Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Eurostar zarządza obecnie całą swoją siecią z Brukseli
Belgia, praca: Ponad 300 tys. bezrobotnych. To dużo czy mało?
Dni otwarte Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji (EWSPA) w Brukseli - sobota 8 czerwca 2024
Belgia: Wkrótce wybory. Jakie zagłosują w Brukseli?
9 na 10 mieszkańców Belgii uważa, że przepisy UE są potrzebne do ochrony środowiska
Niemcy: Osoby narażone na rasizm częściej cierpią z powodu ubóstwa
Belgia: Walonia zakazuje tranzytu wszelkiej broni do Izraela
Polska: Kobiety nie są gorszymi kierowcami. To mit. Mężczyźni powinni się czerwienić
Belgia: Ceny nieruchomości w Antwerpii - są dane
Wieczór literacki w Antwerpii: Ewa Lipska w rozmowie z Alicją Gęścińską - sobota 1 czerwca 2024

Polska: Strajk na poczcie. Uwaga, to oznacza utrudnienia dla klientów

Polska: Strajk na poczcie. Uwaga, to oznacza utrudnienia dla klientów Fot. iStock

Podwyżki w zamian za zwolnienia grupowe. Taką propozycję usłyszeli związkowcy Poczty Polskiej. Dlatego na 16 maja zapowiedzieli strajk ostrzegawczy.

„Może zostać odwołany w przypadku przedstawienia przez pracodawcę do 8 maja br. satysfakcjonującej propozycji wzrostu wynagrodzeń” – napisali w komunikacie.

Związkowcy: absurdalna propozycja

W ubiegłym tygodniu odbyły się rozmowy związkowców z władzami państwowej spółki. Co usłyszeli?

Związki zawodowe, które są w sporze zbiorowym z pocztą, zgodzą się na przeprowadzenie zwolnień grupowych. W zamian część z pozyskanych w ten sposób pieniędzy trafi na podwyżki dla pozostałych pracowników.

„W historii działalności związkowej w PP nie spotkaliśmy się z tak absurdalną propozycją” – tak skwitowali propozycję władz państwowej spółki pocztowi związkowcy.

Czekają na propozycję wzrostu wynagrodzeń

I postawili zarządowi ultimatum – albo do 8 maja przedstawi propozycję wzrostu wynagrodzeń, albo dojdzie do strajku.

„Równocześnie rozpoczynamy przygotowania do przeprowadzenia dwugodzinnego strajku ostrzegawczego w dniu 16 maja w godz. 8-10 (…)” – poinformował w komunikacie Związek Zawodowy Pracowników Poczty.

Przygotowania do akcji ostrzegawczej już się rozpoczęły. Związkowcy deklarują, że 16 maja przerwą swoją pracę na dwie godziny. Obsługa klientów zostanie wstrzymana w godz. 8-10.

Problemem jest nawet minimalna pensja

Oddając władzę, PiS zostawił Pocztę Polską w złym stanie. Jest tak źle, że pracownicy nie mają co liczyć na choćby najmniejszą podwyżkę. Problemem jest nawet wypłacanie pensji minimalnej.

Borys Budka, minister aktywów państwowych, powiedział w TVN24, że spółka tylko w zeszłym roku zanotowała 600 mln zł straty.

Związkowcy od dawna alarmowali, że załoga zarabia mało, a wyrównanie do najniższej krajowej odbywa się poprzez wypłacanie premii.

Na ratunek PP ruszyło państwo. Na początek przekaże poczcie 700 mln zł rekompensaty. To jednak nie uchroni firmy przed bolesnymi zmianami.

„Urzędy poza dużymi miastami i centrami handlowymi mają być zamykane w soboty, zmniejszona ma być liczba okienek i czas pracy urzędów (nie będzie pracy na dwie zmiany). To – w sytuacji braku listonoszy czy opóźniających się doręczeń – może skutkować dalszym spadkiem jakości usług” – napisała „Rzeczpospolita”.

A to tylko jedna z propozycji naprawy Poczty Polskiej.

Dodajmy, że PP zatrudnia ponad 66 tys. pracowników.


22.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież