Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Koniec z trąbieniem pociągów przed przejazdami. Ale nie wszystkimi
Słowa dnia: Scherm, monitor
Belgia, Bruksela: Jutro strajk pracowników organizacji pozarządowych
Niemcy: Aresztowano skrajnie prawicowych ekstremistów!
Polska: Przed drugą turą wyborów. Głosujesz poza domem, zgłoś się po zaświadczenie
Belgia: Zatrzymano podejrzanego o śmiertelny atak nożem w Eeklo
Polska: Kary za niewykonane aborcje. Kosztowało to szpitale setki tysięcy złotych
Belgia: Urlop za granicą? Tu najczęściej
Belgia: Politycy mniej zarobią? Chodzi o dodatek wakacyjny
Belgia: Kierowca otworzył drzwi, zginął rowerzysta
Redakcja

Redakcja

Belgia: Cięcia pensji dla posłów opuszczających zebrania

W minioną środę belgijscy ustawodawcy przyjęli nową ustawę, która może ich w przyszłości wiele kosztować. Posłowie, którzy nie stawią się na 80% posiedzeń komisji, na których podejmowane są najważniejsze decyzje, stracą 10% swojej pensji. Prawodawcy, którzy opuszczą przynajmniej połowę z wszystkich spotkań, stracą 60% wynagrodzenia.

Ustawa dotycząca sankcjonowania nieobecności posłów na zebraniach komisji została przyjęta jednogłośnie, jednakże zacznie obowiązywać dopiero po wyborach powszechnych w 2019 roku. Tym samym belgijska izba reprezentantów podąża za przykładem rządów Brukseli i Walonii.

Prawodawcy przyznali, że w ostatnim czasie doszło w Belgii do serii skandalów – między innymi wyszło na jaw, że do kieszeni posłów trafiają wielkie pieniądze. Dlatego też obecnie priorytetem jest udowodnienie, że większość posłów – którzy, według obliczeń dziennika Het Nieuwsblad, zarabiają miesięcznie 5400 euro – pracuje wystarczająco ciężko, aby zasłużyć na swoją pensję.

 

06.05.2018 KK Niedziela.BE

 

 

 

Belgia: Piloci Brussels Airlines grożą strajkiem

Związek zawodowy reprezentujący pilotów Brussels Airlines ostrzega zarząd linii lotniczych, że w najbliższym czasie może dojść do strajku pracowniczego. Porozumienie musi zostać zawarte w ciągu tygodnia, w innym wypadku 11 maja należy spodziewać się protestu.

Licząca 500 osób grupa pilotów do piątku miała zagłosować w sprawie propozycji złożonej im przez zarząd brukselskich linii lotniczych, jednakże ostateczne decyzje nie zapadły. Kierownictwo oraz związek zawodowy mają teraz 7 dni na znalezienie satysfakcjonującego obie strony rozwiązania – w innym wypadku piloci rozpoczną 11 maja protest.

Jeśli do tego dojdzie, będzie to drugi strajk pilotów w liczącej 16 lat historii linii lotniczych Brussels Airlines. Jak dotąd, jeden protest miał miejsce w 2013 roku. Wówczas personel wstrzymał się od pracy na jeden dzień.

Z kolei w styczniu i w lutym piloci przeprowadzili szereg „powolnych akcji”, w ramach których swoje obowiązki wykonywali bardzo wolno. Chcieli w ten sposób sprawić, aby ich głos został usłyszany. Działania spowodowały liczne, choć niewielkie opóźnienia lotów w całym kraju – samoloty startowały i lądowały średnio od 5 do 15 minut później niż przewidziano.

 

06.05.2018 KK Niedziela.BE

 

 

PaKoSat - serwis satelitarny

PaKoSat - serwis satelitarny
adres: XXX 999, 1090 Bruksela (Bruxelles), Belgia / Belgie
open: poniedziałek-sobota 8.00-19.00

info[POL]: Profesjonalny montaż i ustawianie anten satelitarnych. Sprzedaż polskiej telewizji w Belgii!

info[FR]:

info[NED]:

info[ENG]:


tel: Bruksela +32-489-337-186, Antwerpia +32-486-039-511
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
facebook: www.facebook.com/pakosat.eu/
internet: www.pakosat.eu

Numer rejstracji firmy: nieznany


07.05.2018 Niedziela.BE

 

Belgia: Może zapomniałeś o tym, że wygrałeś milion euro?

Belgijska loteria narodowa Nationale Loterij czeka na zwycięzcę sprzed ponad dwóch miesięcy, który wciąż nie zgłosił się po nagrodę w wysokości miliona euro.

23 lutego w losowaniu Euromilions czterech mieszkańców Belgii wygrało po milion euro każdy. Trzech ze szczęśliwców już zgłosiło się po wygrane, ale czwarty nadal nie odebrał nagrody, opisuje flamandzki dziennik De Standaard.

Nationale Loterij przypomina, że nagrody odbierać można przez 20 tygodni od momentu wygranej. Teoretycznie szczęśliwiec z 23 lutego nadal nie musi się spieszyć. W jego przypadku „deadline” minie w połowie lipca 2018 roku. Fakt, że nie zrobił tego w minionych tygodniach, może jednak świadczyć o tym, że nie jest świadomy wygranej i zapomniał o sprawdzeniu losu – stąd apel belgijskiej loterii narodowej.

„Zwycięzca jest więc proszony o zgłoszenie się z oryginałem losu do głównej siedziby Nationale Loterij w Brukseli do piątku 13 lipca godz. 16:00”, informuje Nationale Loterij. Jeśli zwycięzca przypomni sobie o losie ostatniego dnia dopiero po 16:00, to rzeczywiście będzie to dla niego dosyć nieprzyjemny „piątek trzynastego”…

Sprawdzić, czy jest się w posiadaniu wygrywającego losu, można na stronie internetowej loterii TUTAJ



05.05.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

Subscribe to this RSS feed