Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 13-latek przyłapany na dostarczaniu kokainy w Antwerpii
Polska: Oszustwo na robota. Chwila nieuwagi może nas sporo kosztować
Polska: Droższy alkohol i słodzone napoje. Nawrocki się nie zgadza
Belgia: Za mało się ruszamy!
Belgia: Czy jesteśmy zadowoleni z własnej sytuacji finansowej?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 25 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Planujesz przeprowadzkę? Sprawdź to, by uniknąć problemów
Belgia: Co trzeci profesor kobietą
Belgia: Stare i zniszczone. Tyle mieszkań „do niczego”
Wysoka unijna kara dla Belgii. Powód?
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Ile w tym roku zapłacimy za choinkę?

W tym roku na Boże Narodzenie przeciętna polska rodzina zamierza wydać 300 zł więcej niż przed rokiem. Zamierzamy oszczędzać głównie na jakości. Nie dotyczy to jednak choinek.

Ponad jedna trzecia Polaków deklaruje, że wyda na święta 1-2 tys. zł. Co piąta osoba – ponad 2 tys. zł. Niewiele mniejszy odsetek uczestników badania Barometr Providenta – mniej niż 500 zł.

Na liście obowiązkowych zakupów są m.in. tradycyjne choinki. Żywe lub sztuczne. Ile będą kosztowały w tym roku?

Żywe lub sztuczne

Żywą choinkę możemy kupić ciętą lub w doniczce. Za małą jodłę – jak podaje strefaagro.pl – zapłacimy ok. 50 zł. Znacznie droższe są drzewka mierzące od 1,5 do 2 metrów. Supermarkety chcą za takie choinki powyżej 100 zł. Jeszcze więcej liczą sobie sprzedawcy na stoiskach pod chmurką.

Za wysokie okazy trzeba zapłacić nawet 200-300 zł.

Wielu Polaków woli jednak sztuczne choinki. Z różnych powodów. Nie trzeba po nich sprzątać, nie wydzielają zapachu, można zamówić je przez internet.

Za małe ozdoby przypominające drzewka – jak podaje strefaagro.pl – płaci się średnio 30-40 zł. Popularny sztuczny świerk kosztuje 70-80 zł. Ale są też choinki, których ceny sięgają kilkuset złotych. Wszystko zależy od gęstości i jakości produktu.

Taniej u leśników

Wiele nadleśnictw w sezonie świątecznym (rusza z początkiem grudnia) oferuje możliwość zakupu świerków lub jodeł. Ich ceny są bardzo atrakcyjne.

Najtaniej kupimy drzewko tuż przed wigilią. W ubiegłym roku w tym czasie płaciło się od 16 do 30 zł. Za świerk powyżej 2 m leśnicy liczą sobie w tym roku 35 zł.

„Fakt” podał, że w Nadleśnictwie Katowice drzewko 90-centymetrowe kosztuje 30 zł, do 1,5 m – 37 zł, od 2,5 do 3,5 m – 61 zł. Najwięcej trzeba zapłacić za drzewo sięgające 5 m – 369 zł.

19.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Pixabay

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska, Duda: Nic nie wskazuje na to, że był to atak na Polskę

Nie ma dowodów na to, że rakieta, która zabiła 2 mężczyzn w Przewodowie, została wystrzelona przez Rosjan. Takie są ustalenia BBN. Solidarność odwołała jednak swoją czwartkową manifestację.

– Nic nie wskazuje na to, żeby wczorajsza sytuacja była atakiem na terytorium Polski. Mieliśmy do czynienia najprawdopodobniej z nieszczęśliwym zdarzeniem, w wyniku którego zginęli polscy obywatele – powiedział Mateusz Morawiecki po naradzie w BBN.

To było już kolejne takie posiedzenie po wtorkowym wybuchu w Przewodowie w powiecie hrubieszowskim. Tam o godzinie 15.40 – przypomnijmy – na suszarnię zboża spadła rakieta. Zginęło dwóch jej pracowników.

Wiadomo, że pocisk był produkcji rosyjskiej, ale nie wiadomo, kto go wystrzelił. Stany Zjednoczone uznały, że to rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

– Nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej typu S-300. Nie mamy w tej chwili dowodów na to, że była to rakieta wystrzelona przez stronę rosyjską – dodał po środowej naradzie BBN prezydent Andrzej Duda.

Dodał, że zapewne była to rakieta produkcji rosyjskiej z lat 70. i jest prawdopodobne, że to pocisk obrony przeciwrakietowej. – Czyli że była użyta przez siły obronne ukraińskie – powiedział Andrzej Duda.

Jak to możliwe, że pocisku nie zatrzymała polska obrona?

– Żadna armia nie dysponuje systemem obrony powietrznej, który chroni terytorium całego kraju. Atak rakietowy charakteryzuje się punktowym uderzeniem w wybrany cel, a nie niszczeniem wielu celów na dużych obszarach. Zadaniem systemów jest m.in. obrona infrastruktury krytycznej – odpowiada Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych .

Jak działają takie pociski, wyjaśnił prezydent. - Rakiety leciały, były to rakiety manewrujące, które w istocie leciały z różnych kierunków.

Prawdopodobnie część z nich leciała w okolice polskiego terytorium i zawracała z powrotem na wschód. Więc ukraińska obrona przeciwlotnicza ostrzeliwała rakiety w różnych kierunkach i jest wysoce prawdopodobne, że jedna z tych rakiet spadła niestety na terytorium Polski – powiedział.

I podkreślił, że: – W istocie zatem nie był to atak na Polskę.

Wójt zarządził 4-dniową żałobę w gminie

Tymczasem w Przewodowie cały czas jest mnóstwo wojska, policji i dziennikarzy. Cała miejscowość jest otoczona przez służby. Dojazd na miejsce wybuchu jest zablokowany. Nie da się także dotrzeć (osobom postronnym) do domów. Zresztą ludzie rozmawiają bardzo niechętnie.

– Podobne rzeczy tu się działy. Tu jest przecież granica i po jej drugiej stronie już spadały rakiety. Słychać było głośne wybuchy – rzuca jeden z mieszkańców.

Na polach, na których sterczą kikuty niedawno ściętej kukurydzy, chodzą policjanci. Jakby czegoś tam szukali. Do Przewodowa wysłano 500 dodatkowych policjantów.

Wójt Dołhobyczowa Grzegorz Drewnik zarządził w gminie 4-dniową żałobę.

Solidarność odwołała czwartkową manifestację w Warszawie

W związku z tragedią w Przewodowie NSZZ „Solidarność” – jak podało Money.pl – odwołała planowany na czwartek 17 listopada protest w Warszawie. Związek zamierzał zademonstrować swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji gospodarczej kraju: wysokiej inflacji, drożejącej energii i niechęci rządu do emerytur stażowych. Eksplozja rakiety przy granicy polsko-ukraińskiej zmieniła jednak plany związku.

„W związku z sytuacją w Przewodowie w woj. lubelskim Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” po specjalnym, zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu podjęła decyzję o zawieszeniu jutrzejszego Marszu Godności” – ogłosił w swoim komunikacie związek.

Link do Twittera: TUTAJ.

16.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. KPRM

(sl)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Młodzieżowe Słowo Roku 2022. Czy wiesz, co one oznaczają?

Znamy finałową 20 słów w popularnym konkursie PWN. Wkrótce dowiemy się, które z nich zostało Młodzieżowym Słowem Roku 2022.

Wydawnictwo Naukowe PWN od 2016 roku z pomocą jury i internautów wybiera najpopularniejsze wyrażenie młodzieżowe. Dotychczas wygrywały m.in. dzban, alternatywka, a rok temu śpiulkolot. To ostatnie to po prostu łóżko.

Wydawało się, że tym razem wygra Gilbert, czyli młodzieżowe określenie geniusza zaczerpnięte z TikToka. To słowo nie powalczy jednak o zwycięstwo. Poznaliśmy bowiem finałową 20 i Gilberta w niej nie ma.

Do północy 30 listopada internauci mogą głosować na tej stronie internetowej. Zwycięzcę poznamy kilka dni później.

Młodzieżowe Słowo Roku 2022 – finaliści

- baza – wyraz aprobaty dla czegoś lub kogoś, zgody na coś, pozytywnych emocji;
- betoniarz (beton/ be be be beton/ cztery cztery) – w rozmowie z PAP prof. Anna Wileczek wyjaśnia:
- „Jest to absurdalne powiedzenia z dwóch krótkich filmów opublikowanych na YouTube w 2008 r., a po latach odkrytych na nowo. W różnych sytuacjach powtarzane są fragmenty obu fraz: »Betoniarze w Anglii, macie pozdrowienia z Polski, be be be be beton!« oraz »Ty ****** betoniarzu. Cztery cztery (44 to kod telefoniczny Wielkiej Brytanii)«”;
- cringe (krindż) – w języku angielskim słowo oznaczające żenadę, wstyd, coś żenującego;
- essa – coś, co przychodzi łatwo dlatego, że jesteśmy wyluzowani (stąd „mieć essę”, czyli luz);
- gigachad – oznacza osobę idealną, wzbudzającą podziw; to ktoś bardzo dobry w jakiejś dziedzinie lub coś, co jest świetne, doskonałe;
- kto pytał? (a kto pytał?) – pytanie, które ma pokazać, że nie obchodzi nas to, co mówi do nas druga osoba;
- łymyn (women) – spolszczona wersja „women” (kobiety). Odnosi się do powiedzenia „Ach, te kobiety” z nutą pobłażliwości lub ironii;
- naura – przekształcenie wyrażenia „na razie” i jego skrótu: „nara”;
- NPC – zwykła, niewyróżniająca się osoba;
- odklejka – oznacza stan oderwania od rzeczywistości lub osobę, która nie rozumie, co się dzieje, jest nieobecna myślami, nie zachowuje się odpowiednio;
- onuca – nawiązanie do wojny w Ukrainie, oznacza sprzymierzeńca Rosji w wojnie z Ukrainą, osobę, która usprawiedliwia działania agresora;
- pokemon – osoba wyróżniająca się zbyt ekstrawaganckim, niecodziennym, kolorowym wyglądem;
- rel – znaczy czuję to samo, mam tak samo, zgadzam się z tobą;
- robi wrażenie – wyrażenie, które jest dosłownym lub ironicznym sposobem wyrażenia zdumienia czy podziwu; powiedzenie nawiązuje do jednego z filmów, na którym youtuber zachwala duży, 30-centymetrowy kebab, który »robi wrażenie«;
- siedemnaście (hehe 17) – żartobliwa, przekorna riposta na pytanie o wiek. To fragment tekstu piosenki grupy youtuberki Natsu NATSU WORLD, w którym na pytanie „Ile masz lat?”, pada odpowiedź „Hehe, siedemnaście”;
- sigma (sigma male) – także „sigma male”, oznaczające mężczyznę silnego, niezależnego, intrygującego, pewnego siebie i podziwianego, ale nieafiszującego się ze swoimi sukcesami;
- slay – słowo oznaczające coś, co wymiata, robi wrażenie, wzbudza podziw albo ktoś, kto imponuje, poraża, np. atrakcyjnym wyglądem;
- sus – wywodzi się z języka angielskiego jako skrót od „suspicious” (podejrzane) lub „suspect” (podejrzany); używa się go w stosunku do kogoś/czegoś, kto/co nie wzbudza naszego zaufania, ale wzbudza wątpliwość;
- twoja stara (twój stary/ twoja matka/ twój ojciec) – stanowi wyrażenie dezaprobaty wobec tego, co mówi lub o co pyta druga osoba i ma – tak jak oryginalne angielskie sformułowanie „yer mum” – kończyć dyskusję;
- UwU – emotikon oznaczający coś słodkiego, uroczego; ekspresja ciepłych emocji. Może być też ironiczną reakcją na coś, co odczuwa się jako „przesłodzone”.

19.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Prawie 1/4 mieszkańców Belgii chce pracować na własny rachunek

Belgia znajduje się w czołówce krajów europejskich, jeśli chodzi o osoby, które chcą w przyszłości pracować na własny rachunek.

Prawie 1/4 Belgów (24,4%) chce w pewnym momencie swojego życia uniezależnić się i rozpocząć pracę na samozatrudnieniu, co plasuje Belgię w pierwszej czwórce europejskich krajów ankietowanych przez dostawcę usług HR, SD Worx. Oznacza to, że Belgia znalazła się na tej samej pozycji, co Wielka Brytania i Holandia.

„Belgom nie brakuje ambicji, by stać się własnymi szefami. Na poziomie europejskim, Belgowie z pewnością osiągają dobre wyniki pod względem tych ambicji” – powiedziała Elke Schreurs, kierownik SD Worx. „Odsetek ten jest wyższy tylko we Francji, gdzie 1/3 osób chce pewnego dnia pracować na własny rachunek”.

Liczba ta jest szczególnie wysoka wśród młodych mieszkańców Belgii, ponieważ prawie połowa (46%) osób poniżej 25 roku życia twierdzi, że w przyszłości rozpocznie pracę na własny rachunek.

„Jest to również możliwe w drugim zawodzie, nawet w późniejszym wieku” – powiedział Schreurs. Osoby w wieku od 30 do 34 roku życia są na drugim miejscu pod względem tych ambicji (39,4%).

Finlandia i Niemcy mają najmniej kandydatów do samozatrudnienia, kolejno 14,1% i 19,5%. Należy jednak wziąć pod uwagę warunki zatrudnienia – mniejszą chęć usamodzielnienia się w Finlandii i Niemczech można odczytywać jako zadowolenie ze struktury zatrudnienia.

16.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed