Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Oszustwa wyborcze w Ninove? 7 aresztowań
Polska: Oszustwo na... Czyste Powietrze. Naciągacze zastawiają pułapki
Belgia, Polska: Jak głosowali Polacy w Gandawie? Zaskakujący zwycięzca
Polska: Aż trudno w to uwierzyć. Ciągnął psy za samochodem [WIDEO]
Belgia, Dinant: Wypadek podczas wspinaczki. Jedna osoba nie żyje
Polska: 800 plus po nowemu. Sprawdź od kiecy i co się zmieni
Temat dnia: Dziś strajk sektora publicznego w Belgii. Liczne zakłócenia!
Polska: Dramat w marketach. Brakuje kasjerów. Ludzi przeraża natłok pracy
Słowo dnia: Verkiezingscampagne
Belgia: Autostrada E19 zablokowana przez... kilka ton marchwi!
Redakcja

Redakcja

Belgia: Ekstradycja Chińczyka podejrzanego o szpiegostwo

Pracownik chińskiego ministerstwa bezpieczeństwa narodowego Yanjun Xu został poddany ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegostwo przemysłowe.

Yanjun Xu został zatrzymany 1 kwietnia w Brukseli po tym, jak władze amerykańskie oskarżyły go o szpiegostwo przemysłowe i spisek. Departament sprawiedliwości USA potwierdził, że ​​Yanjun Xu został zatrzymany i jest podejrzany o pozyskiwanie poufnych informacji dotyczących wielu amerykańskich firm lotniczych i kosmicznych. Ofiarą mężczyzny mogła paść między innymi amerykańska firma GE Aviation.

Chińczyk działał pod kilkoma nazwiskami, w tym Qu Hui i Zhang Hui. Nie wiadomo, co mężczyzna robił w Belgii. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu do 15 lat więzienia.

 

12.10.2018 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Wielka afera korupcyjna w belgijskim futbolu!

Defraudacje, korupcja, ustawianie meczów… W środę policja przeszukała 57 adresów w związku z wielką aferą w belgijskim światku piłkarskim.

Policjanci weszli do 44 biur i mieszkań na terenie Belgii i 13 za granicą. Funkcjonariusze zapukali m.in. do drzwi takich klubów jak Club Brugge, Anderlecht, Standard Liège, KRC Genk, KAA Gent i KSC Lokeren, informuje portal nu.nl.

Zatrzymany został m.in. trener Club Brugge Ivan Leko. Przeszukano również domy lub biura niektórych sędziów, adwokatów, menadżerów, księgowych, agentów. W trakcie przeszukań domów w Serbii, tamtejsza policja miała zabezpieczyć 800 tys. euro w gotówce, informują serbskie media.

Tego samego dnia policja zabrała na przesłuchanie Mogi Bayata, jednego z najbardziej wpływowych agentów piłkarskich w Belgii. Również Herman Van Holsbeeck (dawny członek zarządu Anderlechtu), agent piłkarski Dejan Veljkovic oraz sędziowie Bart Vertenten i Sebastien Delferière zostali zabrani na przesłuchanie. W sumie w związku z przesłuchaniami czasowo zatrzymano 25 osób, informuje gazeta „Het Laatste Nieuws”.

Belgijska prokuratura podejrzewa, że w ubiegłym sezonie belgijskiej ligi piłkarskiej mogło dojść do ustawienia wyników co najmniej dwóch spotkań. Według dziennika „Het Laatste Nieuws” chodzić tu może o mecze Eupen-Moeskroen oraz KV Mechelen - Waasland-Beveren rozegrane w marcu tego roku.
Śledztwo dotyczy jednak nie tylko ewentualnego ustawiania meczów, ale także defraudacji przy transakcjach dotyczących wielomilionowych transferów, prania brudnych pieniędzy oraz innych finansowych nieprawidłowości.

Największe belgijskie kluby piłkarskie, takie jak Club Brugge, Anderlecht i Standard Liège zapewniają, że współpracują z policją i nie mają nic do ukrycia.

Środowa seria przeszukań, przesłuchań i zatrzymań jest kolejnym aktem w walce z korupcją i ustawianiem wyników w belgijskim sporcie. W czerwcu tego roku zatrzymano na przykład w ramach śledztwa dotyczącego ustawiania wyników w tenisie trzynaście osób, przypomina portal nu.nl.
- Zanim szczegółowo się do tego odniosę, chcę poznać wyniki śledztwa, ale to, że to bardzo zaszkodzi wizerunkowi naszej piłki jest jasne – skomentował Pierre François, szef zarządu belgijskiej ligi piłkarskiej Pro League.



11.10.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nowa karta muzealna cieszy się ogromnym zainteresowaniem!

Choć minęły zaledwie dwa tygodnie od czasu wprowadzenia w Belgii karty muzealnej, zamówiło ją już ponad 20 tys. osób. Karta kosztuje 50 euro i umożliwia nam nielimitowany, całoroczny wstęp do 120 muzeów w kraju.

Projekt jest efektem współpracy pomiędzy Flandrią a francuskojęzyczną społecznością w Belgii. Karta muzealna zyskała pełne poparcie flamandzkiego ministra kultury, Svena Gatza, oraz jego frankofońskiej odpowiedniczki, Aldy Greoli. Jak tłumaczyli przed kilkoma miesiącami politycy, za inicjatywą kryje się szlachetna idea – rząd ma nadzieję, że jeśli placówki kultury staną się bardziej dostępne dla wszystkich obywateli, będą oni częściej do nich uczęszczać, a to dobry sposobów na edukowanie społeczeństwa oraz promowanie kultury. Wszystko wskazuje na to, że plan ten zostanie zwieńczony sukcesem.

Prawie tyle samo kosztuje roczna karta muzealna w Holandii (dokładnie 64,90 euro), która upoważnia do wstępu do ok. 400 muzeów w całym kraju. W przypadku Belgii zapowiedziano, że liczba placówek, które dołączą do projektu, będzie się stopniowo zwiększać.

Więcej informacji na temat katy można znaleźć TUTAJ

MuseumPASSmusées można kupić niektórych placówkach bądź też on-line. Nowa karta muzealna (MuseumPASSmusées) została wprowadzona we wrześniu. Jej posiadacze zyskują nielimitowany, roczny dostęp do 120 muzeów na terenie całego kraju. MuseumPASSmusées kosztuje jedynie 50 euro.

 

10.10.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Film „Kler” w belgijskich kinach. „Recenzenci zachwyceni, władza oburzona”

Kontrowersyjny i bijący frekwencyjne rekordy film „Kler” zauważano również w Belgii. Obraz Wojciecha Smarzowskiego zobaczyć będzie można w belgijskich kinach, a o głośnej produkcji informowały ważne tutejsze media.

Artykuły o „Klerze” opublikowały m.in. dzienniki „De Standaard” i „Het Laatste Nieuws”. Autorzy tekstów opisują nie tylko fabułę filmu, ale także ostrą debatę publiczną na temat roli Kościoła katolickiego i księży, która rozgorzała po wejściu obrazu do polskich kin.

„Bohaterami tego filmu są trzej fikcyjni księża, którzy jednak nie postępują zgodnie z nauką religii katolickiej. Chleją wódkę, uprawiają seks i śmieją się z kościoła i jego przykazań. Jeden z nich wykorzystuje seksualnie ślepą sierotę”, opisuje dziennik „De Standaard”.

Gazeta opisuje dobre przyjęcie filmu na festiwalu w Gdyni oraz to, że obraz wpisuje się w trwającą w Polsce dyskusję o księżach, oskarżanych o molestowanie seksualne. „Jednak nie wszystkim ten film się podoba. Wielu liderów partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość, blisko związanej z Kościołem katolickim, jest oburzonych filmem”.

Tekst o „Klerze” znajdziemy również na stronie internetowej dziennika „Het Laatste Nieuws”. Czytamy w nim, że „większość recenzentów była zachwycona”, ale według PiS-u obraz prezentuje „negatywne stereotypy o kościele i nie traktuje sprawiedliwie tej instytucji”.

Także w Holandii zauważono film Smarzowskiego oraz dyskusję, jaką wywołał. „Konserwatywni politycy i media prześcigali się w osądzaniu tego filmu, w niektórych przypadkach jeszcze zanim go zobaczyli. Telewizja publiczna TVP informowała w Wiadomościach o „ataku na Kościół, brutalnym i nieprawdziwym”. Pojawiły się głosy, by zakazać jego wyświetlania”, pisał w dzienniku „De Volkskrant” Jenne Jan Holtland.

O „Klerze” informował też Ekke Overbeek, holenderski dziennikarz od dawna zajmujący się Polską i autor wydanej pięć lat temu książki o pedofilii w polskim Kościele katolickim („Lękajcie się. Ofiary pedofili w polskim kościele mówią”). „Katolickie, nacjonalistyczne i konserwatywne media były pełne porównań z nazistowską propagandą.

W bardziej liberalnych mediach recenzje są z kolei entuzjastyczne”, napisał Overbeek o recepcji „Kleru” nad Wisłą.  
Więcej o holenderskich reakcjach na ten film oraz o tym, gdzie można go zobaczyć w Holandii, tutaj Holandia: Film „Kler” w holenderskich kinach (i mediach)

Jedno jest pewne: na brak rozgłosu i widzów twórcy „Kleru” nie mogą narzekać. W pierwszy weekend wyświetlania obraz Smarzowskiego zobaczyło w Polsce ponad 900 tys. widzów. To najlepszy wynik od trzech dekad, informowały polskie media. W 10 dni od premiery liczba widzów przekroczyła 2,5 mln, co oznacza, że „Kler” już teraz jest najpopularniejszym filmem w polskich kinach w całym 2018 roku.

Obraz obejrzeć można również w Belgii. W niedzielę 14 października pokazywany będzie w kinach należących do sieci Kinepolis. Na przykład w Kinepolis Metropolis w Antwerpii zaplanowano tego dnia aż 9 seansów; podobnie jest w Brukseli. „Kler” wyświetlany będzie również w Brugii, Gandawie, Hasselt, Kortrijk, Liège, Lowanium i Charleroi. Szczegółowe informacje o godzinach seansów tutaj: kinepolis.be



09.10.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed