Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 3 maja 2025, www.PRACA.BE)
Dzień Polonii tzn Polaków za Granicą (2 maja)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Ministrowie pokazali zdjęcia pornograficzne. Prokuratura ruszyła ze śledztwem

Rozpowszechnianie pornografii i groźby wobec migrantów. Śledztwo w tej sprawie rozpoczęła prokuratura. Na liście podejrzanych są ministrowie Mariusz Kamiński, Mariusz Błaszczak i Stanisław Żaryn.

Jesienią i zimą 2021 roku na granicy Polski i Białorusi nasilił się kryzys migracyjny. Białoruski reżim celowo sprowadzał wtedy na granicę z Polską setki imigrantów, głównie z Bliskiego Wschodu. Polski rząd nie pozwalał im złożyć wniosków o azyl. Posunął się nawet do manipulowania opinią publiczną – „ujawnił” rzekomo pochodzące od uciekinierów kompromitujące ich materiały. Ale dopiero teraz sprawą zajęła się prokuratura. Została do tego przymuszona decyzją sądu.

Ale po kolei…

Rzekome dowody na pedofilię i zoofilię

Wrzesień 2021. Odbywa się konferencja prasowa. Temat: sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Jej głównymi aktorami są Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych, Mariusz Błaszczak, minister obrony, i Stanisław Żaryn, ówczesny rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Szefowie MSWiA i MON prezentują zdjęcia z telefonów komórkowych i znalezionych kart pamięci, które miały dowodzić, że przenikający do Polski uchodźcy mają kontakty z terrorystami z ISIS, z talibami i rosyjskimi służbami specjalnymi. Co więcej…

– Służby zidentyfikowały również zdjęcia wskazujące praktyki związane z zaburzeniami seksualnymi – mówi Kamiński, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.

A Żaryn precyzuje: – Służby badające tożsamość i wiarygodność osób przebywających w ośrodkach strzeżonych zidentyfikowały dowody na działalność pedofilską oraz dowody zoofilii.

Na dowód prawdziwości tych twierdzeń na rzutniku wyświetla się fotografia, na której widać mężczyznę kopulującego ze zwierzęciem. TVP Info swój materiał tytułuje pytaniem: „Zgwałcił Krowę i chciał do Polski?”.

Wybucha skandal…

Kadr ze starego filmu pornograficznego

Portal OKO.press informuje, że zdjęcie, na które powoływali się podczas konferencji prasowej ministrowie, to po prostu kadr ze starego filmu pornograficznego, który krąży w sieci.

Z redakcją skontaktował się czytelnik, który – wpisując odpowiednie hasła w wyszukiwarce – odnalazł źródło zoofilskiego materiału pokazanego na konferencji.
Komentarze niezależnych mediów były jednoznaczne: w taki sposób polskie MSWiA chciało zohydzić Polakom migrantów.

Sąd zmieniał decyzję prokuratury

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła jednak wszczęcia postępowania.

Ośrodek odwołał się od tej decyzji do sądu. I Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał prokuraturze przeprowadzenie śledztwa. Jest decyzja: warszawska Prokuratura Okręgowa rozpoczyna postępowanie.

Jak podała „Gazeta Wyborcza”, śledczy zajmą się – oprócz przechowywania i rozpowszechniania pornografii – również wątkiem „stosowania groźby bezprawnej wobec migrantów znajdujących się na granicy polsko-białoruskiej ze względu na ich przynależność narodową, etniczną, rasową, polityczną i wyznaniową”, a także „publicznego nawoływania do popełnienia tego czynu oraz podejrzenia stosowania nienawiści na tle różności narodowościowej, etnicznej i rasowej lub publicznego pochwalania tego czynu”.

Kryzys na granicy trwa

Tymczasem kryzys na granicy polsko-białoruskiej trwa. Imigrantów nie powstrzymuje wybudowana przez Polskę metalowa bariera i nadal tą drogą próbują przekraczać granicę UE.

Polska straż graniczna – tu także bez zmian – wciąż stosuje tzw. push-backi, o czym na bieżąco informują pracujące w tym miejscu organizacje pozarządowe. Co jakiś czas odkrywane są też ciała zmarłych.

Tylko w lutym – według danych straży granicznej – granicę z Białorusią próbowało przekroczyć ponad 1000 osób.

27.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Straż Graniczna

(sl)

Belgia, sport: Poznaliśmy rywali belgijskich klubów w Pucharze Konferencji

W piątek odbyło się losowanie par 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Konferencji. Do tej fazy rozgrywek dotarły między innymi dwa belgijskie kluby i jeden klub z Polski.

Anderlecht o awans do ćwierćfinału walczyć będzie z hiszpańskim Villarealem, a rywalem KAA Gent będzie turecki Basaksehir FK. Mistrz Polski, Lech Poznań, zmierzy się ze szwedzkim Djurgardens IF.

Awans do 1/8 finału nie przyszedł belgijskim klubom łatwo. W obu przypadkach o sukcesie zdecydowały serie rzutów karnych. Anderlecht wygrał w 1/16 finału w jedenastkach z bułgarskim Łudogorecem Razgrad, a Gent było lepsze w karnych niż azerski Karabach Agdam.

Jedyny polski klub w europejskich rozgrywkach, Lech Poznań, zapewnił sobie awans do 1/8 finału wygrywając w czwartek na własnym terenie z Bodø/Glimt 1-0. Pierwsze spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Strzelcem jedynego gola dwumeczu był Mikael Ishak.

Pierwsze spotkania dwumeczów 1/8 finału KAA Gent, Anderlecht i Lech rozegrają w czwartek 9 marca. Rewanżowe mecze obędą się tydzień później.

24.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

Rok wojny w Ukrainie. Uchodźcy. Na co teraz musimy się przygotować?

Centrum Migracyjne przedstawiło raport o uchodźcach z Ukrainy. To był czas ogromnej mobilizacji Polaków. To nie koniec, bo wojna trwa. Teraz pora na kolejne działania.

„Minął równo rok od wybuchu pełnoskalowej agresji na Ukrainę, na skutek której blisko 2 miliony Ukrainek i Ukraińców szukało schronienia przed wojną w Polsce, z czego 70 procent zamieszkało w 12 największych polskich miastach” – czytamy w raporcie Centrum Migracyjnego, które podsumowało rok wojny w Ukrainie.

O ile większość takich dokumentów skupia się na działaniach militarnych, politycznych, to ten raport dotyczy uchodźców.

„Rok ten upłynął pod znakiem bezprecedensowej solidarności polskiego społeczeństwa (...), nawigowania między ogromem skali potrzeb osób uchodźczych oraz społeczną i instytucjonalną gotowością, by im natychmiast sprostać” – piszą autorzy raportu.

Mobilizacja Polaków

Polska do wojny i fali uchodźców zaczęła przygotowywać się już wcześniej. Zanim doszło do ataku na Ukrainę, wojewodowie przygranicznych regionów wskazali, gdzie mają powstać punkty recepcyjne. Szybko się jednak okazało, że jest ich za mało, że trzeba tworzyć kolejne.

Również na szybko była organizowana pomoc i cała związana z tym infrastruktura. W ocenie autorów raportu, musi ona wytrzymać kolejne lata, bo ”wchodzimy w nowy i trudny etap długofalowych działań recepcyjnych i integracyjnych”.

„Bezprecedensowa skala mobilizacji polskiego społeczeństwa obywatelskiego po 24 lutego 2022 oraz rządowa, jak i obywatelska odpowiedź na kryzys humanitarny, przyniosła szereg wyzwań społecznych, logistycznych oraz międzysektorowych. W pierwszej fazie działań pomocowych – recepcji – kluczowe było zapewnienie pomocy humanitarnej oraz bezpieczeństwa osobom uciekającym z Ukrainy, a większość działań podjęto ad hoc” – analizują autorzy dokumentu.

Nieczytelny podział odpowiedzialności

Miała to niestety swoje konsekwencje, bo...

„(...) doprowadziło do utworzenia wielu równoległych platform wymiany wiedzy i komunikacji oraz dublujących się działań, nieczytelnego podziału odpowiedzialności na różnych szczeblach administracji publicznej, przepełnienia tworzonych na szybko punktów zbiorowego zakwaterowania tworzonych w halach i przy dworcach, a także braku adekwatnego wsparcia dla grup o szczególnych potrzebach” – czytamy

Chodzi zwłaszcza o dzieci, osoby starsze, chore.

Wielkim plusem tej tragicznej sytuacji jest to, że jednak udało się doprowadzić do współpracy rządu, organizacji pozarządowych, samorządów i biznesu.

Kobiety z dziećmi wybierały głównie duże miasta

W raporcie o uchodźcach dużo miejsca poświecono kobietom, bo to one głównie z dziećmi uciekały przed wojną.

„O skali migracji z Ukrainy do konkretnych miast, jak i gotowości przyjęcia uchodźczyń i ich integracji zadecydowały przede wszystkim wielkość, położenie geograficzne i charakter migracyjny miasta, a także obecność w nim organizacji społecznych. W dużych miastach chłonny rynek pracy, łatwiejszy dostęp do edukacji, obecność organizacji międzynarodowych oraz sumarycznie większa oferta pomocy uchodźczyniom, w tym osobom ze szczególnymi potrzebami, stanowiły czynniki przyciągające osoby uchodźcze” – podkreślają autorzy opracowania.

Chodzi o takie miasta jak m.in. Warszawa, Poznań czy Lublin.

Co teraz powinniśmy zrobić?

A ilu Ukraińców mieszka obecnie w Polsce? O nadanie numeru PESEL – jak ustaliło RMF FM – wystąpiło ponad 1,5 mln Ukraińców. Około 1,3 mln uchodźców z Ukrainy mieszka obecnie na stałe w Polsce z zamiarem dłuższego pobytu.

Dlatego autorzy analizy podkreślają, że wojna się jeszcze nie zakończyła i potrzebne są długofalowe działania. Trzeba takiej strategii. Jakie zatem rozwiązania rekomendują?

• Rząd powinien wycofać się z wprowadzonego ustawą od 1 marca 2023 roku obowiązku partycypowania uchodźczyń w kosztach utrzymania w miejscach zbiorowego zakwaterowania. Konieczne jest też dostosowanie przepisów ustawy do wymogów unijnych.

• Konieczne jest przygotowanie i wprowadzenie spójnych lokalnych polityk integracyjnych na poziomie samorządów różnego szczebla, a także mapowanie zasobów i podmiotów lokalnych zaangażowanych w tę pomoc (organizacji społecznych, lokalnego biznesu etc.).

• Należy zaplanować i przeprowadzić poprawę dostępu osób uchodźczych do usług:
jakościowej opieki medycznej i społecznej, edukacji i rynku pracy, oferty lokalowej i wsparcia w integracji, według standardów międzynarodowych i uwzględniając szczególne potrzeby.

• Konieczne jest wsparcie organizacji społecznych i ich działań skierowanych na pomoc i integrację uchodźczyń. Powinno ono przebiegać na różnych poziomach, w tym finansowym, i powinny go zaoferować instytucje publiczne oraz organizacje międzynarodowe.

• Niezbędne jest usprawnienie współpracy międzysektorowej w działaniach pomocowych oraz integracyjnych, uspójnienie kanałów komunikacji oraz wymiana wiedzy i dobrych praktyk. Współpraca ta musi być oparta na zaufaniu, uproszczonych procedurach oraz włączaniu osób migranckich w procesy decyzyjne. Społeczeństwo obywatelskie musi zostać znacznie odciążone przez władze lokalne i centralne w tych działaniach.

24.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Grzegorz Krzyżewski BRPO

(sl)

  • Published in Wojna
  • 0

Belgia: Zwłoki 5-latka w rzece. Także matka zaginęła…

W piątek rano w Mozie w miejscowości Lixhe (gmina Visé) odnaleziono ciało 5-letniego chłopa - poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

W czwartek wieczorem ojciec chłopca zgłosił jego zaginięcie. Wraz z 5-latkiem zniknęła również jego matka, opisują belgijskie media.

Policja uznała to zgłoszenie za „niepokojące” i potraktowała sprawę bardzo poważnie. Jeszcze w czwartek rozpoczęto akcję poszukiwawczą, która trwała całą noc.

Około godz. 9:00 doszło do przełomu, niestety tragicznego. W wodzie przy zaporze wodnej na Mozie natrafiono na zwłoki chłopca.

Na razie (stan na godz. 14:00 w piątek) nie poinformowano, co było przyczyną śmierci dziecka. Jego matki nadal nie odnaleziono. Na pobliskiej wysepce na Mozie natrafiono jednak na jej samochód.

Na miejsce, w którym odnaleziono zwłoki, przyjechali policjanci, przedstawiciele prokuratury w Liège oraz lekarz medycyny sądowej. W związku z zaginięciem oraz śmiercią chłopca wszczęto dochodzenie.

Zaginiona kobieta nadal jest poszukiwana. Na razie belgijskie służby i media nie podają wielu szczegółowych informacji na temat tej tragedii.

Lixhe to niewielka wioska w gminie Visé (Wezet w języku niderlandzkim). Miejscowość ta znajduje się w prowincji Liège, tuż przy granicy z Holandią, pomiędzy Liège i Maastricht.

24.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed