- Za dwa pokolenia burmistrzem Antwerpii będzie Marokańczyk, Turek, albo… czarnuch – powiedział w belgijskim sejmie Filip Dewinter, poseł partii flamandzkich nacjonalistów Vlaams Belang (Interes Flamandzki).

Dewinter odwołał się do niedawnego wywiadu liberalnego polityka Hermana de Croo, który mówił o tym, że wkrótce burmistrzami wielkich belgijskich miast będą zostawać osoby obcego pochodzenia. De Croo użył jednak w rozmowie z czasopismem „Wilfried” słowa „un noir” (czarny), a nie „un nègre” (czarnuch), informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W całości wypowiedź Dewintera brzmiała następująco:
- De Croo mówi, że za 13 lat 70% mieszkańców Antwerpii będzie pochodzenia nie-belgijskiego. A za dwa pokolenia burmistrzem Antwerpii będzie Marokańczyk, Turek czy… czarnuch. Inwazja imigrantów stała się bronią masowego rażenia wymierzoną w kulturową jedność naszego narodu i Europy – powiedział.

Wielu parlamentarzystów zareagowało na słowa kontrowersyjnego polityka buczeniem. Filip Dewinter przez kilkanaście lat był szefem klubu Vlaams Belang (wcześniejsza nazwa to Vlaams Blok) i znany jest z kontrowersyjnych, nacjonalistycznych, antyimigracyjnych wypowiedzi.

16.06.2018 ŁK Niedziela.BE

Całkowity zakaz reklamy alkoholu, darmowa woda w restauracjach, wyższa akcyza na alkohol i ograniczenie dostępności napojów alkoholowych – takie m.in. pomysły przedstawiła belgijska Rada ds. Zdrowia HGR w nowych zaleceniach.

Ze spożywaniem alkoholu zawsze wiąże się ryzyko, uważają eksperci Rady, cytowani przez flamandzki dziennik „De Standaard”. HGR przygotowała nowe zalecenia, gdyż uważa, że w mediach często pojawiają się sprzeczne i błędne informacje na temat wpływu alkoholu na zdrowie.

Według Rady błędne jest myślenie, że dorosły człowiek może bez większego zagrożenia dla zdrowia spożywać codziennie 2-4 „jednostki alkoholu”. Według HGR maksymalna tygodniowo konsumpcja wynosić może jedynie 10 jednostek. Za jednostkę alkoholu uznaje się np. małe piwo (250 ml) albo mały kieliszek wina (100 mln).

Oznacza to więc, że w ciągu tygodnia nie powinno się wypijać więcej niż 2,5 litra piwa.

- Znajomość tych limitów i stosowanie się do nich może dać konsumentom napojów alkoholowych gwarancję dobrego zdrowia. Ta konsumpcja musi być rozłożona w czasie i muszą też być dni bez jakiejkolwiek konsumpcji alkoholu – „De Standaard” cytuje zalecenia HGR.

15.06.2018 ŁK Niedziela.BE

W ostatnim meczu przed początkiem Mistrzostw Świata Czerwone Diabły wygrały wysoko z Kostaryką.

Na stadionie w Brukseli to goście zdobyli pierwszego gola. Na listę strzelców w 24. minucie wpisał się Bryan Ruiz. Potem bramki strzelali już tylko gospodarze: dwukrotnie Romelu Lukaku (w 42. i 50. minucie), Dries Mertens (31.) oraz Michy Batshuai (64.).

Także w poprzednim meczu towarzyskim podopieczni Roberto Martineza wygrali różnicą trzech bramek. Rozegrane niespełna tydzień wcześniej spotkanie z Egiptem zakończyło się wynikiem 3-0, a wysoką formą imponował wówczas Eden Hazard (więcej TUTAJ).

Belgijscy kibice liczą na dobry występ reprezentacji na rozpoczynającym się w czwartek mundialu. – Belgia to obok Brazylii, Francji, Hiszpanii, Niemiec i Argentyny jeden z faworytów turnieju – uważa Frank Raes, belgijski komentator sportowy, cytowany przez portal nos.nl.

Mistrzostwa Świata w Rosji rozpoczną się dla Belgów meczem z Panamą. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek 18 czerwca. Następnie Czerwone Diabły zmierzą się z Tunezją (23 czerwca) i Anglią (28 czerwca).

14.06.2018 ŁK Niedziela.BE

Z nowych danych opublikowanych przez Flamandzki Regulator Rynku Energii Elektrycznej i Gazu (VREG), wynika że wzrosła liczba flamandzkich rodzin, których nie stać na opłacenie rachunków za energię elektryczną. Aby poradzić sobie z uregulowaniem zaległości w opłatach za energię, coraz więcej gospodarstw domowych korzysta z możliwości spłaty rachunków na raty. Za sytuację tę częściowo odpowiadają podwyżki cen prądu.

W porównaniu z rokiem 2016, w 2017 roku aż o 20% zwiększyła liczba rodzin, które spłacały na raty zadłużenie pochodzące z nieuregulowanych rachunków za prąd. Nigdy wcześniej liczba flamandzkich rodzin zmagających się długami za energię elektryczną nie była tak duża. Powodem tej sytuacji jest m.in. wzrost kosztów prądu.

W przypadku skorzystania z możliwości spłaty zadłużenia w systemie ratalnym, dochodzi zatrzymania procedur prowadzących do rozwiązania umowy z klientem, który nie był w stanie na czas uregulować swoich rachunków. Dzięki temu rodziny, których nie stać na terminową płatność, nie zostają z dnia na dzień pozbawione energii elektrycznej.

14.06.2018 KK Niedziela.BE