W czwartek Europejski Bank Centralny (EBC) po raz czwarty w tym roku podniósł stopy procentowe.

W lipcu EBC po raz pierwszy od 11 lat zdecydował się na podwyższenie stóp procentowych. Także we wrześniu i październiku wykonano podobne kroki. Czwartkowa podwyżka wpisuje się w ten nowy trend.

Belgia, biznes: Podwyżka stóp procentowych w strefie euro! Co to oznacza dla mieszkańców Belgii?

W czwartek podstawową stopę podniesiono o 0,50 punktu procentowego. Wyniesie ona teraz w strefie euro 2,5%. Przed lipcem tego roku przez osiem lat była jeszcze ujemna, co miało stymulować gospodarkę strefy euro, mocno dotkniętą kolejnymi kryzysami.

Obecnie wielkim problemem jest jednak inflacja, wynosząca w strefie euro około 10%. Podwyższanie stóp procentowych to jeden ze sposobów walki z rosnącymi cenami.

Także inne banki centralne stosują podobne narzędzia. W czwartek stopy procentowe podwyższyły Bank Anglii i Szwajcarski Bank Narodowy, a wcześniej stopy procentowe podniósł też amerykański bank centralny FED (Rezerwa Federalna).

Kolejna podwyżka stóp powinna wpłynąć na wzrost oprocentowania kredytów i depozytów. Obecnie jest ono w strefie euro nadal dosyć niskie. Oznacza to, że kredyty są relatywnie „tanie” (nisko oprocentowane), a oszczędzanie, np. na lokatach bankowych, jest mało opłacalne.

Teraz, w reakcji na decyzję EBC, banki powinny podnieść oprocentowanie lokat i kredytów. Niektóre banki już po wcześniejszych podwyżkach stóp zapowiedziały podniesienie oprocentowania lokat. Także oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło rosnąć.

Wiele wskazuje na to, że EBC w przyszłym roku zdecyduje się na kolejne podwyżki stóp. Zarząd banku przyznaje, że walka z inflacją będzie długa. Według prognoz EBC w tym roku inflacja w strefie euro wyniesie 8,4%, a w przyszłym roku 6,3%. Także w kolejnych latach inflacja ma spadać: w 2023 r. do 2,8%, a w 2024 r. do 2,4%.

Podwyżka stóp oznacza większe ryzyko recesji. Firmom trudniej będzie uzyskać kredyty, a konsumenci mogą ograniczyć wydatki na rzecz oszczędzania, uważają eksperci. Podwyżka stóp może więc mieć skutki gospodarcze zarówno pozytywne (mniejsza inflacja), jak i negatywne (niższy wzrost PKB).

16.12.2022 Niedziela.BE  // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

W trzecim kwartale 2022 r. tzw. mediana cen mieszkań w prowincji Hainaut (Henegouwen) wyniosła 140 tys. euro. W przypadku domów wolnostojących było to już o 135 tys. euro więcej.
 
Mediana ceny na poziomie 140 tys. euro oznacza, że połowa mieszkań kosztowała więcej niż 140 tys. euro, a połowa mniej. W porównaniu z trzecim kwartałem 2021 r. mediana cen mieszkań spadła w prowincji Hainaut o ponad 3%.
 
Statbel dzieli nieruchomości mieszkalne w Belgii na trzy kategorie: domy wolnostojące, mieszkania (np. w blokach, kamienicach itp.) oraz domy przylegające do siebie ścianami (np. w zabudowie bliźniaczej czy szeregowej).
 
Najdroższe są domy wolnostojące. W prowincji Hainaut mediana cen wyniosła w ich przypadku w trzecim kwartale 2022 r. 275 tys. euro. To o prawie 6% więcej niż rok wcześniej. W przypadku domów w zabudowie bliźniaczej i szeregowej było to 159 tys. euro (także wzrost o 6%).
 
Nieruchomości mieszkalne w prowincji Hainaut należą do najtańszych w całej Belgii. Dla porównania: w Regionie Stołecznym Brukseli mediana cen domów to ponad milion euro, a w prowincji Brabancja Flamandzka mediana cen mieszkań to 260 tys. euro.
 
16.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

W okresie od 5 do 11 grudnia (czyli w 49. tygodniu 2022 r.) w Belgii zbankrutowało 166 firm – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.


W sumie w pierwszych 49 tygodniach 2022 r. zbankrutowało prawie 8,7 tys. firm. To aż o 43% więcej upadłości niż w tym samym okresie 2021 r. i o 27% więcej niż w 2020 r., ale o 12% mniej niż w 2019 r. W ubiegłym roku w Belgii w tym czasie zbankrutowało około 6 tys. przedsiębiorstw, w 2020 r. – 6,8 tys., a w 2019 r. – ponad 9,8 tys.


W 2021 r. obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią nie doprowadziły, jak się obawiano, do fali upadłości. Wręcz przeciwnie, było ich dużo mniej niż przed pojawieniem się COVID-19. Był to przede wszystkim skutek rządowych tarcz antykryzysowych, które uchroniły wiele firm przed bankructwem.



Od kilku miesięcy sytuacja jest już inna, a liczba bankructw jest większa niż w 2021 r. Pomoc w ramach tarcz antykryzysowych się skończyła, a część przedsiębiorstw po ograniczeniu tego wsparcia nie jest w stanie utrzymać się na rynku. Także kryzys energetyczny, wysoka inflacja i kiepskie nastroje konsumentów nie pomagają. 


W sumie w wyniku bankructw ogłoszonych w Belgii w pierwszych 49 tygodniach tego roku zlikwidowano już ponad 20,8 tys. miejsc pracy – poinformowało biuro Statbel. To o 27% więcej niż w tym samym okresie 2021 r., ale o 3% mniej niż w 2020 r. i o 21% mniej niż w 2019 r.

16.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Pracownicy ochrony zatrudnieni przez firmę Mitie w Eurostar zawieszą niektóre z planowanych działań protestacyjnych do czasu glosowania nad nową ofertą płac.

Jak wcześniej informowaliśmy, pracownicy ochrony Eurostar mieli protestować w dniach 16, 18, 22 i 23 grudnia w celu wynegocjowania wyższych płac. Strajk miał mieć wpływ także na pasażerów z m.in. Holandii i Belgii.

Zaplanowane na 16 i 18 grudnia strajki nie odbędą się, a pracownicy ochrony wezmą udział w referendum w sprawie oferty otrzymanej od pracodawcy. Dyskusje powinny zakończyć się 19 grudnia. Strajki zaplanowane na 22-23 grudnia nadal mają się odbyć, chyba że strajkujący pracownicy dojdą do porozumienia z pracodawcą.

Jeśli dojdzie do protestu, będzie on miał „poważny wpływ” na normalne funkcjonowanie usług Eurostar w okresie świątecznym.

15.12.2022 Niedziala.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)