Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Drzewa przedwcześnie tracą liście. Powodem susza
Coraz więcej pielęgniarek w Belgii pracuje na własny rachunek
Belgia: Revolut wprowadza codzienne oprocentowanie oszczędności
Belgia, praca: Kobiety w IT? Wciąż mało
Belgia: Marka rowerów elektrycznych Cowboy jeszcze nie bankrutuje?
Belgia: Nowy pociąg z Louvain-la-Neuve do Dzielnicy Europejskiej w Brukseli
Belgia: Chleb droższy, ale tylko trochę
Belgia: Spada liczba firm budowlanych
Słowa dnia: Bruin stokbrood
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 23 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Ponad 100 bankructw w ostatnim tygodniu lipca

W okresie od 25 do 31 lipca (czyli w 30. tygodniu 2022 r.) w Belgii zbankrutowało 106 firm – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W sumie w pierwszych 30 tygodniach 2022 r. zbankrutowało 5.474 firm. To aż o 54% więcej upadłości niż w tym samym okresie 2021 r. i o 27% więcej niż w 2020 r., ale o 13% mniej niż w 2019 r. W ubiegłym roku w Belgii w tym czasie zbankrutowały 3.541 przedsiębiorstwa, w 2020 r. – 4.315, a w 2019 r. – aż 6.303.

W 2021 r. obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią nie doprowadziły, jak się obawiano, do fali upadłości. Wręcz przeciwnie, było ich dużo mniej niż przed pojawieniem się COVID-19. Był to przede wszystkim skutek rządowych tarcz antykryzysowych, które uchroniły wiele firm przed bankructwem.

Teraz sytuacja jest już inna, a liczba bankructw jest większa niż w 2021 r. Pomoc w ramach tarcz antykryzysowych się skończyła, a część przedsiębiorstw po ograniczeniu tego wsparcia nie jest w stanie utrzymać się na rynku.

W sumie w wyniku bankructw ogłoszonych w pierwszych 30 tygodniach tego roku utracono w Belgii 12.774 miejsc pracy – poinformowało biuro Statbel. To o 19% więcej niż w tym samym okresie 2021 r., ale o 3% mniej niż w 2020 r. i o 24% mniej niż w 2019 r.

03.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Flandria: Ilu ludzi mieszka średnio w jednym gospodarstwie domowym?

Na początku 2022 r. we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej  części Belgii, było 2,89 mln gospodarstw domowych.

Średnio w jednym gospodarstwie domowym na terenie Flandrii mieszkało 2,29 ludzi – poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

W minionych dwóch dekadach liczba gospodarstw domowych rosła szybciej niż liczba mieszkańców tej części Belgii. Oznacza to, że średnia liczba osób tworzących jedno gospodarstwo domowe jest coraz mniejsza. W 2000 r. statystyczne flamandzkie gospodarstwo domowe składało się jeszcze z 2,45 osób.

Obecnie najwięcej jest gospodarstw jednoosobowych. Stanowią one około jedną trzecią wszystkich gospodarstw domowych we Flandrii. Około 22% gospodarstw domowych we Flandrii składa się z par bez dzieci mieszkających jeszcze w domu rodzinnym, a 21% - z par z dziećmi nadal mieszkającymi u rodziców.

Kiedyś gospodarstw domowych składających się z rodziców i mieszkających z nimi dzieci było więcej. W 2000 r. stanowiły one jeszcze 33% wszystkich gospodarstw domowych we Flandrii. Na początku 2022 r. odsetek ten był o 12 punktów procentowych niższy.

03.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Raport o pedofilii. Większość sprawców jest spoza rodziny. Najwięcej duchownych



Znamy kolejne wyniki prac Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Uderza to, że wiele osób krzywdzących dzieci to duchowni. Watykan nie chce z komisją współpracować.



Państwowa Komisja ds. Pedofilii pierwsze efekty swojej pracy przedstawiła już latem 2021 roku i już wówczas wnioski były porażające. Zresztą sam Błażej Kmieciak, przewodniczący komisji użył słów, że „materiały przerażają”.

Było to obszerne zestawienie spraw, które zostały temu ciału zgłoszone i kolejne, którymi zajęło się z własnej inicjatywy, np. po publikacjach medialnych. W sumie było 349 wszystkich przypadków. Spośród nich prokuratura została powiadomiona przez komisję o 37, a 36 dotyczyło faktu, że ktoś - mając wiedzę o możliwym przestępstwie - nie zgłosił tego organom ścigania.

Pierwsze dane

Wśród poszkodowanych znajduje się 188 dziewczynek i 173 chłopców (w pozostałych przypadkach nie ma informacji i płci). Najmłodsze dziecko, którego przypadkiem zajmowała się komisja miało rok, a najstarsze 16 lat. W 22 przypadkach poszkodowani to osoby w wieku do 3 lat. W 71 zgłoszonych do Państwowej Komisji sprawach poszkodowani to osoby w wieku od 3 do 10 lat. Pozostali to osoby w wieku od 11 do 15 lat.

Sprawcami przestępstw są w większości mężczyźni (94 procent), a ponad 64 proc. było obcymi dla poszkodowanych. Tylko 12,3 proc. wszystkich popełniających przestępstwo to krewni ofiar, a w 23,2 procentach byli to sami rodzice.
Komisja wyliczyła także, że 100 spraw, dotyczyło osób duchownych. 55 zgłoszono do prokuratury, spośród których 36 to skutek niepowiadomienia organów ścigania. Dodatkowo złożono zawiadomienia o czterech sprawach podjętych „z urzędu” przez komisję. Dwie z nich dotyczą osoby duchownej, która po wyroku skazującym za przestępstwo seksualne popełnione na szkodę małoletniego, nadal prowadziła rekolekcje i celebrowała nabożeństwa z udziałem dzieci, pomimo orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu wykonywania działalności związanej z wychowywaniem, edukacją oraz opieką nad dziećmi. Sama komisja zgłosiła śledczym dwa przypadki zatajenia przez hierarchów kościelnych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez duchownych.

Część druga

– Prawie 700 historii dzieci pokrzywdzonych niedawno lub w dalekiej przeszłości zostało, do chwili obecnej, powierzonych Państwowej Komisji do wyjaśnienia lub zbadania. Przez ostatni rok działalności Komisji wpłynęło 318 spraw od pokrzywdzonych, ich bliskich oraz innych osób. Na bieżąco monitorowane były 303 toczące się postępowania karne – raportuje teraz komisja opisując drugą część raportu.

Ale to nie te liczby są najbardziej bolesne. Uwagę przykuwa inna kwestia.

Od 25 lipca 2021 r. komisja prowadziła 513 spraw, w tym 318 nowych. Do prokuratury przekazano 96 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Dwa z nich dotyczyły kwestii zatajenia wiedzy o pedofilii.

161 osób pokrzywdzonych to dziewczynki, a 114 to chłopcy. W niektórych przypadkach (chodzi o cyberprzestępstwa) nie udało się ustalić płci. Aż 82 ofiary nie ukończyły 10 roku życia, a dziewięcioro najmłodszych pokrzywdzonych nie miało 3 lat.

W 121 przypadkach sprawcami były osoby niespokrewnione z ofiarą, ale w 106 przypadkach  to krewi. Co do „obcych” - chodzi głównie o duchownych (57 przypadków). Na liście są także:
- nauczyciele, wychowawcy, opiekunowie,
- trenerzy sportowi,
- lekarze.

Problemem, jaki napotkała komisja jest niechęć do współpracy ze strony Kościoła. W sprawie zgwałcenia dwóch ministrantów jest kłopot z dotarciem do kościelnych dokumentów. Watykan nie chce się dzielić takimi informacjami, a zaznaczmy, że zgodnie z wewnętrznymi regulacjami Kościoła katolickiego w Polce, to właśnie ze Stolicy Apostolskiej komisja ma pozyskiwać dane.

Państwowa komisja



Została przez parlament powołana w 2019 roku, a od listopada 2020 roku zaczęła przyjmować zgłaszane sprawy. „Wniosek do Państwowej Komisji ds. Pedofilii może złożyć każdy, kto wie o takim czynie. Nie tylko pokrzywdzony lub osoba dla niego najbliższa. Nie musi to być sprawa aktualna. Zgłoszenie dotyczyć może wydarzeń sprzed wielu lat.” – czytamy na rządowych stronach i dalej: „Komisję można zawiadamiać nie tylko o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, lecz także o tym, że jakieś osoby lub instytucje miały informacje o przestępstwie, ale nie podjęły działań albo starały się to ukryć”.

03.08.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Soczki dla dzieci z ciałami obcymi! Zostały wycofane z obrotu po skardze konsumenta



W popularnym produkcie wykryto drobinki ciał obcych o właściwościach magnetycznych. Nie nadają się do spożycia przez ludzi.



Główny Inspektor Sanitarny poinformował, że jeden z konsumentów zgłosił skargę dotyczącą jakości soczków firmy HIPP przeznaczonych dla najmłodszych dzieci. Zauważył bowiem, że pływają w nich cząsteczki ciał obcych. Informacja ta została potwierdzona, dlatego produkt został wycofany z obrotu. Wszczęto również czynności wyjaśniające, w jaki sposób doszło do niepokojącego zjawiska. 



Firma HIPP nie wydaje już soczków ze swojego magazynu, a jej kontrahenci zostali poinformowani o konieczności zdjęcia towaru ze sklepowych półek i przerwania jego dalszej dystrybucji. Jednak napoje były już dostępne do kupienia, dlatego konsumenci powinni zweryfikować podane poniżej informacje i – jeśli są zgodne z zamieszczonymi na opakowaniu – wyrzucić wadliwy produkt do kosza. 



Szczegóły dotyczące produktów:

Nazwa produktu: HIPP 100% Słodkie Jabłka po 4 miesiącu 200 ml
Numer partii: LA98967
Data minimalnej trwałości: 31.10.2023
Wyprodukowano w UE dla HIPP Polska Sp. z o.o., ul. Giełdowa 1, 01-211 Warszawa.



W przypadku dodatkowych pytań można kontaktować się telefonicznie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym pod nr. telefonu +48 22 34 53 300 czynnym w dni robocze w godz. 8:15-16:15.

06.08.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed