Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Antwerpia: Kolejne niemowlę pozostawione w „oknie życia”
Polska: Karty szczepień pod lupą sanepidu. Nie jest z nami tak źle
Temat dnia: Trzy osoby zamordowane w Roeselare. Obława zakończona
Polska: Na razie nie będzie ograniczeń w sprzedaży alkoholu na stacjach paliw
Belgia: Tragedia podczas „Niedzieli bez samochodu". Nie żyje 10-latka
Polska: Dlaczego ludzie zostają influencerami? Pierwsze takie badanie w Polsce
Flandria: Wiemy za mało o technikach pierwszej pomocy
Polska: Kryzys zaufania. Polacy pokazali sądom czerwoną kartkę
Belgia: W Parlamencie Europejskim wystawa o waleczności Ukrainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 22 września 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Dzieci i młodzież w coraz gorszym stanie psychicznym. Minister obiecał pomoc

- Dziecku ze złamaną ręką od razu udzielamy pomocy. Podobnie powinno być w przypadku dzieci z poważnymi problemami psychicznymi – powiedział belgijski minister zdrowia Frank Vandenbroucke.

Pandemia koronawirusa, a co za tym idzie liczne obostrzenia, ograniczenie kontaktów społecznych i zamknięcie szkół mocno uderzyły w zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Coraz więcej młodych ludzi boryka się z depresją, stanami lękowymi i narastającym poczuciem niepewności.

Widać to w gabinetach psychiatrów dziecięcych. – Do szpitali trafia coraz więcej młodych ludzi z poważnymi problemami psychicznymi, np. zaburzeniami w odżywianiu czy po samookaleczeniach – powiedział Vandenbroucke, cytowany przez flamandzki portal vrt.be.

W szpitalach i ośrodkach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży brakuje jednak miejsc. Czasami okres oczekiwania na miejsce w ośrodku wynosi pół roku. W związku z tym ministerstwo zamierza zwiększyć nakłady na dziecięcą psychiatrię. Vandenbroucke zapowiedział, że przeznaczy na ten cel dodatkowych 20 mln euro.

- Każde dziecko w potrzebie zasługuje na pomoc. Tu i teraz, a nie za ileś tam miesięcy – powiedział minister zdrowia, cytowany przez vrt.be.

16.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Szczepionka Johnson & Johnson nie będzie na razie podawana w Belgii

Szczepionka wyprodukowana przez Johnson & Johnson w firmie Janssen w Lejdzie (Holandia) nie będzie podawana w Belgii do czasu publikacji ostatecznych rekomendacji Europejskiej Agencji Leków (EMA) – w minioną środę, podczas konferencji prasowej Komitetu Konsultacyjnego, poinformował belgijski minister zdrowia, Frank Vandenbroucke.

Do Belgii dotarło 36 tys. dawek szczepionki Johnson & Johnson, a w kolejnym tygodniu ma zostać dostarczonych kolejnych 62 400 dawek. Niemniej jednak, z powodu doniesień o przypadkach zakrzepicy w Stanach Zjednoczonych, producent szczepionki, firma Johnson & Johnson, zaleciła wstrzymanie szczepień z wykorzystaniem preparatu.

Ponadto Europejska Agencja Leków (EMA) rozpoczęła śledztwo, którego celem jest ustalenie, czy szczepionka jest bezpieczna. Obecnie preparat jest używany tylko w Stanach Zjednoczonych. Został zatwierdzony na rynku europejskim przez EMA w dniu 11 marca, ale nie rozpoczęto jeszcze podawania go na terenie Unii Europejskiej. Szczepionka była długo wyczekiwana, ponieważ jest to pierwszy z preparatów, który wymaga podania tylko jednej dawki.

Eksperci z EMA przekazali, że póki co badania nie wykazują związków pomiędzy przypadkami zakrzepicy a szczepionką, niemniej jednak trwa dochodzenie w tej sprawie. Wyniki mają być dostępne w przyszłym tygodniu. Do tego czasu EMA rekomenduje dalsze stosowanie szczepionki, „ponieważ korzyści przewyższają ryzyko”.

„Najbardziej logiczną konsekwencją decyzji firmy Johnson & Johnson jest wstrzymanie się w najbliższych dniach z testowaniem tej szczepionki” - przekazał Vandenbroucke, dodając że belgijski rząd poczeka na oficjalne stanowisko EMA.

Oznacza to, że 1,7 tys. mieszkańców Regionu Walońskiego, którzy mieli zostać zaszczepieni preparatem w kolejnym tygodniu, otrzyma zamiast tego szczepionkę AstraZeneca (która również była badana z uwagi na te same zarzuty, czyli rzekome wywoływanie zakrzepicy).


15.04.2021 Niedziela.BE // fot. Vovidzha / Shutterstock.com

(kk)

 

Polska: Zalegające wraki aut. Kto powinien je sprzątnąć?

Najpierw jest ekscytacja - w końcu mamy upragniony samochód. Z czasem jednak nasze auto albo ulega awarii, albo zastępujemy je innym. Wtedy do akcji wkracza Straż Miejska, która sprząta miasta z wraków.

Czym jest wrak?

Wrak, to pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub samochód, którego stan wskazuje na to, że przez dłuższy czas nie jest używany. Tymi oznakami mogą być opony bez powietrza, wybite szyby, mech pokrywający karoserię. Auto może zostać usunięte z drogi przez straż gminną, miejską lub policję na koszt właściciela. 

Uprawnienia funkcjonariuszom daje ustawa Prawa o Ruchu Drogowym:

"Zgodnie z art. 50a ustawy Prawo o Ruchu Drogowym straż miejska może usunąć pojazd, którego stan wskazuje, że nie jest on użytkowany oraz pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych, znajdujący się na drodze publicznej, w strefie ruchu oraz w strefie zamieszkania."

Straż Miejska przypomina, że nawet jeżeli samochód jest prawidłowo zaparkowany może zostać usunięty przez strażników. Funkcjonariusze zapewniają jednak, że dokładają wszelkiej staranności, aby skutecznie powiadomić właściciela o konieczności likwidacji pojazdu lub doprowadzenia go do stanu używalności.

Jaki koszt?

Jeśli samochód został już odholowany, to musimy liczyć się z kosztami. Lepiej nie odkładać tego w czasie. Zasada jest prosta, im dłużej będziemy czekali, tym więcej zapłacimy. Opłaty związane z holowaniem wynikają z ustawy Prawa o Ruchu Drogowym. Konkretne, jednak stawki uchwalają poszczególne miasta. Maksymalna stawka w bieżącym roku za odholowanie pojazdu wynosi 523 zł, z kolei cena każdej doby przechowywania auta na parkingu wynosi maksymalnie 44 zł.

Komu zgłosić zalegający wrak?

Należy zadzwonić do straży miejskiej, wybierając numer 986. Dyżurny zarejestruje wówczas zgłoszoną interwencję i wyśle pod wskazane miejsce funkcjonariuszy, którzy sprawdzą, czy faktycznie pojazd należy zakwalifikować jako wrak do odholowania.

 


17.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(ss)

 

 

Malta dopłaci turystom do wakacji

Malta rozpoczyna walkę o turystów. W sezonie wakacyjnym 2021 będzie dopłacać do wakacyjnych pobytów nawet po 900 złotych.

To plan ożywienia gospodarki, który zapowiedział Clayton Bartolo, minister turystyki Malty. Jednocześnie zawiadomił, że restrykcje związane z tą branżą zostaną zniesione do 1 czerwca. Właśnie tego dnia ma zostać uruchomiony także program dopłat dla turystów.

Warunkiem przydzielenia dofinansowania jest pobyt trwający minimum 3 doby. Za wakacje w 5-gwiazdkowym hotelu Malta będzie zwracać turystom 200 euro (ok. 900 zł), w 4-gwiazdkowym 150 euro (ok. 675 zł), a 3-gwiazdkowym 100 euro (ok. 450 zł). W ramach programu połowę tej kwoty będzie wykładała Maltańska Organizacja Turystyczna, a drugą połowę same hotele.

Turystyka to prawie 30 proc. PKB (Produktu Krajowego Brutto) Malty. Nic więc dziwnego, że władze zaczynają martwić się o przychody związane z tym sektorem. Budżet programu dopłat na wakacje wynosi 3,5 mln euro. Jeśli zainteresowanie będzie większe, część turystów zostanie z niego wykluczona, dlatego warto się spieszyć z rezerwacjami.

Możliwość spędzenia urlopu na Malcie uzyskają podróżni przyjeżdżający z krajów Unii Europejskiej. Jednak będzie obowiązywała zasada klasyfikacji państw według liczby zachorowań. Obywatele z „krajów zielonych”, czyli z najmniejszą liczbą osób zakażonych koronawirusem, będą mogli przekroczyć granicę bez testu. Z „krajów bursztynowych” oraz „krajów czerwonych” dostaną się wyłącznie osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 lub posiadające negatywny wynik testu na koronawirusa (wykonanego nie później niż 72 godziny przed przylotem). Polska znajduje się obecnie na liście „bursztynowej”. Co ciekawe, na liście „zielonej” nie widnieje na razie żadne państwo.

Jeżeli chodzi o program szczepień, to Malta zdecydowanie przoduje wśród państw członkowskich Unii Europejskiej. Tu pierwszą dawkę szczepionki otrzymało już 42 proc. mieszkańców. Warto jednak dodać, że liczba ludności na Malcie wynosi nieco ponad 514 000 osób (dane z 2020 roku). Dla porównania Polskę zamieszkuje ponad 37 672 300 ludzi (2020 r.).

 

17.04.2021 Niedziela.BE// źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

 

  • Published in Świat
  • 0
Subscribe to this RSS feed