Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijki poza turniejem Euro – nie zdołały awansować dalej
Polska: Popełniasz ten błąd? Kolejne miasto zakazuje tak wyrzucać śmieci
Belgia: Uwaga na osy! „Jest ich więcej, pojawiły się szybciej”
Polska: Nie zdziw się, jak już nikt nie będzie szukał sprzątaczki i niani. Takie mamy przepisy
Temat dnia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano mniej kokainy. Postęp? Nie do końca
Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód
Słowo dnia: Fileleed
Belgia: Turyści z Belgii „utknęli” na Maderze. Oto powód
Niemcy: Coraz więcej zgonów powiązanych z narkotykami
Polska: Alkohol, cukier, papierosy. Czeka nas drastyczna podwyżka cen
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Dziś 24°C! Niestety, to krótkotrwałe ocieplenie

Czwartek, 4 maja, będzie dość słoneczny i bardzo ciepły, z maksymalną temperaturą w granicach od 18°C do 24°C – donosi belgijski instytut meteorologiczny RMI.

Dzisiejszy dzień będzie dość słoneczny z temperaturami od 18°C do 21°C w Ardenach i od 21°C do nawet 24°C w innych regionach kraju. Wiał będzie umiarkowany, południowo-wschodni wiatr. Po południu z Francji do kraju będzie napływać coraz więcej chmur, a słońce będzie coraz rzadsze.

„Zwykle po raz pierwszy temperatura powyżej 20°C pojawia się w okolicach połowy kwietnia, ale w tym roku musieliśmy trochę dłużej czekać na pierwszy oficjalny, dzień wiosny” – mówi meteorolog Bram Verbruggen.

Niestety okres ocieplenia będzie krótkotrwały: od jutra (a lokalnie już od dzisiejszego wieczoru) znów będzie chłodno i deszczowo.

04.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Będziemy jedli mięso z próbówki? I to niedługo! Polacy już nad tym pracują

Za kilka lat w sklepach i na talerzach Polaków pojawi się mięso komórkowe. Tak twierdzą przedstawiciele LabFarm. Spółka jako pierwsza w kraju pracuje już nad mięsem laboratoryjnym.

Wkrótce Polaków może czekać żywnościowa rewolucja. Być może za kilka lat na naszych stołach pojawi się mięso hodowane w bioreaktorach.

Zjeść kurę i mieć kurę

Tak brzmi hasło spółki LabFarm. Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, ich celem jest hodowla prawdziwego mięsa, ale bez cierpienia zwierząt. Dzięki specjalistycznej wiedzy i zaawansowanej technologii LabFarm jako pierwsze w Polsce zdecydowało się na wyprodukowanie mięsa bez udziału zwierząt w tym procesie.

Laboratorium już jest

Laboratorium znajduje się w Warszawie. Obecnie trwa pierwszy etap projektu rozpisanego na dwa lata. W tym czasie prowadzona jest hodowla komórek mięsa w bioreaktorach i opracowywane są procedury niezbędne do rozwinięcia hodowli na skalę przemysłową.

Mięso do hodowli laboratoryjnej pozyskiwane jest z mięsa drobiowego, starannie wyselekcjonowanego. W bioreaktorze komórki otrzymują energię i ciepło potrzebne do wzrostu i dzielą się na wzór tych wewnątrz organizmu zwierzęcia. Dostarczane są im odpowiednie substancje odżywcze, co pozwala im się rozrastać. Już po kilku tygodniach mięso jest gotowe do zbioru – nie tylko bez cierpienia zwierząt, ale też bez „produktów ubocznych”, np. kości i skóry.

Drugi etap to powstanie centrum badawczego nowoczesnych technologii oraz uruchomienie linii pilotażowej. Dyrektor Wiesław Macherzyński poinformował, że będzie to w dużej mierze uzależnione od efektów trwającej właśnie fazy badawczo–rozwojowej w warunkach laboratoryjnych.

Spory wydatek

Produkcja laboratoryjna wpisuje się w strategię „Od pola do stołu”, czyli jednego z kluczowych działań Europejskiego Zielonego Ładu. Macherzyński twierdzi, że cena mięsa komórkowego spadła do 28 dolarów, a w przyszłości będzie jeszcze niższa. Dodatkowo rozwój technologii może pozwolić na masową hodowlę mięsa bez cierpienia, zabijania i marnowania gigantycznych obszarów Ziemi czy emitowania szkodliwych substancji do atmosfery.

Mięso z laboratorium może być lepszej jakości niż to tradycyjne, ponieważ nie będzie wymagało masowego stosowania antybiotyków, hormonów i szczepień.

Należy jednak pamiętać, że mięso laboratoryjne również może mieć swoje wady. Ostatecznie rynkowy sukces mięsa z próbówki będzie zależał od akceptacji społecznej, dalszego rozwoju technologii oraz regulacji prawnych.

06.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)


Polska: Koniec koronawirusa? Zagrożenie epidemiczne ma zniknąć

Być może wiele osób już zapomniało o niedawnej pandemii koronawirusa, ale jeżeli zapyta się ich o ten czas, to zapewne zapamiętali obostrzenia w poruszaniu się, zamykane restauracje, tymczasowe szpitale i codzienne raporty o zakażanych i zmarłych. Ten najgorszy czas jest już za nami, ale w Polsce nadal obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego.

Co to oznacza? Że to właśnie przez niego maseczki na twarzach są obowiązkowe w szpitalach, przychodniach i aptekach.

Wniosek GIS na biurku ministra zdrowia

O tym, żeby ten stan odwołać, mówiło się od dawna, ale dopiero teraz Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję. Chce go odwołać 1 lipca – wynika z opublikowano projektu rozporządzenia.

„Podjęcie decyzji o odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego uzasadnia wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego złożony do Ministra Zdrowia w dniu 20 kwietnia 2023 r., w którym GIS wnioskuje o odwołanie tego stanu, z uwagi na obecną sytuację epidemiologiczną, w szczególności biorąc pod uwagę spadek liczby diagnozowanych zakażeń SARS-CoV-2, a także spadek liczby zgonów i hospitalizacji obserwowany w ostatnim czasie” – podaje MZ.

Zgodnie z najnowszym raportem, od 4 marca 2020 roku zakażonych zostało 6 514 251 osób. Zmarło 119 557. Obecnie dzienna liczba zakażeń wynosi 59. Nie odnotowano też zgonów.

„Biorąc pod uwagę powyższe, a także trwające stopniowe wygaszanie ograniczeń, zakazów i nakazów związanych ze stanem zagrożenia epidemicznego, w tym m.in. zniesienie stosowania interwencji przeciwepidemicznych w postaci kwarantanny i izolacji, czy też zniesienie obowiązku zgłaszania ujemnych wyników testów, zasadne wydaje się rozważenie w kolejnym etapie działań również odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego” – dodaje resort zdrowia.

Laboratoria powinny pozostać

Nie oznacza to jednak, że wirusa już nie ma. GIS uważa, że konieczne jest „utrzymanie monitorowania wariantów wirusa SARS-CoV-2 krążących w populacji”. Takie badania prowadzą laboratoria w Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Łodzi, Olsztynie, Rzeszowie, Warszawie i Gdańsku.

– W przypadku odwołania stanu zagrożenia epidemiologicznego nadzór genomowy wirusa SARS-CoV-2 powinien być utrzymany w celu podejmowania skutecznego śledzenia rozprzestrzeniania się wariantów SARS-CoV-2, w tym wariantów alertowych – przekonuje Krzysztof Saczka, zastępca głównego inspektora sanitarnego w piśmie do ministra zdrowia.

Zdaniem GIS wciąż trzeba promować szczepienia przeciwko COVID-19, a Polacy nadal powinni się szczepić. Zagrożeniem może być ewolucja wirusa oraz rozprzestrzenianie się nie tylko COVID-19, ale także grypy typu A i B oraz RSV.

04.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Jakie sieci komórkowe wybierają Polacy? Jedna z nich się wybija

Jakie sieci komórkowe wybierają Polacy? Jedna z nich się wybija.

Tylko jedna z wielkiej czwórki zanotowała wzrost liczby klientów. Do jakich sieci komórkowych przenoszą się abonenci?

Przepisy dotyczące zmiany operatora zostały uproszczone w 2019 roku. Od tego momentu przejście od operatora do operatora jest bardzo proste.

„Jeśli abonent złoży wniosek w formie dokumentowej, nowy dostawca musi utrwalić i doręczyć abonentowi treść wniosku na trwałym nośniku. To zapewni klientowi możliwość sprawdzenia wniosku i trybu przeniesienia numeru na potrzeby ewentualnych roszczeń i reklamacji” – informował wówczas Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Jak Polacy zmieniają operatorów?

Urząd Kontroli Elektronicznej przedstawił właśnie najnowszy raport o zmianie operatorów sieci. Wynika z niego, że łącznie abonenci przenieśli w sumie 313 127 kart SIM. To dane tylko za drugi kwartał 2022 roku. W pierwszym kwartale takich ruchów było o 30 tysięcy mniej.

Spośród 4 największych operatorów komórkowych tylko jeden bilans zamknął na plusie.

Orange Polska stracił 4451 użytkowników kart SIM.

Polkomtel (Plus) stracił 19,8 tys.

P4 (operator sieci Play) stracił ponad 15,7 tys.

Tylko T-Mobile pozyskał ponad 12,1 tys. nowych użytkowników.

06.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)


Subscribe to this RSS feed