Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijska para królewska z wizytą w Chile
Polska: Świadectwa dla ministrów. Jest pała na koniec roku szkolnego
Temat dnia: „Zadowoleni z życia na każdym polu”. Jest ich wielu
Polska: Zamrożonymi cenami energii będziemy cieszyli się dłużej
Słowo dnia: Ziek
Wybuch gazu w Maasmechelen. Nie żyje 38-latek, dwa domy zniszczone
Niemcy: 7 kaczątek uratowanych z pułapki w studzience
Polska: Trzeba zwrócić miliony złotych. To efekt kontroli Czystego Powietrza
Belgia: Więzienia przepełnione. Nowy, niepokojący rekord
Polska: Poleciał. Sławosz Uznański-Wiśniewski w końcu ruszył w kosmos
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Pozwolenia budowlane do likwidacji. I nie chodzi o domy i garaże

Rząd chce znieść część wymaganych dziś formalności budowlanych. Jeżeli ktoś sądzi, że chodzi np. o domy, to się myli. Bo na liście są zupełnie inne obiekty.

To część działań deregulacyjnych gabinetu Donalda Tuska, który ma zamiar wykreślić (lub zmienić) z polskiego prawa zbędne przepisy, które utrudniają prowadzenie biznesu czy życie Polaków. Bywa z tym różnie, bo np. rząd już zapowiedział, że zmodyfikuje zasady uzyskiwania zgody na wycięcie drzewa na własnej ziemi, ale bardzo szybko Ministerstwo Klimatu i Środowiska zatrzymało prace nad zmianami. Po obiekcjach ze strony leśników.

Teraz schrony

Teraz rząd zdecydował, że zmieni niektóre przepisy Prawa budowlanego i ustaw pokrewnych. A to oznacza kolejną deregulację.

„Nowe przepisy przewidują przyspieszenie procesu inwestycyjno-budowlanego oraz zmniejszenie obciążeń dla inwestorów. Projekt odpowiada na postulaty obywateli, firm i samorządów. Redukuje formalności i koszty oraz skraca czas potrzebny na realizację inwestycji – zarówno prywatnych, jak i publicznych. Przyjęte rozwiązania to kolejne działania deregulacyjne rządu” – podkreśla Centrum Informacyjne Rządu.

Brzmi to dobrze, ale jeżeli ktoś sądzi, że za niedługo będzie musiał wypełniać mniej dokumentów przy budowie domu albo szybciej postawi garaż, to mamy złą wiadomość. Zmiany dotyczą bardzo określonych inwestycji:

- schronów, a właściwie wolno stojących przydomowych budowli ochronnych o powierzchni użytkowej do 35 mkw.,
- wolno stojących budynków użyteczności publicznej o powierzchni użytkowej do 200 mkw.,
- kontenerów telekomunikacyjnych do 35 mkw. i 3 m wysokości,
- boisk i kortów służących nie tylko rekreacji, ale też sportowi.

Tarasy i baseny

Na liście znajdują się też tarasy przy domach. W przypadku zadaszonych (do 50 mkw. dachu) ma obowiązywać uproszczona procedura urzędowa, a mniejszych – do 35 mkw. – nie będzie trzeba zgłaszać.

„Zmiany obejmą również budowę basenów i oczek wodnych” – dodaje CIR.

I precyzuje, że chodzi o zbiorniki do 50 mkw., których budowy nie trzeba będzie nigdzie zgłaszać. Tak samo, jeśli ktoś chciałby zbudować basen na ternie Rodzinnych Ogródkach Działkowych, to będzie mógł taki sobie wykopać, ale o powierzchni maksymalnie 15 mkw.


14.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Kosmiczny pech Polaka. Nowej daty lotu Uznańskiego-Wiśniewskiego nie ma

Po raz kolejny został odwołany start rakiety, którą Sławosz Uznański-Wiśniewski miał dotrzeć na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Teraz powodem jest usterka, a NASA nie podaje nowego terminu lotu.

Przygotowania do lotu trwały wręcz lata. Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski przechodził testy, szkolenia i został finalnie wybrany do składu misji kosmicznej. Kolejne miesiące to następne przygotowania, odwiedzanie szkół i uczelni przez Uznańskiego-Wiśniewskiego i opowiadanie o tym, co będzie robił w kosmosie.

Atmosfera była skutecznie podgrzewana, a nadzieje ogromne, bo to pierwszy Polak w kosmosie od lotu Mirosława Hermaszewskiego w 1978 roku.

Rakieta nie leci, bo jak nie pogoda, to usterka

Polak miał wystartować na przełomie maja i czerwca, ale lot Falcon 9 nie doszedł do skutku. Potem rakieta miała odpalić 9 czerwca i znów nic z tego. Padały kolejne terminy – ale tym razem Falcona uziemił na Florydzie silny wiatr. Nie udało się też wystartować we wtorek 10 czerwca.

Padła za to nowa data. Zgodnie z wydanym komunikatem okienko pogodowe miało pojawić się w czwartek 12 czerwca, ale... w pojeździe wykryto usterkę, którą trzeba naprawić.

„Rezygnujemy z jutrzejszego startu Falcon 9 misji Ax-4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną, by dać dodatkowy czas dla zespołów SpaceX, by naprawiły wyciek LOx zidentyfikowany podczas inspekcji po próbie statycznej boostera” – napisała firma SpaceX w najnowszym komunikacie.

To właśnie ona, firma należąca do Elona Muska, jest razem z NASA organizatorem misji.

Co trzeba naprawić w rakiecie?

Ta usterka to wyciek ciekłego tlenu, który służy do utleniania paliwa rakietowego w pierwszej części rakiety.

Dodajmy, że Polska w tej misji ma swój udział nie tylko ze względu na Uznańskiego-Wiśniewskiego. Nasz kraj dołożył do niej ok. 65 mln euro (250 mln zł).


11.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Sławosz Uznański-Wiśniewski Facebook

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Koniec z urzędniczym lenistwem. Polacy wkrótce odetchną

Urząd zwleka z decyzją? Spokojnie, twój wniosek zostanie automatycznie uznany za rozpatrzony pozytywnie. Zmiany są coraz bliżej!

We wtorek 10 czerwca rząd przyjął projekt ustawy, który wprowadza zasadę milczącego załatwienia spraw w administracji. To sposób na uproszczenie procedur i przyspieszenie obiegu dokumentów, zwłaszcza w relacjach między administracją a przedsiębiorcami.

Czym jest milcząca zgoda?

Milczące załatwienie sprawy, zwane też „milczącą zgodą”, to mechanizm prawny, w którym brak odpowiedzi ze strony urzędu w określonym terminie oznacza zgodę na złożony wniosek.

Innymi słowy: jeśli instytucja publiczna nie wyda decyzji w ustawowym czasie, domniemywa się, że zgodziła się na daną sprawę. Ma to ułatwić funkcjonowanie firm i obywateli w kontaktach z administracją.

Kogo obejmą zmiany?

Nie wszyscy skorzystają na zmianach, ponieważ projekt dotyczy tylko konkretnych obszarów. Obejmie on:

- podmioty z branży paliwowej, np. przedsiębiorców zajmujących się magazynowaniem, obrotem i produkcją paliw, którzy zawierają umowy z producentami i handlowcami,
- firmy prowadzące badania środków ochrony roślin – uproszczony tryb ma obowiązywać przy uzyskiwaniu pozwoleń na prowadzenie badań skuteczności tych środków,
- rejestrację znaków identyfikacyjnych producentów – chodzi o uproszczenie rejestracji symboli lub oznaczeń służących do identyfikacji wyrobów lub działalności w branżach objętych szczególnymi przepisami.

Jeszcze więcej zmian

Dodatkowo rząd rozważył zmiany dla osób prowadzących drobną działalność gospodarczą. Chodzi o odejście od miesięcznego limitu przychodów na rzecz limitu kwartalnego.

Dzięki takiemu rozwiązaniu osoby prowadzące działalność nierejestrową będą mogły działać bardziej elastycznie. Zmniejszy się dla nich ryzyko wypadnięcia z działalności nierejestrowej, w przypadku np. nieznacznego przekroczenia limitu w jednym miesiącu. Jest to szczególnie istotne dla osób, które prowadzą działalność sezonową na przestrzeni więcej niż jednego miesiąca.

Kolejnym krokiem po przyjęciu projektu ustawy przez Radę Ministrów będzie przekazanie go do prac parlamentarnych.

Niestety trudno teraz wyrokować, kiedy zmiany wejdą w życie.


11.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. Canva

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Oskarżył proboszcza o molestowanie i pobił. Sąd wydał wyrok

Poważany w miasteczku ksiądz został oskarżony o molestowanie 7-latka. Zgłosił to już dorosły mężczyzna. Wyszła to na jaw w trakcie przesłuchania w sprawie o pobicie byłego proboszcza.

Chodzi o 80-letniego obecnie księdza, wieloletniego proboszcza w jednej z parafii w podradomskich Pionkach. Duchowny jest emerytem, ale nadal cieszy się w miasteczku poważaniem. Zupełnie tak samo, jak gdy przez lata był tu proboszczem.

Dlatego tak wielkim szokiem było oskarżenie go o czyny pedofilskie.

Zaatakował księdza na ulicy

Wszystko zaczęło się w 2023 roku, gdy – dziś już dorosły mężczyzna – spotkał księdza na ulicy. I zaatakował. Napastnik uderzył duchownego w plecy. Starszy mężczyzna się przewrócił i spadły na niego kopniaki. Sprawca uciekł, a ksiądz trafił do szpitala.

– Ksiądz ubrany w strój duchowny, komżę z bursą z olejem, wracał na plebanię po odwiedzeniu chorych, u których był z Najświętszym Sakramentem. Dla sprawcy nie miało to znaczenia. Także to, że napada na starszą, 80-letnią osobę. Być może zrobił to tylko dlatego, że był to ksiądz, osoba duchowna – podał wtedy ks. Mariusz Wincewicz, proboszcz parafii pw. NMP Królowej Polski.

Młody mężczyzna szybko został namierzony. Przyznał się i jednocześnie wytłumaczył, czemu to zrobił.

„Z uwagi na złożone przez niego obszerne wyjaśnienia prokurator wyłączył do odrębnego postępowania materiały dotyczącego doprowadzenia małoletniego poniżej 15 roku życia do innej czynności seksualnej, czego kapłan miał dopuścić się 12 lat temu. Pokrzywdzony w 2012 r. miał siedem lat, ksiądz – 68 lat” – podały wówczas media.

Chodzi o to, że napastnik wyznał, że gdy był dzieckiem, doszło do molestowania przez księdza Leona. Wobec tego wszystkiego do sądu trafiły dwa akty oskarżenia. Jeden przeciw napastnikowi za pobicie.

Drugi przeciwko księdzu.

Dwa wyroki

Sąd właśnie rozstrzygnął sprawę molestowania. „Uniewinnił księdza od zarzutu przedstawionego mu przez prokuraturę. W związku z utajnieniem procesu dziennikarze nie poznali uzasadnienia orzeczenia.

Wyrok nie jest prawomocny” – podał „Fakt”.

Natomiast wcześniej zapadł prawomocny wyrok na oskarżającego. Sąd warunkowo umorzył postępowanie wobec niego na okres dwóch lat próby.


11.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sc)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed