Sądy uchylają przepisy samorządów, które wymuszają na właścicielach wszystkich ras psów wyprowadzanie zwierząt tylko na smyczy. Dlaczego jest to niezgodne z prawem?

Najnowsza odsłona tego konfliktu będzie miała miejsce już wkrótce. Sprawa zaczęła się jeszcze w 2020 roku. To właśnie wtedy Rada Miasta w Zamościu podjęła uchwałę, w której określono zasady utrzymania porządku i czystości w mieście.

Jeden z zapisów prawa dotyczy psów i ich właścicieli. Radni zdecydowali, że psy zawsze trzeba wyprowadzać na smyczy. A jeżeli jest to rasa uznawana za agresywną, to także w kagańcu.

Teraz tym lokalnym prawem zajmie się sąd, bo zastrzeżenia do uchwały ma prokuratura. Śledczy stanęli po stronie właścicieli psów, a właściwie po stronie Konstytucji. W skardze do sądu administracyjnego prokuratorzy podnoszą, że nakaz wyprowadzania psów na smyczy jest bezwzględny i nie przewiduje wyjątków. To jest – zdaniem śledczych – niehumanitarne i za bardzo ogranicza prawa właścicieli zwierząt.

Jest duża szansa na wygraną, bo polskie sądy już w przeszłości zajmowały się takim sprawami. I nie zgadzały się z decyzjami samorządowcami.

Marzec 2019. Sąd unieważnił prawo ustanowione w Miłakowie (województwo warmińsko-mazurskie). Uznał, że miejscowe przepisy nie mogą być bardziej restrykcyjne od krajowych, a te wtedy nie nakazywały wyprowadzania psów na smyczy.

Listopad 2019. Sąd w Krakowie uznał, że miejscowe prawo jest słuszne, bo biegający pies może kogoś przestraszyć.

Maj 2022. Sąd unieważnia uchwałę z Sopotu. Uznał, że dozwolone jest puszczanie psa, nad którym sprawuje się kontrolę i który jest oznakowany w sposób umożliwiający identyfikację jego właściciela lub opiekuna.

Rasy agresywne

amerykański pit bull terrier;
pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin);
buldog amerykański;
dog argentyński;
pies kanaryjski (Perro de Presa Canario);
tosa inu;
rottweiler;
akbash dog;
anatolian karabash;
moskiewski stróżujący;
owczarek kaukaski.

24.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

W ubiegłym roku aż 20,8% mieszkańców Unii Europejskiej miało 65 lat lub więcej. W Belgii, podobnie jak w Polsce, odsetek ten był niższy.

Wiele europejskich społeczeństw szybko się starzeje, a odsetek ludzi w wieku emerytalnym jest obecnie znacznie wyższy niż jeszcze kilka, kilkanaście lat temu – wynika z danych zebranych przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

W 2021 r. krajem UE z największym odsetkiem seniorów były Włochy. W państwie na Półwyspie Apenińskim ludzie w wieku co najmniej 65 lat stanowili w 2021 r. aż 23,5% wszystkich mieszkańców. W Finlandii było to 22,7%, w Grecji 22,5%, a w Portugalii 22,4%.

Relatywnie najmniej seniorów mieszkało w 2021 r. w Luksemburgu. W tym niewielkim, zamożnym kraju ludzie w wieku co najmniej 65 lat stanowili w 2021 r. tylko 14,6% populacji. W Irlandii było to 14,8%, na Cyprze 16,4%, a w Słowacji 17,1%.

W Belgii ludzie w wieku 65 lat i więcej stanowili w ubiegłym roku 19,3% wszystkich mieszkańców. To więcej niż na przykład w Polsce (18,7%), ale mniej niż w Holandii (19,8%), we Francji (20,7%) i w Niemczech (22%) – poinformowało biuro Eurostat.

21.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Do wypadku doszło w środę rano w miejscowości Beersel. Życia staruszki niestety nie udało się uratować – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Około godziny 9:30 kobieta wjechała na parking przy supermarkecie Delhaize w Beersel, niedaleko Brukseli. 80-latka straciła przytomność i już nieświadoma wcisnęła mocno pedał gazu.

Prowadzony przez nią samochód osobowy zderzył się z dużą siłą z stojącą na parkingu ciężarówką, a następnie uderzył w ścianę budynku. Siła zderzenia była tak wielka, że samochód zaczął się palić.

Służby ratunkowe szybko przyjechały na miejsce zdarzenia. 80-latkę wyciągnięto z pojazdu i podjęto próbę reanimacji. Niestety okazała się ona nieskuteczna i kobieta zmarła.

Przyczyną utraty przytomności kobiety były najprawdopodobniej problemy z sercem, czytamy na stronie internetowej dziennika „Het Laatste Nieuws”.

W związku z tym, że samochód uderzył w fasadę supermarketu, filia Delhaize w Beersel przez pewien czas pozostała zamknięta, opisują belgijskie media. Beersel to licząca około 26 tys. mieszkańców miejscowość w prowincji Brabancja Flamandzka położona na południe od Regionu Stołecznego Brukseli.

21.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Osa mamucia została zauważona w Sint-Niklaas (Flandria Wschodnia). To pierwszy raz, kiedy w naszym klimacie pojawił się ten olbrzymi owad.

Entomolog, Arno Thomaes, po raz pierwszy zauważył owada w swoim ogrodzie. Był w stanie sfotografować osę i sprawdzić, czy to naprawdę ten gatunek.

„To duży owad, który może osiągnąć nawet do 4 cm długości. Ma czarny korpus i żółtą głowę. Z tyłu znajdują się cztery żółte plamki. Owad prawdopodobnie dostał się tutaj samodzielnie. Globalne ocieplenie oznacza, że może teraz dobrze prosperować w naszym klimacie. Osa nie stanowi zagrożenia dla ludzi i nie żądli” – informuje Thomaes.

„Są to duże owady, które mogą pokonywać duże odległości. Osa mamucia pojawiła się również w sąsiednich krajach w ciągu ostatnich pięciu lat. Jak dotąd gatunek ten się jeszcze nie zadomowił” - dodał entomolog.

21.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)