Belgia zamierza zamówić kolejną szczepionkę, a mianowicie CureVac, która jest obecnie w fazie testów i wkrótce prawdopodobnie zostanie zamówiona przez Komisję Europejską.

Komisja prowadzi obecnie negocjacje z producentami sześciu różnych szczepionek przeciwko koronawirusowi. Póki co, Belgia zdecydowała się na zmówienie 4 z 6 produkowanych szczepionek.

Belgijski rząd przekazał, że zamierza zakupić 2,9 mln dawek szczepionki CureVac, jak tylko zostanie ona zatwierdzona przez odpowiednie władze. Wcześniej belgijski rząd zamówił 7 740 000 dawek szczepionki AstraZeneca/Oxford, 5 160 000 dawek szczepionki produkowanej przez Janssen Pharmaceutica oraz około 5 mln sztuk szczepionki Pfizer-BioNTech.

Oznacza to łącznie 20,8 dawek szczepionki. Ponieważ każda osoba musi przyjąć dwie dawki, zamówiona liczba szczepionek wystarczy dla 10,4 mln obywateli.

25.11.2020 Niedziela.BE

fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Ponad 700 tys. mieszkańców Europy zmaga się z bezdomnością. Oznacza to wzrost aż o 70% na przestrzeni ostatniej dekady – w miniony wtorek, przekazali członkowie Parlamentu Europejskiego.

W przyjętej niemal jednogłośnie rezolucji członkowie Parlamentu Europejskiego wezwali Komisję Europejską oraz kraje członkowie Unii Europejskiej do działań mających na celu całkowite zlikwidowanie bezdomności do 2030 roku.

Zdaniem parlamentarzystów, prawo do dachu nad głową jest fundamentalnym prawem człowieka, zaś kraje, które wciąż karzą bezdomne osoby, powinny być potępione. Wśród nich znalazły się Węgry, które w 2018 roku zakazały spania na ulicach. Podobna sytuacja ma miejsce w wielu innych krajach, gdzie nie tylko osoby żyjące na ulicy, ale także żebrzące, regularnie karane są mandatami.

Parlament zatwierdził szereg rekomendacji w tym: zapewnienie równego dostępu do opieki zdrowotnej, edukacji oraz pomocy socjalnej, ułatwienie integracji na rynku pracy oraz zapewnienie pomocy finansowej władzom lokalnym oraz organizacjom wspierającym bezdomnych.

25.11.2020 Niedziela.BE

fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Trwają poszukiwania dwóch chłopców w wieku 10 i 12 lat. To bracia, Soufiane Alami i Abdel Malik Alami, którzy przyjechali do Belgii z Niemiec i w ostatnich miesiącach mieszkali w centrum dla uchodźców Fedasil w Neder-over-Heembeek (Bruksela).

Abdel Malik Alami oraz Soufiane Alami zaginęli w minioną niedzielę. Starszy chłopiec, Abdel, mierzy 170 centymetrów wzrostu, ma czarne włosy i czarne oczy, jest przeciętnej budowy. W momencie zniknięcia miał na sobie czarny płaszcz i czarną czapkę z czerwoną metką. Młodszy chłopiec, Soufiane, ma około 160 centymetrów wzrostu, brązowe oczy i brązowe włosy. Kiedy ostatni raz go widziano, miał na sobie szarą kamizelkę, czerwono-czarny sweter oraz, podobnie jak jego starszy brat, czarną czapkę z czerwoną metką.

Organizacja Child Focus opisała zniknięcie braci jako „bardzo niepokojące”. „Z uwagi na młody wiek chłopców obawiamy się, że mogli wpaść w złe towarzystwo. Sądzimy, że wciąż przebywają w kraju. Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat ich miejsca pobytu, proszony jest o kontakt z Child Focus pod numerem 116 000. Infolinia jest czynna przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu” - przekazał przedstawiciel organizacji, Stephan Smets.

24.11.2020 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

Sąd w Antwerpii skazał 24-letniego mężczyznę na dwa lata pozbawienia wolności za wszczęcie fałszywego alarmu bombowego za pośrednictwem postu na Twitterze.

W październiku ubiegłego roku mężczyzna zidentyfikowany jako Wildi E. napisał na Twitterze, że w pociągu podróżującym pomiędzy Belgią a Holandią ukrył dwie torby z materiałami wybuchowymi. Doprowadziło to do masowej operacji antyterrorystycznej na dworcu centralnym w Antwerpii.

Przeszukano wszystkie pociągi, które jechały na tej trasie i nie znaleziono żadnych bomb. W trakcie śledztwa ustalono, że konto na Twitterze, za pośrednictwem którego opublikowano post, zostało utworzone tego samego dnia. Autor posta napisał też: „Sprowadźcie z powrotem naszych braci z Syrii. Jeśli tego nie zrobicie, odczujecie na własnej skórze konsekwencje”.

W końcu śledczy dotarli do autora posta, który zaprzeczył stawianym mu zarzutom. W miniony wtorek sąd uznał, że 24-latek kłamie. Skazano go na 2 lata pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 2,4 tys. euro. Mężczyzna ma już na swoim koncie inne wyroki – w momencie fałszywego alarmu bombowego był pod nadzorem elektronicznym.

25.11.2020 Niedziela.BE

fot. Shutterstock, Inc.

(kk)