Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Vers eten
Belgia: Deficyt budżetowy wciąż wysoki
Belgia, biznes: Dobry tydzień! Najmniej bankructw od początku roku
Belgia: Antykoncepcja o wartości prawie 10 mln euro trafi na... śmietnik?!
Belgia: Ani dnia wakacji poza domem. Jest ich wielu
Belgijski książę będzie studiował zarządzanie biznesem
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 25 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobotni zapłacą wyższy podatek
Polska: Kasa w samorządzie. Burmistrzowie, wójtowie i prezydenci miast zarobią więcej
Belgia: Po Liège grasuje... aligator!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Rewolucja na drogach. Będzie zakaz wyprzedzania dla ciężarówek

Wyścig słoni. Tak w języku kierowców określa bardzo częsty widok na polskich drogach. Ma z tym skończyć zakaz wyprzedzania dla ciężarówek.

Słoni – bo są wielkie i ciężkie. Wyścig – bo jedna ciężarówka chce być szybsza od drugiej. Mowa o wyprzedzaniu się ciężarówek.

Nie jest to ani prosta, ani szybka, ani bezpieczna operacja. Jeden tir stara się lewym pasem wyprzedzić ten jadący z prawej strony. Ponieważ jest to mozolna operacja, to często na drogach robią się zatory. Inni kierowcy, którzy mogą pojechać szybciej lewym pasem, muszą czekać, aż tirowcy zakończą manewr.

Będzie zakaz

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk ujawnił w Polskim Radiu, że rząd już przyjął projekt, który zakaże kierowcom ciężarówek takiego wyprzedzania. Nie będzie to prawo stosowane na każdym szlaku, ale tylko na autostradach i drogach ekspresowych.

– Wczoraj przyjęliśmy projekt ustawy, która zmienia zasady poruszania się samochodów ciężarowych na drogach szybkiego ruchu. Celem jest to, żeby zakazać wyprze.

I minister i wyjaśnił, że chodzi o bezpieczeństwo. – To sytuacja nader niebezpieczna, gdy kierowca ciężarówki jedzie za samochodem ciężarowym i decyduje się na wyprzedzanie – dodał.

Na razie bez szczegółów

Projekt nowego prawa nie został jeszcze opublikowany i trudno opisać dokładne rozwiązania. Adamczyk też nie ujawnia konkretnych rozwiązań. Nie wiadomo na przykład, jak ma się zachować kierowca tira, kiedy przed nim jedzie ciężarówka z prędkością np. 50 km/h. Czy wówczas zakaz także będzie stosowany?

– Generalnie chodzi o to, żeby upłynnić ruch na drogach szybkiego ruchu, zmniejszyć duże zagrożenie wynikające z faktu wyprzedzanie się samochodów ciężarowych – dodał Adamczyk.

Podobne przepisy funkcjonują na Zachodzie. Np. w Belgii ciężarówki nie mogą się wyprzedzać. Jest do dozwolone wyłącznie na wskazanych odcinkach dróg. Na autostradach w Holandii oraz w Niemczech można zobaczyć znaki zakazu wyprzedzania dla ciężarówek obowiązujące w godzinach od 8 do 20.

22.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)


Polska: Kupujemy coraz więcej z drugiej ręki. Second handom przybywa klientów

Rośnie sprzedaż rzeczy używanych. Przybywa second handów, tyle że nie w realu, a w internecie. Powód tego boomu? Coraz uboższe kieszenie Polaków i chęć dorobienia sobie kilku groszy.

Allegro, OLX czy Vinted – jak podała „Rzeczpospolita” – w pierwszym kwartale tego roku odnotowały dwucyfrowy wzrost liczby ofert i dokonanych zakupów. To zaskakująca na tle ogólnej mizerii, jaka dotknęła sprzedaż internetową, która według GUS spada w ostatnich miesiącach.

Nie dotyczy to jednak platform z towarami używanymi. Polacy ruszyli po rzeczy z drugiej ręki, bo coraz częściej nie stać ich na nowe. Na potwierdzenie dziennik odwołuje się do twardych danych.

Sposób na dodatkowy zarobek

Na OLX „w pierwszym kwartale liczba ogłoszeń ze statusem „używane” wzrosła w ujęciu rocznym o 12 proc. Kilkunastoprocentowy wzrost widoczny był również w każdym z trzech miesięcy pierwszego kwartału bieżącego roku”.

W kwietniu największy wzrost dodawanych ogłoszeń widoczny był w kategorii dóbr użytkowych. Sprzedający wystawili na sprzedaż o 14 proc. więcej produktów rok do roku i o 12 proc. więcej niż w marcu.

Co z tego wynika? Że dla sporej grupy Polaków to sposób na dodatkowy zarobek. Z drugiej strony rośnie liczba osób, które obserwują ogłoszenia „z drugiej ręki”.

– Nie chcemy rezygnować z zakupów, ale w obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej z większą uważnością analizujemy zakupy przedmiotów, które nie są artykułami pierwszej potrzeby – uważa Konrad Grygo, analityk biznesowy OLX, cytowany przez Rz.

Witajcie w sieci, drodzy klienci!

Potwierdzeniem tego trendu jest malejąca liczba tzw. lumpeksów. Pomimo tego, że Polacy lubią się w nich ubierać. Dlaczego zatem znikają? Bo przenoszą się do internetu właśnie.

W 2022 r. swoją działalność zawiesiło lub zakończyło prawie 600 sklepów z takimi towarami – wynika z danych wywiadowni Dun & Bradstreet, które podała „Rzeczpospolita”. W ciągu dekady zniknęło ich ponad 5 tys.

Wpływ na to mają – m.in. z powodu bardzo wysokiej inflacji – coraz wyższe koszty prowadzenia działalności, co niestety ma swoje odbicie w cenie sprzedawanego towaru. Wyższej nawet o 20-30 proc. Dlatego przenoszą się one do internetu.

Platforma OLX, którą cytuje dziennik, podaje, że przedmioty używane to dwie trzecie wszystkich nowo dodawanych ogłoszeń.

– Sposób postrzegania rzeczy używanych zmienia się, a w konsekwencji rośnie zainteresowanie nimi – ocenia w rozmowie z Rz Mateusz Bochat z OLX.

22.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)


Polska: Akcja „Prędkość”. Szybciej można zarobić mandat i stracić prawo jazdy

Dziś w piątek 19 maja rusza ogólnopolska kontrola kierowców i ich aut. Na drogach pojawi się dużo więcej niż zwykle patroli oznakowanych i nieoznakowanych.

W trakcie akcji pod nazwą „Prędkość”… – Policja pojawi się w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych – zapowiada nadkomisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji.

Śmiertelne ofiary prędkości

Dlaczego akcja nazywa się „Prędkość”? Bo w wypadkach, których przyczyną jest nadmierna prędkość, ginie najwięcej osób – odpowiada Opas.

W 2022 roku niedostosowanie prędkości do warunków na drogach było przyczyną ponad 23 proc. wypadków drogowych. Zginęło w nich aż 626 osób (39 proc. ogółu ofiar), a rannych zostało 5541 osób.

– Dlatego kierujący, którzy rażąco przekroczą dozwolone limity prędkości, muszą liczyć się z ostrymi konsekwencjami. Nie przewidujemy żadnej taryfy ulgowej – zapewnia Robert Opas, cytowany przez Dziennik.pl.

Dogonią, zmierzą, ukarają

Jak w czasie każdej akcji „Prędkość” ważną rolę odegrają policjanci z zespołów Speed. Tradycyjnie będą wyłapywali kierowców, którzy maja zbyt ciężką nogą, korzystają z telefonów podczas, wyprzedzają, gdzie im się podoba, prowadzą po alkoholu albo jeżdżą innym kierowcom na zderzaku.

Drogówka użyje także laserowych mierników prędkości i nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami. W akcji wezmą udział również drony.

A aż 21 wykroczeń – przypominają policjanci – może kosztować kierowców 15 punktów karnych. Wystarczy, że dwa razy przekroczą prędkość lub wpadną na rozmowie przez telefon i… po prawie jazdy. A za najcięższe wykroczenia popełnione w warunkach recydywy grozi – o czym warto cały czas pamiętać – podwójna stawka mandatu.

Wysokość kar przy przekroczeniu dozwolonej prędkości:

do 10 km/h – 50 zł i 1 pkt karny,
o 11-15 km/h – 100 zł i 2 pkt karne,
o 16-20 km/h – 200 zł i 3 pkt karne,
o 21-25 km/h – 300 zł i 5 pkt karnych,
o 26-30 km/h – 400 zł i 7 pkt karnych,
o 31-40 km/h – 800/1600 zł i 9 pkt karnych,
o 41-50 km/h –  1000/2000 zł i 11 pkt karnych,
o 51-60 km/h – 1500/3000 zł i 13 pkt karnych,
o 61-70 km/h – 2000/4000 zł i 14 pkt karnych,
o 71 km/h i więcej – 2500/5000 zł i 15 pkt karnych.

19.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sm)


Belgia: Spowodował wypadek 30 minut po tym, jak sąd uznał, że jest niezdolny do prowadzenia auta!

Mężczyzna został skazany na 80 godzin prac społecznych i zakaz prowadzenia pojazdów na trzy miesiące za spowodowanie wypadku zaledwie pół godziny po tym, jak sędzia uznał go za niezdolnego do kierowania pojazdami.

W dniu 14 lutego 2022 roku mężczyzna stanął przed Sądem Policyjnym w Halle (Brabancja Flamandzka). Sędzia uznał mężczyznę za niezdolnego do kierowania samochodem. Jednak zaledwie pół godziny później mężczyzna miał wypadek na.... parkingu przed gmachem sądu.

Prokurator, Kris Boelens, był świadkiem wypadku. Powiedział, że nie rozumie, dlaczego mężczyzna po wydaniu wyroku nadal wsiadł za kierownicę swojego samochodu. „Sędzia wyraźnie wyjaśnił, że nie wolno mu prowadzić. Byłem tam, kiedy to powiedziano” - dodał prokurator.

Mężczyzna stwierdził, że nie wiedział, że decyzja sędziego uprawomocniła się natychmiast. Powiedział też, że ma problemy ze słuchem. Biorąc pod uwagę 14 wcześniejszych wyroków skazujących mężczyznę, sędzia chciał nałożyć na niego grzywnę w wysokości 4000 euro. Kiedy jednak oskarżony powiedział, że nie może zapłacić tej kwoty, sędzia wyznaczył mu zamiast tego karę 80 godzin prac społecznych. Ponadto mężczyzna musi również oddać prawo jazdy na trzy miesiące.

18.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed