Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Palimy mniej, ćwiczymy więcej, ale też częściej oglądamy tv
Belgia: Flandria osiąga wysokie wskaźniki recyklingu
Uniwersytet w Antwerpii poszukuje uczestników do badań nad bakteriami w zlewie
Belgia: Coraz więcej wymuszeń i kradzieży w szpitalach!
Belgia: Własny dom? Tutaj nawet o 26% drożej
Belgia: Minister chce wyższych kar dla przestępców narkotykowych
Niemcy: „Zwiększymy gotowość na przyszłe pandemie”
Belgia: Ponad 500 tys. linii podłączonych do światłowodów
Słowo dnia: Kortingsactie
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 19 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Ixelles: Znaleziono ciało zaginionej studentki

Ciało zaginionej w minioną środę studentki zostało znalezione na kampusie Wolnego Uniwersytetu w Brukseli (ULB). Śledczy zakładają, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.

W miniony wtorek 18-letnia Solène Zahedi wzięła udział w imprezie na kampusie w Ixelles. Ostatni raz była widziana w środę, około godziny 1:30. Matka dziewczyny zgłosiła jej zaginięcie. Niestety, doszło do tragedii – ciało 18-latki zostało znalezione w czwartek, około godziny 1:00, na kampusie Solbosch.

Na miejsce wezwano przedstawicieli prokuratury oraz kryminologów. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w śmierci młodej kobiety i uznano, że jej zgon był następstwem nieszczęśliwego wypadku (być może upadku z dużej wysokości). Dziś zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która pozwoli ustalić bezpośrednią przyczynę śmierci Solène.

Dziewczyna była studentką pierwszego roku socjologii oraz antropologii. „Ten tragiczny wypadek pogrążył uniwersytecką społeczność w głębokim smutku” - napisano na Facebooku uczelni. „Składamy szczere kondolencje rodzinie oraz bliskim Solène”. Studentom, których dotknęła śmierć koleżanki, zaoferowano wsparcie psychologiczne.

 

15.02.2019 KK Niedziela.BE

 

Belgia: Co ósmy pracownik na "fałszywym" zwolnieniu lekarskim

Jeden na ośmiu belgijskich pracowników oddaje pracodawcy zwolenienie chorobowe z innej przyczyny niż faktyczna choroba – informuje firma HR, Securex. Głównymi powodami nieobecności są: choroba w rodzinie, rekonwalescencja lub... „chęć zachowania równowagi pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym”.

Głównym powodem zwolnienia lekarskiego jest choroba członka rodziny (31%). Zazwyczaj w przypadku choroby, wypadku lub hospitalizacji bliskiej osoby, dostępny jest bezpłatny i ograniczony w czasie urlop, dlatego też pracownicy wolą skorzystać ze zwolnienia chorobowego i „udawać” swoją niedyspozycję.

Ok. 17% zdrowych pracowników postanowiło skorzystać z tego rodzaju zwolnienia, aby odpocząć po intensywnym okresie w pracy. Kolejną przyczyną są... dojazdy do pracy lub zachwianie równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym (17%). Konflikt z przełożonymi lub kolegami powoduje, że 13% pracowników decyduje się na zwolnienie chorobowe. Dalej na liście znalazły się problemy rodzinne (8%) lub brak motywacji do pracy (7%). Co ciekawe, najczęściej w ten sposób „chorują” młodzi pracownicy, poniżej 25 roku życia – niemal dwukrotnie częściej (jedna na cztery osoby) niż dzieje się to w przypadku osób po 25 roku życia.

"Pracownicy prawdopodobnie są niedoinformowani w kwestii przewidzianych przez prawo rozwiązań, które mogą pomóc usprawiedliwić ich nieobecności" - przekazała ekspertka z Securex, Els Vanderhaegen. Przykładowo, w niektórych firmach możliwa jest praca zdalna.

 

15.02.2019 KK Niedziela.BE

 

Belgia: Belg wygrał w holenderskim kasynie ponad milion euro!

Pewien mieszkaniec Liège raczej nie żałuje wizyty w kasynie w holenderskiej miejscowości Valkenburg.

Zdecydowana większość gości kasyn wychodzi z nich biedniejsza niż przed wstąpieniem w ich progi, ale czasem zdarza się, że ktoś ma naprawdę dużo szczęścia i opuszcza świątynię hazardu jako milioner.

Tak właśnie było w przypadku niejakiego Christiana z belgijskiego Liège, który w kasynie Holland Casino w Valkenburgu grał na automacie Mega Millions. Mężczyzna siedem razy zagrał za 5 euro, ale bezskutecznie.

Ósmy zakład za 5 euro okazał się szczęśliwy i Belg wygrał 1 064 676 euro, informuje portal nu.nl.

- Chcę rzucić pracę – flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje świeżo upieczonego milionera. – Fantastycznie, że jednemu z naszych gości mogliśmy sprawić tak przyjemny wieczór i tak piękną przyszłość – dodał przedstawiciel kasyna, cytowany przez tę gazetę.

Belgijskie media przypominają, że trzy tygodnie temu w innym oddziale Holland Casino jeden z graczy jeszcze bardziej się wzbogacił. Gość fili w Utrechcie wygrał tam aż 1,9 mln euro.


15.02.2019 ŁK Niedziela.BE

 

ONZ: "Belgia powinna przeprosić za swoją kolonialną przeszłość"

Grupa ekspertów z ONZ wezwała Belgię do przeprosin za kolonialną przeszłość kraju oraz zbrodnie popełnione w tym „ciemnym” okresie historii Belgii. Ich zdaniem, to właśnie przeszłość jest źródłem współczesnego rasizmu, zaś prawdziwa zmiana będzie mogła zajść dopiero w kraju, który uznaje swoje winy.

Badania ONZ nad rasizmem
Grupa ekspertów ONZ odbyła w Belgii wizytę, podczas której gromadzono i porządkowano fakty. Następnie wydano okresowe sprawozdanie. Specjaliści zajmują się badaniami nad rasizmem w kontekście osób z afrykańskim pochodzeniem. Na potrzeby studiów, grupa ekspertów ONZ-u odwiedziła kilka krajów, w których mieszkają afrykańskie społeczności. Na miejscu przeprowadzono rozmowy z przedstawicielami organów rządowych oraz organizacji pozarządowych, a także z przedstawicielami afrykańskich społeczności. W Belgii zespół odwiedził Brukselę, Antwerpię, Namur, Liege, Charleroi, a także stołeczne więzienie St Gillis.

Źródłem współczesnego rasizmu kolonialna przeszłość Belgii
Stwierdzono, że rasizm, dyskryminacja oraz ksenofobia to szeroko rozpowszechnione zjawiska. Teoretycznie osoby pochodzące z Afryki powinny być bronione na mocy ustawy antyrasistowskiej, niestety – w praktyce niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością. Osoby z afrykańskimi korzeniami mają dużo mniejsze szanse na rynku pracy. Jeśli chodzi o zdobycie mieszkania, są na szarym końcu na listach oczekujących; podobnie zresztą rzecz ma się z listami dzieci oczekujących na miejsce w przepełnionych żłobkach. Poza tym w obrębie policji obecny jest „skryty” rasizm. Również populistyczni politycy wprost dyskryminują osoby z afrykańskim pochodzeniem. Co zaskakujące, eksperci doszli do wniosku, że obecny w Belgii rasizm jest w dużej mierze powiązany z kolonialną przeszłością kraju.

Zamknięcie rozdziału możliwe tylko poprzez uznanie swoich win
„Źródła dzisiejszego łamania praw człowieka są głęboko zakorzenione w braku uznania przemocy oraz niesprawiedliwości, do których doszło w czasach kolonialnych” - przekazano. Dlatego też konieczne jest uznanie swoich win – tak, jak miało to miejsce w przypadku Niemiec, które wzięły odpowiedzialność za nazistowskie zbrodnie. Dopiero uznanie swoich win może doprowadzić do faktycznej zmiany.

Z tego powodu grupa ekspertów wezwała władze Belgii do przeproszenia za okrucieństwa popełnione w tym „ciemnym” okresie belgijskiej historii. Dzięki przeprosinom, ten rozdział będzie mógł zostać zamknięty. Kolejnym krokiem powinno być usunięcie pomników ku czci króla Leopolda II, który odegrał znaczącą rolę w belgijskiej kolonizacji. Ponadto kierownictwo niedawno odnowionego Muzeum Afryki w Tervuren powinno bardziej skoncentrować się na uwypukleniu problemu kolonializmu.

 

14.02.2019 KK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed