Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 3 maja 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Majówka 2025. Bez szaleństw. Wydamy tyle, ile mamy w portfelu

Najchętniej w domu z rodziną lub bliskimi. Grillowanie to niezbędny punkt programu. No i bez finansowych szaleństw. To scenariusz majówki statystycznego Polaka.

Przed nami majówka 2025. Kalendarz jest mało korzystny, bo zaczyna się w czwartek 1 maja. 3 maja to sobota. Pozostaje pytanie o piątek: brać wolne, czy nie brać?

Co szósty Polak nie ma wątpliwości i skorzysta z urlopu – wynika z badania Barometr Providenta. Ponad 13 proc. urlopu brać nie musi, bo pracodawca oddaje wtedy dzień wolny za sobotę.

W domowym zaciszu czujemy się najlepiej

A jak chcemy spędzić tegoroczną majówkę? Aż 63 proc. na świeżym powietrzu. Większość badanych – w domu. A jak?

25 proc – planuje odpoczywać sama lub z domownikami,
18 proc. – odwiedzi rodzinę lub znajomych,
13,2 proc. – zaprosi ich do siebie.

Jeśli już planujemy podróże, to raczej po Polsce. Podróż za granicę planuje zaledwie 5 proc. respondentów.

Blisko połowa Polaków nie wyobraża sobie majówki bez grillowania. To główny punkt programu dla 44 proc. badanych. Najwięcej amatorów tej przyjemności mieszka w województwie lubuskim, najmniej w łódzkim.

Przyjemność sprawia nam także spacerowanie – tę opcję wskazało 43,9 proc. respondentów.

To dopiero początek wiosenno-letnich wydatków

A ile zamierzamy wdać na tegoroczną majówkę?

– Średnio 1024,80 złotych, o 249 zł mniej niż w zeszłym roku – odpowiada Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska.

I podkreśla: – Polacy odpowiedzialnie podchodzą do planowania budżetu, zwłaszcza, że majówka rozpoczyna sezon wiosenno-letnich wyjazdów oraz wydatków okolicznościowych, takich jak komunie czy śluby.

70 proc. ankietowanych majówkę sfinansuje z bieżących dochodów. Po oszczędności sięgnie 36 proc. Z pożyczki skorzysta 3,4 proc.


24.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Społem znalazł sposób na zakupy w niedzielę. W sklepie jest tylko ochrona

Na taki pomysł nie wpadły wielkie sieci handlowe, tylko sklep PSS Społem. W niehandlową niedzielę można robić normalnie zakupy. Prawie normalnie.

W sklepie jest tylko ochrona, która pilnuje, czy klienci nie oszukują i nie kradną. Tak wygląda sklep PSS Społem Kwidzyn w niedzielę niehandlową. I to, jak przekonuje prezes spółdzielni, zgodnie z prawem.

Wózki XXI wieku w sklepie bez obsługi osobowej

„W sklepie Kwidzynie – całkiem sporym, bo o powierzchni 800 mkw. – w niedziele nie ma kasjerów, jest za to dwóch ochroniarzy. Klienci robią zakupy samodzielnie. Mogą skorzystać z kas samoobsługowych lub – tu nowość – z wózka zakupowego, który sam skanuje wkładane do niego produkty” – donoszą wiadomoscihandlowe.pl.

Chodzi o to, że w dzień wolny można przyjść na zakupy, ale nie ma w sklepie obsługi. Klient płaci też sam i nie używa do tego gotówki. Z pracowników jest tylko ochrona. Ale ta nie pomaga w zakupach.

– Wszyscy zastanawiają się, jak uruchomić sklepy w niedziele, a ja myślę, że mój sposób jako jedyny jest legalny – podkreśla Karol Sienkiewicz, prezes spółdzielni,

I tłumaczy, że wprowadzony kilka lat temu ustawą zakaz handlu dotyczy zakazu pracy wykonywanej przez ludzi.

– U nas nie ma obsługi osobowej. Mamy tylko dwie osoby z ochrony, które pilnują, żeby nikt niczego nie wyniósł ze sklepu – dodaje.

Co z alkoholem i papierosami?

Na razie nie można jednak w ten sposób kupić alkoholu i papierosów. Ale to też ma się zmienić. W sklepie ma stanąć szafa z takimi produktami. Klient będzie mógł z niej brać towar. A co z potwierdzeniem wieku?

– W tym momencie ochroniarz po prostu sprawdza wiek; jest wystawiona szafa z blokadą, którą trzeba zdjąć. Zamiast tego będzie automat – odpowiada prezes Sienkiewicz.


26.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva / zdjęcie jest ilustracją

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Miliardy złotych leżą na kontach. Będzie je łatwiej odzyskać

Na tzw. uśpionych kontach znajdują się potężne pieniądze. Miliardy złotych, po które nikt się nie zgłasza, a bankom nie zależy na odnalezieniu ich właścicieli. I to ma się zmienić.

O jakich pieniądzach mowa? O ogromnych, bo już 4 lata temu szacowano, że w bankach jest 10 mld zł, o które nikt się nie upomina. To tzw. uśpione konta.

Pieniądze czekają, a rodzina nic o nich nie wie

Kiedy ktoś umiera, to często zgromadzone przez niego za życia pieniądze zostają w banku. Bo kiedy zakładał konto, tylko on miał do niego dostęp. Rodzina też może nie wiedzieć, że taki rachunek istnieje.

Zgodnie z przepisami teoretycznie bank może po 10 latach, gdy nikt nie zgłasza się po środki, zamknąć rachunek. Wówczas pieniądze są przekazywane gminie, w której był zameldowany właściciel konta. Gdy meldunku nie ma, środki stają się własnością skarbu państwa.

Co się zmieni? Banki będą wiedziały, co robić po śmierci klienta

Nadchodzą zmiany tych przepisów. Rząd już je zaakceptował. Teraz banki będą musiały ustalać, czy właściciel konta żyje po 5 latach od ostatniej aktywności na koncie.

„Jeżeli nie – bank uzyska również informację o dacie jego zgonu, co pozwoli na rozpoczęcie procedury zakończenia umowy rachunku i wypłaty środków osobom uprawnionym” – podaje PAP.

A serwis kobieceinspiracje.pl tłumaczy: „Jednym z głównych celów projektowanych zmian jest przyspieszenie dostępu do środków po zmarłych. Dotychczas, w przypadku braku aktywności i braku informacji o śmierci właściciela rachunku, środki na kontach mogły „utknąć” w systemie na lata. Teraz ma się to zmienić”.

W ten sposób spadkobiercy zyskać łatwiejszy dostęp do należnych im pieniędzy, a banki będą miały jasne wytyczne dotyczące postępowania z rachunkami zmarłych klientów.


23.04.2025 Niedziela.BE // źródło:News4Media // fot. Canva

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Kopciuchy trują na potęgę. Miliardy złotych rocznie idą z dymem

Gospodarstwa domowe są odpowiedzialne aż za 85 proc. emisji pyłów PM2.5 – bardzo szkodliwego składnika smogu.

Głównym źródłem są stare piece węglowe i opalane drewnem, zwane potocznie „kopciuchami”. W Polsce nadal działa ponad 1,3 mln takich urządzeń.

Smog bije rekordy w sezonie grzewczym

Dane z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków są alarmujące: z blisko 3,4 mln źródeł ogrzewania na paliwa stałe aż 22 proc. to tzw. urządzenia pozaklasowe – najgorsze pod względem emisji.

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, żeby roczne średnie stężenie PM2.5 nie przekraczało 5 µg/m³. Tymczasem zimą 2023 roku południowa Polska doświadczyła wyjątkowo wysokich stężeń smogu. W Opolu poziom pyłów PM2.5 przekroczył dopuszczalne normy o ponad 1800 proc., a we Wrocławiu – o ponad 900 proc.

A jak było w okolicach stolicy?

– W szerokim obwarzanku Warszawy, w dziewięciu powiatach, dymi aż 87 tysięcy wysokoemisyjnych kotłów na węgiel i na drewno. Rekordzistką jest gmina Wołomin, gdzie dymi prawie 4800 kopciuchów i kotłów klasy 3 i 4. Podobnie jest w Mińsku Mazowieckim, tam takich urządzeń jest prawie 4500 tysiąca – tłumaczył niedawno w TVP Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Smog kosztuje i zdrowie, i pieniądze

Zanieczyszczenia powietrza mają ogromny wpływ na zdrowie publiczne. Smog zwiększa ryzyko zachorowania na astmę, przewlekłe choroby płuc, udary oraz nowotwory. Szacuje się, że co roku z powodu zanieczyszczonego powietrza w Polsce umiera przedwcześnie ponad 40 tys. osób.

Według Europejskiej Koalicji na rzecz Zdrowia Publicznego koszty zdrowotne wynikające z zanieczyszczeń powietrza w Polsce sięgają ponad 15 mld zł rocznie. Z tej kwoty lwia część to skutek spalania węgla.

Droga do poprawy jakości powietrza prowadzi przez wymianę źródeł ogrzewania. Coraz więcej gospodarstw domowych decyduje się na instalacje hybrydowe, które łączą gaz płynny, pompy ciepła oraz panele fotowoltaiczne. Tego rodzaju rozwiązania są bardziej ekologiczne i pozwalają mocno zmniejszyć emisję pyłów, tlenków azotu i siarki.


23.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed