Wielkie było zdziwienie 44-letniego W.W., kiedy w sypialni własnego domu natrafił na kochanka żony. Konfrontacja ta skończyła się tragicznie.

- Zamordowałem kochanka mojej żony - powiedział W.W., kiedy sam zadzwonił na policję w Mechelen. Jego słowa cytuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. 44-latek przyznał się do zabicia 53-letniego K.

Jak informują belgijskie media, żona W.W. miała romans z K. Gdy W.W. się o tym dowiedział, miało dojść do poważnej rozmowy i małżonkowie mieli się pogodzić.

W miniony poniedziałek W.W. miał być poza domem. Czegoś jednak zapomniał, więc wrócił do domu przy ulicy Nakkerspoelstraat. W.W. myślał, że dom będzie pusty, ale zdziwił się bardzo, gdy natknął się w sypialni na… K. Żony W.W. w domu nie było.

Obecność (byłego?) kochanka żony w sypialni własnego domu tak rozwścieczyła W.W., że rzucił się na niego i zaczął go bić gołymi rękoma. Kiedy się uspokoił, sam powiadomił policję.

Oprócz policji na miejsce przyjechała karetka. Podjęto próbę reanimacji ofiary, a następnie przewieziono K. do szpitala. Obrażenia były jednak na tyle poważne, że lekarze niewiele mogli zrobić. Mężczyzna zmarł w szpitalu, poinformował „Het Laatste Nieuws”.

W.W. został aresztowany i przesłuchany. Prokuratura postawiła mu już oficjalnie zarzut morderstwa. Pod koniec tego tygodnia sąd zdecyduje o ewentualnym przedłużeniu aresztu tymczasowego W.W.

13.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ostatnim kwartale ubiegłego roku sektorem belgijskiej gospodarki z relatywnie największą liczbą wakatów była branża budowlana.

Wskaźnik wakatów wyniósł w czwartym kwartale 2024 r. w sektorze budowlanym 6,8%. Wskaźnik wakatów pokazuje, ile miejsc pracy w gospodarce pozostaje nieobsadzonych. Oblicza się go, dzieląc liczbę wakatów przez całkowitą liczbę miejsc pracy (tych obsadzonych i wolnych) w całej gospodarce lub w danej branży.

Można więc powiedzieć, że w czwartym kwartale 2024 r. w belgijskim sektorze budowlanym na każdych 100 miejsc pracy około 6,8 było nieobsadzonych. W skali całej gospodarki wskaźnik wakatów wyniósł wtedy około 4,1%.

Relatywnie wiele miejsc pracy czekało również na nowych, potencjalnych pracowników w sektorze usług administracyjnych i naukowych (6,1%), w handlu (5,1%), w sektorze informatycznym (4,8%) oraz w gastronomii i hotelarstwie (4,7%).

Najmniej wakatów było wtedy w sektorze organizacji pozarządowych (2,8%) oraz w branży finansowej (3,1%) - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W sumie w czwartym kwartale 2024 r. w Belgii było prawie 172 tys. wakatów. Około dwie trzecie z nich stanowiły wakaty w firmach i organizacjach działających we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju.

Walonia, a więc południowa, francuskojęzyczna części Belgii odpowiadała za ponad jedną piątą wszystkich wolnych miejsc pracy. Około 12% wszystkich wakatów w Belgii stanowiły te, czekające na nowych pracowników w Okręgu Stołecznym Brukseli.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA!

16.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ostatnim kwartale ubiegłego roku liczba wakatów w Belgii co prawda spadła, ale wciąż jest ich dużo więcej niż w okresie przed 2021 r.

Jak poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel, w czwartym kwartale 2024 r. w kraju ze stolicą w Brukseli było około 172 tys. wolnych miejsc pracy. To o około 2,6% mniej niż kwartał wcześniej, kiedy wakatów w Belgii było jeszcze prawie 177 tys.

W efekcie zmalał tzw. wskaźnik wakatów. Pokazuje on, ile miejsc pracy w gospodarce pozostaje nieobsadzonych. Oblicza się go, dzieląc liczbę wakatów przez całkowitą liczbę miejsc pracy (tych obsadzonych i wolnych) w całej gospodarce.

Z danych Statbel wynika, że w czwartym kwartale 2024 r. wskaźnik wakatów w Belgii wynosił 4,12%. Kwartał wcześniej było to jeszcze 4,21%. Średnia dla całego 2024 r. była jeszcze wyższa i wyniosła 4,27%. To skutek tego, że w pierwszej połowie ubiegłego roku wakatów było więcej niż w drugiej połowie.

Mimo trendu spadkowego utrzymującego się od kilku kwartałów liczba wakatów postaje relatywnie wysoka. Warto przypomnieć, że w połowie 2013 r. wolnych miejsc pracy było w Belgii mniej niż 60 tys. Także w kolejnych latach, aż do początku 2021 r., wakatów w Belgii było mniej 150 tys.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA!

11.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W tym roku we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, zaplanowano aż 43 wielkich robót drogowych na autostradach. Dla kierowców będzie to oznaczać sporo utrudnień.

Flamandzka infrastruktura drogowa wymaga jednak dużych inwestycji, uważa Annick De Ridder, odpowiedzialna we flamandzkim rządzie regionalnym za politykę transportową.

W sumie na realizację 43 wielkich projektów „autostradowych” zarezerwowano aż 914 mln euro. Prawie połowa z tych projektów dotyczyć będzie remontów i przebudów mostów (12 projektów) i tuneli (8) - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Ruch na flamandzkich autostradach od lat jest duży, więc przeprowadzenie szeregu robót drogowych jest konieczne. Flandria to gęsto zaludniony region, a dzięki portowi w Antwerpii stanowi ważne centrum logistyczne Starego Kontynentu.

Konieczność dużych inwestycji drogowych wiąże się też z obecną trudną sytuacją międzynarodową (wojna w Ukrainie, Trump prezydentem USA) i planowanymi większymi inwestycjami w belgijską armię.

Niektóre odcinki autostrad zostaną bowiem dostosowane do tego, by można było je wykorzystywać do transportu ciężkiego sprzętu wojskowego. Tego rodzaju inwestycje mają być współfinansowane przez Unię Europejską, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

Kierowcy, korzystający z flamandzkich autostrad, muszą się więc w tym roku liczyć z częstymi utrudnieniami: objazdami, wyłączeniem z ruchu niektórych pasów, zamkniętymi mostami i tunelami, a co za tym idzie - także możliwymi korkami. Władze zapewniają jednak, że roboty drogowe będą tak zaplanowane i przeprowadzone, by utrudnień było jak najmniej.

12.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)