Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Borgerhout: Protest przeciwko wycince drzew
Polska: Ostatni moment na zapisanie dziecka. Korepetycje nadal w cenie
Belgia: Pożar firmy zajmującej się utylizacją odpadów przypadkowy
Polska: Miliony podrożeją. Los Lotto już nie za 3 zł. Wygrane także w górę
Temat dnia: Tu potrzebują pracowników. „Ponad 4 tys. euro miesięcznie”
Polska: Od dziś w aptekach więcej szczepień. Zabieg jest darmowy
Słowo dnia: Woede
Belgia, Zeebrugge: Mężczyzna pobity na śmierć
Belgia: 13-latek przyłapany na dostarczaniu kokainy w Antwerpii
Polska: Oszustwo na robota. Chwila nieuwagi może nas sporo kosztować
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska, Duda: Nic nie wskazuje na to, że był to atak na Polskę

Nie ma dowodów na to, że rakieta, która zabiła 2 mężczyzn w Przewodowie, została wystrzelona przez Rosjan. Takie są ustalenia BBN. Solidarność odwołała jednak swoją czwartkową manifestację.

– Nic nie wskazuje na to, żeby wczorajsza sytuacja była atakiem na terytorium Polski. Mieliśmy do czynienia najprawdopodobniej z nieszczęśliwym zdarzeniem, w wyniku którego zginęli polscy obywatele – powiedział Mateusz Morawiecki po naradzie w BBN.

To było już kolejne takie posiedzenie po wtorkowym wybuchu w Przewodowie w powiecie hrubieszowskim. Tam o godzinie 15.40 – przypomnijmy – na suszarnię zboża spadła rakieta. Zginęło dwóch jej pracowników.

Wiadomo, że pocisk był produkcji rosyjskiej, ale nie wiadomo, kto go wystrzelił. Stany Zjednoczone uznały, że to rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

– Nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej typu S-300. Nie mamy w tej chwili dowodów na to, że była to rakieta wystrzelona przez stronę rosyjską – dodał po środowej naradzie BBN prezydent Andrzej Duda.

Dodał, że zapewne była to rakieta produkcji rosyjskiej z lat 70. i jest prawdopodobne, że to pocisk obrony przeciwrakietowej. – Czyli że była użyta przez siły obronne ukraińskie – powiedział Andrzej Duda.

Jak to możliwe, że pocisku nie zatrzymała polska obrona?

– Żadna armia nie dysponuje systemem obrony powietrznej, który chroni terytorium całego kraju. Atak rakietowy charakteryzuje się punktowym uderzeniem w wybrany cel, a nie niszczeniem wielu celów na dużych obszarach. Zadaniem systemów jest m.in. obrona infrastruktury krytycznej – odpowiada Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych .

Jak działają takie pociski, wyjaśnił prezydent. - Rakiety leciały, były to rakiety manewrujące, które w istocie leciały z różnych kierunków.

Prawdopodobnie część z nich leciała w okolice polskiego terytorium i zawracała z powrotem na wschód. Więc ukraińska obrona przeciwlotnicza ostrzeliwała rakiety w różnych kierunkach i jest wysoce prawdopodobne, że jedna z tych rakiet spadła niestety na terytorium Polski – powiedział.

I podkreślił, że: – W istocie zatem nie był to atak na Polskę.

Wójt zarządził 4-dniową żałobę w gminie

Tymczasem w Przewodowie cały czas jest mnóstwo wojska, policji i dziennikarzy. Cała miejscowość jest otoczona przez służby. Dojazd na miejsce wybuchu jest zablokowany. Nie da się także dotrzeć (osobom postronnym) do domów. Zresztą ludzie rozmawiają bardzo niechętnie.

– Podobne rzeczy tu się działy. Tu jest przecież granica i po jej drugiej stronie już spadały rakiety. Słychać było głośne wybuchy – rzuca jeden z mieszkańców.

Na polach, na których sterczą kikuty niedawno ściętej kukurydzy, chodzą policjanci. Jakby czegoś tam szukali. Do Przewodowa wysłano 500 dodatkowych policjantów.

Wójt Dołhobyczowa Grzegorz Drewnik zarządził w gminie 4-dniową żałobę.

Solidarność odwołała czwartkową manifestację w Warszawie

W związku z tragedią w Przewodowie NSZZ „Solidarność” – jak podało Money.pl – odwołała planowany na czwartek 17 listopada protest w Warszawie. Związek zamierzał zademonstrować swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji gospodarczej kraju: wysokiej inflacji, drożejącej energii i niechęci rządu do emerytur stażowych. Eksplozja rakiety przy granicy polsko-ukraińskiej zmieniła jednak plany związku.

„W związku z sytuacją w Przewodowie w woj. lubelskim Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” po specjalnym, zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu podjęła decyzję o zawieszeniu jutrzejszego Marszu Godności” – ogłosił w swoim komunikacie związek.

Link do Twittera: TUTAJ.

16.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. KPRM

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Młodzieżowe Słowo Roku 2022. Czy wiesz, co one oznaczają?

Znamy finałową 20 słów w popularnym konkursie PWN. Wkrótce dowiemy się, które z nich zostało Młodzieżowym Słowem Roku 2022.

Wydawnictwo Naukowe PWN od 2016 roku z pomocą jury i internautów wybiera najpopularniejsze wyrażenie młodzieżowe. Dotychczas wygrywały m.in. dzban, alternatywka, a rok temu śpiulkolot. To ostatnie to po prostu łóżko.

Wydawało się, że tym razem wygra Gilbert, czyli młodzieżowe określenie geniusza zaczerpnięte z TikToka. To słowo nie powalczy jednak o zwycięstwo. Poznaliśmy bowiem finałową 20 i Gilberta w niej nie ma.

Do północy 30 listopada internauci mogą głosować na tej stronie internetowej. Zwycięzcę poznamy kilka dni później.

Młodzieżowe Słowo Roku 2022 – finaliści

- baza – wyraz aprobaty dla czegoś lub kogoś, zgody na coś, pozytywnych emocji;
- betoniarz (beton/ be be be beton/ cztery cztery) – w rozmowie z PAP prof. Anna Wileczek wyjaśnia:
- „Jest to absurdalne powiedzenia z dwóch krótkich filmów opublikowanych na YouTube w 2008 r., a po latach odkrytych na nowo. W różnych sytuacjach powtarzane są fragmenty obu fraz: »Betoniarze w Anglii, macie pozdrowienia z Polski, be be be be beton!« oraz »Ty ****** betoniarzu. Cztery cztery (44 to kod telefoniczny Wielkiej Brytanii)«”;
- cringe (krindż) – w języku angielskim słowo oznaczające żenadę, wstyd, coś żenującego;
- essa – coś, co przychodzi łatwo dlatego, że jesteśmy wyluzowani (stąd „mieć essę”, czyli luz);
- gigachad – oznacza osobę idealną, wzbudzającą podziw; to ktoś bardzo dobry w jakiejś dziedzinie lub coś, co jest świetne, doskonałe;
- kto pytał? (a kto pytał?) – pytanie, które ma pokazać, że nie obchodzi nas to, co mówi do nas druga osoba;
- łymyn (women) – spolszczona wersja „women” (kobiety). Odnosi się do powiedzenia „Ach, te kobiety” z nutą pobłażliwości lub ironii;
- naura – przekształcenie wyrażenia „na razie” i jego skrótu: „nara”;
- NPC – zwykła, niewyróżniająca się osoba;
- odklejka – oznacza stan oderwania od rzeczywistości lub osobę, która nie rozumie, co się dzieje, jest nieobecna myślami, nie zachowuje się odpowiednio;
- onuca – nawiązanie do wojny w Ukrainie, oznacza sprzymierzeńca Rosji w wojnie z Ukrainą, osobę, która usprawiedliwia działania agresora;
- pokemon – osoba wyróżniająca się zbyt ekstrawaganckim, niecodziennym, kolorowym wyglądem;
- rel – znaczy czuję to samo, mam tak samo, zgadzam się z tobą;
- robi wrażenie – wyrażenie, które jest dosłownym lub ironicznym sposobem wyrażenia zdumienia czy podziwu; powiedzenie nawiązuje do jednego z filmów, na którym youtuber zachwala duży, 30-centymetrowy kebab, który »robi wrażenie«;
- siedemnaście (hehe 17) – żartobliwa, przekorna riposta na pytanie o wiek. To fragment tekstu piosenki grupy youtuberki Natsu NATSU WORLD, w którym na pytanie „Ile masz lat?”, pada odpowiedź „Hehe, siedemnaście”;
- sigma (sigma male) – także „sigma male”, oznaczające mężczyznę silnego, niezależnego, intrygującego, pewnego siebie i podziwianego, ale nieafiszującego się ze swoimi sukcesami;
- slay – słowo oznaczające coś, co wymiata, robi wrażenie, wzbudza podziw albo ktoś, kto imponuje, poraża, np. atrakcyjnym wyglądem;
- sus – wywodzi się z języka angielskiego jako skrót od „suspicious” (podejrzane) lub „suspect” (podejrzany); używa się go w stosunku do kogoś/czegoś, kto/co nie wzbudza naszego zaufania, ale wzbudza wątpliwość;
- twoja stara (twój stary/ twoja matka/ twój ojciec) – stanowi wyrażenie dezaprobaty wobec tego, co mówi lub o co pyta druga osoba i ma – tak jak oryginalne angielskie sformułowanie „yer mum” – kończyć dyskusję;
- UwU – emotikon oznaczający coś słodkiego, uroczego; ekspresja ciepłych emocji. Może być też ironiczną reakcją na coś, co odczuwa się jako „przesłodzone”.

19.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Prawie 1/4 mieszkańców Belgii chce pracować na własny rachunek

Belgia znajduje się w czołówce krajów europejskich, jeśli chodzi o osoby, które chcą w przyszłości pracować na własny rachunek.

Prawie 1/4 Belgów (24,4%) chce w pewnym momencie swojego życia uniezależnić się i rozpocząć pracę na samozatrudnieniu, co plasuje Belgię w pierwszej czwórce europejskich krajów ankietowanych przez dostawcę usług HR, SD Worx. Oznacza to, że Belgia znalazła się na tej samej pozycji, co Wielka Brytania i Holandia.

„Belgom nie brakuje ambicji, by stać się własnymi szefami. Na poziomie europejskim, Belgowie z pewnością osiągają dobre wyniki pod względem tych ambicji” – powiedziała Elke Schreurs, kierownik SD Worx. „Odsetek ten jest wyższy tylko we Francji, gdzie 1/3 osób chce pewnego dnia pracować na własny rachunek”.

Liczba ta jest szczególnie wysoka wśród młodych mieszkańców Belgii, ponieważ prawie połowa (46%) osób poniżej 25 roku życia twierdzi, że w przyszłości rozpocznie pracę na własny rachunek.

„Jest to również możliwe w drugim zawodzie, nawet w późniejszym wieku” – powiedział Schreurs. Osoby w wieku od 30 do 34 roku życia są na drugim miejscu pod względem tych ambicji (39,4%).

Finlandia i Niemcy mają najmniej kandydatów do samozatrudnienia, kolejno 14,1% i 19,5%. Należy jednak wziąć pod uwagę warunki zatrudnienia – mniejszą chęć usamodzielnienia się w Finlandii i Niemczech można odczytywać jako zadowolenie ze struktury zatrudnienia.

16.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Trzy razy więcej skarg od studentów wynajmujących pokoje!

Rok akademicki rozpoczął się nie tak dawno temu, a organizacja Op Krot z Gandawy dostała już około sto skarg od studentów, narzekających na warunki wynajmu pokojów.

To trzy razy więcej tego rodzaju skarg niż w tym samym okresie roku ubiegłego, poinformował flamandzki portal vrt.be.  Skargi pochodzą nie tylko od studentów z Gandawy, ale także od ludzi z innych regionów Flandrii (czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii).

W tym roku dużo skarg dotyczy przerzucania na lokatorów rosnących kosztów energii. Właściciele nieruchomości muszą płacić coraz więcej za gaz, prąd czy ogrzewanie i starają się odzyskać te pieniądze podnosząc - często nagle i w znacznym stopniu - opłaty za wynajem.

Wiele skarg dotyczy też ponadczasowych problemów, powtarzających się w każdym roku akademickim. Chodzi tutaj na przykład o niezwracanie kaucji lokatorom czy nagłe, niezapowiedziane wizyty właścicieli w mieszkaniach wynajętych studentom.

Organizacja Op Krot stara się pośredniczyć pomiędzy niezadowolonymi studentami a właścicielami mieszkań, które wynajmują. Wiele spraw udaje się załatwić polubownie, na drodze dialogu.

- Wszczęcie procedury prawnej to nasza ostatnia deska ratunku, ale jeśli to możliwe, to staramy się tego unikać - powiedział Henri Lommelen z Op Krot, cytowany przez vrt.be.

16.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed