Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Tragiczny pożar: nie żyją 4 osoby. Czy ten koszmar skrywa tajemnicę?

W pożarze zginęła trójka dzieci i ich ojciec. Zrozpaczona matka została przy życiu. Śledztwo ma wyjaśnić, czy pożar w Choroszczy był wypadkiem, czy jednak...

Choroszcz. To właśnie w tym mieście doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Mieszkające tam małżeństwo z dziećmi niedawno wróciło ze Stanów Zjednoczonych. Kupili dom, mieli przed sobą całe życie, które przerwał ogień.

Łukasz Janyst, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, poinformował, że śledczy przyjęli już główną hipotezę. Według niej było to – jak powiedział – podpalenie dokonane przez ojca tych dzieci.

Uprawdopodabnia ją fakt, że w miejscu pożaru znaleziono pojemnik z łatwopalną substancją, której najprawdopodobniej użyto do wzniecenia ognia.

Wnętrze domu było objęte ogniem

W niedzielę 26 lutego o godz. 22.30 na numer alarmowy zadzwoniła kobieta. Mówiła, że jej dom się pali. Gdy strażacy dotarli na miejsce, budynek stał już w płomieniach. Ze zgłoszenia wynikało, że wewnątrz przebywa jeszcze trójka dzieci oraz jedna osoba dorosła.

– Całe wnętrze domu było objęte ogniem. Panowało bardzo duże zadymienie, płomienie wydostawały się przez okna – mówił rzecznik podlaskich strażaków Piotr Chojnowski z Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku, cytowany przez „Gazetę Współczesną”.

Na miejscu pracowało 40 strażaków z 8 zastępów.

– Po częściowym przygaszeniu ognia i przeszukaniu domu odnaleziono i ewakuowano wszystkich poszkodowanych. Wszyscy byli bez oznak życiowych – relacjonował Piotr Chojnowski.
Pogotowie ratunkowe potwierdziło zgon całej czwórki. W pożarze zginęła trójka dzieci w wieku 3, 8 i 10 lat i ich 45-letni ojciec.

Co się zdarzyło przed pożarem?

Tragedia. Koszmar. Trudno znaleźć słowo, które odda tę sytuację. Równie trudno nazwać stan, w jakim jest matka dzieci (40-latka przebywa obecnie pod opieką swojej rodziny). Tym bardziej, że na jaw wyszły nowe fakty.

Wiadomo, że od końca 2022 r. rodzina miała założoną tzw. niebieską kartę. Taką procedurę wszczyna się w przypadku przemocy w rodzinie. O karcie został poinformowany przez policję Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Choroszczy.

Procedura została zamknięta w lutym, na wniosek małżonków. Awantura, do której miało dojść w sylwestra, była według nich jednorazowa.

Policja podała, że zgłoszenie o pożarze poprzedziło właśnie zawiadomienie o awanturze domowej.

– Wynikało z niego, że kobieta, która po awanturze uciekła z domu, wezwała policjantów na interwencję. Gdy funkcjonariusze jechali na miejsce, a dotarliśmy tam 6 minut po zgłoszeniu, to już niestety ich oczom ukazał się pożar budynku na tyle duży, że nie mogli już wejść do środka, żeby sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy – powiedział Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Ostatecznie sprawę wyjaśni trwające śledztwo.

Biegli wyjaśniają

– Kluczowa dla toku postępowania będzie opinia biegłego, to on się wypowie, gdzie było źródło pożaru, w jaki sposób ten pożar powstał, jak się rozprzestrzeniał. Druga kluczowa rzecz to wyniki sekcji zwłok dotyczące przyczyn śmierci – dodał Krupa.

Sekcje powinny być przeprowadzone w najbliższych dniach.

28.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. PSP


(sl)

Belgia: Sklepikarz, który śmiertelnie ugodził nożem intruza, wciąż w areszcie

Właściciel sklepu z gminy Houthalen-Helchteren na razie pozostanie w areszcie. W weekend sklepikarz śmiertelnie ugodził nożem intruza.

Zarówno adwokat sklepikarza, jak i prokuratura zwrócili się do magistratu o zwłokę w podjęciu decyzji o pozostawieniu mężczyzny w areszcie śledczym, ponieważ nadal brakuje kilku istotnych elementów potrzebnych do ustalenia okoliczności zdarzenia. Rozprawa w sprawie tymczasowego aresztowania została przełożona na przyszły tydzień.

W piątek wieczorem (24 lutego) właściciel sklepu skonfrontował się z intruzem w swoim sklepie spożywczym w rejonie Houthalen-Oost w Houthalen-Helchteren. Mężczyzna został pchnięty nożem i zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Właściciel sklepu został zatrzymany. Jest podejrzany o zabójstwo.

28.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia, Antwerpia: 29 policjantów stanie przed sądem pod zarzutem nękania i rasizmu

29 członków lokalnej policji w Antwerpii oraz korpusu bezpieczeństwa Federalnej Służby Sprawiedliwości stanie przed sądem za znęcanie się nad kolegami. Około połowie z nich stawia się również zarzuty rasizmu.

Oskarżeni wchodzili w skład byłej służby GEOV, zespołu odpowiedzialnego za pilnowanie i transport aresztowanych i zatrzymanych osób. Prywatna grupa na WhatsAppie została utworzona w sierpniu 2014 roku, aby ułatwić komunikację. Niestety, była również wykorzystywana do dzielenia się rasistowskimi komentarzami, a także do zastraszania współpracowników.

5 członków zespołu było tak zszokowanych tym, czym podzielono się w grupie, że we wrześniu 2016 roku napisali list do swoich przełożonych. Następnie wewnętrzny dział monitoringu policji w Antwerpii wszczął dochodzenie w tej sprawie.

Kiedy incydent został odnotowany przez media w marcu 2017 roku, miało miejsce dalsze dochodzenie, które rozszerzyło się do dochodzenia sądowego w następstwie skargi złożonej przez Ligę Praw Człowieka. „Zastraszanie i rasizm miały miejsce również poza grupą na WhatsAppie, w rzeczywistym miejscu pracy” – powiedział prokurator.

Dwóm głównym podejrzanym grozi najsurowsza kara: 12 miesięcy więzienia (połowa kary w zawieszeniu) i grzywna w wysokości 600 euro. Pozostałym oskarżonym grożą kary pozbawienia wolności od 6 do 12 miesięcy w zawieszeniu oraz grzywny w wysokości 600 euro.

28.02.2023 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

W Belgii także zaobserwowano zorzę polarną!

W niedzielę wieczorem, 26 lutego, zorza polarna, znana również jako Aurora Borealis, została zauważona nad północnymi regionami Belgii – donosi Het Laatste Nieuws.

Jest to niezwykle rzadkie zjawisko i ci, którzy chcą zobaczyć zorzę zwykle muszą podróżować daleko na północ, do Laponii, Norwegii lub na Islandię. Kolorowy spektakl świateł był również widoczny z niektórych części Francji, Holandii i belgijskiego regionu Campine.

Według belgijskiego Królewskiego Obserwatorium, Aurora Borealis po raz ostatni została zauważona w Belgii w dniach 6-7 kwietnia 2000 roku, kiedy centrum Obserwatorium zostało zalane telefonami donoszącymi o zjawisku widzianym nad Gandawą, Limburgią, Brukselą i Liège.

28.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed