Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Dożynki bez alkoholu? Takim zakazem mają się zająć politycy
Belgia: Nie żyje 2-latka, która wypadła z okna w Antwerpii
Polska: Mazda 6 za 11 tys. zł, Opel Astra za 3 tys. zł. Gdzie szukać samochodów odebranym pijanym
Temat dnia: Fala strzelanin w Molenbeek. Mieszkańcy spotkają się z władzami
Polska: Były minister zdrowia skopany na ulicy. To krzyczeli napastnicy
Słowo dnia: Boerenverstand
Belgia: Prace na obwodnicy Brukseli bliskie końca!
Belgia: Rozległy pożar w Etterbeek. Budynek zniszczony
Polska: Ostatnie dni wakacji mają być ciepłe. I to zła wiadomość, bo może zginąć więcej osób
Belgia: Strzelanina w Ostendzie. 17-latek w stanie krytycznym
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Kobieta z Limburgii otrzymała pocztówkę, którą wysłała do rodziców 44 lata temu!

Annie Knockaert z gminy As w Limburgii otrzymała pocztówkę, którą sama wysłała do swoich rodziców 44 lata temu podczas wakacji w Austrii w 1980 roku. Pocztówka została wysłana z austriackiego urzędu pocztowego 44 lata temu. Gdzie była w międzyczasie? To tajemnica.

„Mamo i tato, słoneczne pozdrowienia z Erpfendorf. Deszcz padał przez całą noc, aż dotarliśmy do Monachium. Do Austrii dojechaliśmy przy ładnej pogodzie. 25 stopni. Całusy, Veerle, Marijke, Roger i Annie” - czytamy na kartce.

Pocztówka przedstawia piękną górską scenerię, typową dla Austrii, gdzie Annie i jej rodzina spędzali wówczas wakacje. Kartka była przeznaczona dla matki i ojca Annie, którzy już nie żyją.„Od tego czasu obydwoje zmarli, więc byłam trochę zszokowany, gdy niedawno otrzymałam tę kartkę. Na początku nie mogłam w to uwierzyć. Moją pierwszą myślą było: czy znam kogoś, kto jest na wakacjach w Austrii?”

To, w jaki sposób pocztówka została dostarczona po 44 latach, pozostaje tajemnicą. „Do pocztówki dołączona była notatka od listonosza. Dowiedział się, że moi rodzice zmarli i że mieszkam pod innym adresem” - opowiada kobieta.

Kartka wygląda jakby była złożona przez jakiś czas. „Zakładam, że długo leżała w szafie. (…) Oprawię ją w ramkę i zajmie honorowe miejsce w naszym domu” - przyznała Annie.

Bpost nie ma pojęcia, gdzie była kartka. Rzeczniczka belgijskiego urzędu pocztowego, Veerle Van Mierlo, powiedziała VRT News, że Bpost nie ma pojęcia, dlaczego pocztówka dotarła dopiero teraz. „Mamy specjalny dział, który zajmuje się zaginionymi pocztówkami. Ta karta prawdopodobnie tam nie trafiła. To dla nas także tajemnica” - poinformowała Mierlo.

04.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Najlepsze lody w Belgii inspirowane... Kubusiem Puchatkiem!

Producent lodów z brukselskiej gminy Ixelles (Elsene), Christan Wu, zwyciężył w Mistrzostwach Belgii w Ubijaniu Lodów dzięki smakowi zainspirowanemu postacią Kubusia Puchatka z opowieści A. A. Milne.

Mistrzostwa Belgii w Ubijaniu Lodów odbyły się na Uniwersytecie Gelato firmy Carpigiani w Zandhoven (Limburgia). Kandydaci mogli ubijać lody w otwartej kuchni w grupach po trzy osoby i mieli na to pół godziny.

Ostatecznie lody Christana Wu zwyciężyły. „Moje lody inspirowane są lasem i Kubusiem Puchatkiem” – wyjaśnia Wu. „Smaki, zapach i wrażenia, jakie daje las, łączą się z tu leśnym miodem. To lody z dodatkiem sosny i szyszek, z kruszonką z borowików i z sosem z miodu leśnego i cytryny" – poinformował Wu.

03.03.2024 Niedziela.BE // fot. Annet_ka / Shutterstock.com

(kk)

W Brukseli pojawi się nowa aplikacja do walki z molestowaniem ulicznym

W Brukseli pojawi się „App-Elles”, aplikacja służąca zwalczaniu molestowania ulicznego. Umożliwia ona osobom, które czują się zagrożone, szybkie skontaktowanie się ze służbami ratunkowymi, łatwe zlokalizowanie dostępnej pomocy w okolicy oraz powiadomienie o sytuacji znajomych lub rodziny.

Chociaż 9 na 10 kobiet i dziewcząt w Belgii doświadczyło molestowania seksualnego w przestrzeni publicznej, podjęcie zdecydowanych działań jest trudne, ponieważ większość incydentów nie jest zgłaszana – z wielu powodów. Aplikacja App-Elles ma na celu ułatwienie uzyskania pomocy, zarówno w trakcie, jak i po zdarzeniu.

Aplikacja została opracowana w 2015 roku przez francuskie stowarzyszenie non-profit Resonantes. Miała stać się pojedynczym punktem dostępu do wszystkich istniejących źródeł pomocy i zasobów dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji w przestrzeni publicznej lub prywatnej.

Działa poprzez umożliwienie użytkownikom wysłania wiadomości z ostrzeżeniem do trzech wybranych wcześniej, zaufanych osób. W ramach tego alertu przesyłane są trzy rodzaje informacji: pozycja GPS osoby zagrożonej w czasie rzeczywistym, możliwość usłyszenia na żywo tego, co się dzieje, oraz precyzyjne informacje umożliwiające skontaktowanie się ze służbami ratunkowymi.

Ostrzeżenie jest również automatycznie rejestrowane, dzięki czemu ofiary mogą wykorzystać je do złożenia skargi. „W walce z molestowaniem i przemocą seksualną ciężar dowodu w dalszym ciągu spoczywa na ofiarach” – stwierdził w komunikacie prasowym Fabian Maingain (DéFi), radny z miasta Brukseli.

App-Elles jest obecnie dostępna w około 30 krajach. W Belgii aplikacja została wcześniej uruchomiona w mieście Liège w grudniu 2022 roku, gdzie okazała się sukcesem. Aplikację można pobrać w Apple Store i Google Play.

03.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Na strychu w Koekelberg przypadkowo odkryto dzieło Jamesa Ensora!

W miniony weekend brukselska gmina Koekelberg poinformowała, że na strychu ratusza odnaleziono rycinę belgijskiego malarza, Jamesa Ensora oraz dzieło brukselskiego artysty, Constantina Meuniera.

To radny ds. Kultury Frankofońskiej z miasta Koekelberg, Fatmir Limani, odkrył obydwa dzieła – pochodzące z końca XIX wieku – podczas prac na strychu sali teatralnej gminy.

„Przeglądałem tam wszystkie prace, kiedy przypadkowo odkryłem prace Ensora i Meuniera” – powiedział Limani w rozmowie z RTBF.

Jednym z dzieł jest akwaforta malarza z Ostendy, Jamesa Ensora, z 1888 roku pt. „Les étoiles au cimetière” („Gwiaździste niebo nad cmentarzem”). Chociaż Ensor był najbardziej znany ze swoich obrazów o powtarzających się motywach, takich jak maski, szkielety i karnawał, zajmował się czasem także akwafortami.

„To nie jest najlepsze dzieło Ensora. Sam przyznał, że nie opanował do końca tej techniki. Ale to na pewno Ensor, akwaforta jest sygnowana, a na odwrocie znajduje się pieczątka” - dodał Limani.

Oprócz ryciny Ensora odnaleziono także obraz brukselskiego malarza i rzeźbiarza, Constantina Meuniera pochodzący z 1859 roku. Obydwie prace zostaną odrestaurowane i wkrótce będzie można je zobaczyć w ratuszu w Koekelbergu.

02.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed