Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Cztery razy większy i groźny. Szukają w Polsce „Monster ticks”, afrykańskiego kleszcza
Belgia: Pogoda na 16 i 17 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 16 maja 2024, www.PRACA.BE)
Dalsze strajki w więzieniach we Flandrii i w Brukseli
Polska: Jedyna taka noc w roku. Muzea za darmo po zmroku
Belgia: Ofiara została 17 razy postrzelona z Kałasznikowa. Teraz aresztowano podejrzanego
Polska: Prawo jazdy kat. B także na cięższe samochody? Jest taki przepis
Belgia: Eksplozja przed domem na przedmieściach Antwerpii
Polska: Szok na poligonie. Żołnierz WOT zgubił karabin
Niemcy: Ważny polityk polskiego pochodzenia opuszcza prawicową partię AfD

Polska: Koniec abonamentu? Wiadomo, co mogłoby go zastąpić

Polska: Koniec abonamentu? Wiadomo, co mogłoby go zastąpić fot. Istock / zdjęcie ilustracyjne

Co zamiast abonamentu? Jest już gotowy projekt nowej ustawy o mediach publicznych. Stoi za nim Jan Dworak, były prezes TVP.

W tej propozycji abonament zastąpiłaby opłata audiowizualna. Ściągałyby ją urzędy skarbowe razem z podatkiem dochodowym. I to z tego źródła finansowane byłyby Telewizja Polska i Polskie Radio.

Z wstępnych wyliczeń wynika, że wynosiłaby ona 8-9 zł.

Reklama psuje programy

Na razie jednak w Polsce obowiązuje abonament radiowo-telewizyjny. Tyle że wpływy z tego źródła maleją, mimo że nad głowami niepłacących obywateli wiszą kontrole inspektorów Poczty Polskiej.

W efekcie publiczne radio i telewizja, żeby mieć ciekawą ofertę dla widzów i słuchaczy, muszą konkurować z prywatnymi nadawcami o pieniądze z reklamy. A to – zdaniem Jana Dworaka – negatywnie wpływa na jakość programów w mediach publicznych. 

Wychodząc z tego założenia, Dworak uznał, że TVP nie powinna konkurować z firmami komercyjnymi o budżety reklamowe.

Na straży stałyby urzędy skarbowe

Co w zamian? Według ekspertów, składka na media publiczne pochodziłaby z opłaty audiowizualnej pobieranej przez urzędy skarbowe.

Telewizja publiczna mogłaby być finansowana z reklam, ale tylko w nagłych sytuacjach. Dlatego projekt przewiduje zmniejszanie obecności mediów publicznych na rynku reklamowym.

Dworak proponuje, żeby przez pierwsze lata przekształceń utrzymano finansowanie z budżetu państwa. Byłoby ono dostosowane do rzeczywistych potrzeb.

Kto byłby zwolniony z opłaty?

Składkę audiowizualną płaciliby podatnicy i firmy. Co roku byłaby ona waloryzowana.

Z opłaty byłyby zwolnione:
- osoby, których dochód nie przekracza minimalnego wynagrodzenia, z wyjątkiem przedsiębiorców i rolników,
- osoby niepełnosprawne,
- bezrobotni,
- renciści,
- osoby powyżej 75 roku życia, do 26 roku życia i osoby uczące się.

Stawki abonamentu 2024

Na razie jednak wciąż ciąży na nas comiesięczny obowiązek opłacania abonamentu. Obecnie za używanie odbiornika radiofonicznego trzeba płacić co miesiąc 8,70 zł, a za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego – 27,30 zł miesięcznie.

W 2024 roku te stawki pozostaną na tym samym poziomie.

Za niezarejestrowanie odbiornika i i brak opłat abonamentowych grozi kara. Wynosi ona 30-krotność miesięcznej stawki, czyli w przypadku telewizora będzie to ponad 800 zł.

23.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. iStock

(ed)

 

Last modified onponiedziałek, 18 grudzień 2023 16:17

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież