Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Antwerpia: Kolejne niemowlę pozostawione w „oknie życia”
Polska: Karty szczepień pod lupą sanepidu. Nie jest z nami tak źle
Temat dnia: Trzy osoby zamordowane w Roeselare. Obława zakończona
Polska: Na razie nie będzie ograniczeń w sprzedaży alkoholu na stacjach paliw
Belgia: Tragedia podczas „Niedzieli bez samochodu". Nie żyje 10-latka
Polska: Dlaczego ludzie zostają influencerami? Pierwsze takie badanie w Polsce
Flandria: Wiemy za mało o technikach pierwszej pomocy
Polska: Kryzys zaufania. Polacy pokazali sądom czerwoną kartkę
Belgia: W Parlamencie Europejskim wystawa o waleczności Ukrainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 22 września 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: W Mariakerke i Lievegem grasuje ekshibicjonista

Policja otrzymała kilka zgłoszeń dotyczących mężczyzny obnażającego się w miejscach publicznych w Mariakerke (Gandawa) i Lievegem (Flandria Wschodnia).

Mężczyzna obnaża się głównie przed spacerującymi kobietami – zazwyczaj wyskakuje z krzaków. Póki co, nie udało się ustalić jego tożsamości, ale policja ma nadzieję, że uda się go złapać. Zwiększono patrole policyjne w obydwóch miejscowościach.

„Pierwsze zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy w dniu 6 kwietnia. Dotyczyło ono ekshibicjonisty, który obnażył się na ulicy w Lievegem. Następnego dnia zgłoszono, że mężczyzna pojawił się w pobliżu lokalnego jeziora. Nasz zespół pracuje we współpracy z dzielnicowymi. Zwiększyliśmy patrole” - poinformowała Julie Van den Heede z lokalnej policji.


16.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Koronawirus. Eksperci: Wskazywanie, że jedne szczepionki są mniej moralne od innych, to budowanie ogólnej do nich niechęci

Wskazywanie, że jedne szczepionki są mniej moralne od innych, to budowanie ogólnej do nich niechęci. Zaszczepienie – jakąkolwiek szczepionką przeciw COVID-19 – jest najlepszym świadectwem troski o bliźniego, również o dzieci nienarodzone – twierdzą eksperci z inicjatywy Nauka Przeciw Pandemii.

W środę eksperci zrzeszeni w ramach inicjatywy Nauka Przeciw Pandemii przesłali PAP stanowisko dotyczące wykorzystania komórek linii zarodkowych/embrionalnych w szczepionkach przeciw COVID-19.

"By wyprodukować szczepionki przeciw COVID-19 w oparciu o technologię wektorową, nie trzeba było przeprowadzać żadnej aborcji, nie ucierpiała żadna istota ludzka" – podkreślili eksperci.

"Szczepienia przeciw COVID-19 ratują życie. Wskazywanie, że jedne szczepionki są mniej moralne od innych, to budowanie ogólnej do nich niechęci. A powinna przyświecać nam troska o każdego bliźniego. Zaszczepienie – jakąkolwiek szczepionką przeciw COVID-19 – jest najlepszym świadectwem tej troski, również o dzieci nienarodzone. COVID-19 jest bardzo niebezpieczny, także dla kobiet w ciąży" – napisali naukowcy i lekarze w swoim stanowisku.

Dodali, że celem przeprowadzonych aborcji nie było pozyskanie linii komórkowych.

"Zabiegi nie zostały przeprowadzone celowo i w żaden sposób pobranie nie wpłynęło na decyzję o przeprowadzeniu aborcji. Komórki z tkanek pobrano przy okazji, w celach badawczych. Uzyskane komórki udało się hodować, więc je zachowano. W podobny sposób pozyskuje się komórki do badań od osób dorosłych zarówno za życia, jak i po śmierci" – zaznaczono.

Eksperci poinformowali, że AstraZeneca i Johnson & Johnson wykorzystują do produkcji swoich szczepionek wektorowych przeciw COVID-19 zmodyfikowane genetycznie linie komórkowe – odpowiednio HEK293 i PER.C6. Wyjaśnili, że wprowadzone modyfikacje umożliwiają namnażanie wektora wirusowego, głównego składnika tych szczepionek.

Dodali, że komórki HEK293 i PER.C6 wykorzystywane do produkcji szczepionek AstraZeneca i J&J są komórkami pochodzenia ludzkiego, które zostały zmienione tak, aby umożliwiać namnażanie się wektorów.

"W skrócie, fragmenty usunięte z genomu adenowirusa zostały umieszczone w komórkach pochodzenia ludzkiego. W efekcie produkują one elementy niezbędne do wytworzenia funkcjonalnych wektorów. Dzięki temu możliwe staje się pozyskiwanie wektorów wirusowych do szczepionki. Powstałe w taki sposób wektory mogą zakazić komórkę ludzką i służyć jako nośnik informacji do produkcji białka S, ale nie są w stanie w tych komórkach się namnażać, roznosić dalej ani powodować choroby" – podkreślono.

Dodano, że komórki HEK293 wykorzystywane do produkcji adenowirusa w szczepionce AstraZeneca wyizolowano pierwotnie w 1973 r. z materiału aborcyjnego ludzkich komórek embrionalnych nerki. Od tego czasu są pasażowane w warunkach laboratoryjnych i wykorzystywane w ogromie badań biomedycznych. Dodano, że komórki HEK293 zostały wykorzystane przez Pfizera i Modernę na wstępnym etapie prac rozwoju swoich kandydatów na szczepionkę, aby sprawdzić, czy komórki te pobierają mRNA.

"Z kolei komórki PER.C6, wykorzystywane do produkcji adenowirusa w szczepionce J&J, wyprowadzono z tkanki siatkówki zarodka ludzkiego, uzyskanej w wyniku zabiegu indukowanego poronienia przeprowadzonego w 1985 r." – czytamy w stanowisku naukowców.

Eksperci podkreślają, że celem pobrania komórek nie było stworzenie szczepionki, bo to zastosowanie opracowano znacznie później – w przypadku HEK293 pojawiło się ono dopiero w 1985 r. Dodają, że komórki wyprowadzone z materiału aborcyjnego wykorzystywano już przed pandemią w celu testowania lub produkowania innych szczepionek.

W ich ocenie wykorzystywanie linii takich jak HEK293 czy PER.C6 w produkcji szczepionek przeciw COVID-19 nie promuje aborcji.

Radę programową inicjatywy Nauka Przeciw Pandemii tworzą: dr n. farm. Leszek Borkowski, prof. Marcin Drąg, prof. Andrzej M. Fal, prof. Robert Flisiak, prof. Jacek Jemielity, dr Jacek Krajewski, dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. Andrzej Matyja, prof. Krzysztof Pyrć, dr hab. n. med. Piotr Rzymski, dr n. med. Michał Sutkowski, prof. Krzysztof Simon, prof. Jacek Wysocki i prof. Joanna Zajkowska.

W środę przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych bp Józef Wróbel wydał stanowisko w sprawie korzystania ze szczepionek przeciw COVID-19 firm AstraZeneca i Johnson & Johnson.

Hierarcha zaznaczył w nim, że ich produkcja, w której korzysta się z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów, "budzi poważny sprzeciw moralny".

Wskazał jednocześnie, że "wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami mogą z nich skorzystać bez winy moralnej". Dodał, że konieczne jest jednak zamanifestowanie swojego sprzeciwu wobec aborcji.

W odpowiedzi na stanowisko bpa Wróbla na twitterowym profilu #SzczepimySię, prowadzonym przez Centrum Informacyjne Rządu, napisano, że "stawką procesu szczepień jest życie nasze i naszych najbliższych. Już ponad 800 milionów osób zostało zaszczepionych, w tym papież Franciszek i część polskich biskupów".

"Szczepienia pozwolą nam wrócić do normalnego życia, m.in. do normalnych praktyk religijnych" – podkreślono.


16.04.2021 Niedziela.BE // źródło: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autor: Szymon Zdziebłowski // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

W Europie liczba zgonów spowodowanych przez Covid-19 przekroczyła milion

Ponad milion mieszkańców Europy zmarło z powodu choroby wywołanej przez koronawirusa – w czwartek poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Jak informuje WHO, co tydzień Covid-19 diagnozowany jest u około 1,6 mln osób. Według Hansa Kluge, dyrektora europejskiego oddziału WHO, w niektórych krajach europejskich liczba zakażeń zaczyna powoli spadać, zwłaszcza wśród starszych obywateli, którzy w pierwszej kolejności otrzymali szczepionkę.

W odpowiedzi na pytanie dotyczące obaw przed zakrzepicą, która ma występować po podaniu szczepionki AstraZeneca, Kluge przekazał, że ryzyko wystąpienia zakrzepicy jest znacznie wyższe w przypadku osób zakażonych koronawirusem niż tych zaszczepionych.

Jeśli chodzi o cały świat, odnotowano łącznie 3 mln zgonów będących efektem Covid-19. Najbardziej dotknięta została Ameryka, drugie miejsce zajmuje pod tym względem Europa. Jeśli chodzi o poszczególne kraje, najbardziej ucierpiały Stany Zjednoczone, Brazylia oraz Meksyk.

16.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Pracodawcy w całej Polsce będą zwalniać - najnowsze sondaże

Choć nie jest tak źle, jak przypuszczano, pandemia odbiła się na polskim rynku pracy dosyć dotkliwie. Jedna czwarta pracodawców deklaruje, że zmuszona będzie zredukować etaty w swojej firmie. Są jednak branże, które rozwijają się pomimo wszelkich utrudnień.

Stopa bezrobocia najniższa w Unii Europejskiej

Z danych przekazanych przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii wynika, że zajmujemy pierwsze miejsce w rankingu najniższego bezrobocia wśród krajów unijnych. Okazuje się jednak, że badania przeprowadzone przez Barometr Rynku Pracy podnoszą alarm. Co czwarty przedsiębiorca twierdzi, że będzie zmuszony rozwiązać współpracę z częścią swoich pracowników. Najgorzej sytuacja wygląda w handlu, sektorze publicznym oraz przemyśle.

Kwitnie m.in. branża nieruchomości

Z raportu opublikowanego przez WorkService możemy dowiedzieć się, że kryzys nie dotknął wszystkich polskich przedsiębiorców. Są również tacy, którzy zamierzają rekrutować kolejnych pracowników. Wśród nich przodują: branża budowlana, IT, nieruchomości, logistyka i transport. Niestety tylko 9 proc. ankietowanych pracodawców zadeklarowało, że ma w planach podpisywanie umów z nowymi pracownikami. Jednak w przypadku utraty pracy, najlepiej swoje kroki kierować w stronę powyższych sektorów lub zawczasu szkolić się w zakresie kompetencji w nich wymaganych.

Młodzi ucierpią najbardziej


Najtrudniejsza droga czeka najmłodszych pracowników. Choć ogólne bezrobocie w 2020 r. kształtowało się poniżej 4 proc., w grupie wiekowej do 25 roku życia wyniosło niespełna 9 proc. Oznacza to, że młodzież, która dopiero stawia pierwsze kroki w życiu zawodowym, już musi zmagać się z dodatkowymi problemami. To zjawisko nazywane jest nawet „Koronapokoleniem”.

Dwudziestolatkowie zatrudniają się głównie w miejscach, które pozwalają pogodzić pracę np. ze studiami, jednocześnie nie wymagających specjalistycznej wiedzy. Najczęściej są to hotele, kawiarnie, restauracje czy kluby rozrywkowe. Nietrudno zauważyć, że właśnie te branże są jednymi z najbardziej dotkniętych przez restrykcje związane z pandemią. Co za tym idzie, to właśnie w tych sektorach występuje największa redukcja etatów. Ryzyko zwolnienia wzrasta również z powodu krótkiego stażu pracy młodych ludzi - to oni są zwalniani w pierwszej kolejności. Na ich niekorzyść wpływają też, popularne dla prac dorywczych, umowy śmieciowe, które nie dają żadnej gwarancji zatrudnienia. Mogą zostać zerwane z dnia na dzień, bez żadnego zabezpieczenia dla pracownika.

Według szacunków Konfederacji Lewiatan, zajmującej się reprezentowaniem interesów polskich pracodawców, bezrobocie w 2021 r. sięgnie nawet 7,5 proc. Największej liczby zwolnień należy spodziewać się w sektorach najbardziej dotkniętych obostrzeniami w czasie trwania pandemii.

 

16.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed