Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
59-letni mężczyzna ugodzony nożem przed sklepem rowerowym w Tervuren
Polska: Podrasowane samochody i 300 km/h na liczniku. Czas na traktowanie przeróbek „z pełną surowością”
Temat dnia: Tego nie było od 27 lat! Wielki sukces belgijskiej pływaczki
Polska: Białe plamy komunikacyjne mają zniknąć. Projekt jest już gotowy
Słowo dnia: Droomhuis
Belgia: Trwają poszukiwania zaginionej 16-latki z Saint-Gilles
To najbardziej pracowity dzień na lotnisku w Brukseli od ponad 5 lat!
Polska: Zakaz fotografowania. Znika tajna lista rządowa. Wiadomo, co wolno
Skazany w Antwerpii przestępca aresztowany w Albanii
Polska na celowniku hakerów. Jak sobie z tym radzimy?
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Pył znad Sahary? Nie, to co innego oblepia nasze samochody

Na co szorowanie auta, kiedy zaraz po wyjeździe z myjni znowu jest oblepione żółtym pyłem. Kierowcy zastanawiają się, czy muszą czyścić samochody przez pył przyniesiony z Afryki?

Taki obrazek można zobaczyć w wielu miastach Polski. Niemal każdy samochód poruszający się po ulicach jest wręcz oblepiony jasnym, żółtawym pyłem. Można oczywiście pojechać do myjni, ale na niewiele się to zda. Wystarczy kilkadziesiąt minut, żeby czyste auto już czyste nie było.

– W niedzielę żona pojechała umyć samochód, bo już nie dało się na niego patrzeć. W poniedziałek rano wyglądał jak dawniej – był koszmarnie brudny – opowiada nam pan Tomasz z Lublina.

I ma swoją teorię na temat brudu. – To na pewno pył przyniesiony znad Sahary do Polski. Takie rzeczy się przecież zdarzały. Ten piasek ląduje na wszystkim. Jest go pełno na ulicach – mężczyzna.

Skoro nie jest to pył znad Sahary, to co to jest?

Takie opinie nie są bez sensu. Wystarczy sobie przypomnieć sierpień 2022 roku. Wówczas nawet Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ostrzegał przed napływem powietrza z kierunków wschodnich w najbliższych dniach.

– W przypadku braku opadów atmosferycznych może to powodować lokalne utrzymywanie się podwyższonych stężeń we wschodniej, środkowej i południowej Polsce – alarmował, a żółty piach wirujący w polskim powietrzu pochodził  z rejonów Bliskiego Wschodu oraz Kazachstanu, Uzbekistanu i Turkmenistanu. Łączył się z dymem, wydobywającym się z wypalanych obszarów rolniczych na terenie Rosji i Ukrainy.

Ale to nie to brudzi tym razem samochody. Wyjaśnienie jest dużo prostsze. Jest to pył z roślin iglastych. Najczęściej jest to sosna czy świerk. Pyłki tych drzew są lekkie i mają charakterystyczną, żółtą barwę.

24.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. N4M

(sm)

Belgia: W ubiegłym roku w Brukseli zebrano ponad 9 tys. ton śmieci!

Pomimo ciągłych wysiłków na rzecz zmniejszenia ilości odpadów w Regionie Stołecznym Brukseli, w 2022 roku zebrano 9 238 ton śmieci. Niemniej jednak, oznacza to spadek z 10 921 ton w 2019 roku.

W związku z wejściem w życie nowego kalendarza zbiórki odpadów w Brukseli (który obejmuje nowy system dotyczący stosowania pomarańczowych worków na odpady organiczne), Radny ds. Czystości publicznej, Zoubida Jellab, ogłosił redukcję odpadów o 1700 ton jako dowód lepszych wysiłków w zakresie sortowania śmieci.

Nie wszystkie działania władz kończą się sukcesem: znaczna część zebranych śmieci jest nielegalnie wyrzucana. Jellab powiedział, że region chce zainwestować w kamery nadzorowane przez prywatną firmę, aby złapać przestępców: „Od 2021 roku złapaliśmy 4500 osób. W przypadku nielegalnego wyrzucania odpadów grzywna wynosi 500 euro za m³. Łącznie w 2022 roku ukarano grzywną 6 tys. osób".

Dopiero za jakiś czas okaże się, czy nowe zmiany dotyczące zbiórki zmniejszą liczbę ton odpadów nienadających się do recyklingu. Reforma zostanie poddana ocenie w czerwcu, ale już znalazła się pod ostrzałem przeciwników politycznych, którzy krytykują zbiórki prowadzone raz w tygodniu.

23.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Powodują wypadek i uciekają. To coraz częstsze.

Kierowcy, którzy uciekają z miejsca wypadku i nie udzielają pomocy ofierze lub ofiarom, to coraz większa zmora belgijskich dróg.

W ubiegłym roku w Belgii doszło do ponad 4,7 tys. wypadków drogowych, w których co najmniej jedna osoba została ranna lub zginęła, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.

To najwięcej od dekady, poinformował instytut drogowy VIAS. Także w tym roku do takich sytuacji dochodzi, niestety, regularnie. Choćby w sobotę w brukselskiej gminie Tervuren nieznany (przynajmniej na razie) sprawca śmiertelnie potrącił 49-letnią kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia.

W Regionie Stołecznym Brukseli do takich sytuacji dochodzi najczęściej. W ubiegłym roku aż 16% kierowców, którzy doprowadzili w stolicy do wypadków z rannymi lub ofiarami śmiertelnymi, uciekło z miejsca zdarzenia. We Flandrii odsetek ten wynosił 12%, a w Walonii 10% - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Najczęściej ofiarami kierowców, którzy uciekają z miejsca wypadku, są piesi i rowerzyści. W przypadku co piątego wypadku, w którym poszkodowanym jest rowerzysta, sprawca ucieka z miejsca zdarzenia, wynika z danych VIAS.

Około 85% kierowców, którzy uciekli z miejsca wypadku, i tak zostaje zidentyfikowanych i zostaje ukaranych. To między innymi zasługa licznych kamer przy drogach, które bardzo ułatwiają identyfikację pojazdów i kierowców, tłumaczy policja.

23.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Pierwszy nocny pociąg z Brukseli do Berlina wystartuje w tym tygodniu!

Po udanej jeździe próbnej pierwszy nocny pociąg European Sleeper odjedzie z Brukseli do Berlina w piątek wieczorem, 26 maja – poinformowała firma w poniedziałek.

Pierwsi pasażerowie wsiądą do nocnego pociągu z Brukseli do Berlina w piątek, o godzinie 19:22, na stacji Brussels Midi/South i dotrą do Berlina następnego ranka około godziny 09:00.

„Ta usługa jest ważnym pierwszym krokiem w budowaniu bardziej rozległej sieci pociągów nocnych z Belgii i Holandii” – poinformował European Sleeper w komunikacie prasowym.

W ostatnich miesiącach największym wyzwaniem okazała się dostępność wagonów sypialnych. Usługa pomiędzy Brukselą a Berlinem rozpocznie się od wynajętych wagonów, ale European Sleeper „wkrótce zainwestuje we własne wagony z jeszcze większym komfortem, nowoczesnym stylem i większą prywatnością”.

Pasażerowie mogą podróżować na różne sposoby: dostępny jest wagon sypialny (z własną łazienką i biurkiem), wagon rozkładany (od 100 €) lub wagon do siedzenia (od 70 €). Kobiety mogą również spać w przedziale żeńskim. Wagony sypialne są wyprzedane już do października.

Od 2024 roku pociąg będzie kursował także do Drezna i stolicy Czech, Pragi. Więcej informacji oraz bilety można znaleźć na stronie European Sleeper: TUTAJ

23.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed