Belgia. Minister energetyki: zrezygnujemy z energii jądrowej

Minister energetyki Tinne Van der Straeten potwierdziła, że belgijski rząd do 2025 r. chce zamknąć obie działające w tym kraju elektrownie atomowe – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

O wycofaniu się z energii atomowej mówi się w Belgii już od dłuższego czasu, a w piątek minister energetyki potwierdziła to w dokumencie przekazanym parlamentowi. Van Straeten powołuje się w nim na raport przygotowany na zlecenie rządu.

Dłuższe korzystanie z siedmiu reaktorów jądrowych, znajdujących się w belgijskich elektrowniach atomowych, ma więcej wad niż zalet – uważają autorzy raportu, a za nimi – również minister energetyki. Według Van Straeten koszty przedłużenia działalności elektrowni jądrowych byłyby trudne do oszacowania, a problemem byłyby też dodatkowe odpady radioaktywne.

Pomysł definitywnego odejścia od energii jądrowej ma w Belgii wielu przeciwników. Skrytykowały go między innymi flamandzkie organizacje przedsiębiorców i pracodawców VBO, Voka oraz Unizo, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

– Minister Van Straeten nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa dostaw energii, a jednocześnie zdecydowanie odmawia przedłużenia działalności elektrowni atomowych, które dałyby nam 2GW czystej energii – skomentował Bart De Wever, lider opozycyjnej partii N-VA i burmistrz Antwerpii.

05.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)