1 na 6 Belgów jest zainteresowany zakupem elektrycznego samochodu w ciągu najbliższych kilku lat, choć jednocześnie duża grupa obywateli wciąż uważa, że takie auta są za drogie – informuje instytut ruchu drogowego Vias.

Dane te pochodzą z barometru mobilności, który powstał na podstawie sondażu przeprowadzonego przez Vias na grupie 3 tys. Belgów. Jego celem było zbadanie zachowań uczestników ruchu drogowego w Belgii oraz ich opinii na temat środków transportu. Z badań wynika, że na ulicach we Flandrii obecnych jest 11 tys. elektrycznych samochodów.

Na tysiąc respondentów, 80% przekazało, że głównym powodem, który powstrzymuje ich przed zakupem elektrycznego samochodu jest wysoka cena tego typu pojazdu. 76% osób obawia się, że w Belgii nie istnieje wystarczająco dużo stacji do ładowania, zaś 69% uważa, że żywotność baterii jest zbyt krótka. 1 na 10 respondentów przynajmniej raz zasiadł już za kierownicą elektrycznego samochodu.

Z oficjalnych danych rządu flamandzkiego wynika, że w pierwszej połowie 2019 roku zarejestrowano w regionie prawie 3,5 tys. elektrycznych samochodów, a zatem więcej niż w całym roku 2018, kiedy sprzedano ich 2,7 tys.

18.09.2019 Niedziela.BE

(kk)

Pigułki antykoncepcyjne zostaną zmieszane z karmą dla gołębi, by zmniejszyć liczbę tych ptaków w Brukseli. Eksperyment najpierw zostanie przeprowadzony w dzielnicy Laken.

Osoby mieszkające w pobliżu placu Clementina w Laken od dawna narzekają na gołębie i bałagan, jaki po sobie zostawiają. Miejscowi rozpoczęli kampanię, aby przekonać władze do podjęcia działań mających na celu humanitarne zmniejszenie liczby gołębi na tym obszarze.

Idąc za przykładem wielu innych miast w kraju i za granicą, władze Brukseli zdecydowały się zastosować antykoncepcję. Około 250 ptaków żyjących na placu Clementina i w jego okolicy będzie karmionych nasionami zawierającymi środki antykoncepcyjne. Dozownik nasion zostanie umieszczony na środku placu. Ziarna będą podawane codziennie o określonej godzinie.

18.09.2019 Niedziela.BE

(mś)

Wakacje w Turcji zakończyły się dla belgijskiej rodziny K. wielkim dramatem – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Do wypadku, o którym informują tureckie i belgijskie media, doszło w poniedziałek 16 września we wiosce Baglar niedaleko miasta Uzümlü. Miejscowości te znajdują się we wschodniej części kraju, w prowincji Erzincan, leżącej we wschodniej Anatolii.

W poniedziałkowy poranek 61-letni dziadek B. K. wsiadł do auta i chciał pojechać do położonej kilka kilometrów dalej wioski, czytamy w tekście zamieszczonym na stronie internetowej flamandzkiego dziennika „Het Nieuwsblad”. Mężczyzna w trakcie manewrowania pojazdem nie zauważył jednak swojego 3-letniego wnuczka K.K.

Samochód, kierowany przez dziadka, potrącił trzylatka. Obrażenia chłopca były bardzo poważne. Belgijskie media informują o „stanie zagrożenia życia”. Chłopiec został przewieziony do okolicznego szpitala. Na razie nie wiadomo, w jakim stanie jest obecnie, informuje „Het Laatste Nieuws”.

18.09.2019 Niedziela.BE

(łk)

We wtorek po południu, na jednej z zatłoczonych brukselskich ulic doszło do pożaru samochodu. Obecnie nie jest znana przyczyna incydentu. Wszczęto dochodzenie w tej sprawie.

We wtorkowe popołudnie, na ulicy Rue Belliard w Brukseli, doszło do pożaru samochodu. Lokalna straż pożarna otrzymała zgłoszenie w tej sprawie około godziny 16:30. Strażacy rozpoczęli gaszenie ognia około godziny 17:00, tuż po przyjeździe na miejsce zdarzenia – potwierdził rzecznik prasowy straży pożarnej, Walter Derieuw.

Nie jest znana przyczyna pożaru. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Niedługo po wypadku w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia płonącego auta, na których widać rozmiary pożaru. Wszystko wskazuje na to, że samochód został doszczętnie zniszczony: TUTAJ.

Rue Belliard jest jedną z najbardziej zatłoczonych ulic w belgijskiej stolicy.

18.09.2019 Niedziela.BE

(kk)