Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Beveiliging
Belgia: W tej prowincji najszybciej przybywa mieszkańców
Belgia: Trwa walka z szerszeniem azjatyckim!
Niemcy: „Antysemityzm zagraża naszemu pokojowi”
Belgia: 13 lat więzienia za torturowanie nastolatka
Belgia, praca: Szukasz pracy? W Belgii wiele wakatów!
Belgia, biznes: Dla tej branży to był najlepszy rok w historii!
Belgia: Skazano złodziei rowerów
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 21 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Na stres... kot lub pies? „Wielu pomaga”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Biedny jak Polak. Co trzeci z nas nie ma oszczędności

Nie odkładamy pieniędzy na gorszy czas – alarmują eksperci. A to niezwykle ważne w sytuacji rosnących cen i galopującej inflacji.

Wszystko drożeje. Od paliw po żywność. Nie ma chyba w Polsce osoby, której nie dotknęłaby drożyzna. Zgodnie z ostatnimi danymi GUS inflacja w czerwcu wyniosła aż 15,6 procent rok do roku i jest najwyższa od marca 1997 roku.

Tymczasem okazuje się, że Polacy nie mają oszczędności – wynika z badań firmy Wiener, które opisała „Rzeczpospolita”. Aż 32 proc.

Polaków nie ma oszczędności, które pozwolą przeżyć kilka miesięcy, podczas których nie będziemy regularnie zarabiali. Co gorsza 27 proc. Polaków w razie kłopotów będzie w stanie utrzymać najwyżej przez dwa miesiące, a 31 proc. z nas nie ma żadnej poduszki finansowej.

Z czego to wynika?

Jednym z powodów są względy kulturowe. Nie nauczyliśmy się obchodzić z pieniędzmi.

– Jesteśmy też ciągle społeczeństwem głodnym konsumpcji. Ludzie uważają korzyści z oszczędzania za niewielkie w porównaniu z tym, co daje im konsumpcja. Raczej są skłonni zadłużać się, niż robić oszczędności, po to, by jak najszybciej osiągnąć pożądany poziom konsumpcji – komentuje dla Rz ekonomista prof. Witold Orłowski.

Eksperci są zgodni i od lat powtarzają, że trzeba oszczędzać. Co miesiąc należy odkładać regularną kwotę. Idealnym modelem jest oszczędzanie aż jednej trzeciej pensji.

Polski emeryt

Kiedy mowa o pieniądzach Polaków, analitycy zawsze zwracają uwagę na gorszą sytuację seniorów. To oni z reguły co miesiąc otrzymują najmniej i mają problem z oszczędzaniem. Tymczasem ZUS przedstawił najnowsze wyliczenia dotyczące polskich emerytów.

Urzędnicy przekonują, że jest mniej niż rok temu osób pobierających najniższe świadczenia. Jest och 465 tys., czyli o 7,4 proc. mniej niż w 2021 r.

Z kolei wzrosła liczba osób ze świadczeniami wyższymi niż 7 tys. zł. W marcu tego roku, jak wylicza ZUS, było 108 tys. takich osób, rok wcześniej – 49 tys. osób mniej.

09.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Polska: Koniec z naciąganiem na cudowne garnki i kołdry, które leczą

Ofiarami manipulacji są zwykle starsze osoby, które nie są w stanie ocenić konsekwencji zawarcia umowy. Teraz naciąganie na pokazowe produkty nie będzie już takie proste.

Cudowne kołdry, magiczne garnki czy nadzwyczajne odkurzacze – któż z nas nie spotkał się z zaproszeniem na wyjątkowe pokazy, których celem jest nakłonienie do zakupu tych rzeczy? W rzeczywistości to zwyczajne produkty, które – dzięki odpowiednim manipulacjom – sprzedawane są za gigantyczne kwoty. Najczęściej starszym i nie do końca świadomym tego, co robią, osobom.

Kiedy już emocje opadną, do ofiar tego typu pokazów po czasie przychodzi refleksja – że przecież to potężne zobowiązanie finansowe, a zakupiona rzecz nie różni się niczym od swoich tanich odpowiedników. Niestety niewielu osobom udaje się wycofać z takiej transakcji, bo umowy podsuwane przez sprzedających są dokładnie przemyślane i nie dają pola do rezygnacji.

Można oczywiście swoich praw dochodzić przed sądem, jednak handlujący cudownymi sprzętami często pozostają bezkarni. Taka sytuacja to już przeszłość, bo wraz z końcem czerwca weszły w życie nowe przepisy.



Wyzysk zyskał poszerzoną definicję



Teraz konsumenci, którzy pod wpływem chwili i dzięki odpowiednim technikom sprzedaży oszustów dali się naciągnąć na niechciane zakupy, są pod większą ochroną. Zgodnie z nowym zapisem w prawie wyzyskiem nazywa się sytuację, w której kupujący – pod presją czasu i w obliczu nieprawdziwych zapewnień – nie miał szansy na rozeznanie, żeby ocenić, czy przedmiot rzeczywiście wart jest swojej ceny.



„Dotychczas unieważnienie umowy było możliwe dopiero w ostateczności, tzn. gdyby żądanie zmniejszenia świadczenia poszkodowanego lub zwiększenia należnego mu świadczenia było nadmiernie utrudnione. W praktyce poszkodowani mogli więc przede wszystkim dochodzić zwrotu części zapłaconej, znacznie wygórowanej za dany towar kwoty. W nowym stanie prawnym strona poszkodowana ma większą swobodę w wyborze roszczenia. Unieważnienie umowy stało się bowiem kolejną z możliwości oraz niezależną od innych, dostępnych dla poszkodowanych” – opisuje Strefa Biznesu.



Portal podkreśla również, że „jeżeli wartość świadczenia jednej ze stron w chwili zawarcia umowy przewyższa co najmniej dwukrotnie wartość świadczenia wzajemnego, to domniemywa się, że przewyższa je w stopniu rażącym”.



Nowością jest również wydłużenie – aż do trzech lat – czasu na dochodzenie roszczeń w przypadku podejrzenia wyzysku dla osób innych niż konsumenci (np. jednostki organizacyjne). Wcześniej były to dwa lata. W przypadku tych ostatnich, zastrzeżony termin wynosi obecnie sześć lat.



Będą kolejne zmiany



Trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy konsumenckiej. Zgodnie z planami rządu wkrótce w życie wejść może całkowity zakaz sprzedaży podczas pokazów oraz przyjmowania zapłaty przed czasem umożliwiającym odstąpienie od umowy. Zmieni się również bieg przedawnienia.



„Dotychczas wszczęcie mediacji lub zawezwanie do próby ugodowej powodowało przerwanie biegu przedawnienia, przez co termin był każdorazowo liczony na nowo. W nowym stanie prawnym wszczęcie mediacji lub zawezwanie do próby ugodowej jedynie zatrzyma bieg terminu przedawnienia na czas trwania mediacji lub postępowania pojednawczego, lecz nie sprawi, że termin ten rozpocznie bieg od nowa” – czytamy w Strefie Biznesu.

09.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Polska: Wysokie mandaty zrobiły swoje. Wielu kierowców liczy na łaskawość sądów

Po radykalnej podwyżce mandatów na drogach jest bezpieczniej – wynika z danych policji. Jednak kierowcy częściej odmawiają przyjęcia mandatów. Wybierają sąd, licząc, że potraktuje ich łagodniej niż policjant.

Od 1 stycznia – przypomnijmy – obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Niektóre stawki są nawet 4-krotnie wyższe niż w 2021 r. W tym czasie – jak pisze „Rzeczpospolita” – o jedną czwartą wzrosła liczba spraw o wykroczenia drogowe, które mają trafić do sądu. Dlaczego?

– Nowe stawki mandatów obowiązują już pół roku, ale dla części kierowców wciąż są zaskoczeniem. Dlatego w pierwszym odruchu niektórzy odmawiają ich przyjęcia. Jedni chcą odsunąć w czasie karę finansową, inni liczą, że sąd potraktuje ich łagodniej, co rzadko ma miejsce – komentuje dla „Rzeczpospolitej” Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Z danych KGP, do których dotarł dziennik, wynika, że od stycznia do maja ubiegłego roku policjanci sporządzili ponad 71 tys. wniosków o ukaranie, w tym samym czasie w tym roku – przeszło 88 tys. To o 17 tys. więcej (wzrost o 24 proc.).

Zdecydowana większość, bo aż 96 proc. wniosków, dotyczyło kierowców, pozostałe m.in. pieszych i rowerzystów.

Zmiany w przepisach drogowych

Od stycznia tego roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów.

Od czerwca ubezpieczyciel może sprawdzić, jakie wykroczenia i ile punktów karnych mają na swoim koncie kierowcy. I dopiero na podstawie tych danych ustala wysokość OC.

Od 1 września zmieni się taryfikator punktów karnych.

Teraz punkty karne naliczają kierowcom policjanci. Są przyznawane są w skali od 0 do 10. Z systemu znikają po roku.

1 września zmieni się taryfikator punktów karnych, które będą przyznawane w skali od 1 do 15. Z ewidencji zostaną usunięte dopiero po 2 latach.

Po przekroczeniu 24 punktów karnych kierowca straci prawo jazdy. Ponieważ za wykroczenie można otrzymać od razu 15 punktów karnych, możliwa stanie się sytuacja, w której prawo jazdy stracimy za to samo wykroczenie popełnione dwukrotnie.

09.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Belgia: Ginekolog z Torhout także zapładniał swoje pacjentki własnym nasieniem?!

Były ginekolog ze szpitala Sint-Rembert w Torhout we Flandrii Zachodniej najprawdopodobniej także zapładniał pacjentki swoim własnym nasieniem. Dotychczas pięć podobnych przypadków odnotowano w Holandii.

Pojawiły się poważne podejrzenia, że lekarz pracujący w szpitalu Sint-Rembert w latach 80. używał własnego nasienia do sztucznego zapłodnienia swoich pacjentek – bez ich wiedzy i zgody.

Jednego z dzieci poczętych przez doktora odkryło tę tajemnicę podczas poszukiwań biologicznego ojca. Szpital otworzył punkt kontaktowy dla dzieci dawców oraz rodziców, którzy mają pytania. „Jeśli rodzice, którzy korzystali z leczenia w klinice w latach 80. i mają jakiekolwiek pytania lub wątpliwości dotyczące tej historii, mogą skontaktować się z nami mailowo lub telefonicznie” - poinformowali przedstawiciele placówki.

Chociaż nazwisko lekarza nie zostało udostępnione, wiadomo, że rozpoczął on pracę w szpitalu na początku lat osiemdziesiątych. Możliwe, że wkrótce wszczęte zostanie śledztwo w tej sprawie.

05.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed