z danych zawartych w raporcie WWF Polska. Głębokie zmiany w branży wspomagają nie tylko nowe przepisy krajowe i unijne, regulujące warunki techniczne budów, ale także nowinki techniczne, które producenci materiałów budowlanych wprowadzają na rynek. Taki cel przyświecał m.in. Grupie Selena w pracach nad nowym standardem uszczelniania i izolacji połączeń ościeżnic z ościeżami WINS.

– Dekarbonizacja we współczesnym świecie ma bardzo wiele oblicz i one są związane z bardzo szeroką i wieloraką aktywnością człowieka. Dotyczy m.in. budownictwa, bo budynek to miejsce, które chroni człowieka przed różnego rodzaju negatywnymi oddziaływaniami pogody – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Domarecki, prezes zarządu Selena FM SA. – Chodzi o to, by budynki przestały zużywać tak wiele ciepła i energii oraz emitować tak wiele CO2, żeby nadal chroniły człowieka, ale bez kosztów dla przyrody.

Z listopadowego raportu „Zeroemisyjna Polska 2050”, który został opracowany przez WWF Polska we współpracy m.in. z Krajową Agencją Poszanowania Energii (KAPE), wynika, że to właśnie budynki konsumują w Polsce najwięcej energii więcej niż transport i przemysł. W sumie zużywają ok. 41 proc. energii pierwotnej, odpowiadając jednocześnie za ok. 38 proc. krajowej emisji CO2.

Wynika to z faktu, że większość budynków jest zazwyczaj nieocieplona albo ocieplona nieprawidłowo i wyposażona w przestarzałe kotły na paliwa stałe, które w ogromnym stopniu przyczyniają się do emisji z sektora. Ich głęboka termomodernizacja pozwoliłaby na zmniejszenie zużycia energii od 35 do nawet 85 proc., a według KAPE w efekcie możliwe byłoby zredukowanie ponad 46 mln ton CO2 i niemal 90 tys. ton pyłów rocznie.

– UE chce osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku. Budynki są bardzo ważnym obszarem w dążeniu do tej neutralności i w ciągu kolejnych 30 lat musimy przeprowadzić proces dekarbonizacji, żeby to rzeczywiście miało szansę się zadziać – mówi Alicja Kuczera, dyrektor zarządzająca Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego (PLGBC). – Wpływ budynków na środowisko jest bowiem kolosalny. W Europie są odpowiedzialne za ok. 33 proc. wykorzystywanej wody, 50 proc. zużycia zasobów naturalnych i 30 proc. generowanych odpadów.

Poprawę efektywności energetycznej budynków powoli wymusza unijne prawodawstwo – w tym m.in. dyrektywa EPBD, dzięki której Unia Europejska chce zredukować zużycie energii i emisję CO2 w budownictwie. W Polsce nowe warunki techniczne zaczęły obowiązywać z początkiem tego roku. W efekcie znacznie zaostrzone zostały m.in. współczynniki zużycia energii i przenikania ciepła w budynkach oraz wymogi dotyczące izolacyjności cieplnej materiałów budowlanych. Wymusi to np. stosowanie okien i drzwi o wyższych parametrach energooszczędności, a dachy i ściany będą wymagały grubszej warstwy termoizolacyjnej.

– Wszystkie działania, które będą komasowane dookoła budynków, zmniejszające ich zużycie energii, zmierzające do budowania w bardziej zrównoważony sposób, to działania dla dobra wspólnego, bo przyczyniają się do osiągnięcia neutralności klimatycznej – mówi Alicja Kuczera.

Jak podkreśla, działania regulacyjne to jeden aspekt, ale dekarbonizacja wymaga zaangażowania i współpracy wszystkich uczestników rynku.

– Począwszy od inwestorów, deweloperów, wykonawców i architektów, którzy to wszystko projektują, oraz administracji krajowej, która musi nadać temu całe ramy prawne, przez administrację lokalną, firmy dostarczające materiały i technologie budowlane, bo one też są bardzo ważne, aż po nas, czyli zwykłych Kowalskich, użytkowników budynków – wymienia dyrektor zarządzająca PLGBC. – Wszystkie te działania, które przyspieszą nam ten proces, szczególnie w najbliższych 5–10 latach, są szalenie potrzebne.

Poprawie efektywności budynków służą także nowe rozwiązania i nowinki techniczne wprowadzane na rynek przez branżę budowlaną. W ten sposób swoją cegiełkę do stopniowej dekarbonizacji sektora chce dołożyć Grupa Selena, która jest jednym z największych producentów i dystrybutorów chemii budowlanej na skalę globalną (operuje na ponad 100 rynkach zagranicznych). W styczniu dołączyła do Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego – PLGBC, które skupia firmy, instytucje i najlepszych ekspertów z branży green building i od lat upowszechnia w Polsce zrównoważone budownictwo. Selena prawie od początku swojej działalności wprowadza też na rynek produkty, które obniżają straty ciepła w budynkach i zmniejszają ich zapotrzebowanie na energię – zarówno do ogrzewania, jak i chłodzenia. 

– Byliśmy jedną z pierwszych w Polsce firm, która wprowadziła na rynek piany montażowe albo uszczelniacze. Na początku lat 2000 stworzyliśmy nowy standard pian montażowych oparty na Tytan 65, który miał tak dobre parametry techniczne, że w ciągu pięciu lat stał się liderem na tak odległych rynkach jak Korea Południowa, Rosja, Kazachstan, Ukraina, Czechy, Kanada, Finlandia i oczywiście również w Polsce – mówi prezes Seleny.

Grono ekspertów firmy wraz z wewnętrznym działem R&D oraz instalatorami okien od ubiegłego roku pracowało nad nowym standardem uszczelniania i izolacji połączeń ościeżnic z ościeżami WINS, który ma być odpowiedzią na potrzeby branży budowlanej.

– Standard WINS zmierza do osiągnięcia dwóch celów: redukcji mostków termicznych i związanej z tym utraty ciepła, a dzięki temu również redukcji zużycia energii elektrycznej i emisji CO2. Z drugiej strony ułatwia pracę montażysty czy instalatora w trakcie montażu okna. Jest to pierwszy na świecie system, który jest tak prosty w użyciu, dlatego staramy się doprowadzić do tego, aby stał się standardem światowym – mówi Krzysztof Domarecki.

– Tego typu systemy bardzo pomagają we wznoszeniu budynków szczelnych, które nie mają strat ciepła. W tej chwili ogromną bolączką jest to, że mamy superdrogie okna o najwyższych parametrach, bo rzeczywiście wymogi, które weszły od stycznia 2021 roku, narzucają wysokie standardy producentom okien, ale w momencie, kiedy przychodzi do osadzenia ich w budynku, pojawia się duży problem. Tworzą się mostki cieplne: ciepłe powietrze ucieka, a wlatuje zimne. Dlatego potrzebne są tego typu systemy, które są łatwe i szybkie w montażu, dzięki czemu energochłonność budynku zmaleje – mówi Alicja Kuczera.

Prezes Seleny ocenia, że nowo opracowany standard WINS przyczyni się do redukcji zużycia energii nie tylko w nowych budynkach, lecz także już istniejących.

– Nasz zespół pracował nad tym wynalazkiem ponad pięć lat. Teraz największe wyzwanie to pokazać je instalatorom i architektom w całej Europie, nauczyć ich nowych technologii, więc bardzo dużo pracy przed nami. Ale liczę na to, że korzyścią będą megatony redukcji emisji CO2 – podkreśla Krzysztof Domarecki. 

 


09.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. https://www.shutterstock.com/nl/home // mówi: Krzysztof Domarecki, prezes zarządu, Selena FM SA http://www.selena.com/pl/; Alicja Kuczera, dyrektor zarządzająca, Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (PLGBC) https://plgbc.org.pl/ // foto: Nieuwe moderne residentiële ontwikkeling semi-vrijstaande woning // tagi: branża budowlana, Grupa Selena, dekarbonizacja, ochrona środowiska, redukcja emisji CO2, chemia budowlana, energooszczędność budynków, niedziela.be

(new seria / kmb)

Belgia, Bruksela: Trzej funkcjonariusze policji z Laeken ranni w trakcie przeprowadzania rutynowej kontroli

Trzech funkcjonariuszy policji trafiło w niedzielę do szpitala po próbie przeprowadzenia rutynowej kontroli na drodze w Laeken. Policjanci zostali potrąceni przez samochód.

Policjanci zatrzymali w Laeken motocyklistę, który nie miał na głowie kasku. W trakcie kontroli zarówno motocyklista, jak i jego pasażer, rozpoczęli próbę ucieczki. Jak informuje Het Nieuwsblad, doprowadziło to do sytuacji, w której trzech policjantów zostało potrąconych przez samochód.

Ostatecznie motocyklista zatrzymał się i został aresztowany wraz z dwoma innymi osobami. Obecnie wszystkie trzy osoby przebywają w areszcie.

Na szczęście policjanci zostali lekko ranni. Wypisano ich ze szpitala, ale przebywają na zwolnieniu chorobowym.


09.02.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Policja z Gandawy przerwała 87 nielegalnych zgromadzeń, w tym imprezę urodzinową 3-latka!

W miniony weekend policja z Gandawy przerwała 87 nielegalnych zgromadzeń, w tym imprezę urodzinową zorganizowaną dla 3-letniego dziecka.

Przerwano także zgromadzenie religijne liczące 33 osoby. Policja ukarała wszystkie obecne osoby mandatami w wysokości 250 euro, zaś organizatora spotkania – 750 euro.

„W czasie pierwszej fali odbywało się znacznie więcej zorganizowanych imprez, z muzyką i alkoholem” - przekazał rzecznik prasowy policji w Gandawie, Matto Langeraert, tłumacząc, że obecnie odbywa się więcej nielegalnych zgromadzeń niż faktycznych imprez.

W ten weekend odnotowano znaczący wzrost nielegalnych spotkań, nie wiadomo jednak, jaka była tego przyczyna. „Będziemy dalej monitorowali sytyację, ale nie wiemy dlaczego nagle nastąpił wzrost liczby wystawionych grzywien” - dodał Langeraert.

Ukarano również 14 osób, które przemieszczały się w trakcie godziny policyjnej oraz 2, które nie miały na twarzy maseczki, kiedy było to wymagane.


09.02.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Motoryzacja: Trudne warunki na drogach - bądźmy rozważni i przygotowani

Trudne, zimowe warunki mogą dawać się we znaki zarówno kierowcom jak i pieszym. Słaba widoczność, opady śniegu i zalegające błoto pośniegowe wymuszają na uczestnikach ruchu drogowego zachowanie szczególnej ostrożności. Zobaczcie nasze wideo oraz przeczytajcie porady i ruszajcie bezpiecznie do celu.

Prognozy pogody zapowiadają powrót trudnych, zimowych warunków. Nie lekceważmy zmiennych warunków na drodze. Częstym zjawiskiem w okresie zimowym są niespodziewane, silne opady śniegu oraz zamglenia, które skutecznie mogą ograniczyć widoczność.

Przed wyruszeniem w trasę zadbajmy o dobry stan techniczny naszego pojazdu. Dopiero kiedy samochód jest odśnieżony i z czystymi, odmrożonymi szybami, możemy ruszać w drogę. Nie zapominajmy również o płynie do spryskiwaczy i zimowych oponach. Co prawda przepisy nie nakładają na nas obowiązku wymiany opon na zimowe, jednak takie ogumienie lepiej i sprawniej radzi sobie z trudnymi, zimowymi warunkami.

Apelujemy również do kierowców samochodów ciężarowych o to, aby pamiętali o odśnieżeniu naczep i plandek – spadający z nich śnieg może być przyczyną bardzo niebezpiecznych zdarzeń na drogach.

Będąc już w trasie, dostosujmy prędkość do warunków, włączmy wymagane światła i przede wszystkim zachowajmy bezpieczną odległość od poprzedzającego nas samochodu. W zimowych warunkach musimy pamiętać o tym, że droga hamowania może się znacznie wydłużyć. Reagujmy więc z wyprzedzeniem. Do tej zasady stosujmy się też w rejonie przejść dla pieszych. Zwróćmy uwagę na pieszych, którzy mogą być gorzej widoczni. Koniecznie zmniejszym prędkość. Bądźmy życzliwi i wyrozumiali dla innych uczestników ruchu drogowego.

Jako piesi nie zapomnijmy o elementach odblaskowych. Zwiększy to naszą widoczność i pozwoli kierowcy zauważyć nas już ze znacznej odległości. Przechodząc przez jezdnię w miejscu bezpiecznym i do tego przeznaczonym zachowajmy wzmożoną czujność. Dajmy się zauważyć innym uczestnikom ruchu drogowego. Nie wchodźmy też na przejście dla pieszych w ostatnim momencie, tuż przed nadjeżdżający pojazd. Pamiętajmy, że droga hamowania jest w okresie zimowym wydłużona, a widoczność nierzadko znacznie gorsza.


09.02.2021 Niedziela.BE // źródło: Policja // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

Subscribe to this RSS feed