Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
Redakcja

Redakcja

Belgia, Liège: Matka przyznała się do zamordowania 19-letniego syna

Matka 19-latka, który wykrwawił się na śmierć na ulicy w Liège, przyznała się do śmiertelnego ugodzenia syna nożem. Kobieta została aresztowana przez lokalną policję – w miniony piątek, przekazały władze.

Rodzice ofiary, 55-letnia Fatima oraz 65-letni Mohamed, zostali zatrzymani w minioną środę. Przechodzeń wezwał policję po tym, jak zobaczył nastolatka, który upadł na ulicę i zaczął bardzo intensywnie krwawić. Służby ratunkowe zjawiły się na miejscu za późno – 19-letni Bilal zmarł na ulicy.

W czwartek rano na ciele nastolatka przeprowadzono autopsję. Władze przekazały, że w czasie rodzinnej awantury chłopak został ugodzony nożem w tułów. „Nieznane są przyczyny kłótni, która miała miejsce w domu rodzinnym ofiary” - przekazał prokurator z Liège, Renaud Xhonneux. “Ranny Bilal opuścił dom i upadł na ulicy”.

W czwartek, podczas przesłuchania rodziców 19-latka, matka przyznała, że ugodziła syna nożem – informuje Het Nieuwsblad. Bliźniak zamordowanego, który był rzekomo świadkiem morderstwa, również został przesłuchany.

 

31.08.2019 Niedziela.NL
(kk)

 

Polska: W Łodzi zorganizowano akcję zachęcającą do oddawania próbek... śliny

W Łodzi zorganizowano akcję zachęcającą do oddawania próbek śliny. W trakcie trwania akcji pracownicy naukowi Uniwersytetu Łódzkiego wyjaśniali, dlaczego pomaga to w poznaniu genetycznych przyczyn chorób cywilizacyjnych, w tym chorób rzadkich.  

Na spotkaniu z mediami, rektor Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ), profesor Antoni Różalski zwrócił uwagę, że akcję zorganizowała pracowania Biobank działająca przy Katedrze Biofizyki Molekularnej UŁ. Jest to jedna z niewielu placówek w Polsce, które gromadzą i badają próbki materiału biologicznego w postaci śliny, krwi, DNA.

"Ten zebrany materiał biologiczny służy do izolacji materiału genetycznego, który podlega następnie badaniom. Wyniki tych badań są porównywane i mogą być wykorzystane m.in. do prognozowania, przygotowywania projektów, programów mających na celu rozpoznanie zagrożeń w danym terenie różnego rodzaju chorobami" - mówił.

Podkreślił, że obecnie łódzki Biobank ma już kilkanaście tysięcy próbek z całego kraju, natomiast środowa akcja ma na celu zebranie jak największej liczby próbek śliny od mieszkańców Łodzi i regionu.

Do udziału w akcji zachęcał wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek. Jak mówił, dzięki niej będzie można zbudować "bazę wiedzy o tym, jaka jest nasza przeszłość, ale też bazę o tym, jaki jest nasz stan zdrowia. Zbieramy ślinę, czyli materiał, który pozwoli nam wyciągnąć takie wnioski. Dzięki takiemu materiałowi możemy dowiedzieć się jak walczyć z chorobami cywilizacyjnymi, jak pewne procesy w naszej cywilizacji postępują" - powiedział.

Pracownicy Biobanku podkreślali, że gdyby nie było biobanków, trudno byłoby prowadzić skutecznie badania nad przyczynami i sposobami leczenia wielu chorób rzadkich i nieuleczalnych, nie można byłoby mówić o rozwoju medycyny spersonalizowanej, czyli dostosowywaniu sposobu leczenia danej choroby do konkretnego pacjenta.

Badania, które dzięki biobankowaniu można prowadzić, mogą też pomóc przyszłym pokoleniom - można dzięki nim np. dowiedzieć się, jakie choroby cywilizacyjne mogą zagrażać w przyszłości, jak się przed nimi bronić, jak żyć, aby ich uniknąć. Naukowcy zwracają jednak uwagę, że statystyczny Polak niewiele wie o biobankowaniu. Tymczasem, aby te badania były skuteczne powinno się dysponować dużą liczbą próbek materiału biologicznego.

Dlatego w centrum Łodzi zorganizowano akcję pobierania próbek śliny. Jej organizatorzy chcieli "powiedzieć łodzianom, jaką moc ma ślina, jak dużo - oddając jej próbkę - bez wielkiego wysiłku i poświęcenia można zrobić, jak można pomóc przyszłym pokoleniom".

 


30.08.2019 Niedziela.BE // źródło: PAP, Nauka w Polsce, Jacek Walczak

(kmb)


 

Belgia: 23. edycja wydarzenia poświęconego nietoperzom odbędzie się w dniach 24. i 31. sierpnia!

23. edycja Europejskiej Nocy Nietoperzy odbędzie się 24. oraz 31. sierpnia w dwóch brukselskich gminach. Organizatorami wydarzenia są stowarzyszenia Natagora, Natuurpunt oraz organizacja Brussels Environment, zaś celem imprezy – zwiększenie świadomości na temat tego intrygującego gatunku.  

Organizatorzy chcą, aby obywatele dowiedzieli się czegoś więcej na temat małych ssaków, które pełnią bardzo ważną rolę w naszym środowisku naturalnym, ale których populacja stale się zmniejsza.

W Europie największym zagrożeniem dla nietoperzy są rozwijające się aglomeracje miejskie oraz zanieczyszczenia środowiska. Z uwagi na rozrastające się, oświetlone miasta coraz trudniej o ciche i zaciemnione miejsca, w których zwierzęta mogą się schronić. W samym Regionie Stołecznym Brukseli doliczono się 19 gatunków nietoperzy.

Nocne ssaki będzie można zobaczyć 24. sierpnia w czasie wydarzenia “Fête des chauves-souris” w Rouge-Cloître w Auderghem oraz 31. sierpnia w Domaine des Silex w Watermael-Boitsfort.

 


24.08.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Mesen: Za chwasty na chodniku grozi kara do 125 euro!

Mieszkańcy Mesen, którzy nie zadbają o wygląd swoich chodników, ryzykują otrzymaniem kary nawet do 125 euro. Władze miasta zapowiedziały przeprowadzanie regularnych inspekcji.  

„Większość mieszkańców Mesen zachowuje porządek przed swoimi domami, jednakże istnieje wąska grupa osób, które nie chcą współpracować w tej dziedzinie” - przekazał burmistrz miasta, Sandy Evrard. Już od kilku miesięcy władze miasta próbują zachęcić mieszkańców miasta do zadbania o czystość chodników, tak aby były one wolne od chwastów, śmieci bądź psich odchodów.

Wydaje się jednak, że apele nie trafiają do części obywateli. Ponieważ uprzejme prośby nie przyniosły żadnego skutku, burmistrz miasta postanowił dać mieszkańcom ultimatum: „Jeśli do 20. września nie zadbasz o stan swojego chodnika, ryzykujesz otrzymaniem grzywny w wysokości do 125 euro”.

Evrard dodaje: "90% mieszkańców Mesen współpracuje z nami w tej sprawie. Niestety wciąż istnieją osoby, które nie chcą podjąć żadnych działań. Nawet pomimo faktu, że od kilku miesięcy wysyłamy w tej sprawie listy (…). Nie powinno to stanowić tak dużego problemu, to praca która tygodniowo pochłania może 5 minut. Zwłaszcza, jeśli porządek jest utrzymywany przez cały czas”.

 


25.08.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed