Belgia, Antwerpia. Zginął kolejny rowerzysta
W ciągu dwóch tygodni w Antwerpii zginęło trzech rowerzystów. Głosy, domagające się poprawy infrastruktury rowerowej w mieście, są coraz głośniejsze.
We wtorkowy poranek doszło do tragedii na ulicy Sint-Bernardsesteenweg. Kierowca samochodu nie zauważył mężczyzny na jednośladzie i kiedy skręcił w prawo uderzył w rower. 47-letni rowerzysta został poważnie ranny w głowę i zmarł, informuje lokalny dziennik Gazet van Antwerpen.
Mniej więcej w tym samym czasie w dzielnicy Berchem doszło do kolejnego wypadku z udziałem rowerzysty. Potrącony kierowca jednośladu miał więcej szczęścia i przeżył.
W sumie w ciągu dwóch tygodni w Antwerpii zginęło już trzech rowerzystów, przypomina dziennik Het Nieuwsblad. W ubiegłym tygodniu na ulicy Lange Dijkstraat samochód śmiertelnie potrącił 28-letniego Borisa Lauwersa, a tydzień wcześniej na skrzyżowaniu ulic Simonsstraat i Platin en Moretuslei pod kołami ciężarówki zginęła 27-letnia Evelien Van Ranst.
Już od dłuższego czasu Związek Rowerzystów Fietsersbond chce, by władze Antwerpii zadbały o zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów w mieście. Organizacja ta domaga się lepszych zabezpieczeń na skrzyżowaniach oraz systematycznego przeglądu wszystkich skrzyżowań pod kątem bezpieczeństwa.
„Obowiązkiem władz miasta jest zagwarantowanie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Mimo że Antwerpia chce uchodzić za światowe miasto rowerów, bezpieczeństwo rowerzystów zdaje się nie być priorytetem”, czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Fietsersbond.
19.10.2017 ŁK Niedziela.BE