Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Tak mało bankructw dawno nie było!
Polska: Okradli NFZ na grube miliony. Luksus na koszt podatnika [FILM]
Belgia: Coraz mniej kobiet zainteresowanych pracą w policji
Polska: To wibrioza tak wszystkich przestraszyła. A było podejrzenie cholery
Temat dnia: Blisko 400 uchodźców odesłanych z Niemiec do Belgii!
Polska: Bursztyny zamiast pogody. Plażowiczów zastąpili poszukiwacze [FILM]
Słowo dnia: Prestatie
Belgia: „Rząd kłóci się o to codziennie”. Będzie kryzys?
Belgia, Torhout: Na poddaszu opuszczonego domu ciało 39-letniego Polaka
Polska: Niebawem poczujemy ich brak. Pielęgniarki nie straszą, pokazują liczby
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Przedsiębiorstwo komunikacyjne STIB zawiesza prace na przystanku z powodu petycji przeciwko wycince 26 drzew

Brukselskie przedsiębiorstwo komunikacyjne tymczasowo wstrzymało prace na przystanku Besme w gminie Koekelberg. Powodem jest petycja przeciwko wycince 26 drzew. Informację tę potwierdził burmistrz Koekelberg, Ahmed Laaouej.

Ponad 900 osób podpisało petycję przeciwko wycince 26 drzew – a ścięcie ich jest konieczne do ukończenia prac remontowych na przystanku.

W związku z tym, zorganizowane zostanie spotkanie z udziałem przedstawicieli gminy, przedsiębiorstwa komunikacyjnego STIB, a także minister ds. mobilności, Elke Van den Brandt. Prawdopodobnie podjęte zostaną działania mające na celu zredukowanie liczby drzew, które muszą zostać poddane wycince.

„Liczy się każde drzewo” - na Twitterze napisała Van den Brandt, tłumacząc, że władze ponownie upewnią się, czy wcinka wszystkich 26 drzew jest absolutnie konieczna.

Pozwolenie na przeprowadzenie prac na wspomnianym przystanku zostało wydane już w 2018 roku.


28.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Wcześniejsze szczepienia dla wybranych grup zawodowych? Związkowcy i pracodawcy przeciwni

Czy policjanci, strażacy, nauczyciele i ludzie wykonujący inne priorytetowe, kontaktowe zawody, powinni mieć prawo do szczepionki na koronawirusa wcześniej niż pozostałe osoby?

Zdania na ten temat są podzielone. Belgijskie władze federalne i regionalne w porozumieniu ze związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców podjęły próbę stworzenia listy priorytetowych zawodów, ale ostatecznie nie doszło do porozumienia. W przyszłym tygodniu zainteresowane strony mają ponownie rozmawiać na ten temat.

Według głównych centrali związkowych oraz organizacji pracodawców lepiej jednak zrezygnować z tego pomysłu i nie wskazywać „uprzywilejowanych” grup zawodowych, informuje portal vrt.be. Oczywiście nie dotyczy to pracowników systemu ochrony zdrowia, którzy szczepieni są już teraz.

W przypadku pozostałych zawodów doprowadzić by to mogło do niepotrzebnych, niekończących się dyskusji i konfliktów, obawiają się związkowcy i pracodawcy.

Kto powinien być pierwszy: policjanci, nauczyciele czy może jeszcze inna grupa zawodowa? Czy w przypadku policji chodziłoby tylko o funkcjonariuszy pracujących w terenie czy też o pracowników biurowych? Podobny dylemat pojawiłby się w szkołach: priorytetowe szczepionki przysługiwałyby tylko nauczycielom czy również pracownikom administracyjnym?

- Do takich dyskusji doszłoby nie tylko pomiędzy sektorami, ale także w ramach poszczególnych branż, pomiędzy pracownikami z prawem do wcześniejszej szczepionki i resztą zatrudnionych. To niepotrzebne – powiedział Kris De Meester ze Związku Firm Belgijskich VBO, cytowany przez portal vrt.be.

Oczywiście nie wszyscy uważają tak samo. Niektórzy policjanci, nauczyciele czy strażacy apelują, by zaszczepiono ich wcześniej niż resztę społeczeństwa. Rząd nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie.

29.01.2021 Niedziela.BE // fot. Orpheus FX / Shutterstock.com

(łk)

 

Belgia: Nowe obostrzenia w zajęciach pozaszkolnych

Rośnie liczba dzieci zarażonych koronawirusem. W związku z tym belgijskie władze zapowiedziały nowe zasady dotyczące aktywności pozaszkolnych.

Belgijskie media już od kilku dni informują o kolejnych szkołach zamykanych z powodu wykrycia nowych ognisk koronawirusa i całych klasach wysyłanych na kwarantanny. Osoby najmłodsze przeważnie przechodzą zakażenie bezobjawowo lub łagodnie, ale mogą przenosić wirusa.

Ministerstwa zdrowia i sportu w porozumieniu z władzami poszczególnych regionów przygotowały pakiet nowych zasad w zajęciach pozaszkolnych. Dzieci i młodzież podzielono na dwie grupy: dzieci do lat 12 i powyżej tego wieku.

Dzieci do lat 12 uczestniczące w zorganizowanych zajęciach szkolnych czy kulturalnych będą mogły brać udział tylko w jednym rodzaju takich zajęć w każdym tygodniu. Jeśli więc dziecko ma np. lekcję gry na pianinie w poniedziałek, to w piątek nie będzie już mogło uczestniczyć w treningu klubu sportowego.

W zajęciach pozaszkolnych dzieci do lat 12 może uczestniczyć maksymalnie 10 osób. Zajęcia mogą się odbywać w zamkniętym pomieszczeniu (trudno sobie wyobrazić naukę gry na pianinie na świeżym powietrzu…), ale zaleca się, by o ile to możliwe, odbywały się na zewnątrz.

Także dzieci powyżej 12. roku życia będą mogły brać udział tylko w jednym rodzaju dodatkowych zajęć każdego tygodnia. Muszą to być jednak zajęcia na świeżym powietrzu. Uczestniczyć w nich może maksymalnie 10 osób.

Nie zapadła jeszcze decyzja, od kiedy nowe zasady będą obowiązywać. Jest prawdopodobne, że nowe obostrzenia wejdą w życie w najbliższy weekend, informuje portal opisuje vrt.be.

28.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Maasmechelen: Zatrzymano nieletniego mężczyznę podejrzanego o rzucenie koktajlem Mołotowa

W poniedziałek wieczorem aresztowano niepełnoletniego mężczyznę, który jest podejrzany o rzucenie koktajlem Mołotowa w pobliżu budynku mieszkalnego w Maasmechelen (Limburgia). Informację tę potwierdził burmistrz miasta, Raf Terwingen.

Do mediów społecznościowych trafił filmik, na którym zarejestrowano młodego mężczyznę rzucającego butelką zapalającą, czyli tzw. koktajlem Mołotowa, w pobliżu domu byłego burmistrza Maasmechelen, George'a Lenssena. To dzięki materiałom opublikowanym w sieci policja zdołała zidentyfikować sprawcę. Chłopak trafi przed oblicze sądu dla nieletnich.

W poniedziałek zorganizowano w Maasmechelen protest przeciwko koronawirusowym obostrzeniom, który przerodził się w zamieszki. Prokuratura z Limburgii zapowiedziała, że każdy, kto nawołuje do organizacji „brutalnych demonstracji”, będzie podlegał odpowiedzialności karnej.

28.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed