Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria zainwestowała rekordową kwotę w „autostrady” rowerowe
Polska: Ta sieć handlowa zaskakuje. Nie tylko zrobisz zakupy, ale jeszcze coś zjesz
Belgia: Para z Belgii zaginęła na Teneryfie. „Tajemnicza sprawa”
Polska: Eurowybory 2024 coraz bliżej [SYMULACJA WYBORCZA]
Belgia: Przełom w sprawie sprzed 30 lat? Znaleziono ludzkie szczątki
Polska: Policja namierzyła i zaatakowała pedofilów. Dowodami są drastyczne zdjęcia i filmy
Mężczyzna poważnie ranny w strzelaninie przed kawiarnią w Schaerbeek
Słowo dnia: Kusje
Polska: Tak grillują Polacy. Kiełbasa nie jest już królową rusztu podlewanego procentami
Słowo dnia: Goedkoop

Polska: Szokująca podwyżka najniższych pensji. Wszystkich uderzy po kieszeni

Polska: Szokująca podwyżka najniższych pensji. Wszystkich uderzy po kieszeni Fot. iStock

To, co było zapowiedzią, stało się faktem. W 2024 roku rekordowo wzrośnie płaca minimalna. Eksperci ostrzegają: to napędzi wzrost cen i inflacji. Pojawią się też żądanie podwyżek płac.

Teraz najniższa krajowa wynosi 3600 zł brutto, a stawka godzinowa – 23,50 zł.

Od nowego roku czeka nas rekordowy wzrost płacy minimalnej, bo aż o 23,2 proc. w porównaniu ze styczniem 2023.

Ile pracownik dostanie na rękę?

I tak: od stycznia 2024 roku najniższa pensja wzrośnie do 4242 złotych brutto, a od lipca do 4300 zł. Minimalna stawka godzinowa od stycznia ma wynieść 27,70, a od lipca – 28,10 zł brutto.

A zatem pracownik zarabiający najniższą krajową będzie dostawał na rękę 3222 zł, a od lipca 3262 zł. Stawka godzinowa netto wyniesie 20 zł, a od lipca – 21 zł.

Dla porządku przypomnijmy, że dwie podwyżki w ciągu roku są podyktowane inflacją wyższą niż 5 proc.  Obecnie wynosi 10,8 proc.

Minimalne wynagrodzenie otrzymuje teraz w Polsce około 3 mln Polaków.

Odezwą się zarabiający niewiele więcej niż najniższa krajowa.

Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, w rozmowie z portalem 300Gospodarka ocenił, że ten rekordowy wzrost płacy minimalnej ma zrekompensować wydatki spowodowane wysoką inflacją.

Tyle że takie skokowe podwyżki napędzają właśnie inflację.

Pracodawcy będą musieli wypłacać nie tylko wyższe pensje, ale odprowadzać też wyższe składki do ZUS. Niewykluczone zatem, że podniosą ceny swoich towarów czy usług, żeby zrekompensować sobie koszty wzrostu wynagrodzeń.

„Podwyżka ta może w sposób bardzo istotny dotknąć najmniejsze przedsiębiorstwa, szczególnie te, które działają w mniejszych i mniej zamożnych miastach” – podkreślił Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

Co więcej, w tej sytuacji niemal pewna jest reakcja osób, które zarabiają tylko nieco więcej niż najniższa krajowa. Żądania podwyżek staną się kwestią czasu.

17.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież