Po tygodniach zakłóceń w kursowaniu pociągów w Niemczech w końcu pojawiają się nadzieje na zażegnanie konfliktu. Niemieckie przedsiębiorstwo kolejowe Deutsche Bahn i związek maszynistów GDL oświadczyły, że wznowią rozmowy, przynajmniej tymczasowo kończąc strajki.

Niemiecki, narodowy operator kolejowy Deutsche Bahn (DB) ogłosił w sobotę, 16 marca, nową rundę negocjacji ze związkiem maszynistów GDL. Firma stwierdziła, że jest „pewna”, że uda się osiągnąć porozumienie.

„Negocjacje są intensywne, ale konstruktywne” – stwierdzili przedstawiciele DB w oświadczeniu prasowym. „W wielu kwestiach osiągnięto porozumienie. Obydwie strony są przekonane, że będą mogły ogłosić wyniki w przyszłym tygodniu”.

Nowe rozmowy – przynajmniej tymczasowo – położą kres tygodniom zakłóceń w podróży spowodowanych strajkiem maszynistów. DB dodaje, że obydwie strony zgodziły się kontynuować rozmowy za zamkniętymi drzwiami w przyszłym tygodniu i nie składać dodatkowych publicznych oświadczeń na temat statusu negocjacji.

Głównym punktem spornym dwumiesięcznych rozmów było żądanie związku zawodowego dotyczące skrócenia tygodnia pracy z 38 do 35 godzin bez obniżania płac.

19.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Miasto Antwerpia ogłosiło, że zamierza dalej rozszerzać swoją sieć kamer CCTV. Zostaną dodane kolejne 64 kamery, co zwiększy łączną liczbę kamer monitorujących obsługiwanych przez władze miasta lub lokalną policję w Antwerpii do 819.

Burmistrz Antwerpii, Bart De Wever, powiedział VRT news, że kamery CCTV są użytecznym narzędziem w walce z przestępczością i uciążliwymi zachowaniami.

Miasto Antwerpia rozpoczęło wdrażanie kamer CCTV w 2000 roku. Następnie zainstalowano pierwsze kamery wzdłuż najbardziej ruchliwej ulicy handlowej miasta, Meir. Później dodano kolejne kamery w Antwerpii Północnej i dzielnicy Borgerhout.

Spośród 64 nowych kamer 55 będzie stałymi kamerami monitorującymi, a 9 będzie stałymi kamerami ANPR.

Spośród 819 kamer, 583 kamery stacjonarne i 40 kamer mobilnych będzie obsługiwanych przez władze miasta. Lokalna policja w Antwerpii obsługuje 183 stacjonarne i 10 mobilnych kamer ANPR oraz trzy drony.

Władze miasta zainwestują około 1,4 mln euro rocznie w rozbudowę i utrzymanie sieci kamer. Większą uwagę zwraca się także na wykorzystanie mobilnych kamer monitorujących.

19.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jak wynika z ankiety Liantis przeprowadzonej wśród 1447 instytucji opiekuńczych, sektor opieki zdrowotnej staje się coraz bardziej popularny wśród studentów – w 2023 roku 36% pracodawców w tej branży zatrudniało studentów.

Z okazji Dnia Opieki przypadającego 17 marca instytucje opieki zdrowotnej otworzyły swoje drzwi, pozwalając opinii publicznej poznać zalety pracy w tej branży. Liantis wykorzystał tę okazję do sprawdzenia danych dotyczących zatrudnienia studentów. Badania potwierdzają, że coraz więcej instytucji zatrudnia studentów. W 2023 roku odsetek ten wyniósł 36% w porównaniu z 33,9% i 33,1% odpowiednio w 2022 i 2021 roku.

„Do pierwszego kwartału 2023 roku studenci mogli pracować w nieograniczonej liczbie godzin przekraczającej limit 600 godzin” – mówi Gerben Vermeulen, ekspert prawny Liantis. „To niewątpliwie odegrało pewną rolę, podobnie jak wiele inicjatyw mających na celu promowanie korzyści dla sektora”.

Jak podaje Liantis, w praktyce praca w służbie zdrowia jest atrakcyjna dla studentów, którzy już studiują pokrewne kierunki. „To korzyść dla obydwóch stron: student zdobywa niezbędne doświadczenie praktyczne, które zapewnia instytucji natychmiastowe korzyści i być może nawiązuje już wcześniej kontakty w celu przyszłego zatrudnienia” – podkreśla Vermeulen.

Instytucje opiekuńcze potrzebują również personelu tymczasowego do pomocy w logistyce. „Chociaż nie są bezpośrednio zaangażowani w opiekę nad pacjentem, ich wkład jest nieoceniony” – kontynuuje Vermeulen.

19.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Co najmniej 220 miejsc we Flandrii jest skażonych wysokim poziomem PFAS, „wiecznej substancji chemicznej”, która może być bardzo szkodliwa dla zdrowia. Proces odkażania będzie bardzo kosztowny dla regionu, a lokalni urzędnicy nie wiedzą, kto za to zapłaci.

Substancje polifluoroalkilowe (PFAS) to wytwarzane przez człowieka substancje chemiczne, które nie rozkładają się w środowisku. Znajdują się w odzieży wodoodpornej, patelniach z powłoką nieprzywierającą, opakowaniach do żywności, dywanach, kosmetykach i pianach gaśniczych. Ten ostatni materiał jest przyczyną wysokiego poziomu skażenia w setkach lokalizacji we Flandrii, a substancje wykryto w wodzie pitnej, glebie i produktach uprawianych w regionie.

Flamandzka Agencja ds. Odpadów (OVAM) bada 831 lokalizacji, w których zastosowano pianę, w tym poligony szkoleniowe dla strażaków i miejsca, w których w przeszłości wybuchały poważne pożary.

Jak dotąd 7 na 15 ukończonych spraw wskazuje na wysoki poziom obecności PFAS. Na podstawie bieżącej analizy OVAM szacuje, że koniecznych będzie co najmniej 220 interwencji, a 4000 dodatkowych miejsc na okolicznych obszarach uznano za obszary wysokiego ryzyka.

„Miną dziesięciolecia, zanim wszystko zostanie uprzątnięte, a operacja ta będzie kosztować setki mln euro” – stwierdził Andy Pieters, szef sztabu flamandzkiej minister środowiska, Zuhal Demir (N-VA).

Obawy te podzielają lokalni urzędnicy. „Gdyby koszty te zostały w całości poniesione przez gminy, wiele z nich zbankrutowałoby” – powiedział burmistrz Kruisem, Joop Verzele.

19.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)