Polskie firmy wpadły w spiralę długów, ale na szczęście nie we wszystkich województwach radzą sobie równie źle.

Najnowszy ranking rzetelności polskich przedsiębiorstw, opracowany przez Rzetelną Firmę we współpracy z Krajowym Rejestrem Długów, przyniósł zmiany w zestawieniu. Województwo podlaskie utrzymało pozycję lidera, a mazowieckie pozostaje na końcu tabeli – reszta została przetasowana.

Miliardy długu

Zadłużenie polskich przedsiębiorstw notowane w Krajowym Rejestrze Długów wynosi niemal 10 mld zł. Największą część tej kwoty stanowią długi firm z Mazowsza, gdzie aż 550 tys. przedsiębiorstw ma do spłaty aż 2,3 mld zł.

Kolejne na liście są Śląsk (308 tys. firm z długami na 1,2 mld zł) i Wielkopolska (297 tys. firm z zadłużeniem przekraczającym miliard).

Mimo to łączna kwota zadłużenia nie była bezpośrednim czynnikiem wpływającym na pozycję w rankingu – bardziej istotne były dług przypadający na 1000 firm, średnia kwota do zwrotu na przedsiębiorstwo oraz procent zadłużonych firm w regionie.

Liderzy i outsiderzy

Mazowsze ma największe zadłużenie na 1000 firm – 4 149 020 zł. Tuż za nim plasują się Śląsk (3 963 672 zł) oraz Pomorze (3 698 956 zł).

Najmniejsze zadłużenie w tej kategorii odnotowano w województwach podlaskim (2 344 286 zł), podkarpackim (2 397 864 zł) i małopolskim (2 470 678 zł).

Średnia kwota do spłaty na firmę była najwyższa na Mazowszu (ponad 43 tys. zł), a najniższa w województwie zachodniopomorskim (33 tys. zł).
Z kolei najwyższy odsetek dłużników zanotowano na Śląsku (10,25 proc.), w woj. kujawsko-pomorskim (10,08 proc.) i na Dolnym Śląsku (9,78 proc.).

Takiego awansu można pozazdrościć

Szczególnie wyróżnia się spektakularny awans woj. kujawsko-pomorskiego, które przeskoczyło z 15 na 10 miejsce. Z kolei woj. pomorskie i dolnośląskie odnotowały spadki – odpowiednio z 11 na 14 i z 10 na 13 miejsce.

W poprzednich latach woj. kujawsko-pomorskie znajdowało się na jednym z ostatnich miejsc w rankingu rzetelności przedsiębiorstw. Wreszcie udało mu się awansować i to na 10 miejsce. Ten imponujący skok w klasyfikacji jest głównie efektem sporego spadku zadłużenia przypadającego na 1000 firm oraz zmniejszenia średniego długu wpisanego do KRD.

Jak podsumował Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, dane z najnowszego rankingu mogą być cenną wskazówką dla przedsiębiorców planujących współpracę z firmami z różnych regionów Polski.

17.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

Przed nami już kolejny w tym roku długi weekend. Czekają nas dni pełne pogodowych skrajności.

15 sierpnia obchodzimy państwowe Święto Wojska Polskiego i kościelne święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. To – dodajmy – dzień ustawowo wolny od pracy.

Słońca nie zabraknie, ale...

W środę z południowego zachodu napłynie do nas gorące powietrze znad północnej Afryki. Na południu, wschodzie i w centrum Polski temperatura przekroczy 30°C, lokalnie wzrośnie nawet do 35 stopni.

Jednak tak upalna pogoda będzie miała również swoją ciemniejszą stronę – synoptycy spodziewają się burz, intensywnych opadów oraz porywistego wiatru.

Czwartek przyniesie kontynuację gorącej i burzowej aury. Zachmurzenie kłębiaste będzie wzrastać, a miejscami spodziewane są intensywne opady deszczu do 40 litrów na metr kwadratowy oraz burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 29°C na Pomorzu do 34°C na Podkarpaciu.

Piątek będzie podobny – z umiarkowanym i dużym zachmurzeniem oraz przelotnymi opadami deszczu i burzami. Temperatury w piątek będą oscylować między 30°C na Pomorzu a 34°C w centrum kraju.

Taka aura utrzyma się przez cały długi weekend, ale w sobotę i niedzielę może więcej popadać.

Czy piątek 16 sierpnia też jest dniem wolnym od pracy?

Choć formalnie piątek 16 sierpnia nie jest dniem wolnym od pracy, czasami władze samorządowe decydują się odgórnie ustalić ten dzień wolnym dla pracowników instytucji publicznych. Taki dzień wolny trzeba będzie odpracować w innym terminie.

Żeby dowiedzieć się, czy któryś z urzędów w danym mieście będzie w piątek zamknięty, wystarczy do niego zadzwonić bądź wejść na jego stronę internetową.

Urzędnicy o dniu wolnym zwykle informują z dużym wyprzedzeniem.

Reszta Polaków skazana jest na urlop, dzięki któremu możemy wydłużyć sobie odpoczynek. I wiele osób tak zrobiło, o czym świadczą wykupione noclegi na długi weekend. Efekt tego był taki, że ich ceny – np. nad morzem – odfrunęły.

Czy sklepy będą otwarte?

W czwartek 15 sierpnia w dużych sklepach zakupów na pewno nie zrobimy. To dzień wolny od pracy. Tradycyjnie otwarte będą osiedlowe sklepiki (decyzja należy do ich właścicieli), stacje benzynowe, apteki, sklepy na dworcach czy lotniskach.

W piątek i sobotę sklepy będą już otwarte normalnie. Najbliższa niedziela jest niedzielą niehandlową.

Na niedzielę handlową musimy poczekać jeszcze tydzień – do 25 sierpnia.

14.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

Armia Polaków ma jeszcze w swoich domach książeczki mieszkaniowe, spadek po PRL-u. Ich właściciele do dziś czekają na premie gwarancyjne.

Co stoi na przeszkodzie, żeby je wypłacić? Brak przepisów i – czego nie kryją rządzący – koszty. Byłby to bowiem spory wydatek dla budżetu.

Beznadziejna nadzieja na własny kąt

Około miliona osób – według szacunku „Dziennika Gazety Prawnej” – ma jeszcze założone w PRL-u książeczki mieszkaniowe. Wtedy było to marzenie wielu Polaków, bo dawały one – często złudną – nadzieję na mieszkanie. Towar wówczas deficytowy.

Bonusem za oszczędzanie na nie była tzw. premia gwarancyjna. Były to pieniądze naliczane po zaoszczędzeniu odpowiedniej kwoty.

Po upadku komunizmu wiele osób zostało z niewykorzystanymi książeczkami mieszkaniowymi. Zgromadzone na nich oszczędności nie wystarczyły już na wkład mieszkaniowy.

Ale – uwaga – to nie znaczy, że nie przysługuje im już premia gwarancyjna.

Otóż zgodnie z prawem – jak podkreśla dziennik – przysługuje ona właścicielom książeczek mieszkaniowych wystawionych do 23 października 1990 roku.

Rzecznik praw obywatelskich pyta

Tyle że aby otrzymać premię gwarancyjną, trzeba spełnić określone w ustawie warunki. Wielu właścicieli tych książeczek ich nie spełnia.

Skargi na państwo płyną do rzecznika praw obywatelskich (RPO), który ostatecznie zajął się sprawą. Jego pismo trafiło do Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

„W ocenie rzecznika istniejący katalog zdarzeń uprawniających do uzyskania premii gwarancyjnej uległ wyczerpaniu, co skutkuje tym, że nadal ponad milion (według danych z lat 2018-2019) właścicieli książeczek mieszkaniowych nie może ich zrealizować” – czytamy w piśmie Stanisława Trociuka, zastępcy RPO, cytowanym przez DGP.

I dalej: „(…) niezbędne jest podjęcie ze strony państwa odpowiednich działań zmierzających do definitywnego rozwiązania przedstawionego problemu”.

A rząd odpowiada

W odpowiedzi Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju i technologii zapewnia, zapewnił, że resort monitoruje tempo likwidacji książeczek mieszkaniowych i rozważa różne propozycje działań.

Ale – jak podkreśla „należy mieć na uwadze, że każda zmiana będzie wpływała zarówno na wysokość wydatków budżetu państwa, jak i na kwestie społeczne”.

I zastrzega, że będzie to „wymagać (…) starannego rozważenia decyzji o kierunku, w jakim ewentualna nowelizacja ustawy powinna zmierzać”.

Na razie więc właściciele książeczek mieszkaniowych musza uzbroić się w cierpliwość i czekać na zmianę przepisów.

14.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

Sąd uznał, że Reformowany Kościół Katolicki może być wpisany do rejestru kościołów. To ważne, bo udziela on ślubów parom jednopłciowym.

To kończy sprawę, którą rozpoczął jeszcze Zbigniew Ziobro. Teraz ten kościół – jak podkreśla Helsińska Fundacja Praw Człowieka – może już działać bez przeszkód jako pełnoprawna organizacja religijna.

Prześledźmy sekwencję zdarzeń.

Lipiec 2020. Zbigniew Ziobro wnosi sprzeciw do MSWiA przeciwko wpisaniu Reformowanego Kościoła Katolickiego do rejestru kościołów i związków wyznaniowych.

Powód?

Rejestracja kościoła, który udziela małżeństw parom osób tej samej płci, może wprowadzać jego członków w błąd co do rzeczywistych form życia religijnego i zasad doktrynalnych – uzasadnia Ziobro.

Wrzesień 2020. MSWiA unieważnia rejestrację RKK. Ówczesny szef Mariusz Kamiński uznał, że decyzja o rejestracji zapadła z rażącym naruszeniem prawa.

Powód?

Bo wniosek o zarejestrowanie zawierał informacje sprzeczne z przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa, porządku publicznego i – to symptomatyczne dla rządu PiS – moralności publicznej.

Reformowany Kościół Katolicki skarży tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Styczeń 2021. WSA wstrzymuje wykonanie decyzji MSWiA.

Październik 2022. Sąd uchyla decyzję o unieważnieniu rejestracji RKK.

MSWiA oraz Prokuratura Krajowa składają skargę kasacyjną na wyrok WSA

Prokuratura Krajowa później wycofuje swoją skargę.

Czerwiec 2024. Naczelny Sąd Administracyjny oddala skargę kasacyjną MSWiA.

Powód?

W ocenie NSA wpis RKK do rejestru nie narusza rażąco art. 18 Konstytucji RP.

NSA podkreśla, że małżeństwa zawierane w Reformowanym Kościele Katolickim są wyłącznie sakramentem religijnym. I nie mają skutków cywilnoprawnych.

W ocenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka

…ten wyrok ma istotne znaczenie dla wszystkich kościołów i związków wyznaniowych w Polsce.

Powód

Bo zapewnia pewność wpisu do rejestru i podkreśla znaczenie wolności wyznania oraz równego traktowania.

14.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)