Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Sport: Mundial. Katar już przeszedł do piłkarskiej historii. I to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy w historii mundialu gospodarzom nie udało się wygrać meczu otwarcia.

Kontrowersji związanych z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej jest mnóstwo. Mowa o tym, że taką imprezę organizuje kraj, który nie respektuje praw kobiet czy mniejszości seksualnych, co stoi w sprzeczności z ideami zachodniego świata i FIFA.

Głośno jest także o tym, że stadiony na pustyni powstały dzięki niemal niewolniczej pracy zagranicznych pracowników. Warunki pracy i mieszkania były skandaliczne. Wielu z tych robotników zginęło, a impreza zyskała miano „krwawego mundialu”.

Kolejna sprawa to brak kibiców. Do tak odległego kraju przyjechało niewielu fanów piłki, a trybuny będą zapełniane „wyszkolonymi” Katarczykami, którzy mają wspierać wskazane reprezentacje. W sieci można zobaczyć zdjęcia i filmy z katarskimi fanami np. Niemiec, a nawet z małymi chłopcami intonującymi „Polska gola”.

Piłkarski świat jest też przekonany, że Katar kupił sobie mundial. Dlatego organizację imprezy powierzono krajowi bez odpowiedniej infrastruktury i bez dokonań sportowych. Stadiony udało się postawić, ale drużyny nie dało rady zbudować.

Pokazał to niedzielny mecz otwarcia. Katar w spotkaniu z Ekwadorem na boisku nie istniał. Już w trzeciej minucie Enner Valencia zdobył gola dla Ekwadoru. Niespodziewanie gol nie został uznany, co już zrodziło podejrzenia, że sędzia sprzyja Katarowi. Analiza VAR wskazała, że zawodnik był na pozycji spalonej.

Nie minęło wiele czasu i drużyna z Ameryki Południowej znów strzeliła. Valencia pewnie wykonał rzut karny. W 31 minucie ten sam zawodnik strzelił ponownie i ponownie udanie.

W drugiej połowie Ekwadorczycy kilka razy mieli szanse na podwyższenie swojej wygranej. Jednak w polu karnym miejscowych, to brakowało im dokładności.

W końcówce trybuny stadionu zaczęły się robić miejscami puste, bo katarscy kibice nie tak wyobrażali sobie grę swojej reprezentacji. Pierwszy raz w historii mundialu gospodarzom nie udało się wygrać meczu otwarcia.

Katar – mecze na dziś

Grupa B: Anglia – Iran (godzina 14, TVP 1, TVP Sport)

Grupa A: Senegal – Holandia (godz. 17, TVP 1, TVP Sport)

Grupa B: USA – Walia (godz. 20,TVP 1, TVP Sport).

Link: TUTAJ

21.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. FIFA

(sl)

 

  • Published in Sport
  • 0

Zdrowie: Na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc POChP cierpi ok. 2 mln Polaków. Ponad 1/3 nie jest jeszcze zdiagnozowana

POChP, czyli przewlekła obturacyjna choroba płuc, to druga po nadciśnieniu tętniczym najczęstsza choroba w Polsce – podkreśla dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc. Co więcej, liczba chorych i umieralność wywołana POChP w ostatnich latach sukcesywnie rośnie. Cierpi na nią około 2 mln Polaków, ale 1/3 chorych wciąż pozostaje niezdiagnozowana. Powodem jest wciąż zbyt niska świadomość tej choroby. Takie inicjatywy jak obchodzony od 20 lat Światowy Dzień POChP – w tym roku 16 listopada – mają na celu tę sytuację poprawić. 

 POChP jest najczęstszą chorobą układu oddechowego i chorobą, która ma największe konsekwencje. Występuje zazwyczaj u osób w wieku średnim i seniorów, którzy długo palą papierosy – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. n. med. Adam Barczyk, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, kierownik Oddziału Pneumonologii, Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach. 

Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) charakteryzuje się ograniczeniem przepływu powietrza przez dolne drogi oddechowe. Objawia się przede wszystkim przewlekłym kaszlem, ale w miarę zmniejszania się czynności płuc chorzy nierzadko mają trudności w codziennym funkcjonowaniu. Nieleczona POChP może prowadzić do całkowitej niewydolności oddychania i śmierci. Według Global Burden of Disease ta choroba od 2016 roku jest już trzecią wiodącą przyczyną zgonów na świecie (ok. 3 mln rocznie), a w ciągu ostatnich 25 lat liczba osób umierających z powodu POChP wzrosła globalnie o prawie 12 proc. Również w Polsce sytuacja epidemiologiczna wyraźnie się zmienia – liczba chorych leczonych z powodu POChP i umieralność wywołana tą chorobą rośnie.

– Ponieważ społeczeństwo niewiele wie o tej chorobie i nie identyfikuje przyczyn, pacjenci rzadko zgłaszają się do lekarzy, a i ci nie zawsze wykonują u nich spirometrię – podkreśla prof. Adam Barczyk.

Jak podaje Polskie Towarzystwo Chorób Płuc, w 2018 roku liczba chorych na POChP w Polsce wyniosła blisko 1,3 mln, co stanowiło ok. 4 proc. dorosłej populacji. Głównym wyzwaniem związanym z tą chorobą jest jednak jej rozpoznawalność – według szacunków PTChP obecnie leczonych jest ok. 65,5 proc. chorych, a ponad 1/3 (około 682 tys. osób) wciąż pozostaje niezdiagnozowana.

Głównym objawem POChP jest kaszel, który się utrwala. Później pojawia się kaszel z odkrztuszaniem wydzieliny, głównie porannym. Kolejnym objawem choroby jest duszność pojawiająca się najpierw podczas większych wysiłków, a później podczas codziennej aktywności, np. wchodzenia po schodach na pierwsze piętro, aż w końcu uniemożliwiająca codzienne funkcjonowanie i wykonywanie takich czynności jak choćby mycie, ubieranie się, a nawet mówienie – wymienia dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, koordynator Oddziału Chorób Płuc i Niewydolności Oddychania Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy. – Te objawy na początku są zwykle lekceważone. Osoby palące papierosy uznają kaszel za naturalnie występujący wśród palaczy. Tymczasem często jest to już pierwszy objaw poważnej choroby.

Palenie tytoniu (papierosy, fajki, cygara) – zarówno czynne, jak i bierne – jest podstawową przyczyną POChP. Szacuje się, że odpowiada za 80–85 proc. wszystkich zachorowań.

– Inną przyczyną jest narażenie na pyły lub gazy w miejscu pracy, czyli np. pyły mąki, pyły siarki, pyły drzewne etc. W coraz większym stopniu podkreśla się także zanieczyszczenia powietrza, które może być przyczyną POChP, oraz niedobór alfa1-antytrypsyny, czyli wrodzonej postaci tej choroby, która występuje u 1 do 3 proc. chorych – mówi dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska.

POChP często jest uważana za chorobę osób starszych, ale statystyki pokazują, że coraz częściej chorują również pacjenci poniżej 60. roku życia. Zmienił się też historyczny pogląd, że POChP jest w Polsce głównie chorobą mężczyzn – już od 2014 roku liczba chorych kobiet i umieralność wśród nich rośnie szybciej niż w przypadku mężczyzn. Ten trend jest zaś przypisywany rosnącemu od ponad dekady wskaźnikowi palenia wśród kobiet.

– Jeszcze w latach 70. paliło w Polsce 76 proc. mężczyzn i 18 proc. kobiet. W tej chwili w populacji ogólnej rzeczywiście palimy mniej – obecnie po papierosy sięga 24 proc. Polaków, w tym 28 proc. mężczyzn. Niestety widać też wzrost palenia tradycyjnych papierosów wśród kobiet, co przekłada się teraz na wzrost zachorowalności i umieralności – mówi prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc.

W przypadku POChP nie ma dotąd żadnego skutecznego leczenia przyczynowego. Jedyną formą profilaktyki i zapobiegania dalszemu rozwojowi choroby jest całkowite rzucenie palenia.

POChP charakteryzuje się upośledzeniem przepływu powietrza przez drogi oddechowe i to jest zwykle nieodwracalne. To jest choroba na całe życie. Można próbować ją zahamować, zmniejszyć objawy – podkreśla dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska. – Okazuje się, że osoby, które rzucają palenie, mają mniej zaostrzeń i mniej nasilonych objawów.

Lekarze podkreślają, że w Polsce niska rozpoznawalność POChP wciąż pozostaje głównym problemem związanym z tą chorobą. W dużej mierze wynika ona z braku świadomości, bo POChP to stosunkowo nowe schorzenie i wiedza na jego temat nie jest zbyt dobrze rozpowszechniona.

POChP to choroba niemal nieznana, która powstała nie tak dawno, ok 30–40 lat temu, z połączenia dwóch historycznych chorób, czyli rozedmy i przewlekłego zapalenia oskrzeli – wyjaśnia prof. Adam Barczyk. – Kiedy 30 lat temu zaczynałem pracę i ta choroba dopiero się klarowała, większość lekarzy z innych specjalności w ogóle nic o niej nie wiedziała. Teraz zdarza się, że inni specjaliści sami rozpoznają POChP. Natomiast w tym celu potrzebne jest zrobienie porządnej spirometrii po leku rozszerzającym oskrzela i z tym też jest kłopot. Z naszych obserwacji wynika, że ok. 40 proc. pacjentów w Polsce, którzy mają rozpoznanie i są leczeni na POChP, nigdy nie miało spirometrii wykonanej. Czyli jest jakaś bariera w dostępie do tego badania w Polsce.

Pomimo bardzo wysokich kosztów społecznych generowanych przez POChP tej chorobie dotąd nie poświęcano należytej uwagi i finansowania w porównaniu z innymi, głównymi przyczynami globalnej zachorowalności i umieralności. Dlatego wciąż brakuje funduszy na badania naukowe nad cząsteczkami, które mogłyby wspomóc leczenie przyczynowe POChP.

– Pomimo tych 30–40 lat prób zrozumienia, jak powstaje POChP, wciąż tej choroby nie rozumiemy. Tymczasem w skali globalnej przekazuje się zdecydowanie za mało funduszy na badanie nad tą chorobą – ocenia wiceprezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc.  W porównaniu do innych schorzeń, np. onkologicznych czy kardiologicznych, te nakłady są zdecydowanie, wręcz drastycznie niższe. Z pewnością potrzebne są więc większe fundusze na naukę, na zrozumienie POChP. Mówimy o tym, że powinniśmy tę chorobę wcześniej rozpoznawać, czyli około 50. roku życia. Natomiast teraz pojawiły się mocne dowody na to, że choroba się zaczyna jeszcze wcześniej, około 30. roku życia. My na ten moment nie potrafimy tej choroby tak wcześnie rozpoznawać.

– POChP wciąż poświęca się znacznie mniej uwagi niż innym chorobom, które mają podobne obciążenie społeczne i ekonomiczne. Dlatego też Światowy Dzień POChP ma za zadanie zwrócić uwagę, zwiększyć świadomość występowania tej choroby, ale także trafić do osób, które decydują o polityce zdrowotnej, ażeby przeznaczać więcej środków na finansowanie badań naukowych, skupić uwagę na diagnostyce i odpowiednim leczeniu tej choroby – dodaje dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska.

Światowy Dzień POChP w tym roku obchodzony jest po raz 20. Organizuje go Globalna Inicjatywa na rzecz Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc (GOLD) we współpracy z pracownikami ochrony zdrowia i grupami pacjentów z POChP na całym świecie. Polskie Towarzystwo Chorób Płuc co roku włącza się w tę globalną inicjatywę. W tym roku Światowy Dzień POChP jest obchodzony 16 listopada, poprzedzając Międzynarodowy Dzień Rzucania Palenia (17 listopada).

Hasłem tegorocznego dnia POChP jest „Twoje płuca na całe życie”. Chcemy podkreślić nim fakt, że rodzimy się z jednym zestawem płuc. Dlatego ważne, jak będziemy o nie dbać od dzieciństwa aż do wieku późnego i jaki styl życia będziemy prowadzić – podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc.


21.11.2022 Niedziela.BE // bron: new seria // tagi: Światowy Dzień POChP, Chronic Obstructive Pulmonary Disease - COPD, przewlekła obturacyjna choroba płuc, Polskie Towarzystwo Chorób Płuc, choroby płuc, spirometria, palenie tytoniu // mówi: prof. dr hab. n. med. Adam Barczyk, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, kierownik Oddziału Pneumonologii, Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach / dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, koordynator Oddziału Chorób Płuc i Niewydolności Oddychania, Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy

(kl)

 

Dwudniowa wycieczka do Paryża z polskim przewodnikiem - powitanie NOWEGO ROKU - od 31 grudnia 2022 do 1 stycznia 2023

Biuro Podróży „Molenaar Tours” (www.wycieczki.nl) zaprasza na dwudniową wycieczkę na powitanie Nowego Roku do Paryża.

Paryż w tym czasie jest pięknie oświetlony i urzeka każdego swoja romantyczną atmosferą.
Podczas wycieczki będzie obecny polskojęzyczny wykwalifikowany przewodnik.
Proponujemy interesujący  program, obejmujący najważniejsze atrakcje Paryża, które będziemy zwiedzać zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem

Po przyjeździe i zameldowaniu w hotelu udamy się  do centrum Paryża.

W pierwszy dzień zobaczymy wieżę Eiffla. Będzie czas na wjazd/ wejście na wieżę.Z wieży będzie można podziwiać wspaniały widok na Paryż.

Jedną z atrakcji tej wycieczki jest romantyczny rejs statkiem po Sekwanie. Paryża w scenerii wieczornej. Paryż to miasto pięknie oświetlonych wspaniałych zabytków. Zwiedzanie Paryża wieczorem dostarczy wielu niezapomnianych wrażeń.

W czasie wolnym będzie okazja do skosztowania francuskiego wina i francuskiej kuchni. Czas wolny spędzimy przy wieży Eiffla lub na świątecznie  udekorowanych Alejach Chaps Elysee. Będzie tam wielu turystów i Paryżan, którzy przyjdą tutaj, aby w miłej atmosferze powitać Nowy Rok.

W ostatnią noc roku czas wolny na Polach Elizejskich lub do wyboru przy wieży Eiffla.
Wspólny powrót autokarem do hotelu ( przyjazd na nocleg około godz. 02.00)

W pierwszy dzień Nowego Roku od godzin południowych będziemy kontynuować zwiedzanie miasta. Zobaczymy Łuk Triumfalny, Plac Trocadero, z którego można zrobić najpiękniejsze zdjęcia wieży Eiffla, Champs -Elysee, Pałac Inwalidów, gdzie zostały złożone szczątki Napoleona Bonapartego, Plac Vendome, gdzie ostatnie miesiące życia spędził Fryderyk Chopin oraz imponującą Operę Garnier.

W tym dniu jest też  przewidziane  zwiedzanie najstarszej części miasta, dzielnicy łacińskiej.

W dzielnicy tej znajduje sie słynna Katedra Notre Dame, Panteon, gdzie zostały złożone między innymi szczątki Marii Curie-Skłodowskiej i Sorboną (najstarszy uniwersytet paryski założony w 1257 roku). Podczas wycieczki zobaczymy również Pont des Arts, potocznie nazywanym mostem zakochanych

Kolejność zwiedzania może ulec zmianie.

Podczas każdej wycieczki można się odłączyć od grupy i spędzić czas w Paryżu według własnego uznania.

Termin:
31 grudnia-01 stycznia 2023 r.
Ilość dni: 2
Wyjazd: sobota 31 grudnia 2022 r.godziny wyjazdu patrz poniżej
Powrót: niedziela, 01 stycznia 2023 r., godziny przyjazdu patrz poniżej

Cena od osoby: (cena zależy od terminu zakupu wycieczki)

cena € 170 (ta cena obowiązuje do 20 października 2022)
płatność w ciągu 7 dni od daty rezerwacji
cena €195 (ta cena obowiązuje od 21 października 2022)
płatność w ciągu 2 dni od daty rezerwacji

Można się umówić na inne terminy płatności (nie zawsze możliwe)

Na miejscu podczas wycieczki dodatkowo płatny podatek turystyczny od osoby €10 (nie dotyczy dzieci do 12 lat)

Zniżki:
- dzieci do lat 12: €30-jeśli z każdym dzieckiem jadą 2 osoby dorosłe, €15-jeśli z dzieckiem jadzie 1 osoba dorosła
- dzieci do lat 4: -€100-jeśli z każdym dzieckiem jadą 2 osoby dorosłe, €50-jeśli z dzieckiem jadzie 1 osoba dorosła

Dopłaty:
Pokój 1 osobowy - dopłata €40,

Cena zawiera:

- przejazd do Paryża i powrót,
- koszty parkingów i inne opłaty,
- 1 nocleg w hotelu 3*, w pokojach 2 osobowych z łazienkami,

*Przy rezerwacji dla 3 osób istnieje możliwość rezerwacji pokoju 3 osobowego (cena od osoby bez zmian).
*Przy rezerwacji dla 1 osoby będzie zarezerwowany pokój 1 osobowy z dopłatą €40 (można też zgłaszać chęć dzielenia pokoju z inną osobą, ale nie zawsze będzie to możliwe).

- 1 śniadanie,
- przejazdy autokarem na miejscu,
- dodatkowego kierowcę na trasie w Holandii,
- usługi przewodnika w języku polskim zgodnie z programem,
- opiekę pilota,
- obowiązkową opłatę SGR.

Cena nie zawiera:
- podatku turystycznego od osoby €10 (obowiązkowe, płatne na miejscu,nie dotyczy dzieci do 12 lat)
- ubezpieczenia turystycznego (nieobowiązkowe, można zawrzeć w dowolnej ubezpieczalni).
- biletów wstępu - koszty za 2 bilety łącznie maksymalnie €46 (nieobowiązkowe,płatne na miejscu)
- wyżywienia poza śniadaniem.

Po zgłoszeniu udziału w wycieczce, wysyłamy potwierdzenie rezerwacji oraz wszystkie informacje dotyczące terminu i sposobu zapłaty za wycieczkę oraz warunki rezygnacji z wycieczki. Przed dokonaniem zapłaty należy się z nimi zapoznać.
Po otrzymaniu zapłaty wysyłamy potwierdzenie zapłaty i inne informacje.

Transport:
autokar

Do autokaru można wsiąść w:
(podajemy przybliżone godziny wyjazdu/przyjazdu)
Amsterdamie (parking Piarcoplein 1, wyjazd 06.10, przyjazd 23.00)
Den Haag (dworzec autobusowy Centraal Station, busplatform górna płyta, wyjazd 07.30, przyjazd 22.00)
Rotterdamie (parking przy stacji metra Capelsebrug, wyjazd 08.00, przyjazd 21.30)
Bredzie (parking przy Stacji Prinsenbeek, wyjazd 08.50, przyjazd 20.30)
Utrechcie (parking Westraven wyjazd 06.20, przyjazd 22.30)
Eindhoven (John F Kennedylaan 2, wyjazd 07.20, przyjazd 22.00)
Tilburgu (Stappegoorweg 1, wyjazd 08.10, przyjazd 21.30)
Antwerpii (Groenendaallaan nr 385, wyjazd 09.30, przyjazd 20.00)
Kortrijk, parking lot, stacja Shell Marke E17 direct. France, 8510 Kortrijk (wyjazd 10.30, przyjazd 19)

Dokładne adresy i godziny odjazdów otrzyma każdy uczestnik wycieczki indywidualnie.
Każdy uczestnik otrzyma również informacje dotyczące parkingów w pobliżu miejsc wyjazdu autokaru.

Uwaga:
w wyjątkowych sytuacjach wyjazd z niektórych miast nie będzie możliwy i wtedy przed wysłaniem ostatecznych informacji (godzina, adres, telefon do opiekuna), zaproponujemy zamianę miejsca wyjazdu.

Osobom z Venlo, Nijmegen, Den Bosch, Oss proponujemy wybór Eindhoven,Tilburga lub Bredy jako miejsca wyjazdu. W przypadku wątpliwości, prosimy o kontakt z nami. Podamy informacje na temat łatwego dojazdu pociągiem lub pomożemy znaleźć parking.

PARYŻ powitanie Nowego Roku (2 dni)
31 grudnia - 01 stycznia 2023
cena €170 - €195

Program w ciągu dnia i wieczorem + hotel 3* + śniadania
+ opieka pilota + miejscowy polskojęzyczny przewodnik
+ Paryż w scenerii NOWOROCZNEJ-czas wolny w centrum w ostatnią noc roku

Niższa cena obowiązuje do 20 października 2022

Rezerwacje: wyślij dane do rezerwacji e- mailem do: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Do rezerwacji potrzebujemy: imiona i nazwiska wszystkich uczestników, miasto wyjazdu oraz numer telefonu, który zabierzesz na wycieczkę.
Wyślemy e-mailem potwierdzenie i wszystkie informacje.
Dane do rezerwacji można też zgłosić telefonicznie tel. : 070 383 44 93.

Molenaar Tours
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
telefon: +31-70-383 44 93 lub +31 614231040 (Czekamy na Państwa telefony: w poniedziałek-piątek w godz. 09.30 - 17.30, w sobotę w godz. 10.00-14.00, w niedzielę biuro jest nieczynne).


Polecamy!


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Fotki mile widziane.


19.11.2022 Niedziela.BE // fot. Kiev.Victor / Shutterstock.com

(sl)

 

Zdrowie: Polacy coraz chętniej przechodzą na dietę pudełkową. Firmy cateringowe szukają sposobów, aby wygrać na tym konkurencyjnym rynku

Ostatnie lata na polskim rynku przyniosły dynamiczny wzrost popularności cateringu dietetycznego. Według różnych badań „na pudełkach” regularnie jest od kilku do kilkudziesięciu procent Polaków. – Polska jest bardzo specyficznym rynkiem, jeśli chodzi o rozwój firm cateringu dietetycznego – jest ich naprawdę bardzo dużo, chyba najwięcej na tle rynków całej Europy, jeśli nie całego świata. To pokazuje, jak chętnie ludzie z nich korzystają – mówi Agnieszka Tokarz z Nice To Fit You. Jak wskazuje, coraz większa popularność diet pudełkowych i duża konkurencja na silnie rozdrobnionym rynku powodują, że firmy muszą szukać innowacji i kolejnych udogodnień w odpowiedzi na zmieniające się trendy konsumenckie.

Szacuje się, że polski rynek cateringu dietetycznego jest już wart ok. 2 mld zł i ciągle rośnie. Badanie przeprowadzone na zlecenie Kukuła Healthy Food pokazało, że na przełomie września i października ub.r. korzystało z niego 37 proc. Polaków, przy czym średnio co piąty (21 proc.) zamawia catering regularnie, a 60 proc. okazjonalnie, chcąc np. zredukować swoją masę ciała. Z kolei styczniowy raport porównywarki diet pudełkowych Cateromarket („Polacy na diecie. Jakie diety wybieramy i dlaczego?”) pokazał, że 29 proc. ankietowanych Polaków zastanawiało się nad przejściem na dietę pudełkową, ale tylko 9 proc. było na niej w momencie badania. Nie zmienia to faktu, że ostatnie lata na polskim rynku przyniosły dynamiczny wzrost popularności cateringu dietetycznego. Znaczącą rolę odegrała tutaj pandemia i lockdowny – konsumenci po pierwsze woleli unikać wychodzenia do sklepów, po drugie, catering traktowali jako sposób na trzymanie wagi.

 Ostatnie lata to specyficzny okres, jeśli chodzi o preferencje polskich konsumentów, również w kontekście diet pudełkowych. Oni zwracają zdecydowanie większą uwagę na jakość tego, co im oferujemy i czym ich karmimy. To jakość w rozumieniu czystej etykiety, dobrego składu i oczywiście wartości odżywczej, która się plasuje na odpowiednim poziomie do indywidualnego zapotrzebowania energetycznego, ale też pochodzenie produktów – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agnieszka Tokarz, category manager Nice To Fit You.

Duża i wciąż rosnąca popularność cateringu dietetycznego na polskim rynku długofalowo może się przełożyć na przyswojenie dobrych nawyków żywieniowych i poprawę wskaźników zdrowotnych w ogóle populacji. Zwłaszcza że wśród najpopularniejszych obecnie opcji są diety prozdrowotne i wegańskie.

Firmy cateringowe mają bardzo duże znaczenie w kontekście zmiany zachowań żywieniowych i prozdrowotnych wśród polskich konsumentów. Dzieje się tak głównie dlatego, że Polska jest bardzo specyficznym rynkiem, jeśli chodzi o rozwój takich firm – jest ich naprawdę bardzo dużo, chyba najwięcej na tle całej Europy, jeśli nie całego świata. To pokazuje, jak chętnie ludzie z nich korzystają. To, co firmy cateringowe oferują w zawartości tych pudełek, przełoży się na zdrowie klientów, którzy będą te pudełka zamawiać – mówi ekspertka.

Wśród głównych powodów korzystania z diet pudełkowych jest właśnie chęć redukcji wagi i zdrowszego odżywiania lub urozmaicenia dotychczasowej diety. Zaletą tego rozwiązania jest też duża oszczędność czasu poświęcanego na gotowanie. Eksperci Cateromarketu wyliczyli, że statystyczny Polak poświęca każdego miesiąca około półtora dnia na czynności związane z przygotowywaniem posiłków (planowanie menu, logistyka, zakupy, gotowanie, sprzątanie). W skali roku daje to 18 dni.

Wśród najczęściej wymienianych kryteriów wyboru konsumenci wskazują na różnorodność menu czy możliwość personalizacji diety, np. z uwzględnieniem wykluczenia konkretnych składników. Dostawcy diet z kolei traktują te czynniki jako sposób na wyróżnienie się na rynku. Stąd m.in. pojawienie się w ofercie specjalistycznych diet np. dla osób z insulinoopornością, chorobami tarczycy, dla osób na diecie ketogenicznej czy rezygnujących z glutenu i laktozy.

– Wiadomo, że rynek nie śpi, więc funkcjonowanie firm cateringowych z dowozem do klienta, najczęściej następnego dnia, będzie zapewne wymagać innowacji. Naszą rolą jest bardzo ścisła obserwacja rynku i zachodzących na nim trendów, żeby nadążyć za rosnącymi potrzebami konsumenta – mówi Agnieszka Tokarz. – Nie chcę zdradzać, nad czym myślimy, ale mogę powiedzieć, że obserwujemy rynki zachodnie i najczęściej to właśnie z nich czerpiemy inspiracje dotyczące zarówno naszej oferty i diet, które się w niej pojawiają, nowości produktowych, jak i innowacji technologicznych, które również zachodzą na etapie produkcyjnym.

Dużą popularnością wśród konsumentów cieszą się diety wegańskie oparte na roślinnych składnikach oraz zamiennikach mięsa i nabiału.

Widzimy w ostatnich latach rosnący trend popularności naszej diety roślinnej. Zresztą jej powstanie i wdrożenie do oferty w ogóle było odpowiedzią na potrzeby rynku, bo wegan wśród polskich konsumentów przybywa. W tej chwili ta dieta cieszy się coraz większą popularnością. Nawet jeśli nie jest ona domyślnym wyborem naszych klientów, to w procesie dalszego zamawiania posiłków, przy możliwości zmiany wyboru menu, coraz częściej wybierają oni właśnie dania z diety wegańskiej – mówi category manager Nice To Fit You.

Jak wynika ze styczniowego badania Pyszne.pl „Polacy o kuchni wegańskiej 2022”, 63 proc. świadomie wybiera dania roślinne (z tego 3 proc. jada wyłącznie takie dania). Ponad 1/5 deklaruje, że chciałaby wprowadzić ich więcej do swojej diety, a 3 proc. przyznaje, że chciałoby przejść na dietę wegańską. Jednocześnie 60 proc. badanych uważa, że dziś łatwiej przejść na taką dietę niż kiedykolwiek wcześniej. Z kolei z danych Nielsena przytaczanych w raporcie RoślinnieJemy „Postawy wobec diet roślinnych w kontekście zdrowia i aktywności fizycznej” wynika, że w ubiegłym roku rynek produktów roślinnych w czterech kategoriach (napoje, dania gotowe z lodówki, roślinne odpowiedniki jogurtów i pasty kanapkowe z lodówki) zanotował blisko 30-proc. wzrost w ujęciu rocznym. Dla porównania dla tradycyjnego mleka, jogurtów czy parówek dynamika oscylowała między 0,5 a 4,4 proc.

– Obserwujemy w tej chwili bardzo dynamiczny rozwój polskich start-upów i firm, które zajmują się produkcją roślinnych, wegańskich produktów. Chcemy do nich docierać, wspierać i wdrażać do naszej oferty, a to  jak sądzę przyniesie nam też nowych klientów – mówi Agnieszka Tokarz.


20.11.2022 Niedziela.BE // bron: new seria // tagi: diety pudełkowe, catering dietetyczny, zdrowe odżywianie, wegetarianie, dieta wegańska, innowacje, nawyki żywieniowe, rynek spożywczy // mówi:Agnieszka Tokarz, category manager, Nice To Fit You // fot: Rimma Bondarenko, Ukraina / shutterstock.com

(sn)

 

Subscribe to this RSS feed