Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nie chcą groszowych monet. Dlatego proponują ich likwidację
Belgijscy naukowcy odkryli nowy gatunek dinozaura!
Polska: Brak OC mocniej uderzy kierowców po kieszeni. Takie będą kary
Belgia z nowymi rakietami z USA
Polska: Stres odbiera Polakom młodość. Jak temu przeciwdziałać?
Belgijski przemysł odczuwa skutki amerykańskich ceł
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 21 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Uniwersytet uruchamia ChatGPT dla studentów!
Polska: Przyjdzie klient z butelkami, a maszyna nie odda mu kaucji. Tego obawiają się sklepy
Belgia: W tym regionie nieruchomości coraz droższe!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Tysiące szkieletów odkopanych w Ieper

W trakcie prac w pobliżu katedry św. Marcina (Sint-Maartenskathedraal) w Ieper archeolodzy natrafili na groby pochodzące najprawdopodobniej z XII i XIII w. – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Archeolodzy szacują, że w tym miejscu mogą znajdować się szkielety nawet 5.000 osób. – Najprawdopodobniej są wśród nich również szkielety niemowlaków i małych dzieci – powiedział archeolog Olivier Van Remoorter, cytowany przez wspomniany portal.

Naukowcy nie mają jednak pewności, z których dokładnie lat pochodzą te szczątki. Zgodnie z ówczesną chrześcijańską tradycją do grobów nie wkładano żadnych przedmiotów.

– Rzymianie na przykład często wkładali do grobów wyroby ceramiczne lub monety. Dzięki temu archeologom łatwiej jest ustalić datę pochówku. W tym przypadku tak nie jest – powiedział Van Remoorter, cytowany przez vrt.be.

W trakcie wcześniejszych prac archeolodzy natrafili też na fundamenty wielkiego budynku zbudowanego najprawdopodobniej w XIII w.
Ieper to liczące 35 tys. mieszkańców miasto na zachodzie Belgii, leżące niedaleko granicy z Francją.

21.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Kwiecień 2021 najzimniejszym od niemal 35 lat!?

Kwiecień 2021 rozpoczął się dość nieoczekiwanymi o tej porze roku opadami śniegu oraz bardzo niską temperaturą, która utrzymywała się w kraju przez kilka dni. Wiele wskazuje na to, że będzie to najzimniejszy kwiecień od blisko 35 lat.

Jak informuje Królewski Instytut Meteorologiczny KMI, w zeszłym roku średnia temperatura w kwietniu wynosiła 12,6 stopni Celsjusza, zaś średnia maksymalna temperatura – 18,3 stopnia.

„W tym roku średnia kwietniowa temperatura wynosi jedynie 6 stopni Celsjusza, zaś średnia, maksymalna temperatura – około 10 stopni. (…) Obecnie większość pomiarów pokazuje temperaturę niższą o średnio 4 stopnie niż zazwyczaj o tej porze roku” - przekazał prezenter pogodowy, Frank Deboosere.

Ostatni raz średnia temperatura w kwietniu wynosiła 6,6 stopni Celsjusza w 1986 roku. Możliwe więc, że będzie to najchłodniejszy kwiecień od kilkudziesięciu lat. Wciąż może się to zmienić – jeśli np. w najbliższych dniach temperatura podskoczy nagle do 25 stopni Celsjusza. Z najnowszych prognoz pogody wynika, że to raczej mało prawdopodobne.


21.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Legalizacja marihuany w Polsce? Do Sejmu trafił projekt ustawy

Zwolenników marihuany przybywa w Polsce od wielu lat. Obrońcy tego narkotyku wskazują m.in. na działanie lecznicze CBD, czyli jednego ze składników suszu roślinnego. Czym właściwie jest „maryśka”, jaką ma historię i czy jest możliwe, aby została w Polsce zalegalizowana?

Co wspólnego z marihuaną ma liczba 420?

Pomysłowość młodzieży nie zna granic. Skrót 420 został wymyślony już w 1971 roku i był szyfrem dla uczniów kalifornijskiego liceum. Mówiąc wprost – oznaczał „Spotkajmy się na jointa przy pomniku Louisa Pasteura, o 4:20 popołudniu”. Godzina ta łączona jest również z kalendarzem anglosaskim, w którym miesiąc zapisywany jest jako pierwszy. Tłumacząc najprościej, zapis 4/20 (kwiecień/20) również tworzy skrót 420. To właśnie tego dnia obchodzone jest święto miłośników „skręta”, który co roku, punktualnie o 16:20, palony jest przez nich na całym świecie.

„Maryśka” nie tylko dla rozrywki

Światowy Dzień Konopi obchodzony jest jednak nie tylko dla rozrywki. To "święto" ma zwrócić uwagę na szersze jej zastosowanie. Marihuana obecna była od setek lat m.in. w medycynie ludowej. Lecznicze zastosowanie rośliny opisywał w swojej publikacji m.in. Jerzy Vetulani z Instytutu Farmakologii PAN. "Wartość terapeutyczna kanabinoidów nie pozwala na pozostawienie ich na uboczu. Liczne choroby, takie jak anoreksja, nudności, ból, zapalenia, stwardnienie rozsiane, choroby neurodegeneracyjne, takie jak pląsawica Huntingtona, choroba Parkinsona, zespół Tourette’a czy otępienie alzheimerowskie, padaczka, jaskra, osteoporoza, schizofrenia, choroby sercowo-naczyniowe, rak, otyłość, czy choroby związane z zespołem metabolicznym albo zaczyna się leczyć, albo mogą potencjalnie być leczone przy użyciu agonistów lub antagonistów kanabinoidowych." - wymieniał pozytywne działanie związków chemicznych, zawartych w marihuanie, psychofarmakolog.

W Polsce nadal nielegalna

W większości krajów Unii Europejskiej, w tym w Polsce, jej status prawny jest jasny. Marihuana w świetle przepisów to narkotyk i nie można posiadać przy sobie nawet najmniejszej jej ilości, gdyż jest to przestępstwo. Niektóre kraje wprowadziły ją jednak do legalnego obrotu.

"Dzisiaj zespół do spraw legalizacji marihuany złożył w Sejmie pakiet projektów ustaw" - przekazała 20 kwietnia RMF24.pl jego przewodnicząca Beata Maciejewska z Lewicy. Według informacji posłanki, data złożenia dokumentu nie jest przypadkowa. To ukłon w stronę miłośników specyfiku. Maciejewska podkreśliła również, że marihuana wywiera mniej szkodliwy wpływ na organizm niż alkohol, który w Polsce jest legalny i ogólnodostępny.

Jeśli propozycja zostanie przyjęta, dozwolone będzie posiadanie do pięciu gramów marihuany i haszyszu na własne potrzeby. Ponadto każde gospodarstwo domowe będzie mogło hodować cztery krzaki konopi innych niż włókniste, czyli zawierające poniżej 0,2 proc. substancji psychoaktywnych. Pomysłodawcy projektu postulują też, aby posiadanie od 5 do 10 gramów narkotyku, karane było tylko grzywną. Obecnie jest to przestępstwo, za które grozi pozbawienie wolności do lat trzech.

21.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media, fot. Shutterstock, Inc.

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Nowoczesne liczniki prądu same zgłoszą awarię. Koniec z SMS-ami o stanie zużycia

Monitorowanie zużycia energii elektrycznej, już wkrótce będzie łatwiejsze. To za sprawą zmian, które  zdecydowanie usprawnią prognozowanie wydatków. Operator wymieni przyrządy pomiarowe. Zrobi to jednak sięgając do naszych kieszeni. To tylko jedna ze zmian, które przewiduje przyjęta 15 kwietnia przez sejm nowelizacja przepisów prawa energetycznego.

Odczyt w czasie rzeczywistym

Nowoczesne opomiarowanie zużycia energii jest możliwe dzięki licznikowi, który zdalnie i bezobsługowo przekaże operatorowi informację o tym, jak dużo prądu zużywa dane gospodarstwo domowe. Rozliczenie za pomocą takiego przyrządu odbywa się w czasie rzeczywistym. To znaczy, że skończy się przewidywanie wysokości rachunków na rzecz ich realnego wyliczania, którego na bieżąco będzie dokonywał system. Inteligentny licznik zastąpi dotychczasowe wizyty inkasenta.

Szybsza naprawa awarii

Zastosowanie nowoczesnych liczników w większości polskich domów, umożliwi koncernom gospodarowanie energią elektryczną w sposób umożliwiający dostosowanie jej wykorzystania do realnych potrzeb konsumentów. CSIRE, czyli Centralny

System Informacji Rynku Energii, zgromadzi dane dotyczące poboru prądu. Dzięki dedykowanemu portalowi, operatorzy otrzymają informacje o zużyciu, produkcji oraz jakości energii. Odbiorcy z kolei w każdej chwili sprawdzą szczegóły dotyczące podpisanych umów oraz bieżących rozliczeń. Inteligentne liczniki automatycznie prześlą do dystrybutorów również alert o ewentualnej awarii. Dzięki temu użytkownicy nie będą się już zastanawiać, czy ktoś problem zgłosił, czy jednak muszą zrobić to sami. Automatyzacja przyczyni się również do sprawniejszego usuwania usterek.

Łatwiejsza zmiana dostawcy

Na licznikach zmiany się nie skończą. Rządowe plany obejmują również kwestie związane z obsługą petentów. Obecnie proces zmiany operatora może trwać nawet do 30 dni. Ministerstwo Klimatu przewiduje, że po nowelizacji przepisów, procedura ta zostanie skrócona do jednego dnia. Pojawi się także możliwość wycofania umowy, jeśli stwierdzone zostanie naruszenie interesu konsumenta, np. poprzez szerzenie nieuczciwych praktyk, w umowach proponowanych przez domokrążców, żerujących na niewiedzy potencjalnych klientów.

Kto za to zapłaci?

Wprowadzenie innowacji planowane jest w 80 proc. polskich domów. Koszt jednego licznika Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje na 360 zł. Finansowaniem tego przedsięwzięcia mają być obciążeni dostawcy energii, jednak w rzeczywistości odbije się to na naszych rachunkach. Operatorzy uwzględnią tzw. „koszty przedsiębiorstw” w cząstkowym rozliczeniu faktur.

Jak podaje MKiŚ: „Jednym z potencjalnych źródeł finansowania instalacji inteligentnych liczników w Polsce, będą środki dla inwestycji prorozwojowych w sektorze energetycznym. Polska wynegocjowała miliardy euro w ramach mechanizmów wspierających transformację energetyczną w krajach członkowskich Unii Europejskiej o trudniejszym punkcie startowym, do wykorzystania w ramach nowego funduszu spójności, krajowego planu odbudowy czy też funduszu sprawiedliwej transformacji”.

Cały proces wymiany przyrządów pomiarowych, planowo zakończy się w 2028 r.


24.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. News4Media

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed